2013-10-14 11:57:51
***
Poniższy tekst został napisany na prośbę części opiekunów osób niesamodzielnych, którzy oczekiwali syntetycznego obrazu stanu naszej wiedzy na ten temat. Wiele zawartych tu informacji, póki co opiera się na zapowiedziach rzuconych podczas wewnętrznych spotkań z władzą delegacji rodzin niepełnosprawnych dzieci ( 27.09) z jednej strony, z drugiej zaś wykluczonych opiekunów osób starszych (8.10).
Miałem okazję uczestniczyć w jednych i drugich, wobec czego niniejszym daję świadectwo temu co podczas nich usłyszałem. Uznaliśmy, że z tym komunikatem nie warto czekać na oficjalne potwierdzenie ze strony Rządu. Wręcz przeciwnie - warto go uprzedzić, po to by przypomnieć, że poszczególne obietnice padły( a zatem do czegoś zobowiązują)zaś teraz czekamy na ich oficjalne, publiczne potwierdzenie i rychłe spełnienie.
Idą zmiany. Czekamy na więcej.
Od stycznia świadczenie pielęgnacyjne, o którego podniesienie od lat walczą rodziny osób niepełnosprawnych, ma zostać podniesione do 820 złotych i od tego czasu dla części opiekunów rosnąć aż do zrównania z wysokością płacy minimalnej w roku 2018r. Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej przygotuje w tej sprawie projekt zmian ustawy o świadczeniach rodzinnych, który niebawem ma doczekać się społecznych konsultacji, zaś z początkiem roku miałby wejść w życie.Takich danych dostarczyli przedstawicielom rodzin przedstawiciele Rządu 27 września br.
1. Niebawem nowa skala
Projekt przewiduje stworzenie 5-stopniowej skali, według której zgodnie z poziomem niesamodzielności i wymiarem potrzeb opiekuńczych miałaby być różnicowana wysokość świadczenia. Owa skala nie jest jeszcze znana w szczegółach, ale ze wstępnych zapowiedzi jakie padły na wspomnianym spotkaniu, że będzie ona zawierała elementy skali Barthela ( stosowanej obecnie w kwalifikowaniu osób niesamodzielnych do zakładów opiekuńczo-leczniczych) ale wykraczała poza nią tak by uwzględnić specyfikę sytuacji osób wymagających opieki ze względu na chorobę psychiczną, niepełnosprawność intelektualną lub sensoryczną, a także niepełnosprawnych dzieci ( czyli grup których potrzeb opiekuńczych sama skala barhtel nie jest w w stanie wychwycić).
2.Wysokość płacy minimalnej - za 5 lat
Jak zostało powiedziane na kolejnym wewnętrznym spotkaniu w obecności Pani Marszałek Ewy Kopacz, Podsekretarz Stanu W MPIPS, Elżbiety Seredyn i przedstawicieli tzw. Wykluczonych Opiekunów Niepełnosprawnych Osób Dorosłych dnia 8 października br. dolną stawką świadczenia byłoby 820 złotych ( dla osób z najniższym stopniem w owej 5-stopniowej skali) zaś osoby kwalifikujące się na wyższych stopniach w skali miałyby wyższe świadczenia, w przedziale między wspomnianą kwotą 820 złotych a płacą minimalną. Ów górny pułap – wysokość wynagrodzenia minimalnego w gospodarce narodowej – miałby być osiągnięty dopiero w przeciągu 5 lat ( choć sami opiekunowi wyrażają nadzieję, że rząd dołoży starań by cel ów osiągnięto nieco wcześniej)
3. Koniec z podziałem opiekunów dzieci i osób starszych
Ważne jest również to , że nowe przepisy mają znieść podział na opiekunów osób, których niepełnosprawność powstała w okresie niepełnoletności i opiekunów pozostałych osób niