Czy ktoś z wasz słyszał o marszach bezrobotnych,marszach bezdomnych, wiecach pro choice w sprawie aborcji,marszach niepełnosprawnych.Tak odbywają się takie ale nasza koncesjonowana [pseudo]lewica i feministki z modnych klubów tam nie pojawi się,również dla mediów to nie jest trendy.A przecież co jakiś czas mamy informacje o prawdziwych prześladowaniach tych grup [np.niepełnosprawnych] przez jakiś ogolonych przypałów,o dyskryminacji prawdziwej, a nie to ze właściciel homogalerii z mercem i willą nie moze wziąć "slubu",troche proporcji to ze nie ma w Polsce akceptacji to nie znaczy prześladowań.
Skąd to przeświadczenie - wyraźnie popularne na tym forum - że geje to ludzie lepiej sytuowani niż średnia krajowa? Że homoseksualizm to taka luksusowa moda zepsutej warszawki?
Dla mnie to jest problem, że władze Unii Europejskiej nie finansują takich imprez, jak parada dla prawa do dachu nad głową (to prawo jest zagrożone dla większości Polaków wskutek braku polityki mieszkaniowej, budownictwa komunalnego, czy społecznego na szczeblu centralnym państwa, jak i samorządowym). Może trzeba podsunąć takie pomysły władzom Unii Europejskiej i powiedzieć komisarzom europejskim, że Polska jest tragicznym krajem, bo brakuje mieszkań ogólnodostępnych dla wielu Polaków, brakuje polityki przeciwdziałnia bezdomności i wykluczeniu bezdomności, żeby w takim samym stopniu pieniądze publiczne były przeznaczane na promowanie rozwiązań społeczno-mieszkaniowych, jakie występują w poszczególnych krajach UE ? Chyba nikomu nie zależy na tym, żeby do corocznych parad równości dołączały coraz większe rzesze wykluczonych obywateli Polski? Nie na tym ma polegać public relation Polski, no nie?
uszanowanie, masz racje.
A widziales kiedys geja-robotnika?
Tak nie ma większych problemów,panowie z Krytyki Politycznej,alarm polska lewica murem za homosexualistami,na barykady o dofinansowanie operacji zmiany płci.Niech ludzie grzebią po smietnikach,niech dzieci chodza głodne, DUCH LE MADAME krązy nad Polską
A czy taki ma kase na cool imprezki
że tego samego dnia w Warszawie o godz. 15.00-16.30 odbywała się pikieta lokatorska. Nie trzeba było wybierać można było się wybrać na jedno wydarzenie i zdążyć też na drugie, ale jakoś "lewica" błyszcząca i lansująca się na paradzie obok Demokratów.pl nie uznała już za stosowne zaszczycić wizytą lokatorów walczących o prawo do dachu nad głową.
Promowanie takich zagadnień to jedna z taktyk walki burżuazji. Najkrócej mówiąc chodzi o to, by lewica kojarzyła się z obroną nie bezrobotnych czy bezdomnych, lecz... gejów. Tym samym, by nie miała zwolenników. Ale z drugiej strony te rozmaite i jakże wieloplanowe wysiłki "elit" świadczą jednak o strachu przed socjalizem. Oni najwyraźniej mają się czego bać.
odnotowały obecność Młodych Socjalistów: http://www.tvn24.pl/-1,1552910,wiadomosc.html (0:22)
niestety w przeciwieństwie do redaktora Martysa.
