Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Bakalarczyk: O co naprawdę chodziło w pomyśle nieprzyznawania rent wdowich?

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz

Otóż to,

"krytyka nie trafia w sedno tylko uderza obok i to z prostej przyczyny. Mianowicie takiej, że pomijają one fakt, że większość kobiet, które równolegle pracują zawodowo, również wykonuje te wszystkie domowe i opiekuńcze, niewdzięczne i nieodpłatne zajęcia"

Dobrze też, że przypomniano dyskryminację wdów po "nie-emerytach" i "nie-rencistach" w obecnym systemie.

Jedno i drugie stanowi wg mnie bardzo silny argument, by nie popierać oświadczenia organizacji feministycznych w takiej formie, jaką przedstawiono (a alternatywnej nie było). "Serce" nie ma tu wiele do rzeczy, bo nie można oddzielać różnych jednej całości systemu świadczeń emerytalno-rentowych.

autor: _Michal_, data nadania: 2009-08-28 09:19:23, suma postów tego autora: 4409

drobna pomyłka jeśli chodzi o uprawnienia do renty z tytułu opieki nad dzieckiem

Jedno małe sprostowanie do mojego tekstu:
jeśli chodzi o uprawnienia wdów do rent, jeśli wychowują dzieci, to ogólna granica wieku dziecka wynosi 16 lat
( a nie 18 lat jak napisałem).Natomiast jeśli dziecko kontynuuje naukę poprzeczka wieku ten może być przedłużona
do 18 roku życia.Ponieważ zdecydowana większość młodzieży uczy się do 18 roku życia lub dłużej, w praktyce zazwyczaj
istotne staje się czy dziecko przekroczyło 18 czy nie.
Ale zgodnie z prawem podstawowa cezura wieku do 16.
przepraszam czytelników za pierwotną nierzetelność.

autor: raff, data nadania: 2009-08-28 09:21:01, suma postów tego autora: 183

Nie chodzi tu o pominięcie pracy kobiet w domach

lewica.pl bedzie cale swoje istnienie jechac na tym stereotypie, zupelnie ignorujac zmiany ostatnich dziesiecioleci.

[Zdaniem kobiet to one zajmują się przygotowywaniem obiadów], bardzo wiarygodne, zdaniem kobiet.

Mam pytanie, czy ta wdowia renta przysluguje mezczyznom ktorym umarla zona ?

[żonom rozwiedzionym lub wdowom nie mieszkającym z mężem, które oprócz któregoś z powyższych kryteriów miały orzeczone uprawnienia alimentacyjne ze strony tego męża.]

a dlaczego niby w takim przypadku rowniez ?. Rozwod to automatyczna rezygnacja ze wszystkiego co bezposrednie dotyczy eks. meza czy eks. zony, czyli dochodw, majatkow, tantiem, osiagniec zawodowych, naukowych itp. Dziecko w razie smierci ojca czy matki dostaje alimenty z funduszu alimentacyjnego. Pieniadze po eks. mezu sa dla DZIECKA, a nie eks. zony, przy czym, od 16 roku zycia, do rak wlasnych dziecka, z pominieciem eks. zony i vice versa. Eks. zona i eks. maz sami musza o siebie zadbac, a nie bezwstydnie wyludzac kase od kogokolwiek.

Zniesienie tych ROSZCZEN wcale nie pogorszy sytuacji demograficznej, a tym bardziej gospodarczej. Jest jakis argument ktory potwierdza taka teze ?:)

autor: dyzma_, data nadania: 2009-08-28 13:15:31, suma postów tego autora: 2960

Poniekąd to prawda

Tylko że brak pracy u kobiet w tym wieku wynika bardzo często z przerwy, jaką kobieta miała w pracy z powodu wychowania dzieci. W tym sensie odnosi się do pracy domowej.

Dyzma, a Ty wciąż swoje. Naprawdę, nierówności kobiet i mężczyzn w społeczeństwie są nieco subtelniejszej natury niż czarno-biała wizja, którą sprzedajesz przy każdej okazji: arcypotężnych podłych kobiet i pokrzywdzonych słabych mężczyzn, którym państwo powinno pomóc. Oczywiście powinno, gdyby byli naprawdę pokrzywdzeni. Ale wiesz, to występuje raczej, by tak to sformułować, rzadziej niż sytuacja odwrotna. I gdybyś spojrzał trzeźwiejszym okiem na pewno byś to zauważył, bo przecież wiele rzeczy zauważasz.

autor: Kasia Szumlewicz, data nadania: 2009-08-28 13:57:15, suma postów tego autora: 214

Dyzma

Tak, jak pisałem w tekście renta przysługuje tak samo wdowom jak i wdowcom.Nie ma tu zatem prawnej dyskryminacji mężczyzn.

