Właśnie od polityków należy oczekiwać rozwiązań systemowych, mam na myśli wdrożenia zabezpieczeń socjalnych- a nie apelowania o solidaryzm i trzymanie pracowników za wszelką cenę, nawet jeśli racjonalność ekonomiczna każe ich zwolnić... Tusk na pewno też by apelował o niezwalnianie pracwników, jednocześnie glosowalby za cięciami socjalnymi i obniżaniem podatków dla bogatych.
Sądzę, że człowiekowi potrzebne są zarówno systemowe zabezpieczenia socjalne, jak i społecznie użyteczna, rozwijająca praca. W tym celu państwo powinno nie tylko stworzyć sensowny system zabezpieczenia społecznego, ale także przeznaczać dotacje na działalność spółdzielni, stowarzyszeń, które realizowałyby potrzebne społeczeństwu programy. Prowadziłyby kluby spotkań mieszkańców, placówki kulturalne, świetlice dla dzieci, punkty porad obywatelskich, w każdej gminie i dzielnicy - czyli miejsca pracy, która ma sens inny niż tylko mnożenie zysku. Niestety teraz zwolnienie oznacza biedę, a czasami bezdomność. To co pozostaje do zrobienia teraz to obrona miejsc pracy i godnej płacy dla ludzi, którzy mieli być zwolnieni, a następnie zatrudnieni na głodowych stawkach przy pośrednictwie firmy Impel. Skąd w ogóle pewność, że oszczędzono by w ten sposób jakiekolwiek pieniądze? Może szło o przeznaczenie części z nich dla firmy Impel, dzięki układzikom kolesi, kosztem okrojenia płac pracowników? Nie wiemy jak było. Może można było te kwoty zaoszczędzić na funduszu reprezentacyjnym, albo płacy jakiegoś niepotrzebnego kierownika, który zarabia kilka pensji sprzątaczek. W TP SA istniało zjawisko polegające na zatrudnianiu za ciężkie pieniądze speców od zwolnień i jednoczesnym zwalnianiu kompetentnych pracowników z biur obsługi klienta. Teraz trudno coś w ogóle w tej firmie załatwić i jest to ewidentnie ze szkodą dla konsumenta. Za to wzrosły płace kadry kierowniczej, która ma dobrą świadomość faktu, iż TP SA jest monopolistą i nie musi się przejmować ludźmi skazanymi na korzystanie z "usług" tej firmy.
bo pracownicy zagrożeni zwolnieniem zgodzili się tyrać za dwóch.Za błędy menadżerskie senatu powinna płacic zmniejszeniem pensji kadra naukowa,która go wybiera.Trudno tu mówić o racjonalizacji,raczej o dumpingu płacowym stosowanym przez firmy zewnetrzne wykonującym tą samą pracę za mniejsze pieniądze.
Informacja, którą zamieściłeś jest zmanipulowana. O tym, że zrobiłeś to świadomie, a nie przez pomyłkę wiem od Jarka, który na bieżąco informował cię o przebiegu protestu, który koordynował z ramienia KSS. Jarek i inni działacze lubelscy ciężko harując w ruchu lokatorskim wywalczyli sobie szacunek i zaufanie, które sprawiło, że zwalniani pracownicy zwrócili się do KSS o pomoc w zorganizowaniu protestu. Wystarczy poczytać wcześniejsze newsy na tym portalu czy przypomnieć relacje mediów lubelskich i krajowych, aby się o tym przekonać. Ty jednak działając jako etatowy propagandysta, a nie niezależny redaktor portalu napisałeś tak jak gdyby rola KSS i Sierpnia '80, który ograniczył się do wydania oświadczenia z poparciem podobnie jak Wojciech Olejniczak czy ruch 8 marca, była równorzędna. W ten sposób okazałeś się nie tylko manipulatorem, ale i kiepskim kumplem, bo postanowiłeś na zamówienie polityczne nie zauważyć wszystkich tych starań, nie przespanych nocy Jarka, który w okresie protestu kursował między Bogdanką a UMCS-em. Co z tym zrobić? Wystarczy jeżeli tylko przeprosisz.
Wybacz znam się? Bo nie przypominam sobie jakoś nikogo o tym nazwisku. Może się zechcesz przedstawić.
