Nie chcą do Sejmu

[2009-06-11 14:37:20]

Joanna Senyszyn, Wojciech Olejniczak, Janusz Zemke - to troje posłów z klubu parlamentarnego Lewica, którzy utracą mandaty w związku z wyborem do Parlamentu Europejskiego. W przypadku ostatniego z wymienionych w powyższej trójce, istnieje problem ze znalezieniem następcy. W razie wygaśnięcia mandatu posła, jego miejsce zajmują kolejni pod względem ilości głosów kandydat lub kandydatka z tej samej listy wyborczej.

W przypadku Janusza Zemke, startującego w 2007 roku z listy Lewicy i Demokratów w okręgu bydgoskim, następcą powinien zostać Sławomir Jeneralski - były dziennikarz Telewizji Polskiej i były poseł SLD w latach 2005-2007. Jeneralski zapowiedział już jednak, że posłem być nie chce i w ogóle rezygnuje z działalności politycznej. Jak wyjaśnił w wypowiedzi dla "Gazety Wyborczej", chce zająć się pracą w firmie, którą założył i nie chce rezygnować z prywatności.

Kolejne miejsce na liście LiD w okręgu bydgoskim zajęła w 2007 roku Grażyna Ciemniak - senatorka SLD w latach 1993-1997 i posłanka tej partii w latach 2001-2007. Ciemniak jednak również raczej nie chce wracać do Sejmu. Zrezygnowała też z działalności partyjnej.

Być może zatem drugim - obok Anny Bańkowskiej - posłem SLD z okręgu bydgoskiego zostanie dopiero piąty pod względem zdobytych głosów Zbigniew Jaszczuk, który sprawuje do tej pory funkcję starosty powiatu żnińskiego. Jaszczuka poparło w 2007 roku 2501 osób, zaś Zemke, którego miałby zastąpić, otrzymał ponad 42 tysiące głosów.

Problemem może być także zastępstwo w okręgu gdyńskim, z którego w 2007 roku wywalczyła mandat Joanna Senyszyn. Według liczby uzyskanych głosów, trzeci na liście jest Władysław Szkop, były poseł Socjaldemokracji Polskiej. Szkop wprawdzie na Wiejską chciałby wrócić, jednak nie wiadomo, czy wróci do któregoś z centrolewicowych klubów lub kół parlamentarnych. W wypowiedzi dla TVN24 Szkop stwierdził bowiem enigmatycznie, że gdyby chciał mieć wpływ na politykę, powinien współpracować z partią rządzącą. Jednak przewodniczący SLD Grzegorz Napieralski wyraził nadzieję, że Szkop wejdzie do klubu parlamentarnego Lewica.

Jedynie w przypadku zastępstwa za Wojciecha Olejniczaka nie ma problemu. Sylwester Pawłowski - łódzki radny i były poseł SLD w latach 2005-2007 - już zadeklarował wolę objęcia mandatu po Olejniczaku i zapowiedział, że w Sejmie będzie zajmował się kwestiami edukacji i pomocy społecznej.

W związku z wyborem niektórych dotychczasowych posłów i posłanek do Parlamentu Europejskiego, zmiany personalne nastąpią także w innych klubach parlamentarnych, a nawet w Prezydium Sejmu. Jest to spowodowane wyborem na europosła dotychczasowego wicemarszałka Sejmu Jarosław Kalinowskiego. Nieoficjalnie mówi się, że Kalinowskiego miałaby zastąpić na stanowisku wicemarszałka posłanka PSL Ewa Kierzkowska. Byłaby jedyną kobietą we władzach Sejmu obecnej kadencji.

Bartłomiej Kacper Przybylski