Sytuacja znacznie rzadziej się jednak zdarza w przypadku wdów niż wdowców,po pierwsze dlatego, że mężczyźni wcześniej
umierają więc rzadziej zostają wdowcami niż kobiety wdowami.
A po drugie, rzadziej jest sytuacja, że to kobieta była żywicielem rodziny i przysługiwało jej świadczenie rentowe, emerytalne lub przedemerytalne, na które mężowi opłacałoby się przejść.Zwłaszcza że renta rodzinna nie jest równa wielkości świadczeń, które przysługiwały zmarłemu małżonkowi.

Ciekawe jest natomiast zwrócenie uwagi na sprawę kobiet rozdwiedzionych.Faktycznie alimenty są na dziecko, i właśnie z tego ( czyli opieki nad dzieckiem) wynika prawo kobiet do pobierania renty rodzinnej po ex-mężu.

autor: raff, data nadania: 2009-08-28 17:03:40, suma postów tego autora: 183

Ten list byl typowym przykladem testowania przez rzad kontrowersyjnych rozwiazan.

od samego poczatku urzedowania rzad tuska stosuje te technike: wypuszcza probny balon (nie tylko jako agenda rzadowa, rowniez jako zaprzyjazniona instytucja, jak w tym przypadku) i sprawdza, czy sie zrobi wielki smrod i halas, czy tylko malutki. niestety z tego powodu nie bardzo mozna sobie pozwolic na ignorowanie podobnych pierdniec. nawet jezeli fedak negatywnie odpowiedziala na te propozycje, trzeba nadal reagowac i pilnowac sprawy, bo nastepna faza jest czesto niestety proba przepchniecia syfowego rozwiazania cichaczem, jak to mialo miejsce z rejestrowaniem ciezarnych na przyklad.

autor: know, data nadania: 2009-08-28 22:25:21, suma postów tego autora: 17

Pieniądze

w budżecie nie biorą się z nieba.
Jeżeli przyzna się przywileje pewnej grupie, trzeba coś odebrać innym grupom. Albo - wszystkim podatnikom.

autor: ABCD, data nadania: 2009-08-29 08:00:12, suma postów tego autora: 20871

Dobre pytanie

postawił dyzma: czy gdyby chodziło o przywileje wdowców, znalazłoby się wpływowe lobby, chętne do ich obrony?

autor: ABCD, data nadania: 2009-08-29 08:05:16, suma postów tego autora: 20871

renty to też zły pomysł-

powinien być system który zapewnia pomoc socjalną na godziwym poziomie wszystkim, którzy jej potrzebuą- wdowom, ale takim co nie mają pracy, bezrobotnym kobietom, mężczyznom, itp- wszystkim, którzy potrzebują pomocy NIEZALEŻNIE OD WIEKU, PŁCI, itp...


A renty wdowom należą się jak psu buda- bo ich mężowie płacili na to składki i koniec tematu.

autor: Luke, data nadania: 2009-08-29 09:53:43, suma postów tego autora: 1782

Luke,

to można wypłacać renty do wysokości składek realnie wpłaconych przez męża.

autor: ABCD, data nadania: 2009-08-29 12:11:33, suma postów tego autora: 20871

raff

[Faktycznie alimenty są na dziecko, i właśnie z tego ( czyli opieki nad dzieckiem) wynika prawo kobiet do pobierania renty rodzinnej po ex-mężu.]

a jak zglosza sie np: trzy eks. zony po wdowia rente (taka nazwa nawet nie pasuje, bo to nie sa wdowy), kazda z dzieckiem i kazdej bedzie przyslugiwac wdowia renta ?. Alimenty sa na kazde dziecko i TYLKO powinny byc na dziecko. Eks. zony w momencie rozwodu zrzekly sie dodatkowych pieniazkow po eks. mezu i jezeli im sie nalezy, to jest zwykle wyludzanie kasy od panstwa, a nie wdowia renta.

[pierwsze dlatego, że mężczyźni wcześniej
umierają]

bo w Polsce wystepuje nadumieralnosc mezczyzn, roznica siega juz prawie 10 lat, czemu mezczyzni umieraja w Polsce o tyle wczesnie, wyjasnij to, przeciez biologia daje takie same szanse dlugiego zycia kobietom i mezczyznom ?

[rzadziej jest sytuacja, że to kobieta była żywicielem rodziny]
a dlaczego ?