1. Bardzo dobrze wiem o roli Jarka w całej sprawie. Jest nie do przecenienia, podobnie jak i działania Grześka. Nigdy i nigdzie, także tutaj na tym portalu, nie twierdziłem inaczej.
2. Nie jest jednak prawdą, że działania "Sierpnia 80" ograniczyły się w tym wypadku do wydania oświadczenia. Braliśmy udział w proteście na inauguracji roku akademickiego, na 4 listopada mieliśmy zmobilizować na protest także swoje siły z Lubelszczyzny, jak i ze Śląska.
Zanim zaczniesz rzucać oskarżenia to zapoznaj się z faktami. Jeśli Jarek czy ktokolwiek inny miałby do mnie jakieś pretensje kontakt ze mną nie jest jakoś szczególnie trudny.
Niech redaktor nie udaje, że nie wie o co chodzi. Jeżeli redaktor wie o roli Jarka i Kancelarii, to proszę o tym napisać w newsie, czyli po prostu tak go przeredagować by dla odmiany był uczciwy. Trudno chyba postawić na równej szali proste oświadczenie i przyjście kilku osób na wiec z robotą, którą odwaliła KSS? W rubryce z linkami na ten sam temat zabrakło tylko jednego: "Lublin: KSS w obronie lokatorów i pracowników UMCS". To też nie jest przypadek. Oczywiście można zamienić portal lewica.pl w organ PPP i Sierpnia'80. Tylko kto to będzie jeszcze chciał czytać? Ja się nazywam Piotr Ikonowicz i większość wąskiego kręgu odbiorców tego portalu zapewne o tym wie, a używam pseudonimu "lewak", bo takie są tu zwyczaje. Większość tak robi. To dlaczego Pan Panie Martys akurat mnie legitymuje? A co do Jarka, to zanim wysłałem komentarz odczytałem mu go i zaakceptował każde słowo. Siedzi teraz na szychcie w Bogdance i kipi ze złości na tę manipulację.
Czy was już wszystkich pojebało ? Teraz zacznie się kombatanctwo kto gdzie i z kim był a kto nie , to śmieszne , to nie o to chodzi , zdaje się że gdzieś tu zgubiono sens całej działalności na UMCS , a mianowicie pracowników.
150 osób idzie do zwolnienia reszcie związki zawodowe załatwiły dodatkową harówkę za te same pieniądze , gdzie tu jest sukces do odtrąbienia , bo ja tu widzę tylko pole do dalszej pracy.
Grzegorz J. Nowicki
mieliśmy zmobilizować..."
Co było a nie jest, nie bierze się w rejestr.
1. Piszesz: "W rubryce z linkami na ten sam temat zabrakło tylko jednego: "Lublin: KSS w obronie lokatorów i pracowników UMCS". To też nie jest przypadek" - no tak to oczywiście niecna robota wiadomych sił.
2. Dalej: "Ja się nazywam Piotr Ikonowicz i większość wąskiego kręgu odbiorców tego portalu zapewne o tym wie, a używam pseudonimu "lewak", bo takie są tu zwyczaje. Większość tak robi. To dlaczego Pan Panie Martys akurat mnie legitymuje?" - a dlatego, że chciałbym wiedzieć kto mnie obraża nazywając mnie m.in. "etatowym propagandystą".
3. I na koniec: "A co do Jarka, to zanim wysłałem komentarz odczytałem mu go i zaakceptował każde słowo. Siedzi teraz na szychcie w Bogdance i kipi ze złości na tę manipulację" - raz jeszcze powtarzam, w newsie nie ma żadnej manipulacji, a jeśli Jarek ma do mnie pretensje to niech ze mną porozmawia, nie musisz się bawić w pośrednika.
Przecież dobrze wiesz, że nie zamierza tutaj wyliczać jakikolwiek zasług "Sierpnia" w tej sprawie, które przy pracy Jarka, Twojej czy ludzi z Klubu KP były dość niewielkie. Odpowiadam tylko na chamską zaczepkę ze strony "lewaka", bo nie ma on żadnego prawa rozliczać mnie ani mojego środowiska politycznego z tego co w tej sprawie robiliśmy.
