Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Grecja: Walki pod parlamentem, KKE po stronie policji

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz

I po co te kłamstwa

że KKE jest po stronie policji? Może w jakiejś jednej bójce tak się złożyło, ale KKE jest jedyną przeciwną rządowi i cięciom partią w Grecji. Anarchistyczna propaganda.

autor: Giskard, data nadania: 2011-10-21 11:36:48, suma postów tego autora: 303

...

Ciszewski źle się czuje i tyle. Prawdą jest tylko to, że doszło do starcia komunistów z anarchistami.

autor: Intellector, data nadania: 2011-10-21 11:56:33, suma postów tego autora: 234

skandal

W Grecji wydarzyła się wczoraj rzecz bez precedensu. Zamaskowane grupy agresorów, nazywające się często "Czarnym Blokiem", zaatakowały za pomocą pałek, kamieni i butelek z benzyną wielotysięczną manifestację związków zawodowych i komunistów. Doszło do braterskich bójek, na szczęście ochrona manifestacji odparła prowokatorów. Niestety, w wyniku ataku zamaskowanych band rannych zostało wiele osób z manifestacji. Zginał też 53-letni komunista grecki, związkowiec, do tej pory podawane są sprzeczne informacje (uduszenie gazem, cios kamieniem). Gdyby nie atak zamaskowanych bandytów, żyłby.

Brutalne ataki prowokatorów na manifestacje pokojowe to kolejny przykład wykorzystywania do antyspołecznych posunięć grup ogłupionej młodzieży, nazywającej się często "anarchistami". Nawet autor tego tekstu powyżej wie, że "Czarny Blok" zawsze był wykorzystywany przez tajne służby do pacyfikowania protestów. Reklamowanie bandytów w maskach, rzucających butelkami z benzyną w manifestację m.in. pielęgniarek (bo te, wraz z innymi związkami, wczoraj miały swój wiec pod Parlamentem) nie przystoi żadnego lewicowemu portalowi.

autor: 1234, data nadania: 2011-10-21 11:59:39, suma postów tego autora: 873

stalinowcom

z KKE zależy jedynie na zbijaniu kapitału politycznego. Stąd ich atak na całą lewicę, nie tylko anarchistów. Zachowanie bojówki KKE miało na celu przejęcie demonstracji dla swoich politycznych liderów. sytuację widać również po tym, że cała radykalna lewica dystansuje się w Grecji od KKE.

autor: Cisza_, data nadania: 2011-10-21 12:03:28, suma postów tego autora: 2083

Hurra na komunistów

Manipulacje godne Wyborczej, a tymczasem anarchiści wspólnie z burżuazją atakują komunistów... sorry, stalinistów greckich. Swoją drogą skąd poparcie wśród proletariatu greckiego maja ci wstrętni "staliniści" a nie ci super wspaniali anarchiści?

autor: mlm, data nadania: 2011-10-21 12:27:12, suma postów tego autora: 4284

haha

Już tutaj fanklub neostalinistów czy poststalinistów się odezwał. Czy w innych miastach Grecji, gdzie bojówki KKE atakowały osoby z innych organizacji lewicowych i związków zawodowych to też był "czarny blok"?

To nie jest zresztą pierwszy raz. Od lat obserwuje się stosowanie takiej taktyki przez KKE. Ja się po raz pierwszy dowiedziałem o niej w 2003 roku, ale niektórzy Grecy pamiętają jeszcze dawniejsze manewry.

Kto w czasie sytuacji rewolucyjnej współpracuje z policją państwa które chce zniszczyć życie milionów ludzi, sam się stawia po drugiej strony barykady.

Prawda w oczy kole. Ale kogo tutaj przekonywać?

autor: XaViER, data nadania: 2011-10-21 12:31:34, suma postów tego autora: 352

Krypto-burżuazja z KKE/PAME

Krypto-burżuazja z KKE/PAME, żałosne.

autor: nakama, data nadania: 2011-10-21 12:40:19, suma postów tego autora: 593

Jak to KKE "bronilo parlamentu"

wielotysieczny wiec PAME zostal zaatakowany przez anarchistow- dobrze przygotowanych: koktalje mołotowa, młotki, pałki, kije bejsbolowe, rozpylacze farby, kamienie.

I co widzimy parlament otacza kordon policji obok bojówka PAME odwrócona plecami do policji walczaca z nacierajacymi anarchistami- wniosek anarchisci atakuja parlament ktorego broni policja i komunisci.

Absurd. Jak anarchisci ich atakowali to mieli stac do nich tylem i jeszcze przyatakowac jednoczesnie policje zeby wyszli ok?

Na demonstracje strajku generalnego nie wpuszczono idiotow ktorzy chcieli "szturmowac parlament" bo nic by to nie dalo. Czy organizator ma prawo wykluczyc kogos ze swojej demonstracji. ma

Co by dal szturm na parlament- gowno. Co najwyzej by wojsko weszlo do akcji. Czy uchwalone czy nie bylo by to w mocy.

Poza tym ze anarchisci chcieli szturmowac parlament to przypuszczenie. Dlaczego nie zaatakowali parlamentu zanim stali pod nim komunisci? Ani po tym jak komunisci sobie poszli? Tylko na pewno chcieli szturmowac parlament jednoczesnie rozpieprzajac wiec komunistow?

Aha i zagwozdka oprocz KKE w Grecji istnieje tez nowolewicowo-ogolna koalicja radykalow SYRIZA i KKE ML - maoisci wszystkie grupy sie nienawidza jak skny bo na ogol powstawaly jako odpryski z samej KKE. Czemu nagle oni wszyscy napieprzali sie z jakimis typami w kominiarach?


Ten tekst to szczyt braku jakiejkolwiek rzetelnosci. Ale akurat dla polskich anarchistow normalnej- polecam wiekszosc publikacji CIA na temat wydarzen w Polsce tudziez niektore newsy tego samego autora- zwlaszcza ten o rozwiazaniu PPP.

LOL

autor: A.Warzecha, data nadania: 2011-10-21 12:41:39, suma postów tego autora: 2743

KKE

@cała radykalna lewica dystansuje się w Grecji od KKE.

Wytłumaczmy niedoinformowanym, to ta 'lewica' która robiła za doboszy NATO-wskich zbirów w Libii. Na lewo od KKR nie ma nikogo. Poza tym nikt poza komunistami z klasowej natury rzeczy nie może reprezentować ludu pracującego.

autor: mlm, data nadania: 2011-10-21 12:41:47, suma postów tego autora: 4284

OD KIEDY, CISZA,

"Czarny blok" (anarchiści) reprezentują całą lewicę?

autor: BB, data nadania: 2011-10-21 12:55:20, suma postów tego autora: 4605

???

Moze ja glupi jestem, ale czytam po raz 5-ty i ni w zab nie moge zrozumiec ponizszego akapitu:
"Przed parlamentem doszło również do starcia między anarchistami i uczestnikami demonstracji różnych grup lewicowych, a bojówka chroniącą polityków Komunistycznej Partii Grecji (KKE) oraz funkcjonariuszy związku zawodowego PAME. Bojówka nie dopuszczała do placu jedynie demonstrantów należących do stalinowskiej KKE."
Czy ta bojowka chronila politykow KKE, jednoczesnie nie dopuszczajac do demonstracji czlonkow KKE ?
Bardzo prosze o wytlumaczenie.

Co do tzw. "Czarnego Bloku" to pisalem juz wielokrotnie: banda sfrustrowanych dzieci z dobrych domow dzialajaca na korzysc prawicy.

autor: Mao Tan Wen, data nadania: 2011-10-21 12:55:32, suma postów tego autora: 368

A niby dlaczego

zdobycie i rozgonienie parlamentu by nic nie zmieniło? Nie przegłosowano by cięć. Jeśli tylko była szansa wzięcia budynku szturmem, to ci którzy w tym przeszkadzali działali ramię w ramię z kapitalistami. KKE broniła parlamentu, bo zamiast na rewolucje liczy na wcześniejsze wybory.

autor: Cisza_, data nadania: 2011-10-21 13:00:09, suma postów tego autora: 2083

kompromitacja KKE

Fakty:

KKE atakowala kazdego kto chcial przerwac ich kordon - anarchistow, "no pay" i "indignados" oraz studentow.

53-letni komunista grecki, związkowiec zostal uduszony gazem. Policja podawala informacje jakoby zginal uderzony kamieniem jednak medycy temu zaprzeczaja.

KKE bronila parlamentu i praktycznie pomogla przeglosowac ustawe.

autor: annawajda, data nadania: 2011-10-21 13:10:29, suma postów tego autora: 41

Jak miło

Jak miło zobaczyć BB i oraz innych lewicowców broniących poststalinistów z KKE. Niby "leninowska" krytyka, ale jak "naszych atakują", to już zwieramy szeregi. Niektórzy nawet posuwają się do używania argumentacji rodem z konserwatywnych i korporacyjnych mediów o "bandach i prowokatorach". Ładnie ładnie państwo lewicowcy.

A teraz konkrety. Na szczęście mamy niezależne, niekontrolowane przez bolszewików, media. Poniże fotoreportaż przedstawiający sytuację od której zaczęły się walki. Czy widać tam tłumy "zamaskowanych zbirów"? Nie. Pogrobowcy stalina, obecnie na usługach międzynarodowego kapitału, nie chcą przepuścić przedstawicieli innych organizacji lewicowych (w tym oczywiście anarchistów) i zachowując się jak policja kontrolując przepływ ludzi.

http://athens.indymedia.org/front.php3?lang=el&article_id=1345001

autor: XaViER, data nadania: 2011-10-21 13:13:01, suma postów tego autora: 352

Cisza

Chcą panować nad duszami? I co w tym złego? Więc lepiej, żeby nadal czynili to ci, którzy służą kapitałowi? A poza tym ocenili, że zdobycie parlamentu w obecnej sytuacji nie byłoby nie byłoby roztropne. Niech tną. Walka klas wzrośnie.

autor: steff, data nadania: 2011-10-21 13:51:09, suma postów tego autora: 6626

Leniniści-staliniści

Leniniści-staliniści jak zwykle robią za "piątą kolumnę" na lewicy, oni to mają we krwi, i dla władzy są gotowi na sojusze z najgorszymi szujami i burżujami.

autor: nakama, data nadania: 2011-10-21 13:56:44, suma postów tego autora: 593

no

Konkretem są butelki z benzyną lecące w tłum demonstrantów - tak samo, jak tydzień wcześniej w Rzymie, gdzie bandycka bojówka niszczyła centrum miasta. Ujawniono już, ze `tajemniczy ludzie` wynajęli do tego grupę 800 osób, większość z południa Włoch. Ten "Czarny Blok" szkolił się od roku, m.in. jeżdżąc do Grecji na tzw. zajęcia praktyczne. Został uzbrojony w pałki i maski gazowe, wyszkolony, pokryte zostały środki transportu do Rzymu ale i na szkolenia. Podzielony na dwie falangi - większa - 500 osób - niszczyła miasto. Mniejsza - 300 osób - ochraniała niszczących, atakując m.in. demonstrantów ze związków zawodowych. Nie pisano we włoskich mediach, że to z własnego kieszonkowego szkolili się bojówkarze, którzy potem pobili masę osób z demonstracji związkowej i zniszczyli masę małych sklepików czy też atakowali zabytkowe kościoły. To samo było w wielu innych miejscach, i nawet anarchiści o tym wiedzą, że często większość z tych "Czarnych Bloków" to tajniacy, skinheadzi i kibice.

W każdym razie żadne fakty nie usprawiedliwiają atakowania kamieniami i benzyną manifestantów. I chwalenie się tym potem, że faceci w kominiarkach (jest o wiele więcej zdjęć i nagrań z takich ataków), pobili bezbronnych ludzi z manifestacji związkowych. Zero tolerancji dla ulicznego bandytyzmu.

autor: 1234, data nadania: 2011-10-21 14:00:27, suma postów tego autora: 873

aha

I jeszcze jedno - dzień wcześniej w tym samym miejscu "Czarny Blok" zaatakował w tak samo bandycki sposób manifestację związków nauczycieli. Doszło do podobnych gorszących starć. Tam nie było komunistów, o który się tu rozpisujecie.

Co na ten temat powiecie?

autor: 1234, data nadania: 2011-10-21 14:05:20, suma postów tego autora: 873

...

Dlaczego komuniści nie dopuszczali innych do demonstracji?

autor: Marek, data nadania: 2011-10-21 14:07:26, suma postów tego autora: 1715

Manipulacja

1234 to co ty tutaj uprawiasz, to jest manipulacja. Jakieś z mediów konserwatywnych historie mi wyciągasz, które płaczą że "figurę matki boskiej rozbili",

a ja ci przedstawiam czarno na białym z dowodami zdjęciowymi od czego się zaczęło (nie widać tam "band zamaskowanych", choć nie widzę niczego złego w maskowaniu twarzy - ja nigdy prawie na demonstrcjach nie maskuję, bo tego nie lubię, ale potem mam problemy przed sądem nawet jeśli demo było pokojowe, więc zastanawiam się czy jednak się nie maskować, skoro ci którzy się maskowali nie są potem ścigani i uniewinniani). KKE blokowała wejście na plac wszystkim pozostałym organizacjom (NIE TYLKO anarchistom) i ludzie się wkurwili i postanowili gówno odblokować, żeby spłynęło. Ja też bym się wkurwił.

Pieprzenie i manipulacja mieszanie rzymu z atenami. bez żadnych konkretów, a ja z manipulatorami rozmawiać nie lubię.

autor: XaViER, data nadania: 2011-10-21 14:11:38, suma postów tego autora: 352

1234

zaatakowali nie związkowców, ale bojówkę, która z kijami w ręku broniła dostępu do parlamentu. Rewelacje o "Rzymie" są natomiast absurdalnym tworem reżimowych mediów (może również służb specjalnych). Kto normalny z bojowej organizacji zdradzałby swoje strategie działania mediom. "Czarny Blok" ma swoje wady i wielokrotnie je wytykałem, ale nie róbmy z niego uniwersalnego straszaka tak jak Wybiórcza czy inne szmatławce.

Tu zresztą walka nie toczyła się między Czarnym Blokiem a związkowcami, ale oburzonymi, lewicą i członkami mniejszych zw. zaw. (m.in. anarchosyndykalistami) z jednej strony, a bojówką PAME/KKE z drugiej.

autor: Cisza_, data nadania: 2011-10-21 14:27:43, suma postów tego autora: 2083

Zamaskowani

A jeśli już kogoś widać że jest zamaskowany, to bojówkarze KKE, którzy mają m.in. kaski motocyklowe. Naprawdę, najspokojniejsi ludzie na świecie. Zwłaszcza ten wąsacz, który na pierwszych zdjęciach szarpie się z nieuzbrojoną kobietą. Ale ta kobieta to naprawdę była z czarnego bloku :-D.

Ludzie, kto wam uwierzy w te bajki? Bzdety to sobie mogliście walić w czasach Trybuny Ludu, kiedy nie było internetu i niezależnych fotoreporterów. Tęsknicie za tymi czasami co?

autor: XaViER, data nadania: 2011-10-21 14:30:26, suma postów tego autora: 352

kto był zamaskowany i uzbrojony

Tutaj jeszcze jeden filmik (kolejne ciągle spływają, więc będzie pewnie więcej dowodów) z dalszej części wydarzeń. Widać że ludzie zostali odepchnięci przez bojówkarzy stalinowskich. Wtedy ci, uzbrojeni w pały i kaski (zapewne pokojowi demonstranci :-) szarżują w kierunku ludzi. I dopiero wtedy broniący się ludzie rzucili w nich mołotowem. Nie każdy widocznie chce skończyć skatowany przez bojówkarza.

http://www.youtube.com/watch?v=CC9tmm_XNOc&feature=player_embedded

autor: XaViER, data nadania: 2011-10-21 14:38:55, suma postów tego autora: 352

Ja jestem po stronie anarchistów i radykalnej lewicy

zgadzam się z Ciszewskim. Kompromitacja KKE, które ramie w ramie z policyjnym ścierwem broniło parlamentu. Im chodzi o wczesniejsze wybory i miejsce przy żłobie a nie realne zmiany.
Ktoś mówi, że zdobycie ichniego burdelu nic by nie dało? Jak to nic? Nie uchwaliłoby to bydło kolejnych cięć i to jest nic?
Że wojsko by wezwali? A proszę bardzo, zobaczylibyśmy po czyjej stronie by stanęło?! Czy po stronie ludzi czy sk...w?!

autor: sierp_i_młot, data nadania: 2011-10-21 14:48:10, suma postów tego autora: 6205

DROGA WOLNA

Nie wypowiadaliśmy się, XaViERze, na temat postawy KKE. Jedynie wytknęliśmy Ciszy bezpodstawne aspiracje do reprezentowania "całej lewicy", a zatem logicznie z lewicą burżuazyjną włącznie. To ona przecież rządzi Grecją.

Postawa greckich komunistów nas nie dziwi, podobnie jak "Czarnego bloku".
Na miejscu greckich komunistów trzymalibyśmy się z boku - droga wolna! To też by wam nie pasowało, ale nie dalibyśmy wam pretekstu do konfrontacji.
Najwyraźniej jednak KKE może sobie na to pozwolić i nie zamierza nikomu ustępować drogi. To ich wybór. Z ich punktu widzenia być może słuszny.

A swoją drogą jatki z policją możecie organizować na własną rękę i ryzyko. Tak jak to robicie w Polsce.
Nie jesteśmy zwolennikami wspólnych manifestacji. Widocznie KKE również.
Gdyby było jakieś porozumienie o współpracy i współdziałaniu, to co innego. Na razie na takie się nie zanosi.

Zresztą, XaViERze, nie udawaj - chętnie pozbylibyście się komunistów, nie tylko w Grecji, ale również w Polsce - obojętnie z jakiego zaciągu.
Skoro wam jest to obojętne, to zbierajcie owoce swojej obojętności.

"Nic wam nie jesteśmy dłużni" - to wasze słowa.

