Rozumiem, że sondy na człowieka roku polskiej lewicy nie zrozbiono z tego względu, że praktycznie nie ma takowych (albo są zbyt słabo widoczni). ;-]
Zapatero? Ale za co? chyba za tragczny stan gospodarczy w hiszpani,Zapatero nie jest wcale aż tak bardzo lewicowy,Chavez ponownie człowiekiem roku ale według mnie bardziej w tym roku zasługiwał Morales lub Lula Da Silva,Chavez nadal ma sukcesy ale nie potrzebnie chwalił Mugabe itp
mnie upodobania polskiej lewicy - ponad 30% uczestników ankiety nadal podziwia Zapatero, który pod względem gospodarczym jest bardzo umiarkowanie lewicowy, za którego rządów Hiszpania dość boleśnie odczuwa konsekwencje kryzysu i którego sami Hiszpanie mają już coraz bardziej dość; podczas gdy premiera obecnie jednego z najbardziej lewicowych rządów w Europie Jensa Stoltenberga wybrało zaledwie 1,4%. Umiarkowanie cieszy mnie natomiast trzecie miejsce Fico (umiarkowanie bo jak dla mnie zasłużył na więcej głosów).
W rzeczy samej, PSOE ma bardzo zbliżony program do ugrupowania z "przeciwległego bieguna" czyli Partii Ludowej...
Pomimo to Jose Luis jest uważany w kręgach tak "prawdziwie lewicowych" jak i koncesjonowanych za wzór "lewicowych cnót"...
lewicy.pl nagrodzili dobrze udokumentowane książki, krytykujące neoliberalizm i transformację, jak świetna praca Profesora Kowalika i przyzwoite opracowanie pod redakcją Piotra Szumlewicza i Jakuba Majmurka.
Jednocześnie z niskim odzewem czytelników lewicy.pl spotkały się mętne prace bełkotliwych filozofów z okolic Paryża, bez względu na to, czy wydawała ich KP czy LMD. Moim zdaniem to zdrowy odruch.