ABCD: Wiem, że uwielbiasz trollować, ale daruj sobie tym razem. 4 listopada miała być wielka mobilizacja pracowników UMCS, w której mieliśmy licznie i aktywnie wziąć udział (nie mówię tu żeby się tym chwalić, po prostu stwierdzam fakt), jednak po zawarciu tego porozumienia protest po prostu odwołano, więc i także nasza pomoc stała się zbędna.
Chcemy, żeby Twój nius odzwierciedlał rzeczywistość, pt. protest został zorganizowany na prośbę pracowników i wspólnie z pracownikami UMCS przez KSS w Lublinie. Ponadto wparcia pracownikom i protestowi udzielili: Sierpień 80, KRP, Porozumienie Kobiet, IP. To jest prawda. To co napisałeś nie!
dzisiaj piszę o swoim oburzeniu manipulatorskimi praktykami dziennikarza portalu
co miał wspolnego Sierpień z mobilizacją pracowników UMCS?
Przykre jest to, że warszawscy działacze KSS chcą tutaj wszystkich ustawiać po kątach i rozliczać z zasług.
Oczywiście, że KSS w świetny sposób zajęło się sprawą pracowników UMCS. Nie mniejszą rolę odgrywał lubelski Klub Krytyki Politycznej, który m.in. zorganizował zbieranie podpisów poparcia wśród studentów. List Porozumienia Kobiet 8 Marca pod którym podpisało się blisko 150 ze świata nauki i kultury, również miał w tym niebagatelną rolę i władzę uniwerku się z tym liczyły. Ja nie podejmuje się tu wyważenia czyichkolwiek zasług, sądzę, że największe brawa akurat należą się samym pracownikom, a nie tej czy innej grupie.
Nas także nie mogło tam zabraknąć i to na prośbę ludzi z KSS i Klubu KP. Gdyby demonstracja 4 listopada się odbyła to wszyscy mogliby zobaczyć także i to jak wielu sierpniowców pojawiłoby się na demonstracji. A zapewniam, że dużo m.in. ze Świdnika czy lubelskiego Tesco. I Jarek doskonale o tym wie.
Nie pozwolę jednak na psucie tego co w Lublinie udało nam się zbudować, dobrej współpracy w konkretnych sprawach. Także bawcie się dobrze w swoim sekciarskim świecie, ale mnie, z łaski swojej, do tego nie mieszajcie.
Na koniec jeszcze tylko zacytuje wpis działacza świdnickiego "Sierpnia 80" z tego forum: "Dobra robota Jarku Niemiec z Zespołem, i koleżanki z Solidarności 80 w UMCS. Naprawdę dobra."
A to SLD pomagało pracownikom? Jak byś Szymonie uczciwie napisał o udziale Jarka Niemca z KSS, to nie musiałbyś reklamować SLD! Powiedz nie liberałom z SLD!
Z mojej strony to wszystko.
Po tym pokazie chamstwa w komentarzach pod tym newsem nie zdziwię się jeśli nikt rozsądny nie będzie chciał z wami współpracować. Bawcie się dobrze.
Dopiero co czytałem na tym matrixowym portalu, że na UMCS jest jakaś komórka Sierpnia. Teraz czytam, że podpisano porozumienie z Solidarnościami z numerkiem i bez numerka oraz ZNP. Czemu nie podpisał tez porozumienia Wzz? Nie wiem. Dalej czytam, że tenże Sierpień niema zdecydował o wyniku protestów. Sprawę prowadził KSS, do niego nie do Sierpnia zwróciły się sprzątaczki, ktoś nie przespał kilku nocy itd., ale redaktor newsa zrównuje z pracą KSS, fakt przyszły i nie pewny, że Sierpień MIAŁ przyjechać na protest 4 listopada. Ktoś już gdzieś napisał, że to zdecydowało o kapitulacji uczelnianych władz.
Drogi redaktorze lewicy.pl. To, że ten portal jest portalem matrixowym, tworzącym swoją własną rzeczywistość, wiemy już od dawna. Różnica jednak z filmowym oryginałem jest taka, że my czytelnicy nie jesteśmy zamknięci w jakiś kapsułach i podłączeni do Mart-ixa i bez problemu potrafimy też wstukać wp.pl, onet.pl, gazeta.pl indymedia.pl czy inne niezależne portale. Ta manipulacja i tak nie działa choć męczy i obraża naszą inteligencję.
chamstwo, etc. to są tylko przymiotniki i przegrywają z faktami.