Droga wolna dla głupków.
No tacy głupi to nie jesteście, żeby sami iść na parlament.
A więc zastanów, chłopie, co robicie.
Choć byście chcieli nie wiem jak bardzo, ze sceny politycznej komuniści greccy nie zejdą. Socjaldemokracja również.

Macie przejebane!
Policja tylko na to czeka.
Nie widzicie w tym swojej winy?
No to powinniście na następną manifestację wziąć czarne okulary i białe laski.
Wówczas nikt was bić nie będzie.
Choć za to nie ręczę.

autor: BB, data nadania: 2011-10-21 14:57:06, suma postów tego autora: 4605

Anarchistyczna propaganda

Typowo anarchistyczny bełkot, typowy dla pana Ciszewskiego, który cierpi na typowo burżuazyjną antykomunistyczną histerię.

autor: Michał Siemiński, data nadania: 2011-10-21 15:13:06, suma postów tego autora: 11

po co oni protestuja

przeciez rząd i tak im nic nie da, bo niby skąd.
czy oni nie są świadomi że już nikt im więcej nie pożyczy?

autor: kacek, data nadania: 2011-10-21 15:16:58, suma postów tego autora: 12

No i właśnie dlatego

Powinni wyjść z UE i je...ć francuskie i niemieckie banki

autor: sierp_i_młot, data nadania: 2011-10-21 15:35:17, suma postów tego autora: 6205

BB

"- chętnie pozbylibyście się komunistów,"

Historycznie rzecz ujmując, to komuniści byli tymi którzy zazwyczaj pozbywali się wszelkich oponentów na lewicy. To raz, a dwa - historycznie rzecz biorąc, gdzie by komuniści nie dochodzili do władzy tam państwa staczały się w otchłań totalitaryzmu. I jak tu mieć zaufanie do takich ludzi ???

autor: nakama, data nadania: 2011-10-21 15:52:39, suma postów tego autora: 593

*

"A niby dlaczego zdobycie i rozgonienie parlamentu by nic nie zmieniło? Nie przegłosowano by cięć."

Bo decyzje w tej sprawie podejmuje UE i już podjęła? Zresztą boże jaki Ty jestes krwa dziecinny to jakby lokatorzy wzięli szturmem Sejm RP podczas uchwalania ustawy o ochronie praw lokatorow to by mieli spoko?

"KKE bronila parlamentu i praktycznie pomogla przeglosowac ustawe."

Jak broniła parlamentu? Jak pod parlamentem stoi sobie kilkudziesięciu tysięczny wiec związkowy i nagle wparowywuje w niego 600 osób uzbrojonych i rzuca hasło napieprzac na parlament to nie prowokacja? I jednocześnie walka z tymi co napieprzają Ciebie to obrona parlamentu?

"Na szczęście mamy niezależne, niekontrolowane przez bolszewików, media."
Tak bo reszta mediów poza IMC to bolszewickie organy. Ale czekaj jak to było KKE próbuje wprowadzic stalinowską dyktaturę. Na tym można by w sumie dyskusję skończyc ale to co innego.

"Czy widać tam tłumy "zamaskowanych zbirów"? Nie. Pogrobowcy stalina, obecnie na usługach międzynarodowego kapitału, nie chcą przepuścić przedstawicieli innych organizacji lewicowych (w tym oczywiście anarchistów) i zachowując się jak policja kontrolując przepływ ludzi.

http://athens.indymedia.org/front.php3?lang=el&article_id=1345001"

Bo to manipulacja. Te zdjęcia to zdjęcia z co najmniej trzech różnych wydarzeń. Jedne to zdjęcia z demonstracji ruchu oburzonych, drugie to zdjęcia z momentu kiedy doszło do nieporozumień. A trzecie to zdjęcia z momentu kiedy na scene anarchiści weszli i wpadli na komunistów.

Nie Ci sami ludzie na tych zdjęciach (dodatkowo różni) ponadto kłótnia między "oburzonymi" a PAME miała miejsce w innym czasie.

Ja kwestii nieporozumień między PAME a oburzonymi nie rozstrzygam ale pod jedno wydarzenie podciąga się drugie wydarzenie żeby usprawiedliwic uzbrojonych zbirów co nazywają siebie anarchistami.

"zaatakowali nie związkowców, ale bojówkę, która z kijami w ręku broniła dostępu do parlamentu"

Zaatakowali służby porządkowe pilnujące porządku na związkowej demonstracji- tak czy inaczej związkowców.

"Tu zresztą walka nie toczyła się między Czarnym Blokiem a związkowcami, ale oburzonymi, lewicą i członkami mniejszych zw. zaw. (m.in. anarchosyndykalistami) z jednej strony, a bojówką PAME/KKE z drugiej."

Ta sama manipulacja ze sporu między "oburzonymi" a związkowcami robi się przykrywkę dla bandyckich ataków.

Członkowie mniejszych związków, lewica i oburzeni to jednak łączna grupa- 600 osób po pierwsze więc no faktycznie dużo "mniejsze" te związki.

Po drugie jaka lewica walczyła z KKE? Polecam sobie przeczytac co piszą:
SYRIZA,
Synaspismos,
KKE-ML
i dochodzi do tego że za anarchistami nie stoi żaden inny znaczący element greckiej lewicy. Przykład zdjęciowy jak tacyśmy się zrobili fotka.pl na zdjęciach które wrzucił Xavier są goście z maoistowskimi gazetami. A chyba KKE i KKE-ML jak i żadnej partii z jej rywalką z dodatkiem ML nie kochają się tak samo jak SYRIZA w ramach której działają organizacje m.in trockistowskie.

To gdzie ta lewica za anarchistami?

"Zamaskowani
A jeśli już kogoś widać że jest zamaskowany, to bojówkarze KKE, którzy mają m.in. kaski motocyklowe."

I po jednej i drugiej stronie byli ludzie w kaskach motocyklowych. Zresztą dużo ludzi takie coś zabiera na demonstracje w Grecji. Za to niewiele osób lata na czarno w kominiarkach albo okrytych na gębach szalikami.

"http://www.youtube.com/watch?v=CC9tmm_XNOc&feature=player_embedded"

Co tutaj widac stoi jakaś grupa i napieprza kamieniami w związkowców w związku z czym po chwili oni ich gonia i spuszczają im manto. Coś nadzwyczajnego? Mieli stac jak sie w nich rzuca kamieniami?

"Ktoś mówi, że zdobycie ichniego burdelu nic by nie dało? Jak to nic? Nie uchwaliłoby to bydło kolejnych cięć i to jest nic?"
Jasne bo jakby rozwalic sejm to by nie było w RP kapitalizmu. Tylko jakoś się składa że ta sama instytucja istniała od czasów II RP i jej istnienie nie zmieniło faktu że był kapitalizm potem socjalizm potem znowu kapitalizm.

Co kogo obchodzą głosowania w greckim parlamencie? KE zaklepało i koniec. Zarówno zwolennicy drogi parlamentarnej (przegłosowac ciecia) jak i duparewolucjonizmu (niech garstka osób która nie może sobie poradzic ze związkowcami z kijami zdobedzie parlament!) nie mają racji.

"Że wojsko by wezwali? A proszę bardzo, zobaczylibyśmy po czyjej stronie by stanęło?! Czy po stronie ludzi czy sk...w?!"

Prosic bardzo to sobie możesz żeby Ci psy albo wojsko na chate wjechalo. Twoje hobby Twoja sprawa.

Ale pieprzenie proszę bardzo niech garstka debili spowoduje że na kilkudziesięciotysięczną cywilną demonstrację wejdzie riot police albo wojsko to idiotyzm.

No ale sprzed komputera wszystko można pisac.

"Nie jesteśmy zwolennikami wspólnych manifestacji. Widocznie KKE również."


Ale przeciez to anarchiści chcieli w Warszawie zakazac obecności na 1-go maja osób "z totalitarnymi symbolami". To w pewnej mierze złożone z anarchistów Porozumienie 11-go listopada zakazało czerwonych flag (nie ostatniego 11-go wcześniej). To anarchiści mieli pretensje że na demonstracjach lokatorskich pojawił się kandydat na posła (po tym jak wcześniej sami pozwolili na reelekcję jednemu z radnych w ramach współpracy z ruchem a potem omalże nie wykreowali następnego).

Mają prawo? Mają. KKE ma prawo na swojej pokojowej demonstracji nie chciec swirow co biegają z młotkami, rozpylaczami farby, koktajlami mołotowa ma prawo.

"Zresztą, XaViERze, nie udawaj - chętnie pozbylibyście się komunistów, nie tylko w Grecji, ale również w Polsce - obojętnie z jakiego zaciągu."

Tylko z czego by polscy anarchiści mieli do nich strzelac. Chyba z d$%y.

autor: A.Warzecha, data nadania: 2011-10-21 15:55:24, suma postów tego autora: 2743

*

Poza tym co za absurdy- wstęp na demonstracje tylko po okazaniu karty członka związku? Kilkadziesiąt osób policja legitymuje z godzinę albo więcej na mieście to ile by to zajęło "związkowej bojówce" żeby wylegitymowac kilkadziesiat tys. osób.


To jest akcja z wczoraj. Przedwczoraj była demonstracja zw. nauczycieli. Mniejsza ale liczba też szła w tysiące. Nagle wpadł black-block który podobno lubi dymic. No to zaczęto się bic z nauczycielami, efekt kilka osób w szpitalu. To miała byc powtórka.

I bardzo dobrze że ucięto łeb prowokacji i nie doszło do takich scen jak w Rzymie.

autor: A.Warzecha, data nadania: 2011-10-21 15:58:36, suma postów tego autora: 2743

podsumujmy fakty

Chyba nikt nie ma wątpliwości że:

1) Uzbrojona bojówka KKE i PAME blokowała dojście do placu Syntagma innym organizacjom lewicowym (sam Warzecha to potwierdza). I trudno tego nie potwierdzać, skoro jest na to mnóstwo dowodów w sieci filmów i zdjęć. Można zadać pytanie, na jakiej podstawie?

2) Doszło do szarpaniny pod Hotelem Grande Bretagne, w której uzbrojone w pały zbiry stalinowskie zaatakowały ludzi i to wcale nie anarchistów (na to też jest mnóstwo zdjęć).

3) Anarchiści oraz inne osoby dopiero wtedy próbowały się przez ten kordon przedostać na plac, bo nie uznają uzurpacji władzy stalinowcow do rządzenia placem i odmawiania innym wstępu. A że anarchiści nie są bezbronni i nie dadzą się bić pogrobowcom Stalina, to my wiemy i bardzo dobrze. Kamienie poleciały w stronę uzbrojonych zbirów z KKE którzy wcześniej zaatakowali ludzi, a nie jak to tuba propagandy stalinowskiej Warzecha twierdzi - w kierunku "pokojowej demonstracji" związkowej. Następnie "pokojowo nastawione" zbiry ruszyły z pałami i w kaskach na ludzi i WTEDY podczas szarży dostały mołotowem, co widać na filmie.

Spróbuj to podważyć.

autor: XaViER, data nadania: 2011-10-21 16:14:39, suma postów tego autora: 352

+

I najważniejsze KKE wspiera policję i burżuazyjny rząd i parlament poprzez organizację strajku generalnego. Najlepsza metoda obrony systemu to strajk generalny.

Strajk generalny jest ok jak anarchiści do niego wezwą tylko nawet w Grecji gdzie jest ich XX razy więcej niż w PL jakoś społeczeństwo średnio ich słucha.

Na Pradze anarchiści wezwali do strajku czynszowego. Pamiętają o tym tylko wyblakłe plakaty na pustostanach przy ul. mińskiej.

autor: A.Warzecha, data nadania: 2011-10-21 16:15:30, suma postów tego autora: 2743

Nie ma sensu

Nie ma sensu gadać z idiotami. Przynajmniej jednak wiadomo kto stoi po stronie kapitału i jego rządowych sług. Zapamiętajcie ich dobrze, bo w razie czego sprzedadzą was wszystkich za parę miejsc w parlamencie i miejsce przy korycie, tak jakby sprzedał was Ziętek, gdyby się dorwał do koryta. Taką mamy dzisiaj pseudo-lewicę w Polsce.

Jeśli mogłem mieć jakieś wątpliwości co do charakteru wypowiadających się na lewica.pl "radykałów", to teraz już nie mam żadnych.

Dziękuję za uwagę.

autor: XaViER, data nadania: 2011-10-21 16:20:49, suma postów tego autora: 352

nakamo,

Chciałeś powiedzieć HISTERYCZNIE. Stąd ta histeria.

autor: BB, data nadania: 2011-10-21 17:01:19, suma postów tego autora: 4605

O to chodzi, ze nikt wojska nie rzuci na ludzi

Bo w wojsku tez są ludzie. Dlatego na ludzi rzucają psy... A i wojsko, to calkiem możlliwe, właśnie do psów zaczełony strzelac. Nie wiem czy w Grecji jest wojsko zawodowe czy z poboru, ale jesli to drugie to wladza za wszelka cene zatrzyma je w kOszarach.

autor: sierp_i_młot, data nadania: 2011-10-21 17:16:08, suma postów tego autora: 6205

Zdjęcie na koniec

To zdjęcie jest świetnym podsumowaniem całego wczorajszego dnia. Bez komentarza:
http://3.bp.blogspot.com/-oS45cHoWIL0/TqE1y3MKdkI/AAAAAAAAATg/uqTQa_zvmmg/s1600/1713527.jpg

autor: XaViER, data nadania: 2011-10-21 17:24:25, suma postów tego autora: 352

Na

radykalnej lewicy znów podziały.
Czy to źle?
Pomyślmy, jak by się potoczyła historia XX wieku, gdyby Lenin, Trocki, Machno, Stalin, Hitler, Durrutti, Mussolini, Ho Ci Minh, PoL Pot, Kim Ir Sen i Castro się nie podzielili.

autor: ABCD, data nadania: 2011-10-21 18:12:48, suma postów tego autora: 20871

Tradycja

Dzieci z bogatych domów...sorry, anarchiści, wespół z greckimi kapitalistami biorą udział w nagonce na komunistów; co w tym nowego?

autor: mlm, data nadania: 2011-10-21 18:31:48, suma postów tego autora: 4284

Anarchokapitaliści

@gdzie by komuniści nie dochodzili do władzy tam państwa staczały się w otchłań totalitaryzmu.

Tekst trąci 'publicystką' rodem z TVN.
Natomiast anarchiści nigdy do władzy nie doszli i nie dojdą. Sprawdzają się za to w kampaniach propagandowych burżuazji przeciw komunistom.

@I jak tu mieć zaufanie do takich ludzi ???

Megalomanie się leczy. Komuniści greccy pewnie spać nie mogą po nocach bo anarchiści im nie ufają. Śmiechu warte.

autor: mlm, data nadania: 2011-10-21 18:47:17, suma postów tego autora: 4284

dlatego jestem antybolszewikiem

Kiedy mnie pytają czy jestem antykomunistą odpowiadam - nie, jestem wrogiem bolszewików. Kiedy pytają dlaczego odpowiadam, bo jestem rewolucjonistą, a bolszewizm to jedna z najbardziej kontrrewolucyjnych opcji politycznych (w praktyce działania, nie w hasłach). KKE wspiera strajk generalny nie w celu obalenia systemu, ale uzyskania władzy, władzy w ramach kapitalistycznej "demokracji". Stąd broniące parlamentu bojówki i próby położenia łap na całym ruchu aby go kontrolować. Bolszewicy najbardziej nienawidzą przecież innych lewicowców.

autor: Cisza_, data nadania: 2011-10-21 19:15:42, suma postów tego autora: 2083

komuniści-bolszewicy rozmaici stalinowcy

kilka razy w historii dobitnie pokazali jak rozumieją rewolucję. Żeby dobrać się do władzy wchodzą w układy z największymi szumowinami świata, by w pierwszej kolejności ośmieszyć, skompromitować, wyciąć, zniszczyć podobnych sobie lecz w jakimś sensie innych, by po kolei zabrać się za rozmaite odmiany lewicowców, a potem to już z górki.

autor: o. Tempora O'Mores, data nadania: 2011-10-21 19:46:44, suma postów tego autora: 327

Ciszewski drogi!

Za to nienawidzisz komunistów, bo są zagrożeniem dla waszej anarchistycznej utopii. Anarchiści nigdy (chyba jedynie poza Hiszpanią w latach 30.) nie potrafili stworzyć konstruktywnego programu, który pociągnąłby za sobą masy. Komuniści to potrafili. Dlatego ich nienawidzisz.

autor: Michał Siemiński, data nadania: 2011-10-21 20:03:02, suma postów tego autora: 11

Komentarze

@BB:

"Chciałeś powiedzieć HISTERYCZNIE. Stąd ta histeria."

Hę ????

@mlm:

"Dzieci z bogatych domów...sorry, anarchiści, wespół z greckimi kapitalistami biorą udział w nagonce na komunistów; co w tym nowego?"

Wiesz że bredzisz ??? Wiesz że to niemerytoryczny argument ??? Wiesz że można nim rzucać w obie strony ???

"Anarchokapitaliści"

Nie używaj słów których znaczenia nie rozumiesz.

"Tekst trąci 'publicystką' rodem z TVN."

Wiedzę historyczną nazywasz publicystyką ??? Współczuję odrealnienia.

"Natomiast anarchiści nigdy do władzy nie doszli i nie dojdą."

Bo anarchiści nie chcą dojść do władzy, ale co ty wiesz o anarchizmie ??? Gówno.

"Sprawdzają się za to w kampaniach propagandowych burżuazji przeciw komunistom."

