Balicki jak zawsze mądrze, ale tekst już przeterminowany.
Dzisiaj ocenił!!! I zakazał Komorrowi PRYWATYZOWAĆ służby zdrowia!!! Tak w każdym bądź razie zrozumiałam zawiły i pokrętny wywód sędziny w gustownym baranku na głowie a la Babcia Lucyna...
Normalne jajca... Ale dobrze się stało, że się Komorr poczuł obrażony. I poleciał do sądu. On sam albo podpuszczony przez jakiegoś pełowskiego głupka. Ludziska może zaczną dopytywać o co chodzi z tą służbą zdrowia.
Ktoś tu napisał, że choćby kilka sądów wydało werdykt po myśli PeŁo, to Kaczor I TAK POWIEDZIAŁ PRAWDĘ.
.
JarKacz przegrał proces. "Niezawisły sąd" orzekł, że Hrabia nie chce prywatyzować.
Wszystko byłoby śmieszne, gdyby nie to, że jest to tragiczne.
"Trzeba tu jednak odróżnić tzw. prawdę sądową od prawdy rzeczywistej."
Niekórzy mają z tym poważny problem, utożsamiając jedno z drugim.
Nie przeterminowany! Nigdy dość przypominania o sprawach podstawowych.
Ma rację Pan Balicki.
Sąd nakazując sprostowanie ogranicza swobodę wypowiedzi która:
a) nie jest obraźliwa
b) jest sądem obywatela o obywatelu na podstawie wiedzy o jego
działalności politycznej od chwili jej rozpoczęcia.
Ludzi w tym polityków powinno się oceniać po działalności od chwili uzyskania czynnych praw wyborczych
Czyżby tzw. papugi w RP były sprzedajne ?
Gdzie niezawisłość sądu?
Myślę, że należy złożyć apelację do Strasburga.
jacekx naiwny socjalista
PS. Zapraszam odważnych Lewicowców na Forum sld.org.pl
Zdarzyło się, że Wojtek pobił się z Marianem. Wojtek zaczął, ale mówił iż to Marian go zwyzywał. Jestem dalekim znajomym ich obu i nie za bardzo wiem, co o tym sądzić. Najlepiej będzie, jak zdam się na decyzję sądu. Niezawisły, sprawiedliwy sąd przeczyta listy, jakie pisał Marian, przesłucha światków, wysłucha wyjaśnień obu i wyda wyrok. Zajmie mu to ze dwa tygodnie. Tyle ja też zaoszczędzę, czytając tylko wyrok.
Podobnie jest ze sprawą nieświeżej kiełbasy wyborczej. Nie mam ochoty ani czasu na czytanie programu wyborczego PO sprzed kilku lat. Wiem, powinienem, próbowałem, ale ciągnęło mnie na wymioty.
Dzięki orzeczeniu sądu mogę wyrobić sobie pogląd na tę sprawę. Dzięki, na to płacę podatki.
A Pan Balicki neguje sens podstawowego atrybutu państwa - wymiaru sprawiedliwości.
brzmi ono cytuję za wp.pl
"Ustawa o ZOZ-ach dopuszczała możliwość prywatyzacji służby zdrowia, ale
jej nie nakazywała - uzasadniał Sąd Okręgowy w Warszawie rozstrzygając
spór między Bronisławem Komorowskim (PO) a Jarosławem Kaczyńskim (PiS)
w trybie wyborczym."
Czyli głosujący za tą ustawą Komorowski w myśl logiki sądu nie jest za prywatyzacją. Tak samo jak głosujący za wojną nie jest za tym aby żołnierze na niej strzelali a głosujący za możliwością legalizacji związków homoseksualnych dajmy na to nie jest za tym aby homoseksualiści mogli łączyć się legalnie w pary
Ja osobiście jestem pełen podziwu Roger na jaką logikę idą moje podatki jak to byłeś łaskaw określić
żeby ten wyrok sądu był bardziej wymowny,należałoby jeszcze
kandydata na prezydenta zakuć w dyby na rynku w Lublinie i postawić obok tablice z tekstem podyktowanym przez sąd.
że Bronisław Komorowski jest za prywatyzacją służby zdrowia.
PS. Wsadzą?
A kiedy powie się, że Komorowski - jako kandydat PO - chce sprywatyzowania sektorów strategicznych, w tym energetyki, czy lasów - to również będzie podlegać karze???
Polska to państwo policyjno-urzędnicze. Trzeba stąd zmykać póki jeszcze "niezawisły sunt" tego nie zabrania.
Sędziowie i aktualnie popełniają sądowe przestępstwa. Nie dopuszczają zeznań, dowodów, argumentują wbrew dowodom, kłamią w protokole, drwią z pokrzywdzonego, przy odczytywaniu wyroku kłamią i śmieją się! wydają kuriozalne wyroki, a apelacja ewidentnych błędów nie widzi, mało tego, sprytnie potrafi uniemożliwić kasację. Obrzydliwa sędziowska banda.
--
Najgorsze jest to, ze ta gangrena odrasta w postaci pokolen nastepcow-dzieci. I co, czy corka, lub syn ma wnioskowc o odebranie ojcu, wujkowi immunitetu. Wbrew wiezom rodzinnym, oczekiwaniom zwierzchnikow i WSI-ediow?
