Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Warszawa: Okupacja baru Prasowego

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz

Małe sprostowanie

Łukaszu, bez przesady z "wdarła się". Organizatorzy akcji nie zorganizowali żadnego szturmu na bar, nie musieli szturmować barykad. Po prostu weszli i ugotowali pierogi. Co było zresztą świetnym pomysłem. Więcej takich akcji!

autor: Mateusz P, data nadania: 2011-12-20 09:43:09, suma postów tego autora: 3

oby więcej

takich akcji. Gratulacje dla organizatorów.

autor: Cisza_, data nadania: 2011-12-20 09:48:52, suma postów tego autora: 2083

Ciekawe jak to jest, że własciciele różnych budek z kebabami, chińszczyzną itp.

radzą sobie z czynszami, przepisami, podatkami a tylko bary mleczne wiecznie poszkodowane. Może tam nie pierogi są leniwe, tylko personel?

autor: west, data nadania: 2011-12-20 10:19:18, suma postów tego autora: 6717

W walce o trzecioświatowe standardy pracy!

Słuszna uwaga, ukazująca istotę problemu, west. Postulowałbym zatem wprowadzenie 14 godzinnego dnia pracy we wszystkich barach mlecznych! Dorzuciłbym też możliwość deportowania pracownika, jeśli będzie się za bardzo lenił lub zbyt głośno upominał o swoje prawa. Od razu wzrosłaby efektywność, a właściciele mieliby więcej pieniędzy na opłacanie rosnących czynszów.

Bo wiesz, że wiele knajp z chińszczyzną i kebabowni działa własnie w taki sposób? Że nielegalni imigranci, którzy w nich pracują boją się deportacji i dlatego godzą się na pracę w takich warunkach?

P.S. Jestem częstym klientem barów mlecznych i raczej nie zauważyłem tam jakiegoś strasznego "lenistwa".

autor: Mateusz P, data nadania: 2011-12-20 13:32:40, suma postów tego autora: 3

Jeśli

uczestnicy tego demo wznosili hasła "oburzonych", to można iść o zakład, że w barze mlecznym byli oni pierwszy i zapewne ostatni raz w życiu.

autor: ABCD, data nadania: 2011-12-20 16:30:50, suma postów tego autora: 20871

Mateuszu, muszę Cię zmartwić. Pracownik który się leni wylatuje na zbity pysk

nie tylko w trzecim swiecie, ale i w skandynawskich państwach dobrobytu.
Piszę tak na wypadek gdybys o tym zapomniał, kiedy będziesz wchodzić na rynek pracy.

autor: west, data nadania: 2011-12-20 17:48:36, suma postów tego autora: 6717

west

gdybys raz wszedl do baru mlecznego bys pierdol nie pisal

autor: nikyty, data nadania: 2011-12-20 20:19:08, suma postów tego autora: 3572

Nikyty

mam alergię na karaluchy.

autor: west, data nadania: 2011-12-20 21:18:17, suma postów tego autora: 6717

west

to se kup k schabowego

autor: nikyty, data nadania: 2011-12-20 22:21:37, suma postów tego autora: 3572

Z tego też robią?

A ja myslalem że używają ich tylko jako wkładki miesnej do zupy z brukwi.
Swoją drogą, co na to lewicowi wegetarianie?

autor: west, data nadania: 2011-12-20 22:30:29, suma postów tego autora: 6717

@ west

Na rynku pracy jestem od 7 lat, pracowałem w 3 krajach, w 7 miejscach, misiu.

autor: Mateusz P, data nadania: 2011-12-20 23:04:07, suma postów tego autora: 3

I ciągle obiadki w mlecznych...?

Współczuję...

autor: west, data nadania: 2011-12-20 23:34:42, suma postów tego autora: 6717

west

choć raz jak nie wiesz o czym piszesz, choć ten jeden zrób wyjątek i daj se siana

autor: nikyty, data nadania: 2011-12-21 00:42:47, suma postów tego autora: 3572

Jaja sobie robisz, Nikyty?

