Polska po splaceniu swoich obecnych dlugow, za hmm. circa 2 tys lat, moze tez przylaczy sie ;)
O jakich kontrowersjach wokół Chaveza mowa?
co uwalnia biedniejsze kraje od niewolniczej zależności od amerykańskiego kapitału, zasługuje na uznanie i powinno cieszyć każdego lewicowca. Mnie cieszy. Autora komentarza redakcyjnego też. Sukces Banku Południa jest więc zapewniony. A reszta zależy od bankowców i rządów, które im tą misję powierzą.
walutą będzie operował ten bank?
widzę kolejki chętnych na pożyczki od banku gospodarczych potęg:)
Jak znamy z historii PRLu czy ZSRR, im bardziej państwo jest socjalistyczne/komunistyczne, tym WIĘCEJ korzysta z pożyczek zachodnich banków kapitalistycznych, a nie odwrotnie. ZSRR to by nawet bez nich w ogóle nie powstało.
Empirycznie więc aby znieść "hegemonię" i "zniewalanie" Banku Światowego i MFW należałoby znieść wszelkie objawy państwowego interwencjonizmu na świecie. Przecież to rządy się zadłużają w tych instytucjach a nie firmy prywatne.
bedzie to bank socjalistyczny, to będzie można wziąć w nim kredyt, którego później spłacać już nie będzie trzeba.
do tego banku nie przystąpiły Kuba i Korea Północna?
wiec news z tego kiepski;
ABCD - nie rozumiem dlaczego sie czepiasz? Tak lubisz IMF/WB?
chyba dobrze, ze staraja sie zrobic alternatywe dla tych barbarzyncow, prawda?
to prawda, o Banku Południa mówiło się zarówno pół roku temu, 2,5 roku temu jak i 3 lata temu. Po prostu w ostatni weekend zrobiono kolejny krok, oficjalnie podpisano deklaracje założycielską, co jest przełomem bo przywódcy tych 7 państw nie byli w stanie tego zrobić od 3 lat, wiec jednak podstawa do newsa jest spora. Zresztą fakt ten cieszył się też sporym zainteresowaniem mediów międzynarodowych.
[którego później spłacać już nie będzie trzeba.]
zapominasz o lichwie.
[ZSRR, im bardziej państwo jest socjalistyczne/komunistyczne, tym WIĘCEJ korzysta z pożyczek]
ZSRR wysylal zloto do USA za maszyny do produkcji uzbrojenia, a PRL musial pozyczyc dolary w zachodnich bankach, bo zlota tyle nie mial, zeby bezposrednio zlotem placic za technologie majace przyspieszyc rozwoj kraju. To byly inne czasy. Dzis swiat jest inaczej skonstruowany. Dolara trzyma przy wartosci juz tylko ropa, a technologii nie trzeba kupowac za dolary, bo nie tylko USA oferuje wiodace technologie - choc lepiej przeznaczyc wlasne srodki na rozwoj nauki, co pewnie panstwa poludnia zaczna czynic, zeby wydajniej walczyc z ubostwem, bo celem ma byc walka z ubostwem, a nie zbrojenia, czy jakas hegemonia wladzy. Dlaczego Bank Poludnia mialby dzis korzystac z pozyczek dolarowych jakie oferuje BS?
Rozumiem wyśmiewanie pomysłów niedorzecznych i głupawych, po co jednak wyśmiewać pomsły sensowne?
Czy świat kończy się na USA i UE? Grzecznie pytam...
Masz rację, świat socjalizmu nie kończy się na USA i UE, reszta świata ma państwowego interwencjonizmu jeszcze więcej. Socjalistyczny Bank Południa będzie konkurencją socjalistycznych bo państwowych organizacji takich jak Bank Światowy czy MFW w trosce o propagowanie socjalizmu.
że z tego banku najłatwiej będzie wypożyczyć pisma Trockiego.
Pożyczki biednym krajom nie zwalczyły ubóstwa nigdzie ani na jotę, dokładnie odwrotnie, jeszcze bardziej pogrążały je w ubóstwie poprzez zadłużenie. Ubóstwo zwalcza jedynie kapitalizm, czyli poszanowanie praw własności i wolny rynek. Masz jednak rację że rolę pogrążania biednych krajów w jeszcze większym ubóstwie może z powodzeniem przejąść obecnie Bank Południa, sponsorowany przez w miarę bogatsze kraje południa, czyli te stosunkowo bardziej kapitalistyczne.
tak myślą że świat konczy się na UE i USA;) a jak narazie USA ma probremy gospodarcze,teraz nie tylko UE i USA się liczą ale również Chiny,Ameryka łacińska coraz bardziej ogłasza swoją "niepodległość" i chcą współpracować między sobą,bardzo dobrze że powstała alternatywa dla Banku Światowego
Pytasz się dlaczego Kuba i Kora Północna nie przystąpiły do banku południa. Powiem ci na ucho ale nie przekazuj tego dalej: przywódcy tych krajów są leniwi i dlatego wolą nadal trzymać swe narody w zależności od kapitału amerykańskiej północy. Szepnąłem ci tą informacje w nadziei, że osłodzi ci ona skwaszone samopoczucie.
kapitalizm nie likwiduje biedy a napewno nie w ameryce łacińskiej,spójrzmy np na haiti,na rządy pinocheta czy na salwador a w wenezueli bieda zmniejszyła się za lewicowego Chaveza
wszystko co dobre wiąże się ze słowem kapitalizm, wszelkie zło zaś pochodzi od socjalizmu. Ot, coś na kształt "cztery nogi dobrze, dwie nogi źle".
