co więc robią tu newsu o SLD?
SLD jest w tej chwili jedyną partią centrolewicową mogącą stanowić przeciwwagę dla prawicy. Jeśli nie SLD to co? Inne partie z lewa nie mają szans przekroczyć progu wyborczego. Ich wyborcy pójdą do PO i będziemy mieli system dwupartyjny. Wtedy będzie wesoło, nie?
Ich karnawał jeszcze trwa.
Do mazura stań wesoło,
Buntownicza wiaro
Suń wesoło, dalej w koło,
Warszawo i Karo!
Niewielu chce tańczyć z LSD? Tak szybko im przeszło? Nawet w szeregach przebierańców niektórym maski spadły...
.
upadek i koniec SLD wlasnie pozwoli wyzwolić się silom lewicowym. To jedyny warunek dla odrodzenia lewicy w Polsce.
To nie gadać i siedzieć w domu tylko iść i zagłosować na PO albo PiS, a nie marnować na PPP czy tp. A potem: "Jak nas zarejestrujecie chlebuś z ... czymśtam jeść będziecie". Skąd mi się to skojarzenie wzięło? Kurde. Tusek tam szedł z tym hasłem, czy co?
Pie***rzenie bez ładu i składu - "upadek" SLD będzie skutkował tym i jedynie tym, że w parlamencie nie będzie żadnego przedstawiciela tej parti {bez wzgledu na to, czy uważamy ją za lewicową, centrolewicową, liberalną, prawicową czy kartoflano-marsjańską}.
A nadzieje na to, że w ciągu ...powiedzmy następnych 8 lat powstanie w Polsce jakaś silna partia lewicowa z możliwością chociażby partycypowania we władzy - są mniej wiecej tak realne jak powtórne przyjście Chrystusa, czy prezydentura dla redaktora Ciszewskiego, albo nawet komentatora Jacka Z. nadwagą i łysiną :P
innej lewicy niż SLD poza marginalnymi superniszami nie bedzie.
Może i dobrze jest tak, jak jest?
SLD jest marne, ale czy Centrolewica, Nowa Lewica, PPP i GPR są lepsze?
Ma Pan nadzieję, że jak upadnie SLD to "zrobi się miejsce"
dla innych partii lewicowych.
To jest gruby błąd w rachubach.
Gdy upadnie SLD to przez następnych parę lat
w Sejmie nie będzie ŻADNEJ formacji lewicowej.
Prawicy będzie łatwiej.
Tyle tylko Pan wymodli. Kropka.
Może oni ci daza jakis ochłap skoro nikt z "niszowej" lewicy nie chciał twojego geniuszu.
a czy teraz mamy jakąś formację lewicową w Sejmie ;)?
czy Sejm to będzie PO+PiS+PSL+SLD czy będzie PO+PiS+PSL to nie będzie żadnej różnicy.
Nie sądzę, żeby ABCD zagłosował na SLD (sam zrobiłem to ostatnio bardzo chętnie), ale to, że nikt go "nie chciał", to trochę przesada. Ja nie bawiłem się w rozszyfrowywnie, ale jeżeli wy zrobiliście to sprawnie, to wystarczy przejrzeć kilka pism starych i nowych, by dojść do wniosku, że praca była doceniana, a warsztatu i wiedzy może mu pozazdrościć niejeden dziennikarz... Wystarczy laurki.
Co do samego news'a, to ja akurat uważam, że lewica, jaka by tam ona nie była, to w Polsce głownie SLD, niekoniecznie jej liderzy, ale przede wszystkim szeregowi działacze. No i nie mamy się czego wstydzić w PES-ie...
ja bym się raczej martwił, kto z niszowej lewicy zechce trzyosobową partie, w której jest kadłubowy komitet wykonawczy i już nikt poza nim.
> a czy teraz mamy jakąś formację lewicową w Sejmie ;)?
czy Sejm to będzie PO+PiS+PSL+SLD czy będzie PO+PiS+PSL to nie będzie żadnej różnicy. <
Jak w tym gronie zabraknie SLD to szybko i boleśnie Pan tę różnicę zauważy.
Dogadaj się z Parvusem ile nas jest. Róznicie się znacznie. Parvus podaje 8 osób a ty 3. Zaczynamy sie gubić w rachunkach.
3 osoby, które działają (co polega na wydawaniu oświadczeń chwalących PPP) i 5 martwych dusz.
ABCD napisał już na portalu ponad 10000 komentarzy. Jako, że koleś ma wprawę - dajmy mu średnią na komentarz 10 minut. Policzmy 10*10000 = 100000 minut to jest 1666 godzin, czyli ponad 69 dni pisania bez przerwy, a więc 24 godziny na dobę. Policzmy to mierząc czasem pracy w Polsce. Ponad 208 dni. Ile jest dni pracujących w Polsce, odliczając święta i weekendy. Zdaję się, że mniej, a więc ponad rok klepania. Niezły wynik:)
dzięki za uznanie.
Czytam dzisiaj newsy "od góry" i w każdym znajduję Twój wpis na ten sam temat. Daj już spokój, bo robi się to nudne. Sam niedługo takim sposobem nabijesz sobie mnóstwo postów(szkoda, że nie guzów ;-P )
SLD to partia, tworzą ją ludzie. Gdyby mądrale z niszowych partii lewicowych zjednoczyli się pod szyldem SLD to mieliby szansę wpływać na decyzję i program. Lepiej tak niż gryźć się o stołki.
Jak słusznie zauważono jeśli nie SLD to przez najbliższą dekadę żadnego lewicowego głosu w sejmie nie będzie.
Inny prosty wniosek - jeśli SLD jest złe, a inne partie lewicowe dobre to dlaczego tych dobrych, niszowych jest TAK WIELE??? Ikonowicz, PPP, PL, SdPL, Zieloni, DPL, Racja... LITOŚCI!!
Wniosek jest prosty - oni się w tych niszowych partiach kłócą o stołki nie mniej niż ludzie w SLD.
Zastanawiam, sie po co wchodza do sejmu lubue korzy zdobyli 10 razy mniej glosow niz ludzie ktorzy nie weszli do sejmu??
To juz nie jest demokracja.
A moze tak jak 4 czerwca, wladza ustali kto wejdzie do sejmu , liste krajowa i 25 % ludzi bedzie mozna wybierac??
To juz w zasadzie nie ma roznicy.