...amerykańskiej tarczy w Polsce. Uważam że zwolennicy tej tarczy to: albo to są PiSowsko zaciekli antyrosjanie, albo sprzedawczycy za amerykańskie srebrniki naszego bezpieczeństwa ( co warte te amerykańskie srebrniki, Amerykanie pokazali przy realizacji ofsetu za F-16), albo, co najgorsze, głupcy uważający że jak będzie ta tarcza, to Amerykanie będą nas bronić do upadłego - naiwniacy.
Co do Kosowa: Kosovo je Srbija!
Józef Brzozowski Żory.
Osobliwe grupy i grupki w skład KPL wchodzą, ale ich stanowisko w/s "tarczy"w pełni popieram.W/s Kosowa nie mam wyrobionego zdania.
Nasuwają mi się dwie refleksje:
1.Nie należy chyba w jednym oświadczeniu zajmować się dwiema odrębnymi kwewstiami.
2.Wchodzenie ugrupowań sensownych w formalne porozumienia z iście kuriozalnymi naraża te pierwsze na śmieszność...
"...Drogi chłopcze, gdybyście byli bardzo słabi, nikt by was nie nienawidził. Gdybyście byli biedni, też nikt by was nie nienawidził. Nie jesteście nienawidzeni mimo tego tryliona dolarów; nienawidzą was za ten trylion dolarów. – Tu stary biurokrata wskazał w kierunku Grosvenor Square, gdzie pod wzniesioną z kamienia ambasadą odbywała się manifestacja lewicowych polityków i brodatych studentów. – Nienawiść do twojego kraju nie jest spowodowana tym, że napada na ich kraj; oni nienawidzą was za to, że zapewniacie im bezpieczeństwo. Nie szukajcie popularności. Możecie dominować albo być kochanymi, ale nigdy jedno i drugie. To, co ludzie do was czują, to w dziesięciu procentach szczera niezgoda na waszą politykę, a w dziewięćdziesięciu zazdrość. Nie zapominaj nigdy o dwóch rzeczach! Żaden człowiek nigdy nie wybaczy temu, komu coś zawdzięcza. Taka już jest ludzka natura... najbardziej nienawidzimy swoich dobroczyńców..."
Słuszne stanowisko w obu sprawach. Liczba organizacji, które wchodzą w skład KPL jest imponująca. Szkoda, że nie ma to żadnego przełożenia na siłę tej organizacji. Ale niech działają.