Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Ikonowicz: Lewica w oczekiwaniu na przebudzenie

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz

Ładne,

choć trochę deklaratywne. Może nawet mało realistyczne. Mimo wszystko, lepiej jednak ze szlachetnym, chociaz cokolwiek naiwnym Ikonowiczem zgubić niż z krytykiem politycznym czy światowo-dyplomatycznym antyimperialistą znaleźć.

autor: ABCD, data nadania: 2008-02-29 09:40:06, suma postów tego autora: 20871

????

Miałem okazje przez wiele lat współpracowac z Ikonowiczem w PPS i po przeczytaniu tego tekstu jestem ciut rozweselony. Piotr miał wielką szansę, którą przegrał. Gdy w 1993r został posłem raz z innymi posłami PPS A> Lipskim i C. Miżejewskim załozyli Parlametarny Zespól Obrony Interesów Pracowniczych skupiajacy posłow związkowych. Byłą to grupa 45 posłow, która stanowiła skuteczne lobby w Sejmie. Piotr był liderem tej grupy i wielu posłow SLD i UP glosowało nie tak jak kazało kierownicwto partii ale jak proponowął ten zespół. Była szansa na budowę silnej partii ze strukturami w terenie i spora liczbą parlamentarzystów, którzy mogli blokowali w Sejmie wiele liberalnych utopii. Niestety zamiast tego Piotr wolał uciekac w rózne drobne spory persolnalne i nie podjął walki o rzad dusz tak wsejmie jak i w terenie. Czekał, tak jak teraz czeka - na wybuch społeczny, aż aletrnatywa polityczna sama sie zbuduje.Ta uliczka jest ślepa-czekać można długo i efektu nie bedzie

autor: red25, data nadania: 2008-02-29 11:33:54, suma postów tego autora: 322

Wspólna Polityka Podatkowa

Z punktu widzenia liberała, gdyby UE ujednoliciło podatki, na pewno byłoby to z początkową korzyścią dla Polaków, bo progi podatkowe są w bogatych krajach UE wyższe niż w Polsce (inaczej nie byłyby tak bogate). Dałoby to Polsce możliwości szybszego rozwoju, doszusowania do reszty przynajniej. Przykładowo, w Irlandii najniższy próg to 10 tys euro zamiast 10 tys złotych jak u nas. W dłuższej perspektywie jednak zlikwidowana byłaby wewnątrzunijna konkurencja podatkowa, dzięki której przykładowo taka Irlandia mogła się przetransformować od jednego z najbiedniejszych do jednego z najbogatszych krajów UE, dając przykład reszcie.

autor: jliber, data nadania: 2008-02-29 12:16:12, suma postów tego autora: 4329

Następny który by tylko podwyższał podatki,

skracał czas pracy i zastępował wolność gospodarczą urzędowymi regulacjami. A potem się ludzie dziwią, czemu emerytura taka malutka, a służba zdrowia oferuje co najwyżej bezpłatne leczenie przeziębienia...

autor: west, data nadania: 2008-02-29 12:40:13, suma postów tego autora: 6717

Trochę się pogubiłem

w woltach Ikonowicza. Raz chce budować oddolny ruch społeczny razem z anarchosyndykalistami - innym razem bierze udział w wyborach na liście Samoobrony. Raz prezentuje się jako rewolucyjny "prawie komunista" - teraz uważa, że socjalistyczne i alterglobalistyczne projekty wcieli w życie Komisja Europejska. To w końcu jak, tow. Piotrze? Czy to nie jest taka "populistyczna" próba wypłynięcia na fali przetaczającego się przez Polskę euroentuzjazmu (praca w Anglii, dotacje)? Nie ukrywam, że ja pozostaję nieodmiennie sceptyczny wobec odgórnej, inspirowanej z zewnątrz trnasformacji, czyli w tym przypadku wobec "dobrodziejstw" płynących z podporządkowania się UE.

autor: Angka Leu, data nadania: 2008-02-29 12:52:48, suma postów tego autora: 3102

west

1. niskie emerytury to efekt urynkowienia systemu emerytalnego - w tym m.in. uzależnienia części emerytury od spekulacji giełdowych
2. Lewica popiera zwolnienie emerytów od płacenia podatków
3. To właśnie wysokie podatki dla bogatych są gwarancją zapewnienia służbie zdrowia większych środków.

autor: RRRadykał, data nadania: 2008-02-29 13:07:44, suma postów tego autora: 1084

niniejszym

chcialbym prosic adminow lewica.pl, aby przy stronach, na ktorych znajduja sie artykuly tow. Ikonowicza wlaczala sie sie automatycznie podniosla muzyka - np. miedzynarodowka w interpretacji orkiestry symfonicznej radia moskwa.

autor: Ninor, data nadania: 2008-02-29 14:07:51, suma postów tego autora: 83

???