Geje i lesbijki przy forsie
Zarabiamy 40% więcej 2006-03-03
Agencja marketingowa Out Now opublikowała wyniki badań dotyczących sytuacji finansowej brytyjskich lesbijek i gejów. Już od dawna wiadomo, że pary jednopłciowe dysponują większymi zasobami finansowymi niż pary heteroseksualne ("double income - no kids"). Autorzy brytyjskich badań twierdzą jednak, że status materialny osób homoseksualnych to nie tylko wynik braku potomstwa. Eksperci z Out Now twierdzą, że przeciętny brytyjski gej zarabia 40% więcej niż mężczyzna heteroseksualny. Lesbijki także nie mają powodów do skarg - zarabiają 6.000 funtów rocznie więcej niż kobiety hetero. Badaniami objęte zostały także wydatki gejów. Według opublikowanych wyliczeń brytyjscy geje oraz brytyjskie lesbijki wydają rocznie ponad 800 milionów funtów na płyty CD, 843 milionów na płyty DVD oraz 1,3 miliarda funtów na ubrania - to prawie tyle co produkt krajowy brutto Bhutanu w 2003 r. Wartość turystycznego "homo-rynku" szacowana jest na 3 milidardy funtów. To suma porównywalna z PKB Mongolii.
powód jest prosty tam gdzie parada gejów i lesbijek tam medialne show obsceniczne zachowania uczestników przyciągają media i ogolonych psycholi jak również lewicowe organizacje chcące bądź co bądż zaistnieć w opinii publicznej a mani
festowanie odnoszace sie do takich spraw jak kwestia lokatorska dyskryminacja niepołnosprawnych łamanie praw pracowniczych jest mało medialna więc nieopłacalna
Oczywiście znowu na kolejnej paradzie na pierwszy plan wysuwano postulat równego traktowania orientacji seksualnych i nic poza tym...taka to parada "równości"...
Oręż burżuazji czyli obojętnie czy to są prywatne czy z nazwy publiczne media aż piały z zachwytu...
"Eksperci z Out Now twierdzą, że przeciętny brytyjski gej zarabia 40% więcej niż mężczyzna heteroseksualny. Lesbijki także nie mają powodów do skarg - zarabiają 6.000 funtów rocznie więcej niż kobiety hetero."
Dziwicie się? Przecież to oczywiste, że na tzw. coming out (a więc i na wzięcie udziału w takim badaniu) decydują się głównie osoby dość zamożne z dużych miast. A wy chrzanicie coś o tym, że facetowi z mercem zachciało się ślubu. On sobie ślub za granicą może załatwić. Dla niego to nie problem.
A co z tymi, którzy obawiają się presji i reakcji homofobicznego środowiska? Co z tymi z małych miast i wsi, co z tymi którzy nie są dobrze sytuowani? Macie ich w dupie i nie rozumiecie że przesłanie tegorocznej parady było adresowane głównie do nich.
Na serio, mediom się podobała Parada Równości?
A ja myślałem, ze w mediach panuje hegemoniczny dyskurs prawicy. Dyskurs ten prześladuje gejów i pozostałe grupy LGBT, bo też opiera się na heteronormatywności.
na jedną prade gejów przychodzi więcej uczestników niż na wszystkie 5 pochodów pierwszomajowych. Także media bardziej sie tym interesują. Lewica może i jest w założeniu socjalistyczna, ale rachuje ekonomicznie i wybiera sobie "target" który da jej najwiekszy zysk.
czy organizatorzy parady zapytali homoseksualistów z małych miast i wsi, czy tamci chcą ich na swoich reprezentantów?
że aqresywne i nieestetyczne parady szkodzą społeczności homoseksualistów w naszym kraju, bo prowokują ożywienie wygasłej już na ogół niechęci wobec tej grupy.
ABCD, co było agresywnego w sobotniej demonstracji? Masz na myśli sam fakt, że się odbyła, czy chodzi ci o coś konkretnego?
Na wysoce naukowe doniesienia internauty o czerwonokhmerskim nicku nie muszę odpowiadać, bo zrobił to za mnie victor. Jego odpowiedź stosuje się również do pytania Marka "A widziałeś kiedyś geja robotnika?", chociaż to akurat pytanie wypadałoby raczej potraktować jako akcent smętno-humorystyczny.
nic dodac nic ujac
Zastrzeżenia victora są bezsensowne, bo w informacji stoi wyraźnie "PRZECIĘTNY brytyjski gej". Kto był w Wielkiej Brytanii ten nie da sobie wmówić, że geje są tam zaszczutą mniejszością, która boi się ujawniać swoich preferencji w anonimowych badaniach marketingowych.
