Skoro autorzy "anarchizujacy intelektualisci" pisza, ze "niechec do Ahmadinedżada jest powszechna", to juz wiemy w jakich kregach ci "anarchizujacy intelektualisci" sie wylacznie obracaja.
Cos takiego pamietam u nas na uczelniach po wyborach w 2005. Studenci sie zastanawiali "kto na tego Kaczynskiego w ogole glosowal?". No i faktycznie, maly ktory z owych studentow na codzien styka sie z jakimis moherami.
Jakże trafna ocena!
W Iranie trzeba przeprowadzić generalne porządki: państwo wyznaniowe, dyskryminujące kobiety i homoseksualistów może budzić sympatię jedynie u goszystów z lewica.pl.
jest dobrze, popierają Mousawiego. Biedni wolą Ahmadineżada. Al to tradycja, że "inteligencja" zazwyczaj przedstawia swój i tylko swój punkt widzenia.
Inna sprawa, że Mousawi to taka sama konserwa jak Ahmadineżad, co najwyżej wygodniejszy dla USA. Nic ponadto.
Trudno więc na jego podstawie opiniować rozwój wydarzeń w Iranie. A poza tym, gdyby było tak źle, jak z niego wynika, to pewnie Prezydent Rosji nie przyjmowałby Prezydenta Iranu w taki sposób, jak to czynił. Trudno wszak przyjąć, że nie wiedział co w Iranie rzeczywiście się dzieje i jaki tam jest rozkład sił.
"- Jeśli po każdych wyborach przegrani wyjdą na ulicę, to po co organizować
wybory?! To przy urnach rozgrywają się losy, nie na ulicach." To dzisiejsze słowa ajatollaha Chamenei...
______________
Dokładnie. Dokładnie takie stanowisko zajmują zachodnie władze i media wobec
wyborów oraz tzw. woli ludu. Wolę tę wolno wyrażać przy urnach a nie w
ulicznych zadymach, te nie są na Zachodzie akceptowane i policja krwawo się z
nimi rozprawia, o czym świadczą przypadki śmiertelne we Włoszech czy niedawno w Danii !
Czemu pozbawiać Iran zachodnich praw? Czemu w Iranie ma rządzić ulica?
Komu ten kompletny chaos jest na rękę, cui bono ? bo temu państwu i narodowi na pewno nie.
To osłabia pozycję Iranu, w tym również jego pozycję negocjacyjną w sprawie elektrowni atomowych i całym szeregu innych bliskowschodnich tematów.
To je výborné! Wot sama kwintesencja analiz w wykonaniu tych, którzy okrzyknęli siebie intelektualistami.
Nie znam nikogo, kto nie głosowałby na Mazowieckiego :-)
Mam metlik w glowie- nawet w GW napisali, zeby podchodzic do zamieszek i wynikow wyborow ostroznie, bo Ahmadinedzad cieszy sie powszechnym poparciem, zwlaszcza najbiedniejszych...
jaki wypadek smiertelny w Danii? moglbys to rozwinac?
W wyborczej wczoraj tez napisali, ze w demonstracji przeciwnikow Ahmadineżada wszyscy sie do siebie usmiechali i reporterka mogla chodzic bez czadoru, a w demonstracji zwolennikow Ahmadineżada zaraz na nia naskoczyla agresywna i wredna stara baba z prowincji.
"CO" wyprowadziło, czy może raczej "KTO" wyprowadził?
{stara baba z prowincji}
A jakżeby inaczej? :)
Swoją drogą ciekawe, czy "demokraci", jak wiadomo tolerancyjni i odrzucający schematy, kiedykolwiek zdołają wymyślić coś nowego.
gazety wyborczej jest znana nie od dzisiaj.
szkoda ze tej damulce z czerskiej ta prosta iranska kobieta pracy lepszej szkoly nie dala.
W TVNie (np tym internetowym) co chwila jakiś news o uciskanych zwolennikach dobrego Musawiego i brutalności sił złego Achmedinadżada, którego za kilka dni pewnie nazwą drugim Bin Ladenem. A polska mądra młodzież przez te lektury wszystko już pewnie wie o Iranie. Pranie mózgu... Jaki interes ma w tym TVN...? Komu zależy by wprowadzić Iran w stan wojny domowej i tym samym go osłabić. Siły Izraela w TVNie - nie przesadzam... ale..
Pospieszyłem z ofiara śmiertelną, akurat w samej Danii ale była tam krew... było gorąco http://www.spiegel.de/politik/ausland/0,1518,469668,00.html W "demokracji" marsze muszą mieć zgodę władz. Marsze, czy protesty MIMO braku
oficjalnej zgody są nielegalne i odpowiednio brutalnie rozpędzane traktowane.
Poza tym nielegalne zadymy różnej maści przeciwników dominującego systemu na
ogół takiej zgody na przemarsz NIE uzyskują - to normalne i powszechne.
No ale tak poza tym to Wyborcza dzielnie walczy ze stereotypami :-)))
"niechęć do Ahmadinedżada jest w Iranie po prostu powszechna, nie tylko ze względu na jego brzydką facjatę"
Posługiwanie się tego rodzaju argumentami kompromituje autora. Kto zamieścił na lewica.pl tak żenująco niemerytoryczny, obelżywy, pełen pogardy artykuł?
Wojciecha Bryka ( http://www.lewica.pl/index.php?id=9855 ), notabene piszącego aktywnie tu na naszym forum którego nick większośc osób kojarzy ale nie podam bo może nie życzy sobie takiej "demaskacji"), Ahmadineżad to "prezydent całej hołoty", a jego zwycięstwo to fałszerstwo wyborcze/ niedorośnięcie mas do demokracji/ "obciachowośc i zaściankowośc" irańskiego społeczeństwa.
Ot, z podręcznika liberalnego "agitatora" parę cytatów z dzieł wybranych.
fajny argument z strony tych "intelektualistow" ze wybory byly sfalszowane poniewaz 70% spoleczenstwa iranskiego to mlodziez :))) tia pewnie a ci na pewno glosowali na musawi hehe."intelektualisci" zapominaja dodac ze owa "mlodziez" zostala juz wychowana w iranie porewolucyjnym.kto nie wie jak wyglada system edukacji swiatopogladowej w iranie odsylam do googli.
czego by nie wymyslec ,wybory byly uczciwe ,obecny prezydent wygral poniewaz ma poparcie jastrzebi w silach zbrojnych,najpowazniejszych poplecznikow w strukturach religijnych,mniejszosci szczegolnie azerskiej(tej co chce sumienie wyzwalac) i kurdyjskiej,nie wspominajac o ormianskiej a takze o zgrozo arabskiej ktora zreszta rozprawila sie z zwolennikami musawi a nie policja o ktorej autorzy pisza.dlaczego to zrobili to dla kazdego znajacego odrobine historie i realia regionu jest wiadome.musawi to nawet nogi w arabistanie nie postawi zeby go nie zarzneli.wiec niech nie pisza glupot "intelektualisci" ze tam rozprawiano sie z policja i straznikami.czego to juz nie wymysla.coraz bardziej komiczne to sie robi.