Bawcie się w kłótnie dalej, od poniedziałku znowu zaczyna się praca ...
Z całym szacunkiem i zupełnie poza tematem. Chamstwo to rzeczownik ;-) a nie przymiotnik.
czy to chodzi o to, czyje będzie na wierzchu czy o SPRAWĘ?
Co fakt, to fakt. Chodziło o obrzucanie epitetami.
Dobrze, jak rozumiem nie jesteśmy Wam potrzebni do pomocy w żadnych działaniach. Dzielna KSS sobie poradzi. Dzięki za informacje, szkoda, że tak późno się o tym dowiaduje.
Przerwał mi się watek.
Chodzi o to, że news jaki wrzucił Szymek jest sztampowym pominięciem nowej jakości jaką wniosła KSS i to robią zwykle media. Podkreslenie znaczenia KSS i jakości jaką KSS wniosła w ten protest, będzie potzrebne nie nam, bo nas nie trzeba reklamować, i tak mamy za dużo spraw zgłaszanych i ledwo obrabiamy. Potrzebne będzie ty 150 pracownikom, zktórych część nie pójdzie na emerytury i zajmiemy się nimi jako bezrobotnymi. mamy już pewne pomysły. trzeba będzie uporać się z urzędami a w tym potzrebny jest nam autorytet.
Piotr za ostro pojechał po Tobie Szymku ale ja, żeby nie stara znajomość, za ten news miałbym ochote tez cię objechać. Niestety zawaliłeś. Piotr zareagował emocjonalnie, bo jesteśmy przyjaciółmi i nie mógł się patrzeć jak robia z kumpla kogos mniej istotnego niż jakis Olejniczak. Grzesiek pewnie nie chce znów awantury. Niestety pewne rzeczy trzeba powiedzieć. nie ma co.
Zasadniczo wypadałoby tego newsa przerobić i przyznac do błedu.
jak było trzeba to Piotrek walczył w mediach o dobre imie Sierpnia 80 i PPP i o nalezne im miejsce w debacie publicznej. cała Polska widziała. Stąd pewnie też jego wkurw.
nasz wspólny znajomy Andrzej Borys wysyłał gratulacje smsem i tu na forum własnie KSS. A ja dziekuje mu za dostrzeżenie faktycznej roli KSS.
tylko jeśli uczciwi. Szymon, nigdy więcej nie pisz nieprawdy. To robi GW i też nie zawsze. Nie może być czegoś takiego na lewica.pl. To TVP Info mówi, że eksmisję zablokowali krewni i sąsiedzie. Czegoś takiego jak KSS ma nie być. Bo inaczej może by urosło. Ty też nie chcesz, żeby rosło?
news jest nieudany bo nie pokazuje istoty rzeczy.
KSS nie przyłączała się nigdzie, bo nie musiała. Mysmy byli w sprawie od środka. nasze działaczki,lokatorki z Samsonowicza są pracownicami UMCS. Ot i cały układ.
kancelaria zorganizowała zewnętrzne wsparcie i tu weszła IP i Krytyka i bardzo ostro pracowały te oragnizacje, tak samo dużo jak KSS. nie chodzi tu o pokazanie kto co zrobił. Chodzi nam o pokazanie metody oddolnej mobilizacji i samoorganizacji ruchu. My - KSS nie bronilismy pracowników, myśmy walczyli ramie w ramię BRONILISMY SIĘ zrzeszeni w zwiazkach, KSS itd. tO JEST ISTOTA RZECZY.
skoro się tak dobrze znacie z redaktorem Martysem, a widać, że się bardzo dobrze znacie, to nie mogłeś go wcześniej telefonicznie cichaczem poprosić, aby przy okazji następnego artukułu o was zrobił mały "lansik", małą relkamę KSS-owi, a nie tutaj na forum żale wylewasz, że pracownicy umcs, to takie "nieistotne robaczki" i o nich za dużo napisano, zaś KSS, to jest taka jakość, że ...aż strach pomyśleć.
:-), :-)
czy, ktoś Ci kazał z tymi kolegami od naczelnego pustaka się zadawać, że teraz żale na forum wylewasz?
jest wszystko.