Notabene wklejona przeze mnie informacja pochodzi z gejowskiego portalu. Jak widać ruch LGBT ma dwa oblicza: jedno zwrócone do establishmentu, chwalące się miejscem w hierarchii społecznej, drugie skierowane do radykalnej lewicy, podkreślające jaką to dyskryminowaną grupą są geje. To drugie próbuje tu prezentować kilpikonna. Nieudolnie zresztą.
W okresie szczytowego natężenia debaty wokół dyskryminacji homoseksualistow, obliczono, że w Gazecie Wyborczej ukazywały się co najmniej trzy materiały w numerze na ten temat.
Ciekawy jestem:
- jakiej grupy dyskryminowanej poza homoseksualistami broniła Gazeta WyborczA?
- dlaczego homoseksualistów, zakładając że są oni grupą dyskryminowaną, są w Gazecie Wyborczej traktowani inaczej - i wyraźnie lepiej niż inne grupy dyskryminowane?
Ta parada, pod sztandarami lewicy, odrywa ją od zdrowych, klasowych korzeni, zamienia ją w to i owo, czyli w nic! Szkoda.
Z moich obserwacji i rozmow wynika iz wsrod mlodziezy tolerancja czyli de facto brak wrogosci wobec gejow jest duzo wieksza niz powiedzmy 15 lat temu. Co raz wiecej ludzi ma w nosie kto z kim sypia co uwarzam za objaw trzezwosci. Czy ty abcd rownie ostro krytykowalbys emancypacje czarnych w latach 60tych? Czy tez roznicujesz te dwie sprawy? Podpowiem ze zapewne gazwyb gdyby wychodzil za gomulki drukowalby przemowienia m.l. Kinga.
rozumiem, ze twoje pytania byly retoryczne:) Ale powiem swoje, a co;P
Wyborcza nie ma po prostu innego wyjscia, niz wspierac dzialania, podchodzace w powszechnym rozumieniu pod wolnosciowe, alternatywne, ekologiczne. Inaczej stracilaby swoj obiektywny i pluralistyczny wizerunek, w ktory wiekszosc naszego stlamszonego intelektualnie narodu wciaz wierzy. Oczywiscie wspiera tego typu dzialania tak dlugo, jak nie zagrazaja one status quo, ktorego Wyborcza jest nie tylko czescia, ale ideowo - propagandowa tuba i politycznym filarem. Stad wspieranie Rospudy, Marszy Rownosci, Tybetu a od ofensywy Chaveza- rowniez ruchu anarchistycznego w Polsce. Co nie znaczy, ze czasami nie mozna oczywiscie przychylnosci GW wykorzystac:)
Z innej beczki - naprawde milo uslyszec wasze komentaze:) Juz myslalem, ze wszyscy lewicowcy w PL maja mozgi przeprane na gender- studies;P
Czytam, czytam i ani sylaby nie znajduję o tym, co było główną atrakcją parady, czyli o osobistym w niej udziale byłego marszałka Sejmu RP pana M. Borowskiego i to we własnym, prawie obszarniczym samochodzie. Sukces odniósł absolutny. Świadczyły o tym skupione na nim spojrzenia. Czy potwierdzą to statystyki jego partii? Wątpię.
Z moich obserwacji wynika, że prawie wszyscy mają w nosie, kto z kim sypia. Ale też często ci sami ludzie, którzy są tolerancyjni wobec skłonności i upodobań seksualnych, nie akceptują parad równości.
Spotkałem się z informacją, że dekady wychowywania młodzieży kanadyjskiej w duchu Political Correctness przyniosły efekt odwrotny od zamierzonego. Mianowicie, młodzież ta używa epitetu "gay" w znaczeniu pejoratywnym. Mówi tak np. na filmy, które się jej nie podobają.