Radykał napisał: " niskie emerytury to efekt urynkowienia systemu emerytalnego - w tym m.in. uzależnienia części emerytury od spekulacji giełdowych"-jak rozumiem to róznej masci spekulanci gieldowi rozkaradaja te emerytury? W PRL, gdzie nie było tego, emerytury były na odpowiednim poziomie?

autor: red25, data nadania: 2008-02-29 17:51:12, suma postów tego autora: 322

@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@

Boezesz ty moj! Red, przeciez reforma emerytalna nam sie nie udala ( nawet Korwin to przyznaje ),a nowe emerytury moga byc dla wielu ludzi jeszcze mniejsze. Rynek rynkowi nie rowien, lepiej zroboli to Szwedzi czy Dunczycy ktorzy wydluzyli lata pracy ( wczesniej sie zaczyna prace i pozniej konczy ) i panstwo ma jednak wieksza nad tym wszystkim kontrole. Fundusze emerytalne tam tez funkcjonuja, ale to wszystko jest lepiej uformowane niz u nas, gdzie tylko wpuszczono rynek, ktory ma niby wszystko zalatwic. Swoja droga, stare emerytury nie sa takie wcale niskie, moj dziadek ma okolo 2 tys, podobnie jak babcia. Pracowali cale zycie na kolei.

Co do JLIBERA.

Masz racje, progi sa tam wyzej, ale zapomniales o parytecie sily nabywczej. Otorz, zycie na zachodzie jest po prostu drozsze. 5 tys u nas znaczy wiecej niz 5 tys w Norwegii. Mieszkania, jedzenia, samochod to wszystko jest u nich kilkakrotnie drozsze.Za to ceny sprzetu AGD sie juz wyrownaly.

autor: Bogusław_Siemiątkowski, data nadania: 2008-02-29 18:54:36, suma postów tego autora: 700

im wiecej neoliberalizmu tym predzej lewica

się odrodzi,jako kraj półperyferyjny,na pograniczu tzw.III świata,musimy przejśc podobne choroby jak Meksyk,Wenezuela,Brazylia,neoliberalna lewatywa,szok i........lewica wraca,LiD natomiast to centroprawica i tyle

autor: czerwony93, data nadania: 2008-02-29 19:00:01, suma postów tego autora: 2783

Ładnie pisze:)

Trzeba przyznac że umie ładnie pisac i przemawiac:)
Choc osobiście uważam go za kapitalistę, bo ma udziały w sieci restauracji:)

autor: Tomek Sosnowski, data nadania: 2008-02-29 19:26:38, suma postów tego autora: 568

w oczekiwaniu na przebudzenie

Ładnie napisane: Lewica w oczekiwaniu na przebudzenie. Mam wrażenie, że Nowa Lewica zasnęła w dniu wyborów i śpi do tej pory.

autor: Roger, data nadania: 2008-02-29 20:12:47, suma postów tego autora: 514

do p. Sosnowskiego

proszę o weryfikowalną informację o tych udziałach lub przeproszenie Ikonowicza

autor: Parvus, data nadania: 2008-02-29 20:14:51, suma postów tego autora: 202

drogi Tomku

Ikonowicz nie ma żadnych udziałów - jego siostra, z którą jest skłócony, jest właścicielką sieci. Posłuchaj tu:
rdc.pl/index.php?/pol/co_nowego_w_rdc/dzien_dobry_mazowsze__2

autor: RRRadykał, data nadania: 2008-02-29 23:58:12, suma postów tego autora: 1084

skandal na lewica.pl

W dniu 29.02.2008 r. dodałem dwuzdaniowy komentarz do tekstu Piotra Ikonowicza. Cenzor z redakcji Lewica.pl usunął mi drugie zdanie zamieniając słowo przyjacielskiej krytyki na bezosobową krytykę jego partii. Uważam działanie cenzora za skandaliczne. Postępujecie gorzej niż cenzorzy PZPR w latach 80.