Nie martw się, nie będę Ci więcej przeszkadzał w lansowaniu KSS, jeśli od początku w tej sprawie o to chodziło. Wydawało mi się jednak, że o pracowników UMCS.
A jeśli słowa Twojego lidera pod moim adresem ("etatowy propagandysta" czy "manipulator") to tylko "zbyt ostra reakcja" to wybacz, ale nie mamy o czym rozmawiać. Nie będę już pisał newsów o działaniach KSS, róbcie to sami, będziecie na pewno szczęśliwsi.
Z mojej strony to tyle. Nie chciałem tej sprawy roztrząsać akurat na forum lewica.pl, ale skoro już do tego doszło nie mogłem zostawić tego bez odpowiedzi.
Zareagował właściwie. I dzięki mu za to wystąpienie. powiedział to co należało powiedzieć i tak w łagodnej formie biorąc pod uwagę to co się stało. To co zrobiłeś było jednak świadomym przeinaczeniem faktów. A już zarzucanie nam lansu jest hupokryzją. My nie produkujemy oświadzceń taśmowo. nie pisz faktycznie o KSS, po co masz nam szkodzić.
Ostanim wpisem dałes dowód, że nawoływanie do opamietania w moim porzednim w wpisie było głupim naiwniactwe wynikającym z tego, że jestem po prostu za miekki i zbyt ugodowy. Ale nauczony złym doświadczeniem juz taki milutki nie będę. Skończył sie fraje niemiec, któremu sie robi bezkarnie koło pióra
sie wtyrkne. Panowie, do tej pory az miło było popatrzec jak wspolpracujecie ze soba w Lublinie, zawsze temu kibicowałam. A teraz co, sie o niusa kłocicie?:-) Lewaku: niechze Twoje nerwy zdzierża te lansy okropne WZZ i PPP, bo jak wiesz gdy nada szanujemy Wasze dokonania. Nie knujemy przeciwko Wam ( w druga strone zakładam, ze Wy również Piotrze?, nieprawdaż?:-))Wiec sie pogódżcie, zawrzyjcie kompromis oraz jak ojciec Rydzyk nakazuje: Alleluja i do przodu!
Szymonie, popelniles wielka zbrodnie. Jaka? Nie wymieniles tu pomocnej i kierowniczej roli nowego guru antyZiętkowo-antySierpniowo-antyPPPowskiego frontu. Nie wspomniales o bylym posle i bylym liderze bylej partii. Nie wspomniales o bylym wicepremierze, bylym wiceministrze rolnictwa, bylym wicemarszalku Sejmu. Nie wspomniales o bylej dziennikarce, ani o bylym dziennikarzu. I to wszystko - bylo, nie bylo! - ale jak mogles? Internetowy dzialacz LEWAK czeka na samokrytyke z Twojej strony.
Czytając posty zawierające ekspolozję nienawiści i zazdrości Ikonowicza, jego dążenie do przypisania sobie całego sukcesu, łatwiej zrozumieć dlaczego nikt nie chce z nim współpracować.
Na kanale Lewica.pl nowa telenowela warszawsko-lubelska pt. "Sekret domu Uemcees".
W każdym odcinku możemy liczyć na nowe intrygi, tajemnicze postaci, zerwane przyjaźnie oraz porywy serca.
Szczególną uwagę należy zwrócić na brawurową (jak zwykle) rolę Joaquino Zychowitscha, który w dzisiejszym odcinku nadal łysieje, ale już nie tyje.
Natomiast Chervona Ikona wyczuwa, że Zychowitsch ma nieświeży tytoniowy oddech. Czyżby nowy nałóg? A może jednak pocałunek?
O całej sprawie dowiaduje się senorita Simona de Em. Czy jej miłość do Ikony przetrwa i tę próbę?
Po serialu zapraszamy na komedię emitowaną przez TVP2 pt. "gównoWarto rozmawiać"...
lewicowe kanapki skaczą sobie do gardeł...
i wy chcecie robić rewolucję towarzysze??? cała Polska się z was śmieje...
i niech tak zostanie, hehe...
