Komentarze czytelników portalu lewica.pl
Komentarze czytelników portalu lewica.pl
na pewno nadzieję że dadzą radę przyspieszyć koniec znienawidzonej Niemieckiej okupacji.
Niestety zawiedli się bo NIKT Im nie pomógł...chociaż liczyli nie tylko na "Aliantów" (dostawa broni )ale i na Armię Czerwoną która mogła związać siły okupanta od wschodu .
Zycie pokazało że liczyć można jedynie na własne siły i tak powinniśmy traktować WSZYSTKIE SOJUSZE i te zapisane i te ogłaszane, bo tylko to o co sami zadbamy da nam wolność .
Wymierają już powoli ci co jeszcze mogą świadczyć o nieludzkim okrucieństwie tych Niemieckich i Rosyjskich najeźdźców ,o kolaborantach i dobrych interesach na podzieleniu krwawiącej Polski...Ale Polityka to głównie właśnie te transakcje by kosztem słabszych wzmocnić własne zasoby i żeby to wiedzieć i właściwie ocenić to trzeba samemu przeżyć.Nam - pokoleniu wojennemu już raczej trudno wmówić że wszyscy są dobrzy, tylko my nie potrafimy tego docenić i właściwie ocenić.
Zawsze mówiłem, że nasz lewicowy działacz Piotr Ciszewski ma talent. Można powiedzieć nawet wszechstronny talent, jest bowiem nie tylko wybitnym działaczem tak zwanej lewicy, ale także dziennikarzem, aktorem, satyrykiem i już prawie mistrzem satyry i groteski. Ostatnio trochę się zapętlił w historii z Dirlewangerem, ale ideologia i całokształt OK.
Z mistrzowskim wyczuciem znaczenia wielkich wydarzeń, które zrządzeniem losu wypadały w tych miesiącach roku i zapadły w pamięci setek milionów ludzi, znajduje potrzebę uwzględnienia go w swojej twórczości.
Bo to przecież w lipcu wypada rocznica wybuchu wojny domowej w Hiszpanii.
1 sierpnia powstanie warszawskie skierowane przeciwko aż dwom faszyzmom
Połowa sierpnia to bitwa warszawska
Wrzesień to znów wojna przeciwko dwom znanym faszyzmom jeden zwany także bolszewizmem.
I tak ten faszyzm dopadał nieszczęsnych Polaków i jak widać dopada do dzisiaj. Polacy mogą zatem mówić parafrazując powiedzonko z czasów wojny: A my ciągle naprzód, naprzód, a faszyzm za nami tuż tuż.
No a teraz się porobiło, faszyzm nawet wyszedł na czoło i ucieka przed nami z łupami, witany przez głupi lud kwiatami. A gdzie tu barykady ? Dolores Ibarruri przydałoby się wskrzesić,
no pasaran krzyczeć z całych sił, walczyć do ostatniej kropli krwi, by *zatrzymać tę dobrą zmianę*.
1 sierpnia lewica powinna przypominać do czego doprowadziło politykierstwo antykomunistów, a nie składać kwiaty. Mieli okazje 22 lipca.
bardzo dobre komentarze. szczerze mówiąc (zasadniczo) nie spodziewałem się tego po tobie. co kiedyś (niedawno, miesiąc czy dwa temu) wyraziłem wprost. ale teraz zmieniam zdanie. aha, przy okazji, od ciszy nie spodziewaj się żadnej reakcji na twe po jego tematami komentarze. on się z "byle kim" nie zadaje (he, he).
cisza pewnie by chciał, ażeby państwo polskie czciło pamięć nie brygady świętokrzyskiej, być może jednej z większych tego typu formacji w całej europie, nb. o bardzo pięknej, bardzo polskiej i bardzo adekwatnej o czasu nazwie, operującej na relatywnie sporym obszarze, choć oczywiście głównie we włoszczowskiem, przeszłej jakiś tam szlak bojowy, mającej za sobą i potyczki, i bitwy, w pewnym sensie walczącej na dwa fronty, no i cała piękna epopeja związana z jej przemarszem za zachód, do zony zdaje się us-amerykańskiej; lecz kompanii syndykalistycznej, o liczebności członków około 50, wedle własnych danych, stąd też pewnie ze 35, choć nie zdziwiłbym się gdyby nawet 15, nadto pięć pistoletów, dwieście sztuk amunicji, dwanaście granatów, dwa rewolwery (proszę sobie uświadomić choćby same te "liczby").
Dzięki za dobre słowa, złych nie pamiętam.
Co do P.C. i ew. udziału w dyskusji to ja go rozumiem. Pewnie publikuje tu i tam, może pisze książkę o swojej i innych martyrologii pod panowaniem faszystowskiego reżimu PIS z przyległościami. Gdyby miał się wdawać w dyskusję na forum to nie miał by czasu na swoją działalność dla organizacji.
No i on przede wszystkim należy, a jako przynależniony musi dbać o PR swojej partii czy ugrupowania. Gdyby wdał się w dyskusję i jego tezy zostały by ośmieszone to straty wizerunkowe ewidentne.
P.C. jako członka obowiązuje *myślenie stadne* (czasami o tym zapomina), a dyskusja w sztywnych ramach myślenia stadnego jest trudniejsza i łatwiej się skompromitować osobiście.
"są tacy, których można nauczyć tolerancji tylko kolbami karabinów"