--
Jakies konkretne sprzeniewierzenie sedziow z czasow PRL to jedna sprawa. Gorzej, ze to srodowisko ma w sobie mentalnosc tamtych czasow, w tym przyzwolenie wewnetrzne robienia przekretow, do kolesiostwa, do nepotyzmu, czy, odwaze sie powiedziec, korupcji.
--
Dodatkowo osoby te mają większe przywileje niż za komuny: dozywotniość urzędu sędziowskiego, zamiast emerytur sędziowie są w "stanie spoczynku" i pobierają do śmierci pełne sowite wynagrodzenia.
--
Najgorsze jest jednak to, że te kanalie i zakały narodu polskiego mają największy wpływ na polską, obecną rzeczywistość.
--
Przyczyną tego stanu rzeczy jest "umowa społeczna" okrągłego stołu gdzie przyciśnięty do ściany przeciwnik chętnie oddał władzę ale za cenę swojego bezpieczeństwa (niedotykalności zawodów prawniczych).
--
Stąd próby rozliczenia przed sądem przeszłości są skazane na ośmieszanie oskarżycieli i ofiar.
--
Gdyby nawet przyjąć, że w sądownictwie AD 2010 sa nazacniejsi obywatele Rzeczpospolitej to przy pełnym braku ich odpowiedzialności za cokolwiek (odpowiadają wyłącznie przed Bogiem i historią) za lat 20 będą to największe kanalie Rzeczpospolitej. Brak odpowiedzialności człowieka za swoje czyny czyni człowieka złym, a dodatkowo do takiego zawodu pchają się wszyscy złoczyńcy.
--
A do tego jeszcze ta "wysoka kultura" niektórych sędziów którzy zachowują się na salach rozpraw skandalicznie żeby nie powiedzieć, że wręcz wyłazi z nich zwyczajne chamstwo.
--
Wystarczy przyjrzeć się sędziom sądu w Toruniu.
Miałam nieprzyjemność pracować kilkanaście lat w sądzie i wspominam ten okres co najmniej boleśnie. Dziwię się niektórym komentującym jak w bezrozumny sposób wypowiadają się na korzyść skorumpowanych, pozbawionych honoru, cynicznych sędziów. Wynika z tego, że jeszcze nie siedzieli na ławie, ale nic straconego. Wszak sędzia decyduje o przyszłości człowieka a często o jego życiu. Zagorzałym poplecznikom tychże pożal się Boże sędziów proponuję MYŚLENIE.
--
Dopóki sam nie zobaczyłem jak działa bezprawie w Polsce ubrane w togę sędziowską miałem pewną nadzieję, że prawo i sprawiedliwość (bez cudzysłowu!) powoli się umocni i da się tu żyć. Niestety, zdarzyło mi się być świadkiem parodii procesu sądowego i pełnej bezradności urzędu rzecznika praw obywatelskich wobec ewidentnych krętactw wysokiego sądu. Wszystko działo się w ramach obowiązujących procedur i przy pełnej świadomości sędziego, że jest całkowicie bezkarny. Tak więc nie da się tu żyć. Sądy i administrację należy omijać jak najszerszym łukiem, a sprawiedliwość pozostawić Panu Bogu.
--
Sędzia winien odpowiadać jak każdy inny obywatel skoro żyje z jego podatków, nie powinno być w państwie żadnych świętych krów, ani posłów, ani sędziów. Immunitet jest przestarzały ale jakoś niktnie walczy o to żeby go znieść.
--
Polska jest marionetkowa demokracja, albowiem nie ma demokratycznego wymiaru sprawiedliwosci. Jezeli przestepcy sa sedziami, to nie ma demokracji.
--
Sędziowie to skrajnie zdeprawowana grupa zawodowa przekonana o własnej bezkarności. Nawet gdy wydają ewidentnie bezprawne wyroki są bezkarni.
--
Niektore wyroki sa szyderstwem ze sprawiedliwosci. np. wczoraj uniewinniono pedofila bo... 13latka nie doznala traumy.
http://blog.rp.pl/blog/2010/03/31/tomasz-pietryga-sedziowie-z-przeszloscia-schowani-za-immunitetem/
Bury:
"Polska to państwo policyjno-urzędnicze."
Dobrze kombinujesz. Dodaj jeszcze, że ów "aparat" siedzi w kieszeni u burżuazji, a czasem też towarzysko związany jest z uboższym elementem drobnomieszczańskim, co niekoniecznie przekłada się na lojalność, a obraz tej rzeczywistości będzie pełniejszy.
Nie sądzę, by Burego było stać na taką przenikliwość...
Od czasów Marksa sporo minęło, aparat się "wyemancypował", stał się klasą dla siebie.
Tak, jestem za tym, iżby sądy mogł orzekać we wszystkich istotnych społecznie sprawach w przeciwieństwie do autora. Nie podważa mojego przekonania pewna ilość złych wyroków.
Gdybym mial wskazać najgroźniejsze ogniwo reżimu to wskazałbym własnie na sady.
Siedzi tam ta sama klika od czasów stalinowskich tylko w drugim rodzinnym pokoleniu.
Najglupsze slowa 3 rp to slowa strzembosza, że sadownictwo oczysci sie samo. Tam potrzeba heraklesa co najmniej.
nie na darmo taki np. Durango 95 z magazynu obywatel ciagle na tym forum sadami grozi.
to 3 RP na sądy wydaje największy procent PKB w Europie.
powinien pozwać do sadu tych co mówią ze się nie zmienił.
Sąd pewno wezwałby psychologów i stwierdził, że się nie zmienił tylko udaje.