Tarcza nie ma żadnego związku z równowagą militarną między USA a Rosją (nie to żeby jakakolwiek równowaga była przedtem), Radzikowo leży dokładnie na linii między Teheranem a Waszyngtonem. Ta tarcza została zbudowana w celu obrony USA przed atakiem z Iranu gdyby USA zaatakowało Iran po jego ataku na Izrael. Innymi słowy, tak naprawdę broni Izrael, i jeżeli elity Iranu spełnią swoje obietnice o zniszczeniu Izreala, to może zostać niedługo użyta. Ale to nie ma żadnego związku z Rosją.
chcą bronić siebie używając tych rakiet to niech sobie je montują w New Jersey.
I tradycyjne: "Precz z rakietami"
bo w New Jersey też by się na te rakiety nikt nie zgodził
ruchu antywojennego w Polsce z maratonem polega chyba tylko na tym, że pierwszy maratończyk, Fejdippides, przewrócił się i odszedł na lepszy świat.
No bo jaki sens ma nawoływanie "stop wojnie" jeśli ktoś inny wywołał wojnę i trzeba się bronić? Czy "stop wojnie" oznacza zakaz prowadzenia wojny obronnej, w tym tworzenia instalcji obronnych i armii nastawionych na obronę?
ta nazwa napewno nawiazuje do wojen ofensywnych
Jeśli sobie przypomnisz okoliczności powstania ISW, to przestaniesz mieć powody do czepiania się o ich nazwę.
na polski ruch antywojenny:
Baranku Boży,
co demo to gorzy.
Nawiazujac do Ilikowskiego pozostaje tylko rzec: "Hop hop! Wojna stop!"
ruchu antywojennego przyczyniły się do wycofania wojsk polskich z Iraku i do przybrania bez Tuska anty-tarczowych szat? Taaaa... Raczej opinie większości społeczeństwa.
Nie wiem co ten pan z ISW ma na mysli piszac o 'skrajnej prawicy', ale co to za wykluczanie z inicjatywy?? Jesli ta 'skrajna prawica' jest pzreciw tarczy. A wiele srodowisk realnej prawicy-jest, to o co chodzi?
Tak mu zalezy aby stawiac znak = miedzy antymilitaryzmem a lewactwem?
jliber
rrady
wyobrazasz sobie wspolna manifestacje LPR-u i Ikonowicza??? Ja nie
dziekuje :) zawsze moge liczyc, ze poprawisz mi humor swoimi satyrycznymi komentarzami:) ten dowcip z atakiem Iranu na Izrael doprawdy przedni:) Ani Mru Mru sie chowa:)
rrradykal
ruch antywojenny, ktory przeciez nie tworzy wylacznie ISW, tylko kilkanascie organizacji a przede wszystkim setki osob niezrzeszonych jest emanacja opinii publicznej, wiec chyba nie ma tu sprzecznosci. Oczywiscie mozna dyskutowac o jajku i kurze, ale bez aktywistow w PL i na swiecie wiekszosc bylaby bardzioej owladnieta prowojenna propaganda, bez wiekszosci przeciwnej wojnom i zbrojeniom nie byloby tylu osob na akcjach.
wujek wlodek
to, ze ktos nie chce isc kolo psychopatow z ONR na demonstracji nie znaczy, ze jest lewakiem- moze po prostu nie chce byc kojarzony z faszystami
trzeba wymordować wszystkich żołnierzy!
A teraz cytując klasyka:
"Fighting for peace is like fucking for virginity".
eh te Twoje "pomysły"
sa takie sprawy, kiedy roznice partyjne nie maja znaczenia. Obrona suwerennosci i antymilitaryzm do nich nalezy.
Inaczej mainstream demoliberalny, kapitalistyczny zawsze będzie triumfował!
ma racje czy tylko moliwe jest to do zrealizowanie-polaczenie wszystkich...
Ruch antywojenny w Polsce to może jakieś - najwyżej - kilka tysięcy ludzi. Nawet jeżeli założymy, że każdy działacz wpłynął na kilka osób, to i tak wyjdzie nam skromna sumka w kraju, w którym 30 mln ludzi posiada prawa wyborcze.
zakladasz, ze aktywisci dzialaja wylacznie przez bezposrednie kontakty z ludzmi, a to blad, bo taka dzialalnosc nie mialaby zupelnie sensu.
Nawet jedna informacja w mediach lokalnych pozwala kilkunastu osobom dotrzec do kilku tysiecy. Kilka stacji lokalnej tv, portale internetowe, niewielkie stacje radiowe- juz do kilkudziesieciu tysiecy. Jezeli czasem pokaze cos ogolnopolska tv- liczby ida w miliony.
Oczywiscie sygnalow "kontr" jest o niebo wiecej, stad koniecznosc budowania medialnej alternatywy, ale jednak co jakis czas akcje sie przebijaja przez blokade i ludzie widza, ze nie sa osamotnieni w swoich pogladach, niektorzy zaczynaja szukac informacji etc etc. To, choc oczywiscie w zbyt malej skali, by osiagnac zmiane spoleczna, czy systemowa, pozwala jednak na ksztaltowanie opinii publicznej i wplyw, moze nie decydujacy, ale jednak jakis na spoleczenstwo jest:)
co wysilać moim zdaniem...przegralismy
co protestowac nie ma wogole szans...