Kasia:

nierownosci krzywdzace kobiety sa juz tak subtelne, ze trzeba uzyc instrumenta badawczego pokroju teleskopu Hubbla, bo golym nieuzborojonym okiem widac roszczenia i przywileje kobiet o ktorych mezczyzni moga juz tylko pomarzyc, bo ktoz mialby je zapewnic mezczyznom, kobiety ?, a jezeli maja wiecej niz kobiety to tylko dzieki swojej ciezkiej pracy i poswieceniu, dlatego trzeba im to jeszcze odebrac, najlepiej wymyslajac kolejne roszczenia na rzecz kobiet, to faktycznie zauwazam:)

autor: dyzma_, data nadania: 2009-08-29 13:07:43, suma postów tego autora: 2960

ABCD,

składa ZUS to UBEZPIECZENIE- niektórzy nigdy nie przejdą na rentę czy emeryturę, a składki płacili... A zatem żonie należy się renta bo mąż płacił na to składki, tzn. składka została tak skalkulowana, że wliczone jest w nią "ryzyko wypłaty renty wdowie". I tyle. Lewiatan podważa podstawowe zasady obrotu gospodarczego... To tak jakby ludzie płacili OC a Lewiatan domagał się, żeby obniżyć o połowę albo w ogóle znieść wypłatę odszkodowań...

autor: Luke, data nadania: 2009-08-29 15:29:11, suma postów tego autora: 1782

teleskop Hubble'a a sprawy kobiet

a'propos teleskopu Hubble'a jako'instrumentu badawczego dotyczacego nierównosci krzywdzacych kobiety' :)
- nierownosci nie sa wcale 'subtelne', sa nadal duże, dotyczą zwłaszcza mentalnosci mężczyzn ( a w konsekwencji postępowania) zakotwiczonej w odwiecznym, tradycyjnym podrzędnym traktowaniu płci żeńskiej
- a teleskop Hubble'a, gdyby mógł posłużyć do badania historii tych relacji (czyli dominacji męskiej) niewątpliwie wskazałby bardzo odległe czasy p.n.e - tak, ten patriarchalizm panował bardzo długo, i najwyższy czas, aby to zmienić !

autor: marikaa, data nadania: 2009-09-03 20:17:16, suma postów tego autora: 140

czy to sprawiedliwe

Ze wdowa po nomenklaturowym aparatczyku bedzie mial 50 tys renty a jej rowiesnica w Mieszko bedzie pracowac za 950 zm miesiecznie??

autor: dcio, data nadania: 2009-09-03 23:09:27, suma postów tego autora: 391

ABCD

myślę,że gdyby chodziło o przywileje wdowców, nie znalazłoby się takie lobby, a nawet jeśli, to chyba nie zyskałoby akceptacji społecznej. Warto jednak zauważyć że w omawianym przypadku nie mamy ''przywilejów wdów''. Po pierwsze, dlatego, że prawo to przysługuje zarówno wdowom jak i wdowcom, więc co najwyżej moglibyśmy mówić o przywileju ''wdów i wdowców''. A po drugie nie wiem czy mamy tu do czynienia z przywilejem.Wedlug mnie jest to raczej ''prawo'' do pomocy ze strony państwa( a pośrednio społeczeństwa) w sytuacji trudnych sytuacji życiowych. Ów rzekomy przywilej jest warunkowany przecież wcześniejszym nieszczęsciem a także potencjlnie trudną sytuacją życiowo-zawodową osoby zeń korzystającej.
Jeśli przyjmiemy że to prawo a nie przywilej, można się natomiast zastanawiać,czy prawo to jest respektowane względem innych pokrzywdzonych grup, które też wymagałyby pomocy.

autor: raff, data nadania: 2009-09-04 10:03:40, suma postów tego autora: 183

Luke i ABCD

Wydaje mi się, że Luke ma racje. Wielkość renty nie powinna
sprowadzać się do wielkści składek wypłacanych przez męża.
System rentowo-emerytalny opiera się na zasadach solidarności, więc różnice w wielkości świadczeń na wypadek wystąpienia ryzyka socjalnego choć będą zróżnicowane,to nie aż tak jakby to wynikało ze składek. Poza tym wiele osób i tak nie skorzysta ( lub skorzysta w niewielkim zakresie) z tego co wpłacili, więc część tych pieniędzy można przeznaczyć dla tych, którzy potrzebują.

autor: raff, data nadania: 2009-09-04 10:12:11, suma postów tego autora: 183

Dodaj komentarz