Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Austria: Triumf chadeków, najsłabszy wynik socjaldemokratów

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz

Jaki był program socjaldemokratów ?

Czy mają przywódcę z charyzmu ?
Czy są w stanie powiedzieć coś poza oklepanymi frazesami tzw. głównego nurtu.
Bo jeśli nie różnią się za bardzo od Zielonych i chadeków, którzy mają młodego, dość charyzmatycznego przywódcę - Kurza, który potrafi być trochę zielony, ale i trochę zdyskontować postulaty nacjonalistów z FPOe, to nie dziw, że socjaldemokracja słabnie. Być może za bardzo naśladuje niemiecką SPD, która chyba historię wyników powyżej 20% ma już za sobą ?

autor: tomasz_rysz, data nadania: 2019-10-02 17:21:15, suma postów tego autora: 1727

Pisze pan Rysz o austriackich socjaldemokratach: "Czy są w stanie powiedzieć coś poza oklepanymi...

...frazesami tzw. głównego nurtu."
*
No a co ma powiedzieć? - świat zmierza do zagłady, bo problemy przed którymi ludzkość stanęła, są nie do rozwiązania.
Głównie z powodu przeludnienia ale także zanieczyszczenia środowiska wynikającego z naszej naukowo technicznej cywilizacji.
I jeśli natychmiast nie znajdziemy prawdziwie alternatywnego źródła energii ( nap. zimna fuzja, której technologia , mimo wielu lat badawczych i wydaniu setek miliardów dolarów) jest w polu, to żadne zaklinanie rzeczywistości przez Gretę, czy innych nawiedzonych obrońców klimatu, nic nie da.
Zabija nas nasza własna technologia a tego nie da się zmienić.

Już raz w średniowieczu byliśmy w podobnej sytuacji, kiedy to po kilkuset latach ciepłego klimatu znanego jako optimum klimatyczne średniowiecza , nastąpiło 400 lat ochłodzenia
( czyli mała epoka lodowcowa) - wtedy przed rozkładem społecznym uratowało Europę znalezienie kozła ofiarnego, czarowników i czarownice, na których zwalono winę za głód i choroby dziesiątkujące Europejczykow. Kościół nie zawahał się wówczas poświęcic 150 000 istot ludzkich ( czarownic spalonych na stosie) aby utrzymać porządek społeczny dający jaką taka gwarancję przetrwania do lepszych czasów.
Dziś podobną rolę przypisano dwutlenkowi węgla i napiętnowano kraje - trucicieli.
Ale cel jest ten sam - nie pozabijać się nawzajem i dotrwać do zmiany na lepsze.
Ale może to się nie udać, bo problem ogarnął cały świat i możemy tego nie przetrwać.

Więc co miał opowiadać swym wyborcom austriacki socjaldemokrata?
- gadał to co wszyscy, bo nic innego w zaistniałej sytuacji
nie da się wymyśleć.

autor: tarak, data nadania: 2019-10-03 20:59:49, suma postów tego autora: 3283

Problem ewent. przeludnienia

Kanada, duże części USA i Brazylii, Rosja, północ Skandynawii, Azja Środk., zach. Chiny mają wystarczająco terenu, żeby przyjąć nadwyżki z innych krajów i kontynentów (lub jak zach. Chiny - ze wschodnich Chin). Ocieplenie stwarza również szansę na jakieś większe osadnictwo na Grenlandii, czy okołomorskich terenów Antarktydy.
A problem rosnącego niekontrolowanego przeludnienia to głównie domena Afryki (plus części muzułm. krajów Azji) i tam należy podjąć środki hamujące. Duże postępy w kwestii wyhamowania tempa populacji są widoczne już w przeludnionych od dawna Indiach i Bangladeszu. W tym ostatnim tempo przyrostu nat. spadło już poniżej 1%. Można ? Można, ludzie już z samej ciasnoty, w obliczu biedy, podejmują określone środki, najczęściej antykoncepcyjno-emigracyjne.

W sprawach tego przemieszczenia ludzi na wspomniane wolne tereny potrzebna jest jakaś większa wola i siła ONZ lub ewentualnie "demograficzny rząd światowy"

autor: tomasz_rysz, data nadania: 2019-10-04 16:45:20, suma postów tego autora: 1727

@tomasz_rysz

Migracja to nie kwestia wolnego terenu a środków utrzymania.

Nasz najbliższy sąsiad, ten zza Odry, stanowi świetny przykład.

Regiony wschodnie wyludniają się a zachodnie zagęszczają. Przyczyną jest różnica w dochodach i perspektywach zawodowych.

Władze federacji próbują przemieszczać na wschód imigrantów nieeuropejskich, zwanych "uchodźcami" ale to powoduje jedynie zwiększenie napięć społecznych spowodowanych frustracją zarówno mieszkańców jak i nowo przybyłych, ponieważ te tereny rozwijają się bardzo słabo a dodatkowa ludność pogarsza i tak słabe perspektywy.

Efektem ubocznym jest gwałtowne zmniejszanie się poparcia dla "lewicy", która w trakcie kryzysu migracyjnego zajęła kompletnie błędne, antypracownicze stanowisko.

To dotyczy zresztą całej europejskiej "lewicy" i moim zdaniem jest to jeden ze znaczących czynników sprawiających iż obecnie znajduje się ona w odwrocie.



autor: Lej, data nadania: 2019-10-05 09:44:40, suma postów tego autora: 327

Panie Rysz

To nie o to chodzi, że te miliardy ludzi nie maja się gdzie podziać.
To nie jest problem.
Problemem jest zapotrzebowanie na surowce i wodę dla tej rozrastającej się populacji.
Gdzieś już dawno temu czytałem, że aby zaspokoić potrzeby mieszkańców Ziemi na średnim poziomie europejskim potrzebne byłyby przynajmniej trzy takie globy jak nasz.
To był Scientyfic American o ile się nie mylę a jest to pismo poważne i wiarogodne.
Przez jakiś czas jeszcze może być tak jak jest, a mianowicie tzw, kraje zachodu żyją w miarę dostatnio a reszta za dolara dziennie.
Ale to się nie uda , bo ci zdesperowani ludzie masowo napłyną do krajów, gdzie spodziewają się lepszego życia, i poprzez swoją masę ( tzn ilość) zniszczą ten dobrobyt o którym marzą.
I to jest ta kwadratura koła.
Zatrucie środowiska to inny ale blisko związany z przeludnieniem problem, bo produkujemy coraz więcej i coraz więcej jest z tego odpadków szkodliwych dla nas, tzn dla Ziemi, z którą jesteśmy w
symbiozie , czego dowodzą najnowsze badania naszej biosfery wypełnionej bakteriami i wirusami bez których nie moglibyśmy żyć.
Proszę zauważyć, że w naszym organizmie żyje 10 razy więcej komórek innych organizmów, o innym DNA, a jednak bez których nasza egzystencja byłaby niemożliwa. Te badania pokazują także
( co prawda na zwierzętach na razie, bo na ludziach jest zakaz) że te nasze osobiste mikroorganizmy, tzw. mikrobiota ma wpływ na działanie zwierząt wyższych ( myszy).
Bez wątpienia nie jesteśmy bytami autonomicznymi ale symbiotycznymi więc wpuszczania do naszego środowiska naturalnego tych wszystkich trucizn poprzemysłowych, jest tym samym co zrobienie sobie z nich kroplówki.
Więc im mniej ludzi tym mniejsze zatrucie nas samych, bo ta przenośna kroplówka jest bardziej rozcieńczona.
I to są te problemy przed którymi stoi ludzkość.
Moim zdaniem nierozwiązywalne.

autor: tarak, data nadania: 2019-10-04 21:14:06, suma postów tego autora: 3283

Lej

Niemiecka lewica zajęła stanowisko niezgodne z wymierającą, malejącą częścią klasy robotniczej, jaką jest w Niemczech klasa robotnicza pochodzenia rodzimego, w dużej mierze pędząca żywot klasy średniej, a czasem od niej często nieodróżnialna, często ponadto pełniąca funkcję pośrednie np. brygadzistów pomiędzy niemieckim kierownictwem a cudzoziemską siłą roboczą podejmującą się najcięższych prac.

Głównym proletariatem w Niemczech jest cudzoziemska siła robocza, stopniowo nabywająca obywatelstwo niem., obyczajowo - bardziej konserwatywna, ale realistycznie rzecz biorąc - biorąca sobie na barki prace, których typowy Niemiec nie chce wykonywać, bo mu się to nie opłaca, a opłacalność tego czy owego jest probierzem tego, że kapitalizm podbił inne, nierynkowe dziedziny życia.

Jest więc poniekąd dziś tak, że zachodnia lewica opiera się na miejscowych klasach średnich, ale i na cudzoziemskiej sile roboczej, jak najbardziej będącej klasą robotniczą.

We Francji podobnie - miejscowa klasa robotnicza to głównie wyborcy Frontu Narodowego, a ta bardziej cudzoziemska, choć w części już zakorzeniona - to elektorat różnych partii Melenchona. Nie sposób zaprzeczyć, że to elektorat Melenchona jest biedniejszy i bardziej wyobcowany, pomimo że istotną jego część stanowią nadal rodzimi studenci czy akademicy z wielkich miast (często jednak mający jakieś tam prekaryjne i słabo płatne umowy-zlecenia po drodze).

Tak więc elektorat części radykalniejszej lewicy zachodniej wcale nie zmienił się znacząco klasowo, ale zmienił swoje pochodzenie etniczne.To odróżnia go od typowej socjaldemokracji, która podążyła w kierunku średnioklasowego programu i elektoratu podobnego do wyborców Zielonych czy mniej "ludowej" klienteli chadeckiej (w Niemczech) czy post-gaullistowskiej (we Francji).

autor: tomasz_rysz, data nadania: 2019-10-05 10:42:03, suma postów tego autora: 1727

@tarak


W tymże samym SA, na który Kolega się powoływał, był artykuł poświęcony rozwiązywaniu problemu przeludnienia. Pewien brytyjski badacz stwierdził że sposobem na nadmierną dzietność jest edukacja dziewcząt. I nie tyle edukacja seksualna, ile ogólna. Wykształcone kobiety mogą się realizować bowiem również w innych rolach niż tylko żony i matki.