West bardzo starannie dobiera tematy - zabiera głos tylko wtedy, gdy nie ma absolutnie pojęcia o czym pisze. Nie odbieraj mu tej radości, wszak to taki uczciwy i zapracowany człowiek ;-)

autor: Miś_Bucharin, data nadania: 2011-12-21 12:26:50, suma postów tego autora: 3566

Ciekaw jestem skąd panowie macie takie doswiadczenie w gastronomii

Praca na zmywaku?
A temat wyrzucania w błoto pieniędzy na tzw. "wsparcie potrzebujących" w formach nieaktualnych od czasów srodkowego Gomułki nie powinien, jak sądzę, żadnego lewicowca pozostawić obojętnym.

autor: west, data nadania: 2011-12-21 18:50:36, suma postów tego autora: 6717

west

skad ja mam swoje doswiadczenie w gastronomii nie ma znaczenia w sytuacji gdy ty go nie majac nawet jako klient barow mlecznych dalej pleciesz trzy po trzy

szczegolnie gdy twierdzisz ze nalezy odejsc od socjalistycznych pomyslow z drugiej polowy XXego wieku i wrocic do kapitalistycznych pomyslow z czasow wielkiego glodu w Irlandii

autor: nikyty, data nadania: 2011-12-21 20:34:42, suma postów tego autora: 3572

Być może ten socjalistyczny pomysł połowy XX wieku nie byl zły

tylko niektórzy nie widzą tego że od tego czasu gastronomia poszła naprzód, pojawiły się sieci fast-food, prefabrykaty spożywcze do przygotowania w domu, dostawy na telefon itp.

autor: west, data nadania: 2011-12-21 21:59:12, suma postów tego autora: 6717

west

prosilem cie zebys nie zabieral glosu jak nie masz pojecia o czym mowisz, wiec nie zmieniaj tematu i nie mieszaj czego ci slina na klawiature nie naniesie

autor: nikyty, data nadania: 2011-12-22 00:24:20, suma postów tego autora: 3572

Nikyty, spróbuj skupić się na temacie

To nie takie trudne.

autor: west, data nadania: 2011-12-22 08:44:11, suma postów tego autora: 6717

west

żeby sie na temacie skupić trzeba coś o nim wiedzieć


no chyba że jest się westem, wtedy wystarczy sobie miec ochotę coś powiedzieć

autor: nikyty, data nadania: 2011-12-22 14:01:02, suma postów tego autora: 3572

Uznając Twoją wyższosc, nikity, w doswiadczeniu konsumpcji w łajnodajniach

proponuję abys zastanowił się, co takiego każe nam w ogóle wyróżniać bary mleczne jako jakąs specjalną kategorię placówek" zaspokajającą potrzeby społeczne", jakie to są potrzeby i czy aby na pewno bary mleczne stanowią wspólczesnie optymalną formę ich zaspokajania.

autor: west, data nadania: 2011-12-22 19:56:36, suma postów tego autora: 6717

Relikty PRL

Pewnie gdyby skrajnie lewicowa i wolnościowa młodzież dowiedziała się, że broni "reliktów PRL", to sama podziękowałaby władzom za niszczenie pozostałości po systemie totalitarnym.

autor: mlm, data nadania: 2011-12-22 20:03:48, suma postów tego autora: 4284

weast

bary mleczne są wymarzonym miejscem dla zwykłego polaka, który może sobie w nich, nie niepokojony przez postronnych obywateli zastanowić się, czy w te wakacje pojechać do Kairu, czy może jednak na Bermudy...

możliwe, że są jeszcze takie bary mleczne, w których obsługa nie mówi biegle po francusku, możliwe też, chociaż trudno w to uwierzyć, że nie otrzyma tam upichconego naprędce pewnego ptaka gotowanego w amoniaku, ale jednak bary mleczne mają ten swój czar i urok, kojarzą mu się z czasami w których był jeszcze studentem a rodzice orientowali się biegle w who-is-who czarnego rynku

autor: nikyty, data nadania: 2011-12-23 12:12:17, suma postów tego autora: 3572

Dodaj komentarz