Z Paradą Równości jest jak z tęczową flagą,kiedyś była to flaga armi chłopskiej T.Muntzera,była flagą buntów chłopskich,stosowali ją utopijni komuniści,potem stała sie flagą antymilitaryzmu oraz pacyfizmu,dziś podczepił się pod nią krąg aktywu LGBT,a Parada Równości nazwa wskazuje że powinna to być walka o prawa wykluczonych, a tymczasem jest to lobbystyczny marsz LGBT.PRAWDA WAS WYZWOLI
Dyskryminacja Czarnych w USA w latach 60-ych byla realna w odroznieniu od rzekomej dyskryminacji homoseksualistow. Nie slyszalem zeby w autobusach byly specjalne siedzenia dla hetero i homoseksualistow, albo zeby np. uczelnie byly zemkniete dla homoseksualistow. Wie cnie porownuj nawet tych spraw.
a propos Kanady: u nas chyba nie ma na to szans. Od wieków miejsce jest już zajęte - podobną rolę pełni inne słowo, notabene też związane z tematyką mniejszościową :)
Naprawdę homoseksualizm nie ma nic wspólnego z dochodami i prestiżowymi zawodami..To orientacja seksualna, a nie moda bogaczy z dużych miast! Tak ciężko to zrozumieć? Z tego co wiem to Che Guevara też tego nie rozumiał i uważał, że homoseksualizm to rozrywka bogaczy, którzy mają za dużo pieniędzy i czasu, a za mało pracy i obowiązków. Ale zauważcie, że czasy się troche zmieniły.
No tak, ale udawająca lewicowców "wspólczująca konserwa" jest przekonana, że spraw światopoglądowych i socjalnych łączyć po prostu nie wolno. Nie wolno!!!(żałosne)
A co do imprezy to wyszła po prostu głupio...No i jescze te SMSy, FMS i zbrodniarze wojenni od Boro. No i oczywiście sfrustrowane seksualnie prawiczki z ONR:)
dyskryminacja Czarnych w USA to jedna z najbardziej haniebnych rzeczy jakie się tam zdarzyły. Popieram prawa gejów i lesbijek, ale to co wyprawiano z czarnymi obywatelami w USA to coś strasznego.
Kojarzysz Rose Parks czy M.L.Kinga?
Akurat tu bardzo sie myslisz. Generalnie to zależy od miasta im większe tym większa akceptacja, ale nawet w Warszawie raczej dwóch facetów nie mogłoby wieczorem wracać do domu za ręke. W mniejszych miasteczkach jest tragedia. Ludzie sie generalnie boja przyznać do swojej orientacji w obawie przed ostracyzmem ze strony rodziny, znajomych i generalnie otoczenia.
Dyskryminacja na tym polu jest powszechna i co z tego że GW pisze co jakis czas artykuły pro LGBT skoro na ulicy tolerancja jest niewielka.
Widać to zresztą nie tylko w pojedyńczych bandyckich zachowaniach typu ataki fizyczne ale też w jezyku jakim sie ludzie posługują. Słowa "pedał" , "ciota" są powszechnie używane jako obelgi.
Radze ci zerkinj sobie na coroczne raporty przygotowywane przez Lambde.Są tam liczne relacje osób homoseksualnych dyskryminowanych ze względu na oreinetacje.
Jeżeli mimo tego dalej będziesz uważał ze dyskryminacji nie ma to zrób eksperyment. Przejdź sie Piotrkowską o godzinie 22 z kolegą za reke.Zobaczysz co sie stanie i dopiero w tedy pogadamy o dyskryminacji
Powodzenia
jak to orientacja nie ma nic wspólnego z pozycją społeczną skoro empiryczne dane wskazują że ma?
mnie wydaję się, że nie ma. A jakie empiryczne dane wskazują, że ma?
Nie zaczepiam, ani nie prowokuję, ale naprawdę nie wiem o jakie chodzi.
http://foto.lorga.pl/categories.php?cat_id=52&sessionid=8186914e8bb723b9b1894ea736b88d7a
Stanę zawsze w obronie robotnika zwolnionego z powodu orientacji sex. jest jednak ale:
Przychodzi syn do ojca i mówi:
-Tato, jestem gejem
- Zarabiasz 10 tys
-Nie
- Masz super wózek?