Proponuję:
- ogłoszenie listy zastrzeżeń do publikowanych komentarzy, których przekroczenie będzie skutkować wycinaniem tekstu,
- obowiązkowe zaznaczanie w komentarzach usunięcia tekstu z podaniem punktu z listy zastrzeżeń,
- opcjonalne wstrzymywanie się z publikacją ocenzurowanego komentarza do decyzji autora.

autor: Roger, data nadania: 2008-03-01 12:13:49, suma postów tego autora: 514

Roger

Komentarz jest w takiej formie jakiej go zamieściłeś. Nikt niczego tam nie zmieniał, bo i osoby moderujące nie mają nawet takiej możliwości.

autor: SzymonM, data nadania: 2008-03-01 12:26:10, suma postów tego autora: 915

przebudzenie II

Ładnie napisane: Lewica w oczekiwaniu na przebudzenie. Mam wrażenie, że Nowa Lewica zasnęła w dniu wyborów i śpi do tej pory.
Piotrze, odpowiedz na mojego e-maila.

autor: Roger, data nadania: 2008-03-01 12:26:18, suma postów tego autora: 514

przepraszam

Rzeczywiście, mogłem źle zapamiętać. Niemniej jednak mam wrażenie, że w komentarzu były dwa zdania.

Proszę o uwzględnienie moich propozycji.

autor: Roger, data nadania: 2008-03-01 12:40:11, suma postów tego autora: 514

lewica cenzorska?

jako socjalista i przeciwnik cenzury popieram propozycje p. Rogera

autor: Parvus, data nadania: 2008-03-01 18:00:34, suma postów tego autora: 202

Parvus

Propozycje Rogera nie mają akurat racji bytu ponieważ nie na tym polega moderacja komentarzy. Komentarze są publikowane w całości, bądź też w całości odrzucane. Nie wycinaliśmy i nie będziemy wycinać żadnych fragmentów tekstów.

autor: SzymonM, data nadania: 2008-03-01 19:08:47, suma postów tego autora: 915

Angka Leu

ja z kolei coraz częściej myślę, że właśnie to oddzielenie (w świadomości i praktyce) i WZAJEMNE PRZECIWSTAWIANIE wymiaru oddolnego aktywizmu i polityczno-partyjno-wyborczego jak również np. lokalnego, państwowego i europejskiego jest (poznawczo schizofreniczną skądinąd) przyczyną wielu naszych (polskich jak i lewicowych) kłopotów.

W referendum akcesyjnym głosowałem skądinąd na "NIE", ale skoro już tam jesteśmy, to może potraktujmy unijne reguły w naszym, a nie cudzym interesie (to ostatnie ktoś zawsze zrobi za nas i tak), co? Wpływ eurodotacji, zwł. na szeroko pojętą infrastrukturę jest faktem, który widać dosłownie na każdym kroku - może się to komuś nie podobać jako "za mało polskie", ale co wobec tego w zamian? I dlaczego nie udało się tego wypracować wcześniej?

autor: _Michal_, data nadania: 2008-03-02 14:43:05, suma postów tego autora: 4409

...

sympatyzowanie z ruchem anarchistycznym i np. panem Chavezem to hipokryzja. No bo kto pacyfikował swego czasu protesty w których brali udział m.in. anarchiści?

a tak poza tym to jakbym był kilka lat młodszy, to bym się wzruszył ;-)

autor: Bialy, data nadania: 2008-03-02 21:08:57, suma postów tego autora: 30

Natomiast dla mnie,

Michał, anarchosyndykalista z Samoobrony przeprowadzający rewolucję komunistyczną przy pomocy Komisji Europejskiej to, delikatnie mówiąc, ktoś mało konsekwentny. Przeciwnicy polityczni używają tu z reguły bardziej dosadnych określeń.

autor: Angka Leu, data nadania: 2008-03-02 22:03:26, suma postów tego autora: 3102

Angka Leu,

zawsze możesz zaproponować, a przede wszystkim wdrożyć, jakąś bardziej spójną i skuteczną metodę działalności, sprzęgniętą z równie spójnym programem i ideologią.

autor: Durango 95, data nadania: 2008-03-02 22:34:33, suma postów tego autora: 3848

Przecież to

robię :)

autor: Angka Leu, data nadania: 2008-03-02 23:00:44, suma postów tego autora: 3102

Jesli

faktycznie Chavez pacyfikuje wielki wenezualski ruch anarchistyczny to tym lepiej o nim swiadczy.

autor: wojtas, data nadania: 2008-03-03 07:36:25, suma postów tego autora: 4863

Biały,

Protesty te były organizowane przez organizatorów puczu, którzy chcieli przywrócić w Wenezueli wpływy USA i korporacji oraz skasować wszelką Chavezowską pomoc dla głodnych ludzi.Branie udziału w takich "protestach" to głupota.

autor: A.N., data nadania: 2008-03-03 11:15:55, suma postów tego autora: 407

„W poszukiwaniu nowego modelu polskiej lewicy"

