Komentarze czytelników portalu lewica.pl
Komentarze czytelników portalu lewica.pl
życzymy wyzwolenia się od obłędu "political Correctness"
Jak to dobrze, ze w Polsce wyparto "political Correctness" i postawę "homo sovieticus".
Niech poświadczy o tym komentarz pod tym artykułem -> http://www.centrumxp.pl/Aktualnosci/5258,Wyzysk_i_ci%C4%99%C5%BCkie_warunki_pracy.aspx :
Remo 27 września 2010, 19:40
"Ja też mam to gdzieś. Ich kraj, ich obyczaje. Rozwijają się szybciej niż my, mają gigantyczny potencjał, a miasta takie, że u nas za 100 lat takich nie będzie. U nas też czasem przydałby się wp...dol, gdy ktoś puszcza fuszerkę. Brak realnych konsekwencji prowadzi do stopniowej degeneracji. A do czego prowadzi europejski postęp i przestrzeganie praw człowieka w ich bezmyślnie rozdmuchanej formie, niech świadczy przykład Szwecji. Dzieci, które w latach 80-tych już nie dostawały w dupę i wyrastały na egoistycznych snobów parzących się w wieku 13 lat jak króliki, dzisiaj są młodymi dorosłymi. I aktualnie w Szwecji ponad połowa dzieci pochodzi z nieślubnych związków albo z rodzin rozbitych. Jakoś nie słyszałem, aby w Chinach było podobnie. Dlatego dziękuję bardzo - mam gdzieś problemy chińskich młodocianych pracowników w fabryce, która okazuje się wcale nie jest fabryką Microsoftu. A nawet gdyby była, to i tak mi to wisi."
dlaczego, jeżeli jest demokracja, wybory miałyby przebiegać w jakimś określonym i pożądanym kierunku? Z tego by wychodziło, że jednak najlepszy jest baaardzo dobry tyran.
Ten artykuł pokazuje, kogo tak naprawdę się bała szwedzka socjaldemokracja. Okazuje się, że najbardziej wpływu komunistów na robotników. Sankcje za "seks z komunistką" jak rozumiem nie są jakimś wymysłem autorki (ta przecież jest zwolenniczką "modelu szwedzkiego")?
PS.
Kto uczy w Polsce Polaków pogoni za "kasą", braku kultury, ignorancji, chamstwa, pokory przez kapitalistami, tępego wyśmiewania słabszych, tych którzy ekonomicznie i społecznie są zdominowani w systemie kapitalistycznym, filantropii na pokaz, która nie rozwiązuje na dłuższą metę żadnych problemów, a "uspokaja sumienie".
Ano niestety uczy tego cała wierchuszka polityczna, z różnymi "ekspertami", czarnymi w koloratce i niebieskimi w krawatach, postawy większości Polaków, którzy poglądy zmieniają w zależności od tego jak im wiatr zawieje ("bo tylko krowa nie zmienia poglądów").
"Socjalny" PiS tak jak szwedzka prawica pozwolił na przekształcenie mieszkań lokatorskich w mieszkania własnościowe, mamiąc ludzi, że będą te mieszkania kosztować "złotówkę".
Tusk przed chwilą u Lisa, chyba specjalnie dla korwinistów podkreślał, że "elitom" zaciśnie pasa, co jest oczywiście zwykłą grą z jego strony, próbą ugrania na tych "niespotykanych zapowiedziach" poparcia społecznego.
Najgorsze jest to, że Polacy te nauki korwinowskie naprawdę potraktowali serio (nie jak "urojenie") i zaczęli wierzyć, iż z "obiektywną rzeczywistością" należy się pogodzić, jest ona niezmienna, a wręcz trzeba ją "udoskonalić" i przepędzić "socjalistów", "komuchów".
W Polsce ostatnio popularnością cieszy się utwór rzekomo nawiązujący do "rapu", w którym jego twórcy twierdzą, że w Polsce od dwudziestu lat wdrażane są "socjalne przesądy", PO nie jest liberalna, gdyż łoży na kloszardów i tak naprawdę upowszechnia "socjalewatyzm" pod znakiem "sierpa i młota", a Irlandia to "wzór do naśladowania" bo obniżała podatki -> http://www.youtube.com/watch?v=lNlVL3WjMlk
Czy to niestety o czymś nie świadczy?