Nie błaznuj. Nie sobie i nie całego sukcesu. Proszę pisać prawdę. O to chodzi.
wróg czy przyjaciel, nie ma znaczenia, jeżeli można się coś ciekawego dowiedzieć.
http://www.youtube.com/watch?v=ZGvvMKRFBsY&feature=related
O kim to było?
Jezu!!! O jakimś innym KSS?
http://lewica.pl/?id=%2020205
Widać że "spór" ów jaki się zrodził pod tym wątkiem dotyczy ..."różnic programowych"...
PS.
Faktem jest że Piotra Ikonowicza jak i NL obciąża romans z Andrzejem Lepperem i spółką. Z tymże faktem jest również iż na listach PPP do europarlamentu zastał umieszczony nie kto inny jak odpad po SO, niejaki Golik (czy były w tej sprawie jakieś "partyjne dyskusje", konsultacje z członkami partii>). Czy PPP zrezygnowała z usług Golika czy może wręcz przeciwnie, to Golik podjął decyzję o odpuszczenie sobie wyborów europarlamentarnych?
Zalecałbym ostrożność. KSS polecałbym ostrożność. W myśl przysłowia - klęska jest sierotą, a sukces ma wielu ojców, wraz ze wzrostem KSS, fajnej bezpartyjnej inicjatywy, zgłaszać się będą kolejni ojczymowie, zwłaszcza gdy zaczyna się współprace z politykierami. Ikonowicz znalazł się teraz po drugiej stronie. Kiedyś sam stanowił zagrożenie dla niepartyjnych inicjatyw, teraz inne partie stanowią zagrożenie dla niego, chcąc ugrać coś na tym co robi i będzie robił KSS. Nie dajcie się złapać na takie teksty - zawsze wam kibicowaliśmy, bo zawsze Was nienawidzili. Gdy nie działacie już pod szyldem partii, nienawiść mogła ulec stępieniu. Teraz można Was spróbować wydupcyć i coś na tym ugrać. Ikonowicz za długo sam był partyjnym biurokratą by nie wiedzieć jak to się robi i jakie są reguły gry. Nikt nie mówił, że po drugiej stronie będzie lekko. Ale słusznie robicie, nie pozwalajcie nikomu podszywać się pod własne sukcesy. Taka symbioza jest możliwa na poziomie systemowych stowarzyszeń. Gdzie korzyści mogą mieć obie strony, a pasożytem jest partia parlamentarna, ktora ma czym się odwdzięczyć. Niżej panują zasady buszu. Możecie tylko stracić gdy Waszą inicjatywę upartyjni ktoś z zewnątrz, powołując się na wasze sukcesy. Teraz jesteście na to za słabi. Znów może ktoś próbować podbierać Wam członków. Znacie już te numery.
W tym co napisałeś brak jest odniesienia do treści powyższych postów. Stosujesz czytelny sposób manipulacji polegający na tym, żeby pisać na inny temat koniecznie na innych plując. Dowiedzieliśmy się ostatnio, że zasady dotyczą wybranej grupy twoich kolesi,do których nie należą pracownicy i działacze tacy jak: M.O. i J.A. oraz J.N. Ciekawe kto jeszcze nie należy do kręgu pracowników, lewicowych pro-pracowniczych działaczy, itd., i co jeszcze da się uzasadnić. Czekamy na kolejne popisy bezideowych zagrywek skierowanych przeciw lewicowym organizacjom i działaczom.
Z tymże taki szyld jak NL nadal funkcjonuje a nawet ma swoją stronę internetową. Ostatnio nawet pojawiły się na niej dwa nowe teksty. Chyba nie do końca w takim razie została tutaj "zamrożona" czy w ogóle porzucona "partyjna działalność"...
że nie wezmę udziału w tym rytualnym mordobiciu.
Ludzie, którzy pomagali pracownikom UMCS, odtrąbiwszy sukces rzucili się sobie do gardeł. W rezultacie nie ma kto odpowiedzieć tym, którzy w ogóle potępiają ten protest - jak Luke, który krytykuje "trzymanie pracowników za wszelką cenę, nawet jeśli racjonalność ekonomiczna każe ich zwolnić..."
