Wartości w kapitalizmie? Nie, nie jest to wcale "stopniowe likwidowanie zła". Jest tylko money, money, money.
filmu Polańskiego postawiony jest zarzut, że "jej związek z mężem przypomina umowę o zatrudnienie.
Co złego w takiej umowie?
Czy lepsze byłyby tzw. miłość romantyczna i fundamentalistycznie pojmowane "nierozerwalne malżeństwo"? Te ideologiczne twory - warto może przypomnieć - należą do ideologicznej nadbudowy feudalizmu.
całkowicie sie zgadzam! Ale u nas, na tym polskim zadupiu mało kto rozumie filmy Polańskiego czy Skolimowskiego...są za lewicowe na moherowe mózgi!
ocenia jakieś wartości. Dosyć to zabawne.