Komentarze czytelników portalu lewica.pl
Komentarze czytelników portalu lewica.pl
jak do zagranicznych warunków przystawia się polskie schematy :).
Yet the true picture is exactly the opposite. While the AKP is a strong proponent of free markets, civil liberties and Turkey’s European Union bid, the secularist opposition, led by the People’s Republican Party, rejects all these objectives. The secularists actually think that most of the liberal reforms the AKP has spearheaded during the EU process are in fact part of a plot cooked up by Western “imperialists” designed to dilute Turkey’s national sovereignty. A series of recent bestsellers by a die-hard secular conspiracy theorist, Ergun Poyraz, is a good indicator of this zeitgeist. His “investigative” books paranoidly argue that the AKP leaders--and their headscarved wives--are in fact crypto-Jews who collaborate with the “Elders of Zion” to destroy Turkey’s secular system.
The correct way of interpreting Turkey’s power struggle would be in fact to define it as a conflict between liberal Muslims and illiberal secularists. The mindset of the latter camp is shaped by a very rigid and outmoded ideology, which is known as “Kemalism.” The term comes from Mustafa Kemal Atatürk, the hero of Turkey’s war of liberation, and the founder of the modern-day Turkish republic. Although Atatürk was undoubtedly a great leader, he never claimed to be a political theorist. And yet that’s precisely what his followers ascribed to him. After his death, a cult of personality was created around this “Supreme Leader,” and his policies were turned into everlasting principles. One such principle is “statism,” which dictates that the economy should be managed by the state. That’s why most contemporary Kemalists fiercely oppose privatization and foreign direct investment.
Ma sporo racji. Znaczna część ruchów walczących o świeckość Turcji to jednocześnie skrajne ruchy nacjonalistyczne, popierające np. mordowanie Kurdów i chcące otwartego powrotu wojskowej dyktatury. Pamiętajmy, że w Turcji istnieje tzw. wewnętrzne państwo" czyli potężne lobby polityczne składające się z wysokich oficerów wojska i policji oraz służb specjalnych. Straszak islamizmu jest jednym z podsycanych przez nie sloganów. Są to tymczasem ludzie, którym marzy się dyktatura na wzór Pinocheta. Właśnie zbieram materiały do dłuższego tekstu o "wewnętrznym państwie".
Był militarystą,jednym z liderów tzw.młodoturków którzy inspirowali pogromy Ormian,Greków i innych mniejszości.Panislamizm zastąpił panturanizmem i ideą Wielkiej Turcji.Szare Wilki głoszą że wypełniają wole Ataturka.Nie wiem czy AKP jest od nich gorsza,natomiast wiem że ataturkiści w armii i policji od lat 60 podczas kolejnych puczy i rzadów wymordowali dziesiątki tysięcy ludzi
że ja krytykuję nie tylko schemat "źli" islamiści kontra "dobrzy" sekularyści ale wszelkie eurocentryczne schematy. W Turcji siły świeckie i lewicowe mają akurat wyraźnie nacjonalistyczny charakter. Do Ataturka odwołują się ugrupowania od faszystów przez liberałów i socjaldemokratów do postmaoistów. Nie zaklasyfikowałbym ich wszystkich jako sługusów "państwa wewnętrznego".
Z drugiej strony ruch islamski też nie jest jednorodny. Jego pierwsze wcielenia miały "lewe", socjalne, antykapitalistyczne skrzydło opierające się na muzułmańskich związkach zawodowych. Niestety, pod naciskiem armii partie islamskie były delegalizowane a każda kolejna miała bardziej umiarkowany charakter, także pod względem społecznym. Społecznie radykalny islamizm został wyeliminowany wspólnymi siłami umarkowanych islamistów i laickiej prawicy wojskowej - jak w klasycznym marksistowskim schemacie :).
PS. Cisza, gdyby cię to interesowało to mogę dać namiary na interesujący artykuł o tureckich islamistach pisany z pozycji marksistowskich.
zapomniales jeszcze dodac, ze Ataturk byl wielkim sojusznikiem rosyjskich bolszewikow, co co prawda nie przeszkodzilo mu zalatwic wlasnej PK, ale rosyjskim bolszewikom tez to nie przeszkadzalo.