Znalazłam kiedyś jakiś miesięcznik w piwnicach biblioteki - chyba "ZNAK" - ale nie mam pewności. Był tam artykuł JJL gdzie pisał: (cyt. z pamięci)
"położenie Polski między Rosją a Niemcami; po raz pierwszy w historii; może nie być przekleństwem, ale błogosławieństwem".
Napisał to w latach 70-tych ub. wieku. Miał na myśli gospodarkę. On już 50 lat temu to wiedział; a dzisiejsze polityki popieprzone tego nie widzą.
Wielki człowiek z mojego regionu. Mason z Loży Kopernik. Dlatego, że mason Kościół Katolicki ostro go atakował, choć był w ekipie Wałęsy; gdy były wybory - ale wygrał z kościelnym kandydatem J. Pająkiem.
-------------
Mimo to uważam; że tej tablicy nie powinno być. Pieniądze wszak można było wydać na tablicę ku pamięci największego polskiego kajakarza i turysty; i poety; i obrońcy pedofilów i faszystów, i dyktatora Pinocheta.... wybitnego dramaturga niejakiego (....).
Taka jest teraz moda...
A nie na jakiegoś masona i socjalistę... i pewnie Żyda....
--------------
***
Cześć pamięci wspaniałego człowieka! Jana Józefa Lipskiego!
***
to chyba był miesięcznik "Więź", a nie: "Znak"... ale mimo przemyśleń głębokich; analitycznych; dogłębnych i analitycznych; nie mam pewności... ale to w sumie nieistotne.
:)