Najlepszym sprzymierzeńcem burżuazji są właśnie komuniści, co widać w newsie który komentujemy. Ogólnie rzecz biorąc komuniści to takie małpki próbujące nieudolnie naśladować kapitalistów i ich rozwiązania. Śmiechu warte :P

autor: nakama, data nadania: 2011-10-21 20:13:35, suma postów tego autora: 593

Michale

Nie sądzę, żeby było czego zazdrościć. Pieroństwo jakie wytwarzają komuniści - gdziekolwiek uda im się zrealizować "pozytywny program" - owszem "pociąga za sobą masy", ale w otchłań samozniszczenia.

autor: o. Tempora O'Mores, data nadania: 2011-10-21 20:13:35, suma postów tego autora: 327

ABCD

Kiedy Grecy poproszą JarKacza o pomoc w rozwiązaniu swoich problemów? Czyżby oni jeszcze nie mieli świadomości, że poza JarKaczem nie ma odpowiedzi na żadną współczesną bolączkę?

autor: szerszeń, data nadania: 2011-10-21 20:24:24, suma postów tego autora: 1073

szerszeniu,

i tak tu piszę dużo, więc nie mogę dodatkowo multyplikować ilości swoich wpisów, odpowiadając na twoje posty, które można streścić skrótem (JKJSZO = Jarosław Kaczyński Jest Smokiem Zionącym Ogniem).
Czy mógłbyś więc swe opinie adresować do innych dyskutantów.

autor: ABCD, data nadania: 2011-10-21 20:36:35, suma postów tego autora: 20871

Autorze troche obiektywizmu!

ABCD dobrze że się skrajna prawica nie zaczęła łączyć.. Ale w sumie Hitler, Franco i Mussolini całkiem dobrze się trzymali więc gdyby Pinochet rządził w ich czasach to zapewne też by się dogadali.
Co do KKE nie orientuje się w tej partii, i zapewne nie reprezentują oni stalinizmu tylko eurokomunizm, ale nie jestem obeznany w Greckiej politcę. PASOK też nie jest centrowy tylko neoliberalny i centrolewicowy. A co do anarchistów to oni zazwyczaj wywołują burdy, bynajmniej takie mam wrażenie, a nikogo urazić nie chcę.

autor: PolakPrawdziwy, data nadania: 2011-10-21 20:55:05, suma postów tego autora: 14

szerszeń

"ABCD Kiedy Grecy poproszą JarKacza o pomoc w rozwiązaniu swoich problemów?"

Przyznasz, że bez ABCD/josipa jest Ci tu nudno? Sam wywołujesz wilka z lasu.

autor: o. Tempora O'Mores, data nadania: 2011-10-21 21:16:20, suma postów tego autora: 327

Tempora

Wywołuję? Ty masz kłopoty ze wzrokiem?

autor: szerszeń, data nadania: 2011-10-21 21:32:45, suma postów tego autora: 1073

Cisza krzyczy

Szkoda że tylko na lewicę i to tylko na tę część lewicy której udało się coś realnie osiągnąć w praktyce. Bo co zrobili greccy anarchiści - gówno, tylko dają argumentów reżimowi dla ustanowienia powtórki z czarnych pułkowników. I wtedy nie będzie już ani anarchistów ani komunistów pod parlamentem tylko setki trupów i krwawa miazga z jednych i drugich.

A Cisza z lubością pisze jak komuniści rzekomo atakują anarchistów, jak powinno się było bronić II RP przed rewolucją czy jak Ziętek rzekomo rozwiązuje PPP.

Z talentem do takich newsów to dziwne że Cisza jeszcze pracy w TVN nie znalazł

autor: warchlak, data nadania: 2011-10-21 21:32:50, suma postów tego autora: 151

ABCD

To jaki jest pomysł JarKacza na kryzys w Grecji? Dekomunizacja? A może wytropi jakieś koneksje rządzących socjalistów z agentami Związunia? A może zaproponuje zaostrzenie ustawy antyaborcyjnej? Śmiało, co na Nowogrodzkiej piszczy?

autor: szerszeń, data nadania: 2011-10-21 21:36:10, suma postów tego autora: 1073

Patrzcie no już by zrobili rewolucje!

Było tak blisko. Gdyby komuniści nie wpierdolili się między wódkę a zakąskę to już byśmy mieli rewolucje w Grecji, bo anarchiści już zaczęli swój szturm na parlament. Już prawie by rozgonili parlament, ale nie potrafili się przebić przez komunistów. To oni chcieli policję pokonać?
Śmiechu warte.

A inna sprawa jest taka, że należało ich przepuścić: proszę bardzo, droga wolna.
Nie należało stawać im na drodze.

autor: Bartek, data nadania: 2011-10-21 21:38:56, suma postów tego autora: 2550

niesmiale pytanie

czy jezeli na wiec anarchistyczny przyjdzie ONR, zeby dajmy na to nawet pokojowo protestowac, albo, jak anarchisci beda pod parlamentem i bedzie ich za malo na zadyme, a faszole stwierdza, ze tez chca na demo, bo przeciez w sejmie sa sami zydzi i trzeba spalic budynek wbrew wszelkim szansom, bo policja jak oni uciekna i tak spaluje anarchistow, a nie ich, to bedzie ok, tak?

Czy jezeli katole przyjda na demo lokatorskie z transparentem "Jezus chce zeby wszyscy mieli domy" i wyj.nym w kosmos 5 metrowym krzyzem obwieszonym lampkami wigilijnymi, ze nic wiecej dziennikarze nie beda pstrykac, to nie zablokujecie im dostepu?

Bo inaczej, to juz sie robi nie etyka, a politykierstwo i uzywajac niedlugo pewnie zabronionego, rasistowskiego powiedzenia, moralnosc Kalego...

Wbijam w stalinistow, jak dla mnie z anarchistami moga sie powyrzynac i tylko zrobia lewicy dobrze, ale ich demo, ich zasady, jezeli nie okupuja tego placu i nie bronia go przed bohaterskimi rewolucjonistami (w sile raptem 6 kompanii pozbawionego dowodztwa tlumu wyposazonego w bron blokerskich band, a nie nowoczesnej armii) 24h na dobe (bo bez ich strazy policja ucieklaby przed anarchistami gdzie pieprz rosnie LOL), to chyba mozna bylo za szturmem poczekac? Chociaz troszeczke?

Tak btw, to chyba w nocy tam pilnuje mniej policjantow, niz przy kilkudziesieciotysiecznej demonstracji, wiec skoro widzicie szanse w szturmie 600 osob, to chyba nie za bardzo odpowiednia pora? Chyba, ze inne podreczniki strategii w Grecji obowiazuja, w koncu od ladnego kawalka czasu zadnej wiekszej wojny nie wygrali...

To byla prowokacja, widac to jak na dloni- i zaden stalinizm nie ma z tym nic wspolnego. Nawet jezeli zasluzyli na lomot, bo nie wnikam, moze to i psychopaci, to nie robmy komedii- to byl atak nie na parlament, tylko na nich.

autor: MJ, data nadania: 2011-10-21 21:49:34, suma postów tego autora: 1280

PolakPrawdziwy

KKE jest najbardziej stalinowską ze wszystkich europejskich partii "komunistycznych". Nigdy nie przyjęli ideologii eurokomunizmu, która była domeną partii włoskiej, francuskiej, hiszpańskiej, portugalskiej i... japońskiej ;-).

Druga sprawa: nie wiem, jak było naprawdę, ale anarchiści greccy nieraz się zachowywali w debilny i ultralewacki sposób (sprawa z pracownikami banku), ale z drugiej strony KKE od początku prowadzi sekciarską politykę zwalczania i nie współpracowania z innymi siłami lewicy, za nic mając ideę jednolitego frontu robotniczego. Wszystko oddzielnie, nic razem, żadnego sojuszu z "socjalfaszyzmem". Tak się rewolucji socjalistycznej nie zrobi.
Obie strony szkodzą pozytywnemu rozwojowi wypadków.

autor: Ostap_Bender, data nadania: 2011-10-21 23:11:06, suma postów tego autora: 1002

Rewolucjonisto Ciszo

"Kiedy pytają dlaczego odpowiadam, bo jestem rewolucjonistą,"
Cisza

Łał.
A możesz opowiedzieć co to oznacza?

Możesz zacząć od:
"Kiedy pytają mnie co to oznacza odpowiadam, że..."

autor: Bartek, data nadania: 2011-10-21 23:11:40, suma postów tego autora: 2550

glos z drugiej strony ...o smierci dzialacza robotniczego

Statement of the Press Office concerning the organized murderous assault against PAME’s rally in Syntagma and the death of the Trade Unionist of PAME Dimitris Kotzaridis

On this occasion organized groups with specific orders and anarcho-fascists unleashed an attack with Molotov cocktails, teargas, stun grenades and stones, in attempt to disperse the majestic rally of workers and people in Syntagma Square and especially in the area where PAME was concentrated. A result of this attack is the death of the trade unionist of PAME, Dimitris Kotzaridis, 53 years old, secretary of the Viron branch of the Construction Workers’ Union. Dozens more PAME demonstrators were injured.

The hatred of the hooded ones against the labour and popular movement and PAME expresses the fury of the forces which serve the system and bourgeois power. The government has massive responsibilities for this. The operation to intimidate, slander and suppress the labour and people’s movement is rooted in state structures, centres and services. History demonstrates this, today’s barbaric and murderous assault also proves this. The hooded ones, anarcho-autonomists, fascists or whatever they call themselves tried to achieve what the forces of repression, the blackmail and threats failed to do: to intimidate the people so that they submit. It objectively arises that the very same centres executed the provocateur murderous burning down of Marfin the day the Memorandum was voted on, 5 May 2010.

Their goal to disperse the rally of PAME failed. Likewise, the plans of the government, the mechanisms of the system, the parties of the plutocracy which seek to intimidate and suppress the torrent of the people’s counterattack which came onto the streets with the 48-hour strike must also fail.

The KKE expresses its sorrow and its condolences to the family of Dimitris Kotzaridis who fell in the struggle for the just cause of the working class and the people. It expresses its solidarity with the injured demonstrators, with all those who defended the workers’ and people’s demonstration from the provocateur groups. It calls on the people to stand up decisively; to struggle together with the KKE, to rally in the trade unions, in PAME and the other radical organizations which fight against the anti-people policies, the power of the monopolies. This is the opposition force to the parties of plutocracy, the EU and the IMF. This is the strength of the people in order to repel the barbaric measures, the violence and the intimidation of all the repressive mechanisms. The people can overthrow the anti-people policies and power.

e-mail:cpg@int.kke.gr

autor: Drweski, data nadania: 2011-10-21 23:32:09, suma postów tego autora: 6

Widmo

Widmo krąży po Europie - widmo anarchizmu. Wszystkie potęgi starej Europy połączyły się dla świętej nagonki przeciw temu widmu, papież i MFW, Michnik i Berlusconi, polscy radykałowie i greccy policjanci.

autor: XaViER, data nadania: 2011-10-22 07:02:48, suma postów tego autora: 352

Anarchokapitaliści

"Dzieci z bogatych domów...sorry, anarchiści"
@Wiesz że bredzisz ??? Wiesz że to niemerytoryczny argument ??? Wiesz że można nim rzucać w obie strony ???

Nie nie można, widać to na zdjęciach. Anarchiści drobnomieszczańska gówniarzeria bez zarostu, która zabijając nudę rzuca butelkami, i komuniści - poważni mężczyźni ok 40 roku życia, spracowane ręce dumnie trzymające czerwone sztandary.

"Tekst trąci 'publicystką' rodem z TVN."
@Wiedzę historyczną nazywasz publicystyką ??? Współczuję odrealnienia.

Od kiedy 'publicystyka' TVN o "komunistycznym totalitaryzmie" stała się wiedzą historyczną?

"Natomiast anarchiści nigdy do władzy nie doszli i nie dojdą."
@Bo anarchiści nie chcą dojść do władzy, ale co ty wiesz o anarchizmie ??? Gówno.

O przepraszam, trochę wiem. Anarchiści weszli w skład burżuazyjnego rządu w Hiszpanii, zostali nawet w nim ministrami. Ot tak się sprawdza anarchizm w praktyce... za ministerialnymi stołkami.

@Najlepszym sprzymierzeńcem burżuazji są właśnie komuniści, co widać w newsie który komentujemy. Ogólnie rzecz biorąc komuniści to takie małpki próbujące nieudolnie naśladować kapitalistów i ich rozwiązania.

To co widać, to to, że w czasach kapitalistycznego kryzysu i ataków burżuazji na klasę robotniczą, wspólny front burżuazyjnych i anarchistycznych pismaków plucia na komunistów.

autor: mlm, data nadania: 2011-10-22 08:22:25, suma postów tego autora: 4284

i...

I jeszcze jedno na temat wydarzeń:

- organizator protestu zapewnia bezpieczeństwo i ma obowiązek nie dopuszczać prowokatorów w rejon SWOJEJ manifestacji - wszelkie zajścia godziłyby w manifestację związków i pracowników na niej zgromadzonych,

- grupa rzucająca kamieniami i butelkami z benzyną w związkowców to bandyci i ochrona pracownicza jest zobowiązana się z bandytami rozprawiać. Tym razem bandyterka sobie nie pohulała pod płaszczykiem bezbronnego tłumu, który miał być wykorzystany do rozrób.

Czekam na odpowiedzi w sprawie ataku prowokatorów, bronionych tu przez anarchistów, na manifestację nauczycieli dzień wcześniej. Tam nie było komunistów, więc nie ma na kogo zwalić winy. Temat niewygodny z tego powodu?

Zadziwiają mnie wypowiedzi takie, jak jednego z anarchistów, który parę postów wyżej stwierdził, że dyskutanci tutaj to "idioci". Pogratulować. Tak się głosi myśl wolnościową - kto nie z nami, ten... idiota :-)

autor: 1234, data nadania: 2011-10-22 08:45:22, suma postów tego autora: 873

Tylko prawda jest ciekawa

W ramach poznania prawdy warto zapoznać się z relacją Komunistycznej Partii Grecji:

Morderczy atak wywołany przez grupy anarcho-faszystowskie przeciwko wielkiemu wiecowi zorganizowanemu przez klasowe związki zawodowe w opozycji do anty-ludziej polityki rządu, był nowością na skalę światową.

Burżuazyjne media podejmują próbę zniekształcenia tych faktów. W tym wysiłku używają jako argumentów wymysły i kłamstwa z trockistowskich stron internetowych.

WIĘCEJ NA:

http://www.solidnet.org/greece-communist-party-of-greece-/2143-article-of-the-international-relations-section-of-the-cc-of-the-kke-in-relation-to-the-statements-of-the-international-media-on-the-murderous-attack-on-the-large-demonstration-of-pame

autor: mlm, data nadania: 2011-10-22 09:38:52, suma postów tego autora: 4284

+

1. Jak nie chcesz rozmawiac z "debilami" to rozmawiaj tylko na CIA i w trzy osobowym składzie na Targowej tam se będziecie przytakiwac i się głaskac.

Podsumowanie jest inne.

Na wiec PAME i KKE chcieli wejśc anarchiści. Komuniści od jakiegoś czasu nie wpuszczają anarchistów na swoje wiece i na anarchistyczne nie chodzą. Mogą.

W związku z tym kilkuset osobowa grupa anarchistów domaga się żeby kilkunasto krotnie liczniejsza grupa związkowców się rozpierzchła się żeby oni mogli "szturmowac na parlament". Co ciekawe ani przed wiecem PAME ani jak czlonkowie zwiazku opuscili plac anarchisci nie mieli pomyslu na szturm.

Bolszewicy najbardziej nienawidzą reszty lewicy. Tak zwłaszcza w Polsce sekta bolszewicka uciska całą antyautorytarną lewicę.

autor: A.Warzecha, data nadania: 2011-10-22 09:44:17, suma postów tego autora: 2743

Anarcho-faszyzm?

Jeszcze jeden ciekawy fragment:

Niektóre burżuazyjne media starają się przedstawić wyżej wymienione przypadki jako konflikt dwóch prądów ideowo-politycznych wewnątrz protestujących. Takie podejście nie ma nic wspólnego z rzeczywistością, ponieważ w Grecji dobrze znany jest fakt, że te grupy, które pojawiają się pod flagą czarnego koloru i w kapturach tzw. "anarchizmu" są organizowane i obsadzone przez siły burżuazyjnego reżimu i zawierają wszystko od zorganizowanych chuliganów z drużyn piłkarskich, wynajętych bandytów z nocnych klubów, członków neonazistowskich organizacji i sił bezpieczeństwa. Istnieje wiele dowodów na to z niedawnej przeszłości (zdjęcia i wideo), które pokazują relacje z tych grup. Są to mordercze grupy, które służą burżuazyjnemu reżimowi i nie mają żadnego związku z ruchem ludzi pracy.

http://www.solidnet.org/
21 October 2011

autor: mlm, data nadania: 2011-10-22 09:48:07, suma postów tego autora: 4284

A powtorze news jest klamliwy

"bojówka chroniącą polityków Komunistycznej Partii Grecji (KKE) oraz funkcjonariuszy związku zawodowego PAME."

To jest domniemanie autora. Faktem jest że komuniści nie chcieli wpuścic anarchistów na swój wiec i jest to codziennością od kilku lat.

"Ochroniarze polityków działali wspólnie z policją"

To gdzie zdjęcia ze współpracy KKE i policji?

"Anarchiści oraz członkowie różnych grup lewicowych"
Jakich "różnych grup lewicowych" jak już napisałem że i trockiści i maoiści są za KKE. Może konkretne nazwy grup bo od samego początku młóci się o "anarchistach i innych grupach" a wychodzi że sami anarchiści.

"W wyniku zatrucia gazem łzawiącym zginął 53 letni robotnik, uczestnik ateńskiej demonstracji, członek związku zawodowego PAME."

Rozpylonego albo przez policję albo przez anarchistów prawda?

autor: A.Warzecha, data nadania: 2011-10-22 09:49:34, suma postów tego autora: 2743

Bez komentarza

@W wyniku zatrucia gazem łzawiącym zginął 53 letni robotnik

Dimitris Kotzaridis. Na zdjęciach zamieszczonych przez KKE widać jak anarchofaszyści rzucają butelkami z paliwem na protestujących robotników.

autor: mlm, data nadania: 2011-10-22 10:16:47, suma postów tego autora: 4284

Dajcie spokój

Jedyne co macie na potwierdzenie to propaganda stalinistów z ich strony. Najbardziej obrzydliwe jest oskarżenie anarchistów o śmierć tego człowieka, który zginął z powodu gazu łzawiącego. Od kiedy to anarchiści posługują się gazem łzawiącym? Przecież te bzdury są w tak oczywisty sposób kłamliwe, że nie trzeba wielkiej inteligencji, żeby to zobaczyć.

