w starciu z komercyjnymi i tak są w bardzo ciężkiej sytuacji, nie mają takich funduszy, co przekłada się oczywiście na to, że taki TVN czy Polsat mają lepsze filmy/prgramy a więc większą oglądalność. Jeżeli przejdzie pomysł PO, to już w ogóle pogrzebie to media publiczne - co oczywiście spotyka się z aprobatą i poparciem prywaciarzy, którzy mają do PO stosunek jak najlepszy. Słyszałem gdzieś taki cytat: "Jak zauważamy, polskie media są niezwykle obiektywne. Poprzednie dwa lata waliły w partię rządzącą, zaś następne cztery będą kopać opozycję." - oczywiście w kontekście PiS.
"Media publiczne w starciu z komercyjnymi i tak są w bardzo ciężkiej sytuacji, nie mają takich funduszy, co przekłada się oczywiście na to, że taki TVN czy Polsat mają lepsze filmy/prgramy a więc większą oglądalność."
Z całym szacunkiem, ale bzdury piszesz. Problem to nie media publiczne, ale to jak są zarządzane. Trzeba zmienić zasady funkcjonowania TVP a nie ją likwidować.
W Niemczech nikt nie wpadł na pomysł żeby zlikwidoać ARD, w Anglii nikt nie wpadł na pomysł żeby zlikwidować BBC. Wręcz przeciwnie, szukają nowych dróg finansowania.
j.w.
media publiczne to chwała im za to.Z misją mają tyle wspólnego co sołtys podrzędnej wsi idący do wychodka.
powiedział, czym się w treściach przekazu różni telewizja publiczna od prywatnych? Może choć formą?
Co prawda coraz mniej mnie te media interesują i coraz mniej zabierają mi czasu. Jeżeli już siadam przed ich okienkiem, to włączam przede wszystkim Eurosport. Prawdopodobnie wyrzuciłbym telewizor, gdybym nie miał dostępu do tego kanału. Po prostu już dawno znudziły mnie ich opowieści pod tytułami: bij - zbij, wyprzedaj, co się da, w niebie będzie lepiej. A w tych tematach prześcigają się wszystkie z równą mocą polskie ple, ple,ple... Ale muszę być jednak sprawiedliwy. Jedna, którą redaktor nazywa publiczną i którą dlatego chce bronić, wyróżnia się tym, że umożliwia od czasu do czasu wysłuchania mów: Prymasa, Prezydenta i Premiera. Czy to jednak wystarczający powód, by jej bronić. Czy nie ma większych dla obrony stoczni, hut, kopalń itd, itd Ostatecznie redaktor przyznaje się do lewicowości? Czy mam rację?
aktualna telewizje - czyli jedno z mediow z mediami publicznymi w ogole.
Polskie radio a szczegolnie program drugi jest jak najbardziej misyjne, tak samo wiele dobrego robia lokalne rozglosnie radiowe. To ze ludzie malo ich sluchaja to inna sprawa, tak samo jak to ze czytaja fakt a nie chocby trybune.
Tusk chce zniszczyc publiczne media bo dopoki sa publiczne jest ryzyko ze nie beda go popieraly, chavez tez nie utrzymalby sie przy wladzy gdyby nie mial swoich mediow jako przeciwwagi dla mediow oligarchicznych.
Media publiczne na zachodzie trzymaja poziom takze dlatego ze sa utrzymywane z abonamentow i dlatego nie ma tam takiego badziewia jak w polskiej telewizji.
Ale jest takze sprawa ogolnego poziomu spoleczenstwa ktore wybiera kicz i nie rozumie samej potrzeby istnienia mediow publicznych
Ci, którzy w mediach pracują, sami powinni dbać o większe światopoglądowe, ideologiczne i polityczne zróżnicowanie, zasłużyliby wówczas na społeczne zrozumienie i poparcie. Niestety, tak nie jest. Zawsze służą polskiemu Chavezowi, czyli temu, kto ma władzę. Co do II-ki pełna zgoda, szczególnie za muzykę!
kapitalizm. Kiedy wreszcie ludzie zrozumieją, że to nie intrygi i knowania powodują takie skutki, tylko mechanizmy systemu wolnorynkowego..?
nie przyciaga niestety widzow - widzow przyciaga serial i newsy typu fakt. Moim zdaniem w mediach w ogole za duzo jest polityki a za malo edukacji i dobrej kultury - chociaz oprocz radiowej dwojki sa kolejne wyjatki - tvp kultura a nawet historia choc w tej ostatniej przechyl polityczny jest ewidentny , tak samo sporo kultury reportazy jest w radiu, czegos takiego nigdy nie bedzie ani u solorza ani u waltera. Natomiast to ze polskie panstwo nie jest w stanie sciagnac abonamentu jest dowodem ze jest to panstwo niepowazne.
że takie małe zainteresowanie budzą media publiczne i to gdzie, na bądź co bądź, lewicowym portalu. Nawet jego znakomitość ABCD zamilkł.
to nie był cytat tylko dowcip. Po wyborach (przegranych przez PIS), prezes TVNu, mial powiedziec: dosyc tego chlopaki, caly czas walilismy w rzad, teraz bedziemy walic w opozycje. :-)
polityków - nieudaczników nienawidzę wszechobecnej tandety w mediach. Łza się w oku kręci na samą myśl o programach telewizyjnych takich jak "Sonda", "Pieprz i wanilia", "Z kamerą wśród zwierząt", czy choćby teleturniej "Wielka gra". A dzisiaj? "Big Brother", opery mydlane, telezakupy, teledurnieje i "Taniec z pseudogwiazdami". Gdzie nie spojrzysz Cichopki i Dody Elektrody. Wprawdzie seriale TVP "Pitbull" i "Glina" były bardzo dobre, ale to wyjątki potwierdzające regułę.
W realiach wolnorynkowych tandeta w mediach publicznych zawsze będzie wygrywać, bo tu nie liczy się poziom, lecz pieniądz. Żadna ustawa tego nie zmieni.