Efekt ten widzimy bardzo dobrze w krajach Zachodu od dziesiątek lat przecież importujących ludność. Imigranci pierwszego pokolenia mnożą się bez opamiętania, ale następne pokolenie, posiadające miejscowe wykształcenie i perspektywy zawodowe jest już o wiele mniej dzietne. I dlatego również programy typu Kindergeld (np. 500+) wbrew powszechnemu mniemaniu nie wpływają zbytnio na dzietność (mają za to inne pozytywne skutki).

Dlatego też katastrofa demograficzna jest możliwa ale nie nieunikniona.

autor: Lej, data nadania: 2019-10-05 12:30:04, suma postów tego autora: 327

@tomasz_rysz


Profil etniczny klasy robotniczej w Niemczech zarysował Kolega prawidłowo, jednak w niczym nie zmienia to mojego stwierdzenia o antypracowniczym stanowisku lewicy w obliczu kryzysu migracyjnego.

To właśnie owo stanowisko stworzyło pole do rozkwitu partii populistycznych w całej Europie. I to do tych partii odpłynęła sympatia dużej części naturalnego elektoratu lewicy.

autor: Lej, data nadania: 2019-10-05 12:40:03, suma postów tego autora: 327

@tomasz_rysz


Jako supplement do poprzedniej wypowiedzi dodam iż stanowisko lewicy jest niezgodne również z interesem tej cudzoziemskiej części pracowników, szczególnie pochodzenia europejskiego.

autor: Lej, data nadania: 2019-10-05 12:53:58, suma postów tego autora: 327

Ma Pan rację, panie Lej, zadomowieni imigranci nie przysporzą wielu kłopotów gospodarzom.

Tu chodzi o te setki milionów z Afryki czy Azji nowych imigrantów.
Tego nie udźwignie żadna gospodarka i albo kraje tzw Zachodu porzucą europejski humanitaryzm w stosunku do przybyszów, albo rozlecą się pod ich ciężarem.
Trudno mi sobie jednak wyobrazić zgodę naszych społeczeństw na jakieś drastyczne posunięcia w tej sprawie.

autor: tarak, data nadania: 2019-10-05 22:07:30, suma postów tego autora: 3283

@tarak

"Trudno mi sobie jednak wyobrazić zgodę naszych społeczeństw na jakieś drastyczne posunięcia w tej sprawie."

Ta zmiana podejścia jest o wiele bliższa niż się Koledze wydaje.

Pomimo oficjalnej propagandy i maskowania problemów tematami zastępczymi, społeczeństwa zachodnie zaczynają mieć już dość. To własnie stąd sukcesy FN we Francji, Afd w Niemczech i im podobnych ugrupowań we Włoszech czy w Austrii. W końcu wiodące obecnie partie zmienią stanowisko albo stracą władzę.


A nie potrzeba wcale jakichś drastycznych środków. Wystarczy ograniczyć świadczenia dla osób nielegalnie przekraczających granicę unijną.

W Niemczech, w których przyszło mi czasowo mieszkać i pracować, pozycja tych osób jest lepsza niż wielu emerytów czy osób pracujących.

Jednak już w Danii świadczenia dla "uchodźców" zostały znacznie obniżone i ilość chętnych do "ratowania życia" na duńskiej ziemi istotnie spadła.

Należy pamiętać że wbrew oficjalnej propagandzie, "uciekinierzy" inwestują w dostanie się do Europy duże pieniądze. Wystarczy zmniejszyć opłacalność owej inwestycji.



autor: Lej, data nadania: 2019-10-06 01:50:11, suma postów tego autora: 327

Pisze pan Lej:"..."uciekinierzy" inwestują w dostanie się do Europy duże pieniądze."

To forpoczta zaledwie, panie Lej.
Za rok dwa lub trzy zacznią napływać prawdziwi nędzarze, którzy nie będą przekupywać przemytników a po prostu zabiorą im łodzie nie bojąc się konsekwencji, bo jak walec zniszczą przygraniczne kraje i nie będzie komu ich ukarać.
Można będzie ich powstrzymać ale to byłaby krwawa jatka na dzieciach i kobietach.

autor: tarak, data nadania: 2019-10-06 22:44:19, suma postów tego autora: 3283

@tarak

"Za rok dwa lub trzy zacznią napływać prawdziwi nędzarze, którzy nie będą przekupywać przemytników a po prostu zabiorą im łodzie"

Więcej wiary.

autor: Lej, data nadania: 2019-10-07 19:18:41, suma postów tego autora: 327

Ciekawy, retoryczny zwrot polit. Macrona

https://www.lemonde.fr/societe/article/2019/10/08/attentat-a-la-prefecture-de-police-de-paris-emmanuel-macron-rendra-hommage-aux-victimes-mardi_6014631_3224.html

... wzywa do przesiwstawiania się "hydrze islamizmu"

autor: tomasz_rysz, data nadania: 2019-10-08 13:07:40, suma postów tego autora: 1727

Dodaj komentarz