Że tylko "groźnych anarchistów" nie chcieli wpuścić? Nie chcieli wpuścić kogokolwiek i są na to relację mnóstwa ludzi i organizacji. Staliniści nie chcieli wpuścić m.in. członków Ruchu "Nie Płacę". Film dokumentujący ten fakt znajduje się tutaj:
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=aOkmUlHRHYk

Faktycznie niebezpieczne typy. Jak widać na filmie nie wpuszcane są także inne grupy, np. Zieloni.

A stronie ruchu znajduje się oświadczenie potępiające działania KKE i PAME oraz ich kłamstwa. http://www.epitropesdiodiastop.blogspot.com/

Inna relacja (nie ze źródeł anarchistycznych):

"So, yesterday I credited the communists with trying to protect the protesters but now I feel like a chump. I’ve been criticised on Twitter for condemning them, but fuck whoever it was who attacked the crowd waving red flags. Twenty minutes after the first brawls, Elektra Kotsoni, Hugo Donkin and I were regrouping at a corner of the square; Elektra – a Greek – overheard the chatter: “the communists are coming”. Round the corner charged god-knows how many young men in helmets. They were holding long, thick wooden staffs and red flags; roaring. They smashed through the crowd – anarchist, democrat, bystander, journalist, whatever; they were swinging at us."

"But when an angry gang of communists joined with the police to charge us, it felt like a big fucking deal. Hundreds of us were crushed into one corner. Screaming women, pushing men, etc. Then some prat from the police lobbed a gas grenade into the mess. I broke my goggles. Elektra and I were pushed down a dead end, and it all seemed like it would be a tragic end to two stellar careers before we fought our way out and sat on a church step with a Coke, feeling meek."

"The day passed in a series of cat and mouse fights. The commies formed a line in front of Parliament pushing people down the streets. At some point, it seemed to me, they casually swapped their position with the riot police. One man bawled: “It’s the ultimate treachery.”

http://www.vice.com/en_uk/read/athens-greece-riots-protests-anarchy-communists-syntagma-square-day-two

Takich relacji jest całe mnóstwo. A wy mi tu wklejacie jakieś oświadczenia stalinowskie. Mówię wam: to nie czasy Trybuny Ludu, a ludzie to nie debile żeby się złapali na waszą propagandę.

autor: XaViER, data nadania: 2011-10-22 10:30:59, suma postów tego autora: 352

Polak Prawdziwy:

"Hitler, Franco i Mussolini całkiem dobrze się trzymali więc gdyby Pinochet rządził w ich czasach to zapewne też by się dogadali."
Thatcher, Reagan, Bush i pewnie też Jaruzelski chętnie by dołączyli do tej grupy.

"nie jest centrowy tylko neoliberalny i centrolewicowy"
Jak coś może być centroLEWICOWE i zarazem neoliberalne?

"A co do anarchistów to oni zazwyczaj wywołują burdy"
Mylisz się.

PS. Bynajmniej nie znaczy to co przynajmniej.

autor: Getzz, data nadania: 2011-10-22 10:43:43, suma postów tego autora: 3554

Nie te czasy

@Staliniści nie chcieli wpuścić

Troko-anarcho-zielono-prowokatorzy jojczą, że nie mogą wziąć udziału w stalinowskiej demonstracji. Bezcenne. :)
Mam propozycję, niech masowe trzyosobowe ruchy "antyautorytarno-wolnościowe" zorganizują większą, lepszą i własną demonstrację i nie wpuszczają na nich stalinistów.

@Takich relacji jest całe mnóstwo

No tak, bo każdy anarchista i trockista ma po 15 blogów, twiterów, facebookow i stron internetowych. Powtórz kłamstwo 100 razy...

@A wy mi tu wklejacie jakieś oświadczenia stalinowskie. Mówię wam: to nie czasy Trybuny Ludu, a ludzie to nie debile żeby się złapali na waszą propagandę.

Macie racje co do czasów, to nie czasy, po 20 latach kapitalistycznego triumfalizmu nastąpiła jakby tendencja spadkowa wiary w antykomunistyczną propagandę. Nie te czasy.

autor: mlm, data nadania: 2011-10-22 11:10:35, suma postów tego autora: 4284

po co ta dyskusja?

XaVier ja sie tobie dziwie że chce ci się z takim mlm dyskutować. To jest koleżka który bronił Kaddafiego i innych autorytarnych watażków którzy niby robią dobrze ludowi za pomocą policji politycznej. Jednym słowem czerwony faszysta. Nie widzę specjalnej róznicy pomiędzy takimi jak on a chłopakami z ONR. Róznica tylko w estetyce i symbolach , ale sposób myślenia ten sam.

autor: adv, data nadania: 2011-10-22 11:23:53, suma postów tego autora: 194

+

Jedyne co macie na potwierdzenie to propaganda stalinistów z ich strony. Najbardziej obrzydliwe jest oskarżenie anarchistów o śmierć tego człowieka, który zginął z powodu gazu łzawiącego. Od kiedy to anarchiści posługują się gazem łzawiącym?


http://www1.rizospastis.gr/getImage.do?size=medium&id=344508&format=.jpg

Ja nie mówię że to na 100% gaz łzawiący ale kto teraz się wypowie w 100% wiarygodnie co rozpylał ten anarchista?

Nie chcieli wpuścić kogokolwiek i są na to relację mnóstwa ludzi i organizacji. Staliniści nie chcieli wpuścić m.in. członków Ruchu "Nie Płacę".

No i członkowie jakich "innych lewackich organizacji" wystąpili razem z anarchistami razem przeciwko komunistom?

A stronie ruchu znajduje się oświadczenie potępiające działania KKE i PAME oraz ich kłamstwa. http://www.epitropesdiodiastop.blogspot.com/

A KKE-ML, SYRIZA jacys jeszcze inni stricte trockisci ich potępiają też Ci wkleic linki?


autor: A.Warzecha, data nadania: 2011-10-22 11:31:27, suma postów tego autora: 2743

Wujek Dobra Rada

@adv,
A może lepiej gdybyś poradził swym greckim kolegom, żeby nie jojczeli kiedy znów nie wpuści się ich na "stalinowską" demonstrację klasy robotniczej. Zobacz, wilk byłby syty i owca cała.

autor: mlm, data nadania: 2011-10-22 11:34:54, suma postów tego autora: 4284

co do emelemka-totalitarysty

w innym miejscu próbował przekonywał, że ZSRR zniósł ucisk społeczny i wyzysk.
Koń by się uśmiał.

autor: o. Tempora O'Mores, data nadania: 2011-10-22 11:38:28, suma postów tego autora: 327

KKE jako hamulec rewolucji

To ciekawe że partia partia komunistyczna po raz kolejny w historii (tak samo było i we Włoszech lat 70tych i Francji 68') zamiast dążyć do eskalacji konfliktu spełnia role hamulcowego, który w imię doraźnych zysków dla kierownictwa (pare teczek wpadnie może w przyszłym rządzie) kanalizuje protesty.

autor: adv, data nadania: 2011-10-22 12:09:05, suma postów tego autora: 194

Warzecha

Po pierwsze nie tylko musisz udowodnić, że to był gaz, ale także że osoba która to trzyma jest anarchistą.

Po drugie, jak ktoś wychodzi na ulicę z pałami i tłucze bezbronnych ludzi, to musi się liczyć z konsekwencjami i odpowiedzią, która może skończyć się nieprzyjemnie. Na przykład ten gość na zdjęciu pod poniższym linkiem lepiej żeby się już nie pokazywał na ulicach (ta kobieta to nie jedyna pobita przez niego osoba tego dnia, z relacji wynika, że dowodził tymi zbirami):

http://db3.stb.s-msn.com/i/95/98DCFBCD7D87B42CA748F6AFA7C24F.jpg

autor: XaViER, data nadania: 2011-10-22 12:10:25, suma postów tego autora: 352

A.W

http://www1.rizospastis.gr/getImage.do?size=medium&id=344508&format=.jpg

Gaśnica proszkowa.

autor: adv, data nadania: 2011-10-22 12:24:38, suma postów tego autora: 194

Koń

@ZSRR zniósł ucisk społeczny i wyzysk. Koń by się uśmiał.

Koń, a może raczej wróg ludu?

autor: mlm, data nadania: 2011-10-22 12:37:05, suma postów tego autora: 4284

a

"Koń, a może raczej wróg ludu?"

Tak, tak "kułak -wyzyskiwacz". Z każdym napisanym zdaniem kompromitujesz się coraz bardziej.

autor: adv, data nadania: 2011-10-22 12:48:26, suma postów tego autora: 194

Pytanie za 100 pkt

@adv 2011-10-22 12:09:05 hamulec rewolucji. partia komunistyczna po raz kolejny w historii.. zamiast dążyć do eskalacji konfliktu spełnia role hamulcpwego.

@2011-10-22 12:48:26 Tak, tak "kułak -wyzyskiwacz". Z każdym napisanym zdaniem kompromitujesz się coraz bardziej.

Kiedy troc-anar jest prawdziwy, wtedy kiedy żali się nad hamowaniem rewolucji, czy wtedy kiedy kpi z walki z wrogami ludu i wyzyskiwaczami?

autor: mlm, data nadania: 2011-10-22 13:27:31, suma postów tego autora: 4284

czarny

Czarny Blok Policyjny :-)

http://a2.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/320216_2572617636166_1276027509_3612432_214802307_n.jpg

http://3.bp.blogspot.com/-UBoDnBE1C2M/TqFf8yoyKrI/AAAAAAAADrE/9p1TCZ0bfV8/s640/agent_provocateur_or.png

autor: 1234, data nadania: 2011-10-22 13:44:17, suma postów tego autora: 873

Kol.Cisza

sam wielokrotnie krytykuje tych którzy na ruch anarchistyczny patrzą jak na jednolity nurt bez rozróżnienia poszczególnych odłamów a jednocześnie nie pamięta że KKE po roku 1956 przyjęła platformę XX zjazdu KPZR i odcięła się od stalinizmu.Staliniści/hodżyści to KAKKE,ewentualnie można za takich uznać maoistów z KKE-ML

autor: czerwony93, data nadania: 2011-10-22 14:25:04, suma postów tego autora: 2783

smiesznie

się czyta wrzuty polskich anarchistów o wolności zgromadzeń. Tak mi się gdzieś po głowie szwendają demonstracje antyfaszystowskie z lat 90 tych gdzie na widok czerwonych flag nasi tolerancyjni przyjaciele anarchiści najpierw opluli Ikonowicza a potem zapowiedzieli, że po brunatnych nas rozgonią. Taki 1 maja mi się kojarzy no logo. Znaczy no logo dla wszystkich oprócz słusznych anarchistów. Demonstracje w Słupsku sobie przypominam jak typy podbijali do nas i najpierw obiecywali cuda niewidy rękami a gdy to nie skutkowało interwencją u Policji. No chyba, że czerwone flagi zdejmiemy.

Chłopaki przecież w temacie kto może kto nie może być na demo to nie ma większych zamordystów w tym kraju od was:) A i strasznie mnie ciekawi Xavier jakby już ci bohaterscy anarchiści rozbili w pył policje. Tak oczywiście roboczo zakładając. To co dalej? Znaczy poza tym, że dzieci poszły by do domu w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku?

autor: maciej stanczykowski, data nadania: 2011-10-22 14:26:14, suma postów tego autora: 899

Quiz

"Kiedy troc-anar jest prawdziwy, wtedy kiedy żali się nad hamowaniem rewolucji, czy wtedy kiedy kpi z walki z wrogami ludu i wyzyskiwaczami?" autor: mlm

Kim jest mlm:
- prowokiem (prawaczkiem);
- naiwniaczkiem;
- nieukiem (ignorantem);
- zwyczajnym cymbałem* jakich było wielu w Armii Czerwonej?

Nagrodę za poprawną odpowiedź przyniesie Mikołaj w grudniu.

* to łagodne określenie, bo jak inaczej nazwać osobę negującą zbrodniczy charakter ZSRR?

autor: o. Tempora O'Mores, data nadania: 2011-10-22 15:23:35, suma postów tego autora: 327

mlm

Najpierw wypadałoby poznać dokładny przebieg wydarzeń, a nie ferować wyroki. Dotyczy to też strony anarchistycznej.

Teraz uwaga natury ogólnej.
Polityka KKE jest samobójcza, tak jak z resztą (już historyczne) polityki innych partii stalinowskich w krajach zachodnich. Jest oportunistyczna i defensywna, jak na taką sytuację. KKE odgradza się od reszty lewicy, nie chce jednolitego frontu robotniczego, nie wspiera swoimi członkami tych strajków i demonstracji, w których jej organizacje frontowe nie grają pierwszych skrzypiec, a to wszystko razem jest wybitnie antyleninowskie. Widać, że KKE nie ma pomysłu na przyszły socjalizm (poza odgrzewanym kotletem "demokracji ludowej" - to wariat optymistyczny, bo może cały czas chce tylko utrzymania demokracji burżuazyjnej) i każde starcie ideowe z bardziej wyrobionymi przedstawicielami nie-KKE-owskiej lewicy rewolucyjnej, przegrałaby. Wystarczyłoby wejść na drażliwą kwestię demokracji socjalistycznej w państwie i gospodarce, by partia oberwała w łeb. Bo klasa pracownicza, jak pokazała historia stalinizmu, to nie bezwolny motłoch, który idzie za światłymi przywódcami "kroczącymi drogą komunizmu", ale żywy organizm, nietolerujący "lewicowych" autorytarystów, ograniczających prawa społeczeństwa do kierowania własnym życiem na rzecz biurokratów, co wiedzą lepiej! Staliniści jeszcze tego nie pojęli i stąd te problemy.
W sytuacji przedrewolucyjnej obecna polityka KKE to zdrada klasowa. Interes rewolucji jest ważniejszy niż animozje między partiami, grupami etc. Jeżeli jest sytuacja, w której władza kapitalistyczna ledwo zipie, to należy zrobić wszystko, by jak największa część klas pracujących zjednoczyła się we wspólnym froncie przeciwko kapitałowi, a nie odgradzać się na swoich poletkach, jak robi to KKE, a czego mlm jak widać nie rozumie. Ale cóż, nie pierwsza to zdrada klasowa stalinistów w Europie.

A anarchiści niech w końcu zaczną poważniej się zachowywać, a nie jak banda bachorów, co muszą się wyładować, b efekty już widzieliśmy (afera z pracownikami banku). Szkodzi to ruchowi rewolucyjnemu na równi z sekciarstwem KKE. Ultra-lewicowość i oportunizm to dwie strony tego samego medalu.

autor: Ostap_Bender, data nadania: 2011-10-22 14:29:24, suma postów tego autora: 1002

ci, co noszą berety będą się bić z tymi, co noszą spodnie zwisające w kroku

dodatkowo ci, którzy jedzą kanapki będą się szarpać z tymi, co jedzą rogaliki. No a ci, którzy są przeciwni opadom śniegu w zimie, będą walczyć mocno dzielnie ze służbami odśnieżającymi. Grubi będą walczyć z chudymi, blondyni z brunetami, zezowaci z patrzącymi prosto a krótkowidze z dalekowidzami. Ogólnie każdy będzie walczyć z każdym, kto nie myśli jak on sam i nie jest do niego samego podobny. Jak wolność, to wolność! Uniknąć całego zamieszania można by było bardzo łatwo, gdyby każdy zrozumiał, iż drugi człowiek ma prawo do własnego zdania i czym innym jest argumentować, a czym innym zwalczać czyjeś zdanie niezbieżne w własnym. Najpraktyczniej byłoby, gdyby każdy sam się walnął, gdzie uważa, i potem w spokoju zaczęlibyśmy próbować żyć wspólnie. Wszak kraj mamy jeden.

autor: nana, data nadania: 2011-10-22 15:42:58, suma postów tego autora: 4653

KKE to nie staliniści

Co więcej staliniści potępili KKE !!!

autor: polak17, data nadania: 2011-10-22 16:54:09, suma postów tego autora: 1323

ANARCHOLE

wykazują totalne otępienie jeśli nazywają KKE stalinistami.

Co więcej chwalą się że ich postawę poparł szeroki front rew. lewicy, a kogo tam mamy zarówno trockistów jak i maoistów czy stalinistów/hodżystów.To hipokryzja

KKE to partia leninowska a nie stalinowska.

autor: polak17, data nadania: 2011-10-22 16:59:12, suma postów tego autora: 1323

Mlm ty mój misiu pysiu :)

"Nie nie można, widać to na zdjęciach."

Na których, słoneczko ???

"Anarchiści drobnomieszczańska gówniarzeria bez zarostu...i komuniści - poważni mężczyźni ok 40 roku życia, spracowane ręce dumnie trzymające czerwone sztandary."

To każdy facet bez zarostu jest anarchistą ??? To każdy mężczyzna po 40-ce jest komunistą ??? I gdzie ty widzisz te spracowane ręce ??? Hehe, twoje komentarze są takie głupie że aż zabawne :P

"Od kiedy 'publicystyka' TVN o "komunistycznym totalitaryzmie" stała się wiedzą historyczną?"

Doskonale wiesz, misiaczku o co mi chodzi, więc po co troll-ujesz ??? Dowartościowujesz się w ten sposób ???

"Anarchiści weszli w skład burżuazyjnego rządu w Hiszpanii, zostali nawet w nim ministrami. Ot tak się sprawdza anarchizm w praktyce... za ministerialnymi stołkami."

Do tego "burżuazyjnego" rządu weszły wszystkie siły ówczesnej lewicy, włącznie z komunistami. Anarchiści z obawy przed walką na kilku frontach i przed izolacją, zdecydowali się na taki a nie inny krok. Ale oczywiście, nic nie wskórali, wszystkie ich działania były paraliżowane przez "sojuszników" z frontu ludowego. Na własnej skórze przekonali się że zabawy w rządy i parlamenty nie mają najmniejszego sensu.

"To co widać, to to, że w czasach kapitalistycznego kryzysu i ataków burżuazji na klasę robotniczą, wspólny front burżuazyjnych i anarchistycznych pismaków plucia na komunistów."

