Czy jestem proizaelskim antyislamistą kiedy czytając:
"Staje się jasne, że NGO Monitor, poprzez próby odcięcia nam i innym organizacjom środków finansowania, próbuje je uciszyć. Fakt, że Electronic Intifada, serwis prowadzony przez garstkę ludzi, stał się obiektem ciągłego ataku, pokazuje, jaki wpływ wywierają niezależne internetowe media poprzez wytrwałe publikowanie wiadomości oraz dostarczanie analiz, które główne media odstawiły na bok."
czuję, że Pan Ali Abunimah chce mnie zrobić w konia wmawiając, że organizacja finansowana przez rząd (niechby nawet tylko w jednej trzeciej) jest organizacją n i e z a l e ż n ą ?