- Nie?
- Modne i markowe ciuchy od projektanów lub sam projektujesz?
-Nie
-To jesteś zwykłym pedałem.
Dyskryminacji stop. Równość i tolerancja nie może byc przywilejem bogatych
Trafiles jask kula w plot. Nie dalej jak w miesiac albo poltorej temu widzialem na Piotrkowskiej dwoch typow idacych za reke w poznych godzinach nocnych.
btw. co z tego ze slowo pedal albo ciota sa uznawane za obrazliwe? co z tego ze ludzie nie przepadaja za homoseksualistami? zabronisz im? Nie ma w Polsce ZADNEGO prawodastwa wymierzonego w homoseksualistow wiec porownanie z sytuacja Czarnych w latach 60 to jakas kpina. Natoamist mozna dyskustowac na temat tego czy ludzie lubia tego typu postawy czy nie. Ale zeby to zmienic - to juz trzeba miec wladze panstwowa i po prostu uprawiac zwykle pranie mozgu. Co ty na to kolego wolnosciowcu? ( o ile Cie nie pomylilem z kims innym)
powyżej.
Czy naprawdę uważasz,że nie ma robotnika geja i robotnicy lesbijki? Dyskryminowanych na obydwu, że tak powiem polach, pracowniczym i mniejszościowym?
Naprawdę nie rozumiem. Czy możesz to wytłumaczyć?
oczywiście że są też geje-robotnicy. Jest ich jednak niewielu (nieporporcjonalnie mało jeśli weźmiemy pod uwagę liczebność klasy robotniczej) i to nie oni nadają ton ruchowi gejowskiemu. I jeszcze jedno - obca jest im ostentacja i roszczeniowość gejów z klas wyższych. PS. Wiem nawet o geju-naziście. Obecnie (jeśli jeszcze żyje) to odsiaduje wyrok za porywanie i gwałcenie nieletnich.
a czy sytuacja robotnika-geja odbiega znaczaco od sytuacji robotnika-hetero?
To chyba oczywiste, że socjaliści walczą przeciwko różnym formom dyskryminacji, a nie tylko o prawa robotników białej rasy, katolickiej wiary i heteroseksualnej orientacji. Geje i lesbijki są często szykanowani w różnych środowiskach, ich związki nie mają wielu uprawnień cywilnych i temu, opresyjnemu stanowi społecznemu należy przeciwdziałać.
Porównując dyskryminację Czarnych i gejów nie zapominajcie o ważnym fakcie: to, że ktoź jest czarny widac z daleka. czarni nie maja mozliwości ukrywania się.
Całkiem inaczej jest w przypadku gejów: poza niewielką garstką bardzo sfeminizowanych gejów nie różnimy się wyglądem od reszty społeczeństwa. Gdyby więc nawet uchwalono prawa antygejowskie przewidujące np. specjalne miejsca w autobusach dla nas, to nie byłoby tego jak wyegzekwować.
Dodam jako gej, że ubolewam nad tym, ze nas nie widać. Gdybyśmy różnili się od heteryków np. kolorem skóry, to przynajmniej duża częśc z nas nie miałaby szansy na oportunistyczne ukrywanie się, zostawaniem duchownymi, premierami po to, żeby dyskryminowac innych z własnej grupy.
Skoro to takie oczywiste, to skad wziela sie cala masa wybitnych socjalistow bedacych zdecydowanie przeciwko postulatom homoseksualistow?
do szkoly. Jak podaje fundacja "pajacyk"
Albo pochodza z rodzin patologicznych nadurzywajacych alkoholu albo z biednych rodzin ktore na wszystkim oszczedzaja.
Widzial ktos by zorganizowac parade by 1 zl dziennie przeznaczyc na bulke z maslem dla glodnego dziecka , zamiast no bilbordy poromujace gejiw (niech nas zobacza) .
Czy Tomasz Raczek musi miec wieksze poparcie niz dziecko ktore caly dzien chodzi glodne?