Pustosłowiem próbujesz odwrócić kota ogonem, w tej konkretnej sytuacji to właśnie leniniści z KKE swoimi piersiami bronili burżuazyjnego parlamentu. Sytuacja jest jasna jak słońce, i żadne twoje pohukiwania, żadne twoje rzucanie się na podłogę i wycie, tego nie zmieni, misiaczku :P
Jak nadal jesteś zły, to mogę cię przytulić, albo dać lizaka, tylko już nie trolluj :P

autor: nakama, data nadania: 2011-10-22 18:26:28, suma postów tego autora: 593

Prowokatorzy

@"Od kiedy 'publicystyka' TVN o "komunistycznym totalitaryzmie" stała się wiedzą historyczną?"
Doskonale wiesz, misiaczku o co mi chodzi, więc po co troll-ujesz ??? Dowartościowujesz się w ten sposób ???

Doskonale to wiadomo, że wasza antykomunistyczna propaganda to tylko okruchy z TVN-u.

@Do tego "burżuazyjnego" rządu weszły wszystkie siły ówczesnej lewicy, włącznie z komunistami. Anarchiści z obawy przed walką na kilku frontach i przed izolacją, zdecydowali się na taki a nie inny krok.

Nie zasłaniajcie się komunistami i "wszystkimi siłami ówczesnej lewicy", to anarchiści twierdzą, że każdy rząd to zdrada. Ale, że anarchiści sami nie wierzą w to co mówią, wskoczyli na rządowe stołki. Taka ich wiarygodność.

@ leniniści z KKE swoimi piersiami bronili burżuazyjnego parlamentu. Sytuacja jest jasna jak słońce.

Jasne jak słońce to jest to, ze burżuazyjny parlament stoi tam gdzie stoi 24 h na dobę i w każdej chwili "anarchiści" mogą poprowadzić robotnicze masy aby go zdobyć, kiedy leniniści nie będą im w tym przeszkadzać. Dlaczego więc tego nie zrobią? Tak, tak, nie są oni tacy głupi, wiedzą że poza samym sobą - czyli podejrzano-prowokatorskim elementem - nikogo nie reprezentują.

autor: mlm, data nadania: 2011-10-22 19:54:27, suma postów tego autora: 4284

Kłamstwo ma krótkie nogi

http://www.kompol.org/start/KKE_przeciw_klamstwom_mediow.html

http://www.kompol.org/start/Anarchisci_po_stronie_prowokatorow.html

autor: mlm, data nadania: 2011-10-22 22:40:29, suma postów tego autora: 4284

"Źli staliniści" z KKE

Można sobie pieprzyć na prawo i lewo że KKE jest stalinowska, że ta partia woli budować politykę razem z centralą związkową PAME i innymi "sprawdzonymi" organizacjami a nie z wątpliwym planktonem, ale fakty są takie że to KKE jest wiodącą siłą organizującą w Grecji ruch robotniczy.

I być może co bystrzejsi przedstawiciele międzynarodówek trockistowskich mają lepszą intelektualną wizję socjalizmu od nich ale rewolucji nie robi się intelektualnymi wizjami ale codzienną walką, poprzez organizowanie proletariatu do walki o swoje prawa. Dopiero na tej podstawie można wywalczyć zaufanie robotników i "szturmować niebo", bo tak to można co najwyżej pogadać o tym przy piwie. A walorem KKE jest związek z masowymi organizacjami klasy robotniczej i tradycja ponad 90 lat ciągłości organizacji której nie ma żadna inna organizacja w Europie, stąd też jej potęga.

Zresztą o czym my gadamy wszystko o czym wyżej napisałem znikome znaczenie wobec konfrontacji z technologicznym monopolem imperializmu USA. Co wyszło by z greckiej rewolucji, nawet gdyby wszelkie życzenia Ostapa spełniły się a jądro światowego kapitalizmu zostałoby nieruszone? Co najwyżej druga Kuba i to niezależnie od tego czy poprowadziliby ją "staliniści" czy "trockiści" czy też zjednoczony front jednych i drugich bo niemożliwość zbudowania socjalizmu w jednym kraju wynika z obiektywnej, gospodarczej dominacji imperializmu, a nie z rzeczy czysto subiektywnej jaką jest stosunek KC rządzącej partii to postaci Trockiego.

autor: warchlak, data nadania: 2011-10-22 23:45:56, suma postów tego autora: 151

misiaczku

"Doskonale to wiadomo, że wasza antykomunistyczna propaganda to tylko okruchy z TVN-u."

A ty kruszynko dalej swoje, nie wiedziałem że TVN pisze książki do historii dla całego świata :P Doprawdy zabawne rzeczy opowiadasz.

"to anarchiści twierdzą, że każdy rząd to zdrada."

Tak, masz rację myszko, ale czasem rzeczywistość stawia ludzi w sytuacji kiedy muszą dokonywać trudnych wyborów.

"Ale, że anarchiści sami nie wierzą w to co mówią, wskoczyli na rządowe stołki. Taka ich wiarygodność."

Anarchiści przyłączyli się do Frontu Ludowego gdyż nie mieli innego wyjścia - był wybór, albo walczyć ze wszystkimi (i potem zbierać cięgi o kreciej robocie na rzecz Franco), albo porzucić ideały w imię pilniejszej sprawy - pokonania faszystów. Naprawdę tak trudno to zrozumieć ???

"Jasne jak słońce to jest to, ze burżuazyjny parlament stoi tam gdzie stoi 24 h na dobę i w każdej chwili "anarchiści" mogą poprowadzić robotnicze masy aby go zdobyć, kiedy leniniści nie będą im w tym przeszkadzać."

Prosiaczku, co ma piernik do wiatraka, to nie anarchiści blokowali plac Syntagmy przed innymi grupami, tylko członkowie KKE/PAME. Twoje żałosne próby usprawiedliwienia tego czynu są śmieszne - to tak jakby powiedzieć że winny nie jest złodziej który okradł ciebie w konkretnym miejscu, tylko ty bo akurat wtedy tamtędy przechodziłeś, a przecież mogłeś wybrać inną drogę. Widzisz teraz pajączku jaki głupotki wypisujesz ???

autor: nakama, data nadania: 2011-10-23 00:46:27, suma postów tego autora: 593

Polak17

KKE nie ma w sobie już nic z partii leninowskiej. Niestety. Pokazuje to jej obecna polityka.

autor: Ostap_Bender, data nadania: 2011-10-23 00:54:24, suma postów tego autora: 1002

Porzucone ideały

@"to anarchiści twierdzą, że każdy rząd to zdrada."
Tak, masz rację myszko, ale czasem rzeczywistość stawia ludzi w sytuacji kiedy muszą dokonywać trudnych wyborów.

Krotko mówiąc, życie wydaje surowy wyrok - anarchizm to utopia która rozpada się jak domek z kart w konfrontacji z rzeczywistością.

"Ale, że anarchiści sami nie wierzą w to co mówią, wskoczyli na rządowe stołki. Taka ich wiarygodność."
@Anarchiści przyłączyli się do Frontu Ludowego gdyż nie mieli innego wyjścia - był wybór, albo walczyć ze wszystkimi (i potem zbierać cięgi o kreciej robocie na rzecz Franco), albo porzucić ideały w imię pilniejszej sprawy - pokonania faszystów.

Zawsze jest inne wyjście, a porzucenie ideałów nie jest żadnym wyjściem. Jak uczy nas idea wolnościowa porzucenie ideałów to prosta droga do stalinizmu i totalitaryzmu. Skoro powtarzacie kłamstwa jakoby żeby zachować twarz należało porzucić anarchistyczne ideały, musicie być jakimś faszystowsko-komunistycznym prowokatorem.

@Naprawdę tak trudno to zrozumieć ???

Ludziom posiadającym wiedzę nie musicie tłumaczyć tego, że w konfrontacji z życiem anarchiści "porzucają ideały" i anarchizm chowają do szuflady. Dobrze byłoby nawet tę wiedzę upowszechnić na lewicy. Mogłoby to ustrzec niedoświadczoną lewicową młodzież przed pójściem w to antyideowe bagno.

@to nie anarchiści blokowali plac Syntagmy przed innymi grupami, tylko członkowie KKE/PAME.

No i co z tego? Ich demonstracja, mieli prawo wpuszczać kogo chcą. Nie wiem jakie obyczaje panują nad Wisłą, ale w komentarzach wyżej można przeczytać, ze anarchiści w Polsce nie wpuszczają komunistów a nawet socjalistów na swoje hucpy.
Zastanawia tylko dlaczego wolnościowo-antyautorytarno anarcho-prowokatorzy tak bardzo chcieli przytulić się do stalinowskiej demonstracji, to tak jakby jakby chcieć pocałować Stalina w usta.

@Twoje żałosne próby usprawiedliwienia tego czynu są śmieszne - to tak jakby powiedzieć że winny nie jest złodziej który okradł ciebie w konkretnym miejscu, tylko ty bo akurat wtedy tamtędy przechodziłeś, a przecież mogłeś wybrać inną drogę.

Żałosne, a na pewno nie poważne, jest twierdzenie, że anarcho-prowokatorzy pojawili się na placu aby zdobyć parlament , tylko staliniści im przeszkodzili.
Póki co parlament wciąż tam stoi i anarcho-prowokatorzy mogą zdobyć go choćby dzisiaj. Dlaczego siedzą w domu i "porzucają ideały"?

autor: mlm, data nadania: 2011-10-23 09:36:14, suma postów tego autora: 4284

Leninizm

@KKE nie ma w sobie już nic z partii leninowskiej. Niestety. Pokazuje to jej obecna polityka.

A nie uważasz, że słowa o braku leninizmu z ust kogoś kto pełni rolę 'lewicowej' przykrywki dla imperialistycznej agresji b. mocarstw kolonialnych na Libię, brzmią ździebko komicznie? Zwłaszcza w kontekście pracy Lenina pt. Imperializm jako najwyższe stadium kapitalizmu.

autor: mlm, data nadania: 2011-10-23 10:10:08, suma postów tego autora: 4284

*

"Po pierwsze nie tylko musisz udowodnić, że to był gaz, ale także że osoba która to trzyma jest anarchistą."

Równie dobrze mógł byc dla mnie policyjnym prowokatorem w anarchistycznym szeregu mnie to wsio rawna?

"Po drugie, jak ktoś wychodzi na ulicę z pałami i tłucze bezbronnych ludzi, to musi się liczyć z konsekwencjami i odpowiedzią, która może skończyć się nieprzyjemnie."

Tak Geoebelss z A w kółeczku. Nie komuniści wyszli z pałami napierdalac ludzi na mieście (wbrew opowiesci Xaviera dzialacze KKE to nie "Powrot na planete malp") tylko komuniści wyszli na demonstrację ze swoją służbą porządkową która stawiła opór anarchistom/prowokatorom którzy w pewnym momencie wpadli na pomysł wtargnięcia do parlamentu i w związku z tym zażądali żeby kilka razy liczniejsza demonstracja ustąpiła im miejsca ergo chcieli zacząc dalsze starcia żeby gazy i policyjne pałki zleciały nie tylko im na dupy ale też dziesiątkom tysięcy ludzi którzy uczestniczyli w masówce pod parlamentem.


"Na przykład ten gość na zdjęciu pod poniższym linkiem lepiej żeby się już nie pokazywał na ulicach"

Gościu nie pokazuj się na ulicach Aten bo masz prze$@! u praskich anarchistów!

"(ta kobieta to nie jedyna pobita przez niego osoba tego dnia, z relacji wynika, że dowodził tymi zbirami):
http://db3.stb.s-msn.com/i/95/98DCFBCD7D87B42CA748F6AFA7C24F.jpg"

Ta osoba to anarchista z kucykiem. Zobacz sobie inne zdjęcia gdzie widac jego japę a jak Ci się nie chce szukac to znajdź to zdjęcie w większej rozdzielczości i zobacz włosy na łapie tej osoby- tak kobiety nie wyglądają (przynajmniej u mnie):)

"Polityka KKE jest samobójcza, tak jak z resztą (już historyczne) polityki innych partii stalinowskich w krajach zachodnich. Jest oportunistyczna i defensywna, jak na taką sytuację. "

Dobra my też broniliśmy NRD i ZSRR i broniliśmy bezwarunkowo radzieckiej interwencji w Afganistanie.

Ale poza tym to w artykule sekcji CWI w Grecji Xenixismy (czy jak?) jest napisane że tutaj o poraz pierwszy na masówkę do reszty związków przyszła PAME i KKE. Kilkadziesiąt tysięcy ludzi musiało wdychac gazy łzawiące bo policja biła się z grupą 200 "anarchistów lub prowokatorów (cytat)" a potem anarchiści uznali za prowokację fakt że blok KKE i PAME stoi razem wydzielony od reszty demonstracji i zaczęli go atakowac. Taka jest konkretna ocena konkretnej sytuacji.

autor: A.Warzecha, data nadania: 2011-10-23 13:06:26, suma postów tego autora: 2743

@Warzecha

= Ta osoba to anarchista z kucykiem. Zobacz sobie inne zdjęcia gdzie widac jego japę a jak Ci się nie chce szukac to znajdź to zdjęcie w większej rozdzielczości i zobacz włosy na łapie tej osoby- tak kobiety nie wyglądają (przynajmniej u mnie):) =

Proszę bardzo obrońco "uciśnionych" stalinistów, tu masz kobietę "jak w mordę strzelił", atakowaną pałami przez stalinowskie ścierwa:

http://athens.indymedia.org/local/webcast/uploads/5hmfcbo.jpg

autor: Shoo, data nadania: 2011-10-23 14:06:19, suma postów tego autora: 266

PUSTA GADKA

Najbardziej podoba się nam ten, co to "nie wiem, jak było naprawdę", ale i tak śpieszy się, by stanąć po stronie zajadłych krytyków komunizmu w wydaniu KKE, zdawkowo dystansując się od "czarnego bloku" i anarchistów.
Przytoczmy zatem jego "uwagę natury ogólnej":

"Polityka KKE jest samobójcza, tak jak zresztą (już historyczne) polityki innych partii stalinowskich w krajach zachodnich. Jest oportunistyczna i defensywna, jak na taką sytuację. KKE odgradza się od reszty lewicy, nie chce jednolitego frontu robotniczego, nie wspiera swoimi członkami tych strajków i demonstracji, w których jej organizacje frontowe nie grają pierwszych skrzypiec, a to wszystko razem jest wybitnie antyleninowskie. Widać, że KKE nie ma pomysłu na przyszły socjalizm (poza odgrzewanym kotletem 'demokracji ludowej' - to wariant optymistyczny, bo może cały czas chce tylko utrzymania demokracji burżuazyjnej) i każde starcie ideowe z bardziej wyrobionymi przedstawicielami nie-KKE-owskiej lewicy rewolucyjnej, przegrałaby. Wystarczyłoby wejść na drażliwą kwestię demokracji socjalistycznej w państwie i gospodarce, by partia oberwała w łeb. Bo klasa pracownicza, jak pokazała historia stalinizmu, to nie bezwolny motłoch, który idzie za światłymi przywódcami 'kroczącymi drogą komunizmu', ale żywy organizm, nietolerujący 'lewicowych' autorytarystów, ograniczających prawa społeczeństwa do kierowania własnym życiem na rzecz biurokratów, co wiedzą lepiej! Staliniści jeszcze tego nie pojęli i stąd te problemy.
W sytuacji przedrewolucyjnej obecna polityka KKE to zdrada klasowa. Interes rewolucji jest ważniejszy niż animozje między partiami, grupami etc. Jeżeli jest sytuacja, w której władza kapitalistyczna ledwo zipie, to należy zrobić wszystko, by jak największa część klas pracujących zjednoczyła się we wspólnym froncie przeciwko kapitałowi, a nie odgradzać się na swoich poletkach, jak robi to KKE, a czego mlm jak widać nie rozumie. Ale cóż, nie pierwsza to zdrada klasowa stalinistów w Europie."

Po pierwsze, z punktu widzenia naszego domorosłego posttrockisty "KKE jest najbardziej stalinowską ze wszystkich europejskich partii 'komunistycznych'", bowiem "Nigdy nie przyjęli ideologii eurokomunizmu, która była domeną partii włoskiej, francuskiej, hiszpańskiej, portugalskiej i... japońskiej".

Od kiedy to przejście na pozycje eurokomunistyczne, socjaldemokratyczne i proburżuazyjne nobilituje partię komunistyczną? Cóż to za kryterium?

Po drugie, "KKE odgradza się od reszty lewicy, nie chce jednolitego frontu robotniczego".

Od kiedy większość tendencji posttrockistowskich i cała tzw. nowa radykalna lewica mocno zaangażowała się w nowe ruchy społeczne i reprezentuje "99%" społeczeństwa trockiści i posttrockiści odstąpili od jednolitego frontu robotniczego zamiast niego eksponując "jednolity front" i "masowe mobilizacje" owych "99%".
Nurzanie się w tym drobnomieszczańskim szajsie byłoby samobójstwem politycznym.

Po trzecie, KKE "nie wspiera swoimi członkami tych strajków i demonstracji, w których jej organizacje frontowe nie grają pierwszych skrzypiec".

Na tej podstawie można KKE postawić jedynie zarzut sekciarstwa. Rzecz w tym, że posttrockiści proponują w zamian, tak naprawdę, jedynie nurzanie się w szajsie.

Po czwarte, "KKE nie ma pomysłu na przyszły socjalizm".

Na co mają pomysły posttrockiści i ile są one warte wyjaśnialiśmy już na przykładzie wypocin Ostapa Bendera.

Po piąte, KKE "każde starcie ideowe z bardziej wyrobionymi przedstawicielami nie-KKE-owskiej lewicy rewolucyjnej, przegrałaby".

Dlatego wpisując się "Komedię ludzką" i przynaglani przez wydarzenia greckie, rzucamy hasło jednolitofrontowe: "Kadafi lives! Trotskyism is dead!" i wspieramy KKE.
Z nami KKE to już waga super ciężka.