Był sprzyjający czas, były partie i byli ludzie, dziś pozostały tylko marzenia i sen o nowej lewicy.Szkoda, że to wszystko, co zaistniało na marcowej manifestacji antywojennej oraz na popołudniowym spotkaniu w Warszawie, z powodu nieumiejętności organizatorskich lidera, kolejny raz legło w gruzach.Mrzonkami o wybuchu buntu społecznego już nikogo nie przekona,emigranci z UE już dawno uświadomili sobie, że nasz kraj dla nich jest stracony.Na obczyźnie budują swoją przyszłość i jak na ludzi lewicowych przystało, tam walczą z kapitalistycznymi wyzyskiwaczami, i nie potrzebują do tego utopijnych, eurosocjalnych pomysłów Ikonowicza, tym bardziej,tych publikowanych z kasę.Przyznaję rację red 25.

autor: czerwona małpa, data nadania: 2008-03-03 13:10:50, suma postów tego autora: 105

przeciez reforma emerytalna nam sie nie udala

ostatnie doniesienia o wysokości waloryzacji rent i emerytur to skandal na skalę światową.A co na to polska, prawdziwa lewica, gdzie jest Samoobrona i pozostali obrońcy godności człowieka?

autor: czerwona małpa, data nadania: 2008-03-03 13:16:04, suma postów tego autora: 105

Angka Leu

Ikon w ramach swojego programu partii nowego typu włączył się w Inicjatywę Pracowniczą, ale pierwsze słyszę, aby sam przyjął anarchosyndykalizm i np. dążenie do oalenia państwa za swój własny projekt polityczny (co czyniłoby z niego anarchistę). Jeśli masz dowód na poparcie tezy o Ikonowym anarchosyndykalizmie (a nie tylko współpracy z anarchosyndykalistami w ramach jednego związku) to podaj go, proszę, jeśli nie - to nie widzę żadnej sprzeczności, że ktoś współpracujący z anarchistami w pracy związkowej jednocześnie startuje w wyborach przedstawicielskich (równie "dobrze" można by zarzucać niekonsekencję, bo ja wiem, anarchistom i pps-rd-owcom dymiącym pod komitetami monopartii ręka w rękę z kpn-owcami, bo pezetpeer aż do Rakowskiego przywoływała pozytywnie Rewolucję Październikową)

Co do UE zaś - Parlament i Komisja Europejska to po prostu narzędzia, a zarazem arena walki różnych grup nacisku, z wielkim biznesem włącznie. Oczywiście mamy prawo w imię najszczerszego patriotyzmu odpuścić to sobie walkowerem i pozwolić koncernom, by tylko one mogły wpływać na politykę szczebla unijnego. Lewicowości w czymś takim osobiście nie widzę - prędzej romantyzm polityczny. Zresztą co KONKRETNIE i na płaszczyźnie POLITYCZNEJ (a nie np. kulturowej) proponujesz? Wyjście z Unii i co? Zakładam, że nie zgłoszenie się do NAFTA albo FTA?

autor: _Michal_, data nadania: 2008-03-03 19:46:09, suma postów tego autora: 4409

Michał,

nie ten jest przyjacielem Ikonowicza, kto go wychwala za wszystko, co on robi i mówi.
Anarchosyndykaliści z IP a priori wykluczają nawet taktyczną współpracę z Samobroną (patrz wyżej). Tak więc z IP i zarazem z partią Leppera być nie można.

autor: ABCD, data nadania: 2008-03-04 00:17:28, suma postów tego autora: 20871

ABCD

niestety tak, ale to wina przedziwnej, woluntarystyczno-dogmatycznej mieszaniny w głowie Urbańskiego, a nie Ikona.

autor: _Michal_, data nadania: 2008-03-04 11:31:48, suma postów tego autora: 4409