Sukces prawicy nie cieszy, ale Szwedzi nareszcie zrozumieli, że masowa imigracja jest problemem. I dali temu wyraz.
jeden z lepiej napisanych tekstów jakie zdarzyło mi się ostatnio czytać
Najbardziej podobały mi się w nim różne drobiazgi sprytnie uogólniane. W każdym bądź razie narysowany nim obraz Szwecji jest mi bliski, bo prawdziwy.
Szwedzi zrobili. Oby nie zabrakło odwagi w dalszym demontażu systemu.
Dobrze, że w Polsce mamy "wolność".
PS
Potrzebujemy takiej "wolności", jaka jest Chinach...
Zawsze cieszę się, gdy widzimy świat podobnie.Pozdrawiam. A marchew już zakopcowałaś. Bardzo mi się to podoba, gdy swoimi zajęciami się chwalisz. Nie podoba mi się to słowa ale lepszego, adekwatniej oddającego to co chcę, nie znajduję.
Nie kopcuję marchwi, bo u nas jest mnóstwo nornic, i szans przeciw nim nie mamy. Co zdążę, to wyrywam (często jest tak, ze nać stoi zieloniutka, a pod nią tylko małe kikutki marchwi się znajdują, bo reszta czyściutko obgryziona - i tak cały rządek jak grządka długa), myję, kroję i zamrażam albo robię w słoikach.
Może tego tak na oko nie widać, ale bardzo sobie cenię, że istniejesz na tym świecie i masz czas i ochotę pisać na lewica.pl.
Pozdrawiam Cię najpiękniejszymi kolorami jesieni.
Szwedzki "socjalizm" to nic nadzwyczajnego. Udało im się zgromadzić wystarczająco dóbr, by potem je rozsądnie porozdysponowywać. U nas nie było kiedy i czego gromadzić, bo jak nie urok, to przemarsz wojska pustoszył nam skarbiec. Jednak jak widać, na dłuższą metę ani "skandynawska pracowitość", ani "skandynawska uczciwość" nie na wiele się zdała. Były to puste hasła, ukute na potrzebę chwili, i nie sprawdziły się one w obliczu konfrontacji z wymogami życia codziennego. Wszyscy jesteśmy jednakowymi śmiertelnikami, niezależnie od przynależności państwowej i "skandynawskich zdolności".
A w Teleekspresie powiedział właśnie pan, że mamy dług, jesteśmy bankrutem i będą "oszczędzać" w ten sposób, że ludziom będą zabierać i wysyłać kasę w tą "czarną dziurę", i kasa ta już u nas do obiegu nie wróci. A to mi sposób na kryzys!:))) Niemcy mówili, że aby taki kryzys choć trochę złagodzić, to należy wprowadzić WIĘCEJ PIENIĘDZY DO OBIEGU, czyli niewielka nawet inflacja rozkręca gospodarkę w takich sytuacjach. Niemcy tego nie mogą, bo są skrępowani euro. My mamy złotówkę, ale też nam nie pozwalają i szantażowali nas umową z Rosją o gaz. Pocieszające jest to, że Niemcy - "mistrzowie w eksporcie" też mają taki dług, że go nigdy nie spłacą (oglądałam wczoraj, więc wiadomość świeżutka). Ponoć H.Kohl mówił kiedyś, że BRD robiło wszystko, by Blok Wschodni się nie rozleciał. Ale było dość zdrajców, którzy mu wbili nóż w plecy i zwyciężyła opcja "wprowadzania wolności" pod postacią pospolitego zniewalania narodów. A kryzys jest wtedy, gdy z obiegu wyłącza się "pieniądz obciążony małym długiem" i zastępuje się go "pieniądzem obciążonym większym długiem" - pochodzący z pożyczek, by następnie wyłączyć z obiegu "pieniądz obciążony większym długiem" i zastąpić to "pieniądzem obciążonym jeszcze większym długiem" - również pochodzącym z pożyczek i tak bez końca - albo do kresu ludzkiej tolerancji. Chyba nawet o to chodzi, by ludzie nawzajem rzucili się sobie do gardeł w walce o nagie przeżycie. Bo po co w przeciwnym razie przykładano by więcej wagi do jakichś tam dziwnych zapisów jakichś cyferek, a mniej wagi do życia ludzkiego? Aż tak nikt by się przecież nie mylił. Więc jednak jest to celowe.
Dziękuję za miłe słowa.
Ciekawy tekst. Może demitologizować - przynajmniej w oczach niektórych - tę "socjalistyczną utopię".
"(rzeczywiście w Sztokholmie mieszkania są potwornie drogie2 i 6 milionów SEK, odpowiednik 2,5 miliona polskich "
a kiedy był taki niefajny kurs SEK/PLN?