Biednych pozyczki z kapitalistycznych bankow zawsze wpedzaja w wieksze ubostwo, to prawda, a Bank Poludnia, hmm. jeszcze calkiem nie powstal, poczekamy i zobaczymy jak bedzie dzialal, przeciez bank bankowi nierowny.
No widzisz jakoś zagraniczni inwestorzy nie podzielają Twojej opinii o Haiti jako państwie kapitalistycznym, spróbuj tam zainwestować zobaczysz jak wygląda tam poszanowanie praw własności przez lokalne gangi...
Nie wszystko co nie ma komunistycznego loga jest od razu kapitalizmem, kapitalizm czyli państwo prawa szanujące prawa własności każdego Kowalskiego (a nie tylko często totalitarnej elity) to wynalazek ostatnich 200 lat i większość świata nawet jeszcze porządnie go nie liznęła.
Tu http://www.heritage.org/Index/ masz dobry miernik "ilości kapitalizmu w kapitaliźmie". Haiti ze swoim 147 miejscem może o kapitaliźmie coś słyszało, ale niewiele jeszcze widziało.
Bank Południa będzie działał tak samo jak działają wszelkie instytucje państwowe, czyli na wyłączną korzyść urzędasów w nim pracujących lub go kontrolujących. Już od setek lat czekamy na świętego graala komunistów który byłby wyjątkiem od tej reguły. A na pewno nie można powiedzieć że się ludzie nie starali, nawet to znienawidzone przez Was USA oryginalnie miało być komunistyczne:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Mayflower_compact
to jednak kapitalisci stoja za obecna sytuacja na Haiti.
Mylisz pojęcia. Kapitaliści nie tworzą kapitalizmu, tak samo jak komuniści nie tworzą komunizmu. Jedni i drudzy, gdy tylko zostanie im dana władza całkowita, tworzą jedynie totalitaryzm. Kapitalizm w przeciwieństwie do komunizmu da się wprowadzić w praktyce, ale NIGDY nie wprowadzają go kapitaliści. Poczytaj sobie kiedyś jakikolwiek magazyn biznesowy, oni często są za większym państwowym interwencjonizmem niż na tym portalu (dotacje, dopłaty, ograniczenia eksportu, specjalne przywileje, ograniczenia "nieuczciwej" konkurencji itd itp).
Kapitalizm to ochrona praw własności każdego Kowalskiego, a co za tym idzie wolny rynek dla każdego Kowalskiego, wolność konkurencji każdego Kowalskiego z każdym innym Kowalskim, bez przywilejów, ograniczeń czy haraczy tworzących niezmiennie elitę stojącą ponad wolną konkurencją, zniewalającą Kowalskiego, niezależnie czy formalnie są to prywatni właściciele czy urzędnicy.
ja doskonale rozumiem Twoja frustracje, wszyscy psiocza na kapitalistow, a to de facto nie sa kapitalisci, tylko roszczeniowcy z magazynow biznesowych. tylko widzisz, jak ktos zdobywa wielka fortune to przez wiekszosc zawsze bedzie postrzegany jako kapitalista. zreszta zdecydowana wiekszosc tych roszczeniowcow z magazynow biznesowych nazywa siebie kapitalistami, no skoro oni tez myla pojecia, to dlaczego inni maja tego nie robic, czyli byc roszczeniowcami. tylko niestety media tez myla pojecia i kazdego bogatego roszczeniowca nazywaja kapitalista, a biednego socjalista. Ten swiat jak widzisz nie jest idealny i caly pomylony:)
Ja nie pisałem o tym kto jest lub nie jest kapitalistą czy komunistą, definicje ich określające są bardzo precyzyjne, zupełnie nie zrozumiałeś mojego komentarza. Ja pisałem że kapitaliści nie tworzą kapitalizmu, a komuniści nie tworzą komunizmu, jest nawet dokładnie odwrotnie, kapitaliści NIGDY nie tworzą kapitalizmu a komuniści NIGDY nie tworzą komunizmu, więc błędnie te pojęcia utożsamiasz ("sytuacja na Haiti to wina kapitalistów więc jest tam kapitalizm" itd). Ludzie z władzą absolutną tworzą zawsze totalitaryzm, niezależnie od poglądów gospodarczych czy stanu posiadania. To co Ci umyka to że niezbędną istotą kapitalizmu jest właśnie SPRZECIW wobec władzy kapitalistów, SPRZECIW wobec ich specjalnych przywilejów nadawanych pod ich lobby przez państwo. Kapitalizm osiągamy dokładnie wtedy gdy ZLIKWIDUJEMY przywileje kapitalistów. Inaczej kapitalizm niczym nie różniłby się od feudalizmu czy merkantylizmu, to mieszanie pojęć to zresztą podstawowy błąd popełniany przez wszystkich lewicowców, ich sprzeciw wobec tego co nazywają "kapitalizmem" jest tak naprawdę sprzeciwem wobec feudalnych lub merkantylistycznych przywilejów kapitalistów, ewentualnie wobec wybranych przejawów państwowego interwencjonizmu państw względnie kapitalistycznych jak np niektóre wojny podczas gdy jednocześnie państwowy interwencjonizm ogólnie stawiają na piedestał. Lewicowiec walczy więc z wieloma rzeczami które nazywa "kapitalizmem" ale są one wszystkie w istocie dokładnym przeciwieństwem kapitalizmu. Lewicowiec który sobie to wreszcie uświadamia staje się libertarianinem (prawicowcem nie może się stać bo nie mają oni racji pod względem wolności osobistych jak np aborcja, eutanazja czy prawa homo).
z założenia nie ma skupiać potęg, tylko kraje w różnym tempie dźwigające się z nędzy - tak, by pożyczki szły na rozwój, a nie na... dalsze wzbogacanie się faktycznych potęg, a raczej ich finansjery.