Michale i ABCD

Nie przesadzajcie, przecież wolno się spierać, dyskutować i mieć inne zdanie. Osobiście nadal uważam związkową działalność IP za bardzo pożyteczną, chociaż inne mam zdanie na temat politycznych analiz Jarosława Urbańskiego. Uważam, że założenie, iż start z list SO służył zdobyciu mandatu jest łatwo negatywnie zweryfikować, tzn. wiadomo było, że nikt z list warszawskich nigdy takiego mandatu nie uzyskał, więc logicznym się wydaje, że przy zmiejszonym poparciu w sondażach przed ostanimi wyborami, nikt na taki mandat nie mógł liczyć. W tym wypadku chodziło o dostęp do uśpionych przez szum medialnej propagandy umysłów, które solennie przed tymże usypiającym je ekranem tkwiły zarówno wtedy jak i dzisiaj. Z różnych informacji zwrotnych wynika, że w jakimś stopniu sie to udało. Także założenie, prezentowane w tekście, że zdobycie takiego mandatu było by tak samo sensowne jak w wypadku SLD, nie ma nic wspólonego z rzeczywistością. Znam działaczy, którzy doskonale wiedzieliby co z pieniędzmi i dostępem do mediów zrobić. Z resztą cała sprawa z tymi mediami, to kolejna rzecz, z którą nie można się zgodzić. Nie trzeba mieć wspólnych celów, żeby na pewnym etapie było warto skorzystać z czyichś łamów, mimo, że wiadomo, iż kalkulacje obu stron, co do tegoż celu, są nieco inne. No i, z żalem, muszę stwierdzić, że nie zauważyłam, żeby ruch emancypacyjny miał się tak dobrze, jak autor tekstu chce czytelników przekonywać. Niestety, bo uważam, że bez oddolnego ruchu i dyskusji w nim prowadzonych nie da się nic sensownego zrobić. I dalatego właśnie warto być zarówno na ulicy jak i w TV, także w ramach kampanii wyborczych, z lewicowym komunikatem oraz propozycjami działań.

autor: A.N., data nadania: 2008-03-04 14:46:55, suma postów tego autora: 407

A.N.: owszem,

sam fakt występowania odrębnych ocen startu w wyborach nie jest niczym złym, choć nawet gdybym w sporze dotyczącym wyborów zgadzał się z Urbańskim uważam takie postawienie przez niego sprawy za chybione (dlaczego opisywane np. na tym forum przypadki współpracy wielu środowisk alternatywnych, lewicowych czy feministycznych np. z SLD nie wywołują u Urbańskiego takiego samego sprzeciwu i nie widzi on potrzeby ich opisania i napiętnowania w tym samym tekście?). Zgadzam się też, że start w wyborach może jak najbardziej służyć tzw. "marketingowi politycznemu" i w tych kategoriach może być czymś korzystnym.


Natomiast w kwestii korzystania z mediów głównego nurtu widzę pewien niuans między wykorzystaniem ich do przekazania jasnego komunikatu "pozytywnego" (w sensie takim, jaki nadaje temu znaczeniu logika, a nie potoczny język - "do czego dążymy" itd.) a przelewaniem na ich łamy tej niesamowitej mieszanki (pseudo)radykalizmu na pokaz z karierkami, czego przykładem są dla mnie 2 kurioza: kokieteryjne krygowanie się części autorów z "pisaniem do Dziennika" (apogeum to koktajl Mołotowa z papieru a następnie gorzkie żale u Urbańskiego) oraz reakcje niektórych osób, potrafiących raz chwalić kogoś, że "poważne łamy doceniły jego a nie was", a dosłownie dzień wcześniej zarzucać komuś innemu, że jest wygodny dla prawicy (z tego samego powodu, tj. puszczenia tekstu w ankiecie "Dziennika").

Korzystając z rozkoszy bycia osobą organizacyjnie przynajmniej i formalnie "bezpartyjną i apolityczną" (z 3 ankietowanymi zetknąłem się w życiu osobiście, ale to już z naście lat temu, więc prawie, że nieprawda) powtórzę: jak dla mnie tylko 2 autorów, tj. Smosarski i Ikonowicz przedstawiło teksty wnoszące coś na płaszczyźnie analizy (rola "starej Unii", rozbicie solidarności między grupami pracowniczymi i elitaryzm "lewicy konferencyjnej"), trzeci, Urbański, proponuje już kompletną mitologię "antysystemowych protestów" (od kiedy to protest za samymi podwyżkami, bez jasnego opowiedzenia się przeciw wyprzedaży i nawet bez otwartego postulatu obalenia rządu, nie mówiąc już o przejęciu kontroli nad produkcją jest sam z siebie "antysystemowy"? W takim ujęciu, antysystemowa jest też publicystka Ziemkiewicza albo JKM) i archaiczną taktykę ignorowania instytucji państwa, pozostali wydają z siebie w najlepszym razie ogólniki. I nad dalszymi wnioskami wynikającymi z lektury Smosarskiego (JAK działać w zakładach pracy by nie włazić w paradę związkom i innym organizacjom i zachowywać się jak masowa i lewicowa, ale jednak PARTIA POLITYCZNA) oraz Ikonowicza (Unia to nie monolit i nie da się wszystkiego załatwić licząc tylko na silne zachodnie związki zawodowe jak przy Bolkesteinie) osobiście bym się zastanawiał.

autor: _Michal_, data nadania: 2008-03-04 16:26:35, suma postów tego autora: 4409

Dodaj komentarz