Proszę, przestańcie!
nie potępiam protestu! Piszę tylko, że od polityka jakim jest Olejniczak, można oczekiwać propozycji systemowych rozwiązań, a nie "punktowych" interwencji i apeli o "solidaryzm"... Jednocześnie gość popierał podatek liniowy dla przedsiębiorców i wynikające z niego cięcia socjalne...
Masz rację Andrzeju. W związku z tym mam pytanie do KSS. Ilu członków liczycie? Jeśli tajemnica to trudno. Zapytam inaczej. Jaki procent członków stanowią w KSS członkowie NL? I najtrudniejsze pytanie, prosiłbym o szczerą odpowiedź, czy istnieje przepływ KSS --> NL? Jeśli tak, to ilu członków NL w ten sposób zyskała? Jeśli nie to dlaczego? Przecież obiektywnie, jeśli patrzeć na KSS utylitarnie, to bardzo dobra metoda werbunku.
Niektóre młotki nigdy nie zadźwięczą jak młoteczki, tylko zawyją jak młoty pneumatyczne...
Te metody przypominają mi zbliżającą się rocznicę pewnego "stanu" i wszechobecnych esbeckich kapusiów...
Drugi zestaw pytań, proszę...
(_*_)
Pytasz o ogół stowarzyszenia czy o Lubelszczyznę?
z Bogu ducha winnymi policjantami.
W przeciwieństwie do dresa awantura lewicowego planktonu jakoś mnie nie cieszy. To żałosne, że "wybitni" lewacy do Sejmu RP musza kandydować z list Samoobrony, bo są tak skłóceni z własnymi ludźmi. Jak widać po powyższych postach nie ma szans na żadną poprawę.
Przyjemność w oglądaniu tych żałosnych podrygów mogą mieć jedynie sympatycy pseudolewicy z SLD, którzy cieszą się, że Napieralski i Szmaja wciąż uchodzą za poważnych i prawdziwych lewicowców.
Dopóki nie dojdziecie między sobą do ładu i składu to jedyną parlamentarną lewicą będzie ta wybierana przez nany, taraki, jackix i FRychy. Bo im wiele nie trzeba - grunt, żeby czcić PRL i Generała i walić non stop w kiecuchów. I do tego panowie, swoją niekończącą się wojną podjazdową, doprowadzicie: że lewicowość faktycznie zostanie sprowadzona do antyklerykalizmu i wysławianiu władzy, która strzelała do robotników, szantażowała homoseksualistów, a Semitów wysyłała wbrew ich woli do Izraela.
Nie ubecko, ale żeby lepiej wyrobić sobie zdanie na temat KSS i jego przyszłości. Hydla jestes w KSS? Jeśli nie to po co się chamsko do mnie odzywasz?
Padre tak ogólni pytam, ale skoro news Lublina dotyczy, to i sam Lublin mnie interesuje. Pierwsze pytanie odwołuję. Liczbę członków każdy wyolbrzymia a konkurencji zaniża.
bo czego to w praktyce dowodzi?
Masz racje, ale mnie poza tym co piszesz, interesuje też co kombinują partie. Czy i jak bardzo zagrażają jakiejś inicjatywie.
"rozwiązaniem systemowym" mogło by być np. zastąpienie obecnego "pakietu antykryzysowego" ustawowym zakazem zwolnień w przedsiębiorstwach, które nie uzasadniłyby tych zwolnień ponoszonymi stratami. UMCS jako publiczna uczelnia nie jest nastawiony na generowanie zysku, poza tym na miejsce zwolnionych osób z obsługi miały przyjść inne z zewnątrz, w ramach outsourcingu (czyli na gorszych, "elastycznych" warunkach i za mniejsze pieniądze) - nie była to więc żadna redukcja. W przypadku zwalnianych z firm, które poniosły straty podważające sens utrzymywania miejsc pracy (podkreślam: to NIE przypadek UMCS) - zasiłki, ale wyższe, przeznaczane i naliczane na innych niż dotychczasowe zasadach (jako minimalny dochód gwarantowany). Póki jednak nie ma MDG, a ludziom groziło zwolnienie, protest ten miał jak najbardziej sens - jak słusznie napisano wyżej teraz najważniejsze (na krótką metę) to zabezpieczenie jak najkorzystniejszych warunków odejścia dla zwolnionej grupy, a na dłuższą: faktycznie jakieś propozycje systemowe.