Ze współwinnymi zbrodni CIA w Kiejkutach? Się nie da...
Politycy Platformy rzecz jasna, panie Michnik, nie mieli o sprawie zielonego pojęcia.
Czy też prezentuje pan, panie Michnik, wybiórczość w posyłaniu [usiłowaniu posyłania] na śmietnik historii?
"Hen na północy, gdzie bór liściasty, pająk swe sieci rozwija".
Na tej tarczy ich wyniosą na hasiok historii. I pokryje ich kurz zapomnienia, ale syf niestety pozostanie...
(_*_)
Jak dziś słuchałem w TV Kalisza, to mnie nieomal zatkało. W zgodnym chórze z Niesiołowskim, PiS-owcem i PSL-owcem zawodził unisono o niestosowności ujawniania prawdy o kiejkutskiej kloace.
W demokrację wolno bawić na osiedlu ale wara nam pchać się z tą demokracją w sprawy państwowe, tj. poważne. Demokracja - demokracją ale ktoś to musi trzymać za mordę, prawda?
Cóż, Polska zapewne zyska wkrótce miano współczesnej katowni Europy. Ktoś tam na zachodzie skojarzy to pewnie jeszcze z Auschwitz i Majdankiem, i pasztet gotowy. Ale wiedziały gały, co kombinowały.
CIA zdetonowało tę minę, by jeszcze bardziej uzależnić Polskę i zdystansować względem UE.
Zastanawiające jest milczenie Kościoła. Czyżby błogosławił CIA?
Jedno jest pewne: Kwaśniewski, Szmajdziński, Zemke czy Miller - wiedzieli o wszystkim. Chociaż dziś Miller jest gotów zagrać Samsona i zwalić gmach cały na pozostałych.
Wiedzą też o wszystkim i Ryżyk, i Fochmistrz.
Najważniejsze jednak jest to, że powoli oswajają się z tą wiedzą zwykli obywatele. Przyjdzie czas na wnioski. Miejmy nadzieję.
Omijam to całe góóówno i nie ryzykuję apopleksji...
A smród już się niesie, niestety. Jankesi skłócili nas z całą Europą, ale my wiernie przy Debiliuszu trwamy, pociągani przezeń w przepaść... (_*_)
Skoro nie mam tego mebla, kriku, to oświeć mnie i powiedz kto to jest Ryżyk, i Fochmistrz?
.
Niejaki Radek Sikorski, nadal podtrzymuje wersje zdarzeń z której ma wynikać że nie było więzień CIA w Polsce, ale już zaraz dodaje że nawet jeżeli takowe "miejsca odosobnienia" sie znajdowały na terenie Polski, to jest rzeczą "naturalną" nie użalać się nad groźnymi dla "demokratycznego porządku świata, terrorystami".
Dziwić może taka wypowiedź Radka Sikorskiego.
W końcu owe osoby podejrzane o działanie terrorystyczne to mogą być niedawni sojusznicy Radka z czasów walki z "imperium zła" w Afganistanie.
PS.
Pomijanie PO w całej sprawie oczywiście nie jest bez znaczenia.
.
Przepraszam za mój metajęzyk w poprzednim wpisie. Na niektórych forach wygane jest nieobrażanie znanych publicznie osób, stąd to przuueniesienie.
Ryżyk, to przemiły premier, a Fochmistrz - nie mniej uroczy prezydent. Tam gdie pyszczyłem ostatnio, Saako zwano z kolei Padlinożercą, Dżingis ChaMem itp. Ruskich można było wyzywać do woli. Dana nam wolność na to pozwala.
Tzw. elity nie znają słowa "przepraszam".
Zamordystyczna propaganda w Polsce ma teraz większy kłopot, niż Sikorski z dawnymi towarzyszami walki.
Po najnowszym wywiadzie Saakaszwilego, udzielonym TVP, w którym to US-mański witeź stwierdził, że Gruzja nie była i nie jest w stanie "odeprzeć atak półtoramilionowej armii rosyjskiej", Rosjanie uchylili rąbka wojskowej tajemnicy. Okazuje się, że do pogonienia siepaczy Saako z Osetii wystarczyły zasadniczo tylko 4 roty CZECZEŃSKIEGO specnazu plus logistyka i wsparcie taktyczne 58 armii.
Szkoda tylko że tych Czeczenów nie odblokowano dwa dni wcześniej. To dobry żołnierz.
Dziwi mnie tylko, że żadna sprzątaczko-fotografko-maciareczkówna w tych Kiejtutach nie puściła farby do wyborczej wcześniej i nie słyszałem o żadnych jakichś Alkaidach w Kiejkutach; dopiero Lepper i zagranica. U nas rzeczywiście mogło być coś tak państwowego i tajnego do kwadratu, że żadna sprzątaczka-fotografko...? Składniałbym się, że to jednak jakaś kaczka, może nawet alkaidowa. Lepper zwolennikiem Alkaidy?
- W Kiejkutach nie było kiejkuckich sprzątaczek - byli jankescy sprzątacze. Machanie mopem to żadna sztuka...
- W Kiejkutach nie było kiejkuckich fotografek - byli jankescy fotografowie i "filmowcy". Vide - świetne dokumentacje ich "zabaw" chociażby w Iraku...
- W Kiejkutach nie było kiejkuckich maciarewiczówek - byli jankescy żołdacy, przy których zwolennicy Maciarewicza, to oseski przy piersi...
Kaczka i owszem, a nawet dwie - siedzą od jakiegoś czasu w Belwederze i o wielu rzeczach wiedziały, podobnie jak kwacho-millery-szmaje. I de dupki kwadratowe cuzamen-do-kupy z jankeskimi dupkami do sześcianu myślały, że w Polsce są jakieś tajemnice państwowe. Się przeliczyły - jest jeszcze Europa i świat, która żyje z "tajemnic" śmiesznego bandustanu...
(_*_)
Jeden pan w niebiosach raczy wiedzieć i Lepper, oczywista. Bo chłop potęgą jest, i basta... prezio.
.
no własnie. Dobre pytanie.
zastanowic sie nad tym co mowil Lepper nt. Klewek kiedy wszyscy zrobili z niego glupka, a chlopy mu doniosly o przybyszach.., reszta to niestety zasluga millera i kwacha.