Po szóste, "Jeżeli jest sytuacja, w której władza kapitalistyczna ledwo zipie, to należy zrobić wszystko, by jak największa część klas pracujących zjednoczyła się we wspólnym froncie przeciwko kapitałowi, a nie odgradzać się na swoich poletkach, jak robi to KKE"

Tylko dlaczego formę tego frontu ma narzucać "czarny blok"? Odwrócimy zarzut, który bardzo często wysuwają posttrockiści i nie tylko, którym przeszkadza, kiedy inni chcą wykorzystywać ich imprezy dla ugrania swoich celów.
Ale w omawianym tu przypadku sprawa jest o wiele poważniejsza - "czarny blok" narzuca konfrontację z użyciem broni w sytuacji, kiedy ludzie zgromadzeni na placu nie są na to przygotowani. Można by zapewne przedyskutować sprawy taktyki i strategii na wspólnym spotkaniu, ale niby czemu - znani z demokratycznych do bólu zasad - anarchiści mieliby pertraktować ze "stalinowcami" czy z kimkolwiek innym? I może jeszcze w ramach jakiegoś "jednolitego frontu robotniczego", o który apeluje Bender? Oni nawet z włażącymi im w cztery litery posttrockistami-wolnościowcami nie mają najmniejszego zamiaru ustalać czegokolwiek. O tym, kiedy należy "pierdolić wybory", a kiedy wykorzystywać układy Ikonowicza z Palikotem, nie będą im dyktować jacyś pieprzeni posttrockiści. Nie mówiąc już o tym, że dla "szanujących się" anarchistów robotnik jest gównem - w przeciwieństwie do dysponującego "swoim" kawałkiem narzędzia pracy, we własnym warsztacie, na własnym kawałku ziemi itp.

Po siódme, "Ultra-lewicowość i oportunizm to dwie strony tego samego medalu."

Ale jakże różnie ważone przez Bendera: ultra-lewicowość (o ile w odniesieniu do "czarnego bloku" można udowodnić lewicowość) jest traktowana pobłażliwie, zaś "druga strona medalu" - oportunizm (którego nie należy mylić ze skłonnością do korupcji politycznej, zagrażającej wszystkim opozycjonistom, i który należałoby dopiero udowodnić) jest podstawą do zdecydowanej odmowy współpracy - wydaje się, że nawet, gdyby "stalinowcy" chcieli pertraktować o "jednolity front robotniczy". Chyba raczej wiedzą, że jakikolwiek jednolity front nie jest możliwy między "katem a ofiarą", czyli między "stalinowcami" a "trockistami".

Więc o czym ta pusta gadka?

autor: BB, data nadania: 2011-10-23 14:38:46, suma postów tego autora: 4605

Uczyć się z doświadczeń innych

Kiedy w Polsce masy podążą za komunizmem, a to jak wiemy w czsach upadku kapitalizmu tylko kwestia czasu, wydaję się niezbędne zorganizowanie podobnej do greckiej robotniczej obstawy przeciw anarcho-prowokom.
Warto uczyć się z doświadczeń innych.

autor: mlm, data nadania: 2011-10-23 14:46:28, suma postów tego autora: 4284

Starcie ideowe

@każde starcie ideowe z bardziej wyrobionymi przedstawicielami nie-KKE-owskiej lewicy rewolucyjnej, przegrałaby

Na pewno, w końcu trockistowskie marionetki NATO i anarcho-prowokatorzy zabójcy 53-letniego robotnika, 'ideowo' są bardzo dobrze uzbrojeni.

autor: mlm, data nadania: 2011-10-23 16:01:17, suma postów tego autora: 4284

BB

Jeżeli dla ciebie KKE reprezentuje "jakąś formę komunizmu", to nie mamy o czym rozmawiać.

autor: Ostap_Bender, data nadania: 2011-10-23 16:42:48, suma postów tego autora: 1002

@BB

= Nie mówiąc już o tym, że dla "szanujących się" anarchistów robotnik jest gównem - w przeciwieństwie do dysponującego "swoim" kawałkiem narzędzia pracy, we własnym warsztacie, na własnym kawałku ziemi itp. =

"Szanujący się" anarchista co najwyżej mógłby powiedzieć, że społeczno-materialne położenie robotnika jest "gówniane" (z uwagi na nieustanną deprywację i mentalno-materialne zubożenie jakich doświadcza w kapitalizmie - czego wam marksistom chyba nie trzeba tłumaczyć), a nie że on sam jest "gównem".

Ogólnie to widać jak na dłoni, że wasze pojmowanie anarchizmu nigdy nie wyszło poza typową dla bolszewików karykaturę proudhonizmu, względnie ekstrapolujecie na cały ruch postawy garstki indywidualistów-nihilistów związanych z anarchizmem "insurekcyjnym". Żal dupę ściska jak się czyta takie pierdoły: tym bardziej, że wychodzą one spod palców, jakby nie było, całkiem inteligentnych i oczytanych ludzi.

autor: Shoo, data nadania: 2011-10-23 18:02:09, suma postów tego autora: 266

DOBRY PRETEKST

To "oddolny socjalista", alterglobalista, prawdziwy socjalista, czy wreszcie posttrockista, Paweł Szelegieniec, opluwający w swoich naukawych pracach Jerzego Czeszejko-Sochackiego, piętnujący go jako czołowego stalinowca Drugiej Rzeczpospolitej i KPP, będzie dziś decydował kto jest a kto nie jest komunistą, bądź stalinowcem?

Chyba, Ostapie, zwariowałeś?

O czym zresztą chciałeś z nami gadać? Był przecież czas po temu? Dlaczego nie skorzystałeś z okazji, a teraz wykręcasz się sianem? Znalazłeś dobry pretekst?

NIE MASZ NIC DO POWIEDZENIA.
Nie potrafisz odeprzeć naszych argumentów. Ba, nie umiesz nawet szczekać.
Miałeś przecież już nie jedną okazję odszczekać pomówienia. Nie skorzystałeś.
Innych ofert dla ciebie nie mamy.

autor: BB, data nadania: 2011-10-23 18:09:00, suma postów tego autora: 4605

Shoo,

ile pierdół wychodzi spod waszych "piór". Nie będziemy się chyba licytować? Przejdźmy lepiej do rzeczy.

autor: BB, data nadania: 2011-10-23 19:15:31, suma postów tego autora: 4605

A PROPOS

Shoo, nie zauważyłeś przypadkiem, że twoi koledzy z XaViERem na czele wymazali już swoje skandaliczne i histeryczne komentarze z dyskusji pod tym adresem, w których oskarżali KKE o próbę wprowadzenia tu i teraz "stalinowskiej dyktatury":

http://cia.media.pl/setyki_tysiecy_grekow_na_ulicach_komunisci_atakuja_anarchistow

Na tym portalu to stała praktyka.

autor: BB, data nadania: 2011-10-23 22:25:47, suma postów tego autora: 4605

TAKIE ARGUMENTY

"czarnego bloku", anarchistów, "wolnościowców" i "wolnościowych" posttrockistów i "marksistów" zapewne nie przekonają:

http://kompol.org/start/Spontaniczne_oburzenie.html

autor: BB, data nadania: 2011-10-23 23:49:33, suma postów tego autora: 4605

BB

"Bo klasa pracownicza, jak pokazała historia stalinizmu, to nie bezwolny motłoch, który idzie za światłymi przywódcami 'kroczącymi drogą komunizmu', ale żywy organizm, nietolerujący 'lewicowych' autorytarystów, ograniczających prawa społeczeństwa do kierowania własnym życiem na rzecz biurokratów, co wiedzą lepiej!"

Akurat niestety historia pokazala cos dokladnie odwrotnego- chcesz powiedziec, ze klasa robotnicza obalila stalinizm? Bo ja slyszalem cos o spisku palacowym, zeby zastapic jednego kacyka drugim, ktory rowniez byl uwielbiany przez lud (no, ta jego czesc, ktora jeszcze nie wyloadowala w lagrach;))

Poza tym, gdyby blok wschodni byl bogatszy i nastawiony na konsumpcjonizm, a nie zbrojenia i przemysl ciezki, realny socjalizm istnialby nadal, bo akurat wolnosc to ostatnia rzecz, za ktora ludzie tesknili i tesknia. Czy kiedys zatesknia zalezy od nas, ale nie oszukujmy sie- na razie lgna do przywodcow i autorytetow bardziej niz sporo gatunkow zwierzat stadnych nizszego rzedu.

A akurat sie na tym znam, bo od niedawna hodujemy kozy :D

autor: MJ, data nadania: 2011-10-24 09:19:09, suma postów tego autora: 1280

MJ

Zastanów się z kim polemizujesz, to przecież cytat z komentarza Ostapa Bendera.

autor: BB, data nadania: 2011-10-24 10:55:57, suma postów tego autora: 4605

@BB

= Shoo, nie zauważyłeś przypadkiem, że twoi koledzy z XaViERem na czele wymazali już swoje skandaliczne i histeryczne komentarze z dyskusji pod tym adresem, w których oskarżali KKE o próbę wprowadzenia tu i teraz "stalinowskiej dyktatury":

http://cia.media.pl/setyki_tysiecy_grekow_na_ulicach_komunisci_atakuja_anarchistow

Na tym portalu to stała praktyka. =

Nie jestem "tubą CIA", więc nie będę rozliczał je redakcji za czyszczenie komentarzy. Niech się XaVier ewentualnie wypowie, w końcu zagląda tu i komentuje. Nie spuszczam się również nad ideą i strategią anarcho-insurekcjonizmu, szczególnie "czarnego bloku", żeby bezwzględnie bronić jakiekolwiek posunięcia greckich reprezentantów tego odłamu anarchizmu. Więcej, insurekcjonizm inny niż ten znany ze szczytowych momentów walk pracowniczych uważam za grubą pomyłkę, takoż hurra-"rewolucjonizm" w stylu "ch*j że wysuwamy się przed szereg i nie mamy wsparcia reszty klasy, bierzemy szturmem parlament!".

Co nie zmienia faktu, że nie będę się biernie przyglądał wybielaniu greckich stalinistów z KKE i PAME z jednej strony (świnie zasłużyły sobie na każdą krytykę, nawet tą przesadzoną - choćby z tytułu dekad upi*rdalania walk pracowniczych i generalnie robienia za hamulcowych rewolucji), a z drugiej niemerytorycznemu obsmarowywaniu anarchistów.

autor: Shoo, data nadania: 2011-10-24 16:56:19, suma postów tego autora: 266

ŁATWO NIE BĘDZIE

Spróbujmy, Shoo, przejść do konkretów. Demokratycznie dajmy się wypowiedzieć stronie oskarżonej. Jak ona widzi sytuację? Pomińmy połajanki, epitety i tradycyjny żargon stalinowski. Przejdźmy do tekstów poważnych. Taki właśnie tekst został tu udostępniony:

http://kompol.org/start/Spontaniczne_oburzenie.html

Pokazuje on zasadnicze różnice w ocenie sytuacji. Każda strona ma swoje argumenty. Oni swoje przedstawili, teraz wy przedstawcie swoje. (Chodzi o analizę sytuacji politycznej, a nie o psychologiczny portret stalinowca).

Naszym zdaniem, liderzy KKE mają, w zasadzie, trafne rozpoznanie sytuacji i sprzecznych interesów rozrywających lewicę. Jest zatem z kim i o czym rozmawiać. Rzecz w tym, że wyjaśnienie sytuacji niekoniecznie sprzyja realizacji niewyartykułowanych celów, tj. nie każdą ze stron urządza. Pod anonimowością apolitycznych "oburzonych" i demagogią wzajemnych oskarżeń kryją się różnorodne, jak najbardziej polityczne, sprzeczne interesy potencjalnych reprezentantów "99% społeczeństwa". KKE reprezentuje "stare" i "skostniałe", zaś "oburzeni" niosą rzekomo "nowe" treści. Jest to jednak, jak pokazuje przekonująco tekst KKE, tylko pozór.

Apolityczność, a przede wszystkim a-partyjność, a-związkowość itp., jest tylko pretekstem dla rozbicia dotychczasowego układu sił na lewicy, w rozpatrywanym przypadku - w Grecji. Co anarchistom, posttrockistom, "zielonym" i całemu "planktonowi" - jak najbardziej odpowiada. Do tego opłaca się wykorzystywać wszystkie formy walki politycznej, w tym wygrywanie historycznych słabości i błędów partii komunistycznych. Walka ma charakter bieżący, taktyczny, i nie liczy się skutek dla walki klasowej, dopóki nie wyklaruje się nowy układ sił.

Oczywiście, każdy ma swoją wizję tego, co jest najważniejsze. Sytuacja jest dynamiczna. Wasz przeciwnik, jak widać, nie daje się jeszcze wyrzucić tak łatwo na śmietnik - myśli i ewoluuje. Łatwo zatem nie będzie.

Nie ukrywamy, że przedstawiona w powyższym artykule analiza brzmi, w naszym przekonaniu, przekonująco. Na razie, z dyskusji nie bardzo wiadomo, co krytycy KKE mogą jej przeciwstawić, poza oskarżeniem o stalinizm i licznymi pomówieniami.

autor: BB, data nadania: 2011-10-24 19:41:55, suma postów tego autora: 4605

PUNKTY STYCZNE

A tak przy okazji, przypominamy nasze rozpoznanie sytuacji.

MODUS VIVENDI (KIEDY RUCH PĘKNIE)

Ciekawe, dlaczego nikomu nie przyjdzie do głowy proste wytłumaczenie faktu, że jedni oburzają się na oburzonych, a drudzy oburzają się na oburzonych na oburzonych.

Przecież żyjemy w czasach, kiedy tradycje ruchu dążącego do zmiany systemu kapitalistycznego na socjalistyczny, opartego na robotniczej bazie społecznej, zostały zniszczone. Na tym gruncie wyrosły tzw. nowe ruchy społeczne, które zmiany ustrojowej nie wynosiły jako celu programowego.

Zastąpiły go "demokracją" - a to radykalną, a to uczestniczącą. Wszystko pod hasłem, że dla ulepszenia systemu, w którym żyjemy musimy sobie zdać sprawę z tego, że jest nas 99% społeczeństwa, a naprzeciw mamy 1-procentową garstkę kapitału finansowego i korporacyjnego.

Wszelkie próby wyjaśniania, że podziały klasowe idą w poprzek tak postrzeganej "jedności lewicy" były odrzucane na fali przypływu, wydawałoby się, ruchu No Global.

Kiedy jednak pojawił się kryzys kapitalizmu o charakterze strukturalnym, naturalne sprzeczności w łonie owego sztucznie jednolitego ruchu zaczęły się ujawniać. Ponieważ jednak nadal nie ma wyrazistych organizacji jawnie formułujących cele swej specyficznej bazy społecznej, podziały w łonie Ruchu Ruchów wydają się jego psuciem, jego degeneracją.

W tej ideologicznie niewyrazistej magmie argumenty stron odnoszą się do powierzchownych cech wyróżniających różnicujące się strony. Ale podziały te dojrzewają i ruch pęknie, ponieważ interesy klasowe w społeczeństwie nie idą tak, jak to wyznaczała "słusznie miniona" epoka kapitalistycznej prosperity.

Gorzej, że dojrzewanie świadomościowe grup lewicy rewolucyjnej (w odróżnieniu od radykalnej) jest spowolnione tradycyjnymi, sekciarskimi podziałami w obrębie posttrockizmu i poststalinizmu, podczas gdy niezależny ruch komunistyczny nie potrafi wybić się na samodzielność.

Ciekawą ilustracją tego procesu, który dziś w Europie (i USA) nie potrafi zdecydować się na zdrowy podział ze względu na faktyczne interesy klasowe, jest "arabska wiosna". Zadawniona, wyssana z mlekiem posttrockistowskiej matki niechęć do dzielenia szerokich, względnie masowych, radykalnych ruchów społecznych, daje w efekcie to, że taki amalgamat różnego stopnia i różnego podłoża klasowego radykalizmu społecznego jest przedstawiany jako "ruch rewolucyjny". A ponieważ w tym ruchu w sposób naturalny - ze względu na kunktatorską i oportunistyczną taktykę organizacji teoretycznie "rewolucyjnych" - dominują hasła i kierownictwo radykalnego drobnomieszczaństwa, "rewolucja" zostaje "natychmiast przejęta" przez owo kierownictwo drobnomieszczańskie. I to zanim jeszcze zdoła się pomyśleć o "rewolucji", która nie byłaby kapitalistycznym w treści i formie gadżetem burżuazyjnej komercji.

W ten sposób może rozkwitać tysiąc rewolucji, które według tego samego schematu zostają przejęte, zanim jeszcze same siebie pomyślą jako rewolucje.

Oczywiście, w ruchu społecznym nie można wykluczać istnienia różnych nurtów, od umiarkowanego postępu w ramach prawa "burżuazyjnego", poprzez konsekwentny reformizm, aż do nurtów autentycznie rewolucyjnych. Cele wszystkich tych nurtów mogą i są zbieżne na określonych etapach walki o lepsze społeczeństwo. Nie w tej różnorodności tkwi problem, ale w świadomym zamazywaniu obiektywnie istniejących sprzeczności wewnętrznych owego ruchu, który wyrósł wszak na przekonaniu, że takie sprzeczności nie istnieją, ponieważ zostały zniesione wraz z klęską ruchu komunistycznego oraz etapem kapitalizmu, na którym sprzeczności klasowe zostały przezwyciężone, a przynajmniej sprowadzone do jednego szeregu z innymi, jakże nabierającymi znaczenia kwestiami, takimi jak kwestie kulturowe, mniejszości różnego typu czy feminizm.

Zaciemnianiu tej jasnej perspektywy klasowej sprzyjają nawet organizacje i nurty, które wywodzą się z autentycznie rewolucyjnych tradycji. Dzieje się tak, ponieważ organizacje i nurty nawet wywodzące się z autentycznej tradycji rewolucyjnej odczuwają brak własnej bazy społecznej, którą usiłują zastąpić bazą Ruchu Ruchów, a także z powodu zażartej rywalizacji wewnątrz "zdeformowanego bądź zdegenerowanego" nurtu posttrockistowskiego.

