Bronią swoich kastowych przywilejów wbrew interesom narodu. Molares ma racje. Jak jedank z tego sie wygrzebie, trudno przwidzieć. Może Bush już nie zdąży im pomóc.
tzw. "sędziowie"...zaplute karły reakcji na pasku obszarników i CIA...
sąd sądem ale sprawiedliwość musi być po naszej stronie, hehe..
Każdy sąd jest klasowy. Sądy niezależne istnieją tylko w demopropagandzie.
Wiec co bys sugerowal zrobic z sadownictwem? Uczynic sady narzedziem walki klas? ;-))) Byl juz taki pomysl wprowadzany w zycie.
Nie da się danej instytucji "uczynić narzędziem walki klas". Klasowego charakteru danej instytucji nie można zadekretować. Ty jednak nie potrafisz pojąć, że równie albo i bardziej fatalne może być zadekretowanie jej nieklasowego charakteru. Więc nie ma sprawy, zadekretuj nieklasowy charakter burżuazyjnego sądownictwa - nawet tym bardziej będzie burżuazyjne!
Nie mogą darować Moralesowi jego zwycięstwa w referendum odwoławczym. Najwyraźniej, drżą (trudno mi ocenić, na ile zasadnie) przed widmem jego (i przede wszystkim jego ruchu) nieprzerwanego pasma zwycięstw i w związku z tym przyspieszenia procesu przemian w Boliwii.