Zamiast walczyć o świadomość w łonie szerokiego i różnorodnego ruchu społecznego, posttrockiści usiłują przejmować zjawiska, które wydają się brzemienne przemianami społecznymi, podszywając się pod ich hasła i programy. Problem w tym, że mają mniejsze możliwości owego "przejmowania" z jednego prostego względu - ich cele nie mogą być głoszone jawnie, ponieważ w oryginalnym brzmieniu są nie do przyjęcia przez ruch jako całość. Co najwyżej takie jawne głoszenie haseł może przyspieszyć podział w łonie ruchu, a to oznacza znalezienie się po przeciwnej stronie barykady niż dotychczasowi "sojusznicy", z którymi sojusz był zawarty na ich (sojuszników) zasadach.

A z tym jest też taki problem, że w samych organizacjach posttrockistowskich masę aktywistów nierzadko stanowią tacy właśnie rekruci z nastrojów drobnomieszczańskiego radykalizmu. W efekcie więc, organizacje te, zamiast wzrostu liczebnego, mogą doraźnie przeżyć gwałtowny odpływ zawiedzionych mas członkowskich.

Jedynym wyjściem jest aktywne i elastyczne działanie w łonie wszelkich ruchów społecznych z podniesioną przyłbicą. Aby nie był to jednak krok samobójczy, organizacje rewolucyjne powinny powinny wypracować modus vivendi w ramach własnego nurtu rewolucyjnego, co nie oznacza koniecznie zjednoczenia, ale narzucenia swego autentycznego autorytetu dzięki umiejętności dyskutowania o problemach programowych i budowania na tej podstawie wspólnego frontu wobec postępowych organizacji drobnomieszczańskich.

Ewa Balcerek i Włodek Bratkowski

20 października 2011 r.

autor: BB, data nadania: 2011-10-24 19:48:18, suma postów tego autora: 4605

emelem

"Krotko mówiąc, życie wydaje surowy wyrok - anarchizm to utopia która rozpada się jak domek z kart w konfrontacji z rzeczywistością."

Tez potrafię uprawiać pustosłowie: krótko mówiąc, życie wydaje surowy wyrok - komunizm to utopia która rozpada się jak domek z kart w konfrontacji z rzeczywistością.

"Zawsze jest inne wyjście, a porzucenie ideałów nie jest żadnym wyjściem."

I mówi to zwolennik ideologii, której przedstawiciele notorycznie porzucali swoje ideały. Źdźbło w oku bliźniego widzisz, a belki w swoim nie dostrzegasz ??? Komiczne.

"Skoro powtarzacie kłamstwa jakoby żeby zachować twarz należało porzucić anarchistyczne ideały,"

Porzucono JEDEN ideał (zniszczenie państwa) na rzecz innego, zdaniem ówczesnej CNT pilniejszego (zniszczenia faszyzmu). Ale nie o tym jest temat i nie uciekaj meritum sprawy.

"musicie być jakimś faszystowsko-komunistycznym prowokatorem."

Zieew, nudzą mnie twoje inwektywy.

"Ich demonstracja, mieli prawo wpuszczać kogo chcą."

A od kiedy to plac Syntagmy jest ich prywatną własnością ??? Bo nie wpuszczali innych na PLAC, umiesz czytać ze zrozumieniem ???

"wolnościowo-antyautorytarno anarcho-prowokatorzy"

Nie ma argumentów, to rzuca bluzgami, żałosne.

"Póki co parlament wciąż tam stoi i anarcho-prowokatorzy mogą zdobyć go choćby dzisiaj."

Mlma okrada złodziej, i tak się tłumaczy: to nie moja wina, gdyby mlm nie szedł wtedy tą ulicą, to by mnie nie spotkał i bym go nie okradł. Mlm się z nim zgadza i wypuszczają złodzieja na wolność :P

"Dlaczego siedzą w domu i "porzucają ideały"?"

Oh co za emocjonalne zakończenie, ale to nie "Komsomolskaja Prawda" więc daruj sobie te erystyczne popisy.

autor: nakama, data nadania: 2011-10-24 23:46:28, suma postów tego autora: 593

Było Socjalizm albo śmierć!, a teraz Socjalizm albo coca-cola!

"Zresztą o czym my gadamy wszystko o czym wyżej napisałem znikome znaczenie wobec konfrontacji z technologicznym monopolem imperializmu USA. Co wyszło by z greckiej rewolucji, nawet gdyby wszelkie życzenia Ostapa spełniły się a jądro światowego kapitalizmu zostałoby nieruszone? Co najwyżej druga Kuba i to niezależnie od tego czy poprowadziliby ją "staliniści" czy "trockiści" czy też zjednoczony front jednych i drugich bo niemożliwość zbudowania socjalizmu w jednym kraju wynika z obiektywnej, gospodarczej dominacji imperializmu, a nie z rzeczy czysto subiektywnej jaką jest stosunek KC rządzącej partii to postaci Trockiego."
autor: warchlak

Czyli wniosek z tego jest taki, że można zwinąć czerwone sztandary, bo i tak nie ma sensu robić rewolucji. Więcej: nawet gdyby można było zrobić rewolucję, należałoby jej nie robić, bo wyjdzie druga Kuba. Bardzo pesymistyczny i defetystyczny wniosek, bo okazuje się, że walka o socjalizm ma sens tylko w "jądrze światowego kapitalizmu". Czyli, że co zostaje? Szarpanie się o socjal, wysokość płac i warunki pracy w kapitalizmie i czekanie, na rewolucję socjalistyczną w "światowym jądrze kapitalizmu"?

A swoją drogą co Ci się w Kubie nie podoba? Że nie mają rolls-royce'ów? Albo innych coca-coli? Poziom materialny ogólnie niższy niż w "światowym jądrze kapitalizmu"? Zgoda. Ale za to panowały socjalistyczne stosunki społeczne, dzięki którym można było zorganizować powszechną edukację, ochronę zdrowia, pełne zatrudnienie i dach nad głową. Bez rolls-royce'ów, ale też bez głodu, analfabetyzmu, nędzy i bezrobocia. Jeśli tak ma wyglądać "druga Kuba" to jest o co walczyć. Chyba, że wolisz coca-cole?



"Na razie, z dyskusji nie bardzo wiadomo, co krytycy KKE mogą jej przeciwstawić, poza oskarżeniem o stalinizm i licznymi pomówieniami."
autor: BB,

Póki co mogą przeciwstawić inwektywy. Tu mają wielki arsenał. Tym większy im mniej mają argumentów. Jak narazie nie przedstawili żadnego. No nic, anarchiści szczekają, komuniści jadą dalej.

autor: Bartek, data nadania: 2011-10-25 09:03:49, suma postów tego autora: 2550

Porzucone ideały

@Tez potrafię uprawiać pustosłowie: krótko mówiąc, życie wydaje surowy wyrok - komunizm to utopia która rozpada się jak domek z kart w konfrontacji z rzeczywistością.

Jakie pustosłowie, przecież nawet taki beton odporny na fakty jak wy sam przyznał , że anarchiści "porzucili ideały".

"Zawsze jest inne wyjście, a porzucenie ideałów nie jest żadnym wyjściem."
@I mówi to zwolennik ideologii, której przedstawiciele notorycznie porzucali swoje ideały. Źdźbło w oku bliźniego widzisz, a belki w swoim nie dostrzegasz ??? Komiczne.

Załóżmy teoretycznie, że to prawda. A więc porzucanie ideałów przez komunistów wg tzw. anarchistów usprawiedliwia porzucanie ideałów przez nich samych. Nie jesteście więc w niczym lepsi, a rzucanie butelkami z benzyna w robotników świadczy że nawet gorsi.

@Porzucono JEDEN ideał (zniszczenie państwa) na rzecz innego, zdaniem ówczesnej CNT pilniejszego (zniszczenia faszyzmu). Ale nie o tym jest temat i nie uciekaj meritum sprawy.

Ten jeden, to fundamentalna kwestia. Tak samo mówili Stalin, Churchill, Roosevelt, zaciśnijmy szeregi naszego państwa bo trzeba pokonać faszyzm, ergo niczym się różnice od burżuazyjnych politykierów mających gdzieś ideały no i od przebrzydłego Stalina. Z tą różnicą, że oni nie zwalczając państwa nie porzucali swoich ideałów.

@ A od kiedy to plac Syntagmy jest ich prywatną własnością ??? Bo nie wpuszczali innych na PLAC, umiesz czytać ze zrozumieniem ???

Plac nie jest ich własnością prywatną, w przeciwieństwie do ich demonstracji. Wdarcie się na niego przemocą podczas demonstracji było ewidentną prowokacją, bo przecież na PLAC anarcho-prowokatorzy mogli wejść po zakończeniu stalinowskiej demonstracji.

@Mlma okrada złodziej, i tak się tłumaczy: to nie moja wina, gdyby mlm nie szedł wtedy tą ulicą, to by mnie nie spotkał i bym go nie okradł. Mlm się z nim zgadza i wypuszczają złodzieja na wolność :P

Jeśli już stosujemy porównania to role złodziei a raczej bandytów odegrali anarcho-prowokatorzy, zaś demonstracja proletariatu była zaatakowaną ofiarą.

@"Dlaczego siedzą w domu i "porzucają ideały"?"
Oh co za emocjonalne zakończenie, ale to nie "Komsomolskaja Prawda" więc daruj sobie te erystyczne popisy.

Zostawmy emocje, minęło już kilka dni od chwili kiedy nie ma stalinistów na PLACU, tymczasem anarcho-prowokatorzy wciąż siedzą w domu zamiast zdobyć burżuazyjny parlament. Dziwne? Wcale nie takie dziwne.

autor: mlm, data nadania: 2011-10-25 09:39:28, suma postów tego autora: 4284

@BB

= Na razie, z dyskusji nie bardzo wiadomo, co krytycy KKE mogą jej przeciwstawić, poza oskarżeniem o stalinizm i licznymi pomówieniami. =

Aha.

Czyli waszym zdaniem "stalinizm" KKE - a konkretniej, to jej forma organizacyjna emulująca kapitalistyczny sposób zarządzania - nie jest zarzutem wobec organizacji ponoć antykapitalistycznej, podobno stawiającej sobie za cel proletariacką rewolucję i komunizm?

Z tego wniosek, że nigdy nie wyrośliście z błędów bolszewizmu i dalej jesteście święcie przekonani, że "cel (komunizm) uświęca każdy środek", wliczając w to środki fundamentalnie z komunizmem sprzeczne. Niestety, w związku z powyższym dalsza polemika z wami jest bezprzedmiotowa.

Zarzuty o monopolizowanie ruchu, sekciarstwo itp kierowane pod adresem KKE faktycznie mogą być z dupy (m.in. dlatego ich nie podnosiłem), ale akurat wyżej wyłuszczony problem organizacji trudno, o ile chcemy się uczyć na historycznych doświadczeniach, uznać za wydumany. Zrozumieli to już dawno komuniści rad, autonomiści w typie Harryego Cleavera czy epigoni włoskiego lewicowego komunizmu, tacy jak Gilles Dauve - żeby nie odwoływać się wyłącznie do anarchizmu. Może i na was przyjdzie pora, ale na razie: słabo...

autor: Shoo, data nadania: 2011-10-25 19:15:29, suma postów tego autora: 266

To żeś sie wysilił

A w temacie Grecji masz coś do powiedzenia?
Czy tylko organizacja partii komunistycznej Cię interesuje?

autor: Bartek, data nadania: 2011-10-25 19:31:49, suma postów tego autora: 2550

@Bartek

Po co wyważać otwarte drzwi?

Wypada mi się tylko podpisać pod jednym z postów @MJ, w którym negatywnie ocenia tak KKE, jak i greckich anarchistów. Ja bym tylko zniuansował i nie napisał ogólnie o "greckich anarchistach", a o dominującym w Grecji nurcie insurekcyjnym.

Reakcje greckiej klasy robotniczej i innych zradykalizowanych pracowników (że się dla świętego spokoju, w celu uniknięcia definicyjnych sporów, odwołam do tak przez was ukochanej systematyki) na posunięcia kapitału, czy to pod sztandarem KKE, czy insurekcji, są bez owijania w bawełnę gówniane, patrząc z perspektywy jeśli nie rewolucji, to przynajmniej skutecznej defensywy, nakierowanej na obronę dotychczasowych zdobyczy ludzi pracy. Z gówna bicza nie ukręcisz, więc casus KKE z jednej strony i insurekcjonistów z drugiej, może służyć co najwyżej jako przestroga dla innych na przyszłość: jak się nie powinno robić "rewolucyjnej" polityki.

Nie wiem, czego jeszcze oczekujesz. Jeśli zabawy w pozycjonowanie greckich radykałów pod kątem "rewolucyjnego potencjału", to cię srodze rozczaruję. Jak dla mnie, to w chwili obecnej tam nie ma takowego. Są tylko rozpaczliwe próby wybronienia dotychczasowych pozycji względem kapitału, czy to ramach wyalienowanej i w dużej mierze czysto symbolicznej "propagandy czynem" (insurekcjoniści), czy w ramach dawno skompromitowanych krypto-kapitalistycznych form organizacyjnych i strategii (KKE).

autor: Shoo, data nadania: 2011-10-25 21:19:27, suma postów tego autora: 266

SPÓR O KLASOWĄ PERSPEKTYWĘ WALK

Raczej jesteśmy przekonani, że dyscyplina wynikająca z konieczności podejmowania efektywnych działań wyrasta z formy organizacji pracy robotników. Dlatego stawiamy cele bardzo wąsko i dążymy do zniesienia stanu, który wymagał wprowadzania rozwiązań nastawionych na osiągnięcie pragmatycznego celu klasowego, a po osiągnięciu którego formy organizacyjne skuteczne w walce przestają być potrzebne.
Radykalne drobnomieszczaństwo, przeciwnie, realizuje wszystkie cele naraz, ponieważ warunki życia i pracy są dla niego tożsame, mieszają się w jedno. A dla robotnika "prawdziwa wolność", czyli prawdziwe życie, zaczyna się dopiero "poza czasem pracy".
Co nie znaczy, że różne formy organizacyjne nie pociągają za sobą groźby przeradzania się w formy ograniczające suwerenność tych, którym miały służyć.
Dlatego ważne jest zachowanie prawa do krytyki.
Jeśli chodzi o "środki", to chyba trudno usprawiedliwiać stosowanie przemocy ze strony tych, którzy moralizują na temat przemycania, czy "emulowania", kapitalistycznych form rozwiązywania problemów pojawiających się na prostej drodze do realizacji własnych celów?
Jeśli anarchiści uznają za usprawiedliwione stosowanie przemocy w odpowiedzi na domniemaną przemoc komunistów, to dlaczego komuniści nie mogą stosować formy organizacyjnej, którą można najskuteczniej wykorzystać przeciwko kapitalistom?

Trudno podnosić zarzut o monopolizowanie ruchu przez KKE, skoro - jak by nie było - cała reszta lewicy znajdującej się w opozycji reprezentuje właśnie sekciarskie próby rozwalenia rzeczywistej siły i poparcia, jakim cieszą się komuniści w Grecji. Sekty te wykorzystują do tego celu tradycyjne zarzuty "stalinizmu", przy akompaniamencie bezmyślnej aprobaty posttrockistów, którzy po części tylko zdają sobie sprawę z faktu, że dla większości radykalnego drobnomieszczaństwa "stalinizm" niczym nie różni się od "bolszewizmu" czy "leninizmu". Po części jednak pogodzili się z tym faktem, ewoluując na pozycje "marksizmu wolnościowego" i tego całego badziewia, o którym pisze Shoo ("komuniści rad, autonomiści w typie Harryego Cleavera czy epigoni włoskiego lewicowego komunizmu...")

Komuniści w Grecji mają swoją klasową taktykę walki, która może się podobać lub nie. I na pewno nie podoba się ich krytykom. Ci ostatni pragną jednak zamienić walki klasowe w coś jakościowo nie różniącego się od chaotycznej magmy, jaką sobą reprezentują ruchy typu "oburzonych", będące wcieleniem nieboszczki alterglobalistycznej.

Ruchy drobnomieszczańskie nie mogą być alternatywą dla kapitalizmu z racji przytaczanych już przez Marksa, więc nie ma po co tego rozwijać, tylko - co najwyżej - próbami rozszerzania koszyka dóbr politycznych właściwych społeczeństwu burżuazyjnemu i walka o inny podział wartości dodatkowej. Spór o KKE to spór o klasową perspektywę dzisiejszych walk. Radykalizm wyrażający się w ataku na różnorodne instytucje burżuazyjne, bez tej perspektywy, nie jest celem antykapitalistycznym. I ten brak zarzuca KKE swoim krytykom. Chyba w dużym stopniu słusznie.

autor: EB, data nadania: 2011-10-25 21:53:21, suma postów tego autora: 856

Anarchogródek

Zabawne, anarchista deliberuje o błędach swych politycznych oponentów a chyba lepiej gdyby wziął grabki i zajął się własnym - dość zapaskudzonym - ogródkiem. Czyli bankructwem anarchizmu w praktyce (patrz: udział w rządzie, Hiszpania) oraz jego kontrrewolucyjnym bandytyzmem (patrz: obrzucenie robotniczej demonstracji butelkami z benzyną).

autor: mlm, data nadania: 2011-10-25 22:48:48, suma postów tego autora: 4284

mlmemku

"Jakie pustosłowie, przecież nawet taki beton odporny na fakty jak wy sam przyznał"

Freudowska pomyłka ???

że anarchiści "porzucili ideały".

Porzucili, nie porzucili, co sprawa sprzed 80 lat ma do kolaboracji KKE/PAME ??? Nieustannie odwracasz kota ogonem.

"A więc porzucanie ideałów przez komunistów wg tzw. anarchistów usprawiedliwia porzucanie ideałów przez nich samych."

A więc porzucanie jednego ideału przez CNT 80 lat temu, usprawiedliwia kolaborowanie KKE z burżuazyjnym systemem ???

"Nie jesteście więc w niczym lepsi, a rzucanie butelkami z benzyna w robotników świadczy że nawet gorsi."

Jak robią za tarczę i pomocników dla rządu, to nie dziwota że ich atakują - to raz, dwa - komuniści to do robotników strzelali i rozjeżdżali ich czołgami. W tej dziedzinie są niedoścignieni.

"zaciśnijmy szeregi naszego państwa bo trzeba pokonać faszyzm"

A to walka z faszyzmem nie jest fundamentalną sprawą ???

"Plac nie jest ich własnością prywatną"

Skoro nie jest, to jakim prawem roszczą sobie prawo do decydowania, kto może być na nim a kto nie ???

"w przeciwieństwie do ich demonstracji"

Oni nie chronili swojej demonstracji, tylko obecne i potencjalne stołki w parlamencie dla swoich mocodawców.

"Jeśli już stosujemy porównania to role złodziei a raczej bandytów odegrali anarcho-prowokatorzy, zaś demonstracja proletariatu była zaatakowaną ofiarą."

Każdy bandzior się tak tłumaczy. Zdjęcia i filmy, które pokazywali inni, mówią zupełnie co innego. Ale mlm wie swoje, zaraz się dowiemy, że wszystko to jest spreparowane przez TVN :P

"minęło już kilka dni od chwili kiedy nie ma stalinistów na PLACU"

Ale byli wtedy i bronili parlamentu, który przegłosowywał kolejne cięcia ku chwale kapitału, a potem na dokładkę pomagali policji w wyłapywaniu demonstrantów. A co na to mlm ??? Pierdoli od rzeczy o stu innych sprawach, byle nie na temat. A nawet jeżeli przyzna rację, to pierdolnie jakąś komunistyczne hasełko o "pokerowej zagrywce" czy "taktycznym odwrocie". Śmieszne i żałosne, jednocześnie.

autor: nakama, data nadania: 2011-10-26 01:10:32, suma postów tego autora: 593

Shoo

"Z gówna bicza nie ukręcisz, więc casus KKE z jednej strony i insurekcjonistów z drugiej, może służyć co najwyżej jako przestroga dla innych na przyszłość: jak się nie powinno robić "rewolucyjnej" polityki."

A jak się powinno robić rewolucyjną politykę?

autor: Bartek, data nadania: 2011-10-26 08:31:01, suma postów tego autora: 2550

A Z TEGO - A JAKŻE

http://www.komsomol.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=1102:walka-greckich-robotnikow-pod-wodz-kke-i-pame&catid=3:newsflash&Itemid=53

autor: BB, data nadania: 2011-10-26 20:32:25, suma postów tego autora: 4605

@BB

= Jeśli chodzi o "środki", to chyba trudno usprawiedliwiać stosowanie przemocy ze strony tych, którzy moralizują na temat przemycania, czy "emulowania", kapitalistycznych form rozwiązywania problemów pojawiających się na prostej drodze do realizacji własnych celów?
Jeśli anarchiści uznają za usprawiedliwione stosowanie przemocy w odpowiedzi na domniemaną przemoc komunistów, to dlaczego komuniści nie mogą stosować formy organizacyjnej, którą można najskuteczniej wykorzystać przeciwko kapitalistom? =

Ja nie "moralizuję" na temat reprodukcji kapitalistycznych stosunków wewnątrz organizacji ponoć "rewolucyjnych", a jedynie wskazuję na oczywisty dla każdego trzeźwo myślącego obserwatora rozdźwięk, jaki pojawia się i narasta między zakładanym celem (komunizm), a obranymi środkami (z gruntu kapitalistyczne formy zarządzania i strategie). W skrócie, piję do skuteczności (a raczej jej braku) omawianej polityki, w perspektywie dążenia do komunizmu.

No chyba że wzorem @mlm zakładacie, że komunizm = omnipotentne państwo, które zadba, żeby każde koryto było do połowy pełne mdłej i bylejakiej brei. Przy takiej aksjologii rzeczywiście można uznać, że jest ona skuteczna. Tyle tylko że na moje jest to skuteczność mierzona zastąpieniem jednej formy kapitalizmu przez drugą.

= Sekty te wykorzystują do tego celu tradycyjne zarzuty "stalinizmu", przy akompaniamencie bezmyślnej aprobaty posttrockistów, którzy po części tylko zdają sobie sprawę z faktu, że dla większości radykalnego drobnomieszczaństwa "stalinizm" niczym nie różni się od "bolszewizmu" czy "leninizmu". Po części jednak pogodzili się z tym faktem, ewoluując na pozycje "marksizmu wolnościowego" i tego całego badziewia, o którym pisze Shoo ("komuniści rad, autonomiści w typie Harryego Cleavera czy epigoni włoskiego lewicowego komunizmu...") =

Idę o zakład, że z dorobkiem wymienionych tradycji jesteście mocno na bakier. Albo w ogóle nie znacie, albo z drugiej ręki. Inaczej odpuścilibyście głupoty w stylu "posttrockiści wyewoluowali na pozycje marksizmu wolnościowego" i tworzenie jakichś związanych z powyższym dziwacznych równań w rodzaju "wolnościowy marksizm = pragnienie zamiany walk klasowych w coś jakościowo nie różniącego się od chaotycznej magmy". Jeśli chodzi o marksizm autonomiczny nawiązujący do włoskiego "operaismo", to akurat lwia część tej tradycji zawiera szczegółowe, empiryczno-historyczne badania "technicznego" i "politycznego składu klasowego", tj. RÓŻNIC i podobieństw między poszczególnymi segmentami klasy robotniczej oraz pracowniczej, wynikających z kapitalistycznego podziału pracy, metod dyscyplinowania, zarządzania itp z jednej strony ("techniczny skład klasowy") oraz RÓŻNIC i podobieństw wynikających z politycznych reakcji tychże na ww. metody tworzenia siły roboczej w ramach kapitału.

Żeby daleko nie sięgać, wystarczy uważnie się wczytać w "Globalny proletariat" Beverly J. Silver, autorki pełnymi garściami czerpiącej z analiz autonomistycznych. Na próżno u niej szukać postulatów "jednolitofrontowych", wysuwanych na przekór badanym podziałom w łonie klasy robotniczej i pracowniczej. Autorka raczej docieka źródeł tych podziałów i testuje na materiale historycznym, na ile klasa robotnicza oraz pracownicza była i jest zdolna do takiej cyrkulacji i wzajemnego "powiązania" swoich walk, które wzmacniałoby całe lub przynajmniej większość ich spektrum. Z zachowaniem świadomości znaczenia przecinających je podziałów.

Wasza "magma" sugeruje jednorodną, homogeniczną breję, niejako skleconą "na siłę", co ma niewiele wspólnego z założeniami autonomizmu.

= Ruchy drobnomieszczańskie nie mogą być alternatywą dla kapitalizmu z racji przytaczanych już przez Marksa, więc nie ma po co tego rozwijać, tylko - co najwyżej - próbami rozszerzania koszyka dóbr politycznych właściwych społeczeństwu burżuazyjnemu i walka o inny podział wartości dodatkowej =

Wy to macie istnego pierdolca na punkcie "drobnomieszczaństwa", przylepiając tę etykietę każdemu kto ośmiela się krytykować wasze polityczne wybory i sympatie. No, ale macie w tym przypadku trudny orzech do zgryzienia: wymienionym przeze mnie teoretykom i tradycjom ciężko bez gwałtu na teorii i historii zarzucić en masse socjaldemokratyzm, wyrażający się "próbami rozszerzania koszyka dóbr politycznych właściwych społeczeństwu burżuazyjnemu i walka o inny podział wartości dodatkowej". Chyba najbardziej jaskrawym przykładem jest tu Gilles Dauve, jeżący się nawet na samo słowo "demokracja", obojętnie czy w wersji "uczestniczącej", czy parlamentarnej (polecam: http://libcom.org/library/a-contribution-critique-political-autonomy-gilles-dauve-2008). Mimo to - a może właśnie dlatego - daleko mu do leninizmu w jakimkolwiek wydaniu. I bardzo dobrze...

autor: Shoo, data nadania: 2011-10-26 21:53:33, suma postów tego autora: 266

Halo halooo

Shoo

"Z gówna bicza nie ukręcisz, więc casus KKE z jednej strony i insurekcjonistów z drugiej, może służyć co najwyżej jako przestroga dla innych na przyszłość: jak się nie powinno robić "rewolucyjnej" polityki."

A jak się powinno robić rewolucyjną politykę?

autor: Bartek, data nadania: 2011-10-26 08:31:01, suma postów tego autora: 762

autor: Bartek, data nadania: 2011-10-26 22:27:35, suma postów tego autora: 2550

Cisza trwa

"Kiedy pytają dlaczego odpowiadam, bo jestem rewolucjonistą,"
Cisza

Łał.
A możesz opowiedzieć co to oznacza?

autor: Bartek, data nadania: 2011-10-21 23:11:40, suma postów tego autora: 762

autor: Bartek, data nadania: 2011-10-26 22:30:16, suma postów tego autora: 2550

Wpychanie dziecka w brzuch

@Shoo wzorem mlm zakładacie, że komunizm = omnipotentne państwo, które zadba, żeby każde koryto było do połowy pełne mdłej i byle jakiej brei.

Brak wam merytorycznych argumentów skierowanych przeciw komunistycznej zarówno strategii jak i perspektywie, dlatego posługujecie się obelgami. Tylko jest to zaciemnienie problemu i nie przybliży was do jego rozwiązania.

autor: mlm, data nadania: 2011-10-27 08:57:43, suma postów tego autora: 4284

Słuchaj, Shoo,

Przedstaw nam, jeśli możesz, pełny zestaw lektur obowiązkowych "rewolucjonisty XXI w." postaramy się go zaopiniować.
Na razie na warsztat wzięliśmy:
http://libcom.org/library/a-contribution-critique-political-autonomy-gilles-dauve-2008). Drugą pozycję mamy w zanadrzu.

Póki co twoje wywody potwierdzają tezę przewodniczącej KKE, zgodnie z którą w dniach poprzedzających omawiane zdarzenie na licznych forach internetowych "rewolucjonistów XXI w." (w oryginale: anarchofaszystów) nie brakowało wezwań do rozprawy z greckimi komunistami (stalinowcami czy bolszewikami). W tej sytuacji oskarżenia wobec "bojówkarzy" z PAME są tylko zasłoną dymną. Nie chodziło o szturm na parlament (czego sensowność wielu już podawało w wątpliwość), ale o próbę prowokacji wobec KKE. Czego by nie zrobili, byłoby źle. Nie przepuścili - źle, bo "bronili burżuazyjnego parlamentu", przepuściliby - źle, bo prowokatorzy znaleźliby się wzięci w dwa ognie między policją a PAME, które, broniąc nieuzbrojonych towarzyszy, byłoby pomówione o współdziałanie z policją, ponieważ nie przyłączyliby się do przepychanek.

Tak przy okazji - w tej sytuacji powinniście wspólnie wystąpić pod hasłem "Lenin był zawalidrogą" z mniej rewolucyjną resztą gawiedzi, by nie rzec kontrrewolucyjną, wówczas sukces byłby murowany.

Nigdy nie myśleliśmy, że "czarny blok" i całe to badziewie ma tak znakomite zaplecze teoretyczne. Ale skoro mówisz że ma, to gotowi jesteśmy się z tym zapleczem zmierzyć.
"Czarnym blokiem" zajmą się inni.
Do dziś nam się wydawało, że szczytowe osiągnięcia tych środowisk i lewicowo-komunistycznych klimatów zaprezentowane były w piśmie "AUFHEBEN". Poświęciliśmy im nawet drugi numer "Hartowni" z lipca 2010 r.
Z przyjemnością możemy się zająć tym tematem ponownie.
Zwłaszcza, że, jak widać, jest na to spore zapotrzebowanie.

autor: BB, data nadania: 2011-10-27 18:48:41, suma postów tego autora: 4605

@Bartek, @BB

@Bartek

Komsomolcu drogi, czy tobie się wydaje, że ja nie mam co robić tylko codziennie wrzucać na lewica.pl sążniste elaboraty, bo tobie nie chce się użyć google czy choćby wejść na forum linkowanego libcom.org, gdzie masz cały dział poświęcony praktyce? Ja nie mam w przeciwieństwie do co poniektórych całego dnia na klepanie w klawiaturę na forach int. - dzisiaj akurat mam chwilę na krótkiego posta, ale normalnie jestem za*ebany robotą od 9:00 do 19:00.

@BB

Czekam z niecierpliwością, aż dwójka jedynych prawdziwych marksistów rozprawi się z łże-marksowskim, lewicowo-komunistycznym tałatajstwem :-D Aż mi ciary po plecach chodzą na samą myśl o Biczu Bożym (w skrócie BB)! ;-)

autor: Shoo, data nadania: 2011-10-28 13:35:51, suma postów tego autora: 266

@BB

= Póki co twoje wywody potwierdzają tezę przewodniczącej KKE, zgodnie z którą w dniach poprzedzających omawiane zdarzenie na licznych forach internetowych "rewolucjonistów XXI w." (w oryginale: anarchofaszystów) nie brakowało wezwań do rozprawy z greckimi komunistami (stalinowcami czy bolszewikami) =


No to teraz pojechaliście po bandzie!

Normalnie "odkrycie" na miarę lewicowego Nobla: anarchiści społeczni, lewicowi komuniści i autonomiczni marksiści nie przepadają za bolszewizmem, baa, z chęcią zaoraliby ten syf i posypali wapnem. Tak na wieki wieków. Za Kronsztad, Machnowszczyznę, zduszenie niezależności sowietów, państwowy kapitalizm itd.

Jakimi jeszcze rewelacjami i przenikliwymi inaczej analizami się z nami podzielicie? Serio pytam, już mi brakuje paznokci do obgryzania z niecierpliwości.

PS. Wyobraźcie sobie miśki, że "czarny blok" z którym tak ochoczo zrównujecie ww. tendencje jest przez sympatyków ww. dość powszechnie krytykowany. Wystarczy wejść na wzmiankowany libcom.org, poczytać posty np. aktywistów SolFedu. I vice versa zresztą, patrz chociażby tekst Alfredo Bonanno "A Critique of Syndycalist Methods": http://theanarchistlibrary.org/HTML/Alfredo_M._Bonanno__A_Critique_of_Syndicalist_Methods.html

autor: Shoo, data nadania: 2011-10-28 15:17:34, suma postów tego autora: 266

TEŻ

nam się kiedyś tak wydawało, ale poczytaliśmy dyskusję na CIA i lewica.pl... i przejrzeliśmy na oczy.
Swoją drogą to nie nasze "odkrycie", tylko przewodniczącej KKE.
Skoro bolszewicy to nie lewica - tak głoszą wszak anarchiści - to nie ma się czemu dziwić, że nienawidzą "komuchów", "stalinizm", "komunofaszyzm", "bolszewizm" jak radykalną prawicę.
Z faszystami anarchiści raczej się nie patyczkują.
To przecież proste jak drut.
Polecani przez ciebie teoretycy i publicyści w tej sprawie raczej się nie wypowiadają. Ich niechęć do Lenina rzuca się w oczy, zresztą twoja też.

autor: BB, data nadania: 2011-10-28 16:08:13, suma postów tego autora: 4605

Anarcho-Einsatzgruppen

@nie przepadają za bolszewizmem, baa, z chęcią zaoraliby ten syf i posypali wapnem.

Oryginalni nie jesteście, Einsatzgruppen reprezentowało "wolnościowych autonomistów" czy "lewicowych kolektywistów"?

autor: mlm, data nadania: 2011-10-28 17:40:27, suma postów tego autora: 4284

@emelemk

Einsatzgruppen, mój ty komsomolcu nr 2, reprezentowało jedną ze stron "konfliktu w rodzinie". Konfliktu w rodzinie zamordystycznych zbrodniarzy, którego druga strona to bolszewicy.

Jak wiadomo z autopsji, takie konflikty zazwyczaj są wyjątkowo ostre i brutalne.

A anarchiści? Obrona własna. Czasem przez atak - jak wiadomo najskuteczniejsza metoda obrony.

autor: Shoo, data nadania: 2011-10-28 18:19:31, suma postów tego autora: 266

Anarcho-Einsatzgruppen

Nie musisz tak odcinać się od swych protoplastów, w końcu kto uwierzy w wasze kosmetyczne róźnice i wolnościowy charakter wapna anarcho-Einsatzgruppen.

autor: mlm, data nadania: 2011-10-28 18:31:19, suma postów tego autora: 4284

Shoo,

Na "obronę własną" masz jeszcze jakieś autorytety?

autor: BB, data nadania: 2011-10-28 18:49:48, suma postów tego autora: 4605

Krytykancie Shoo

Jak się powinno robić rewolucyjną politykę?
Jaka jest ta jedynie słuszna polityka?


autor: Bartek, data nadania: 2011-10-28 20:39:01, suma postów tego autora: 2550

mlemku

"Anarcho-Einsatzgruppen"

Zacytuje ciebie: "Brak wam merytorycznych argumentów....dlatego posługujecie się obelgami.

Komiczna hipokryzja.

autor: nakama, data nadania: 2011-10-29 12:44:15, suma postów tego autora: 593

Anarcho-Einsetzgruppen

Obelga? Chyba, w tym sensie, że antyautorytarni-wolnosciowi anarchiści w kopaniu dołów i zasypywaniu ofiar wapnem, zbrodnie Einsetzgruppen zostawią daleko w tyle.
O szczegóły musisz zapytać kumpla wolnościowistę Shoo.

autor: mlm, data nadania: 2011-10-29 16:44:36, suma postów tego autora: 4284

mlmemowa moralność

Jak mlm z kogoś się nabija/prowokuje/obraża to jest dobrze, jak z mlma się nabijają/prowokują/obrażają to jest źle. Kolejny szczyt hipokryzji osiągnięty, brawo :P

autor: nakama, data nadania: 2011-10-29 17:09:38, suma postów tego autora: 593

Anarcho-Einsatzgruppen

Rozumiem, że odłam anarchistów który reprezentuje nakama, w przeciwieństwie do frakcji wolnościowej reprezentowanej przez Shoo, nie ma zamiaru realizowania żadnego Kommissarbefehl i wszelkie takie sugestie to potwarz?

autor: mlm, data nadania: 2011-10-29 18:34:23, suma postów tego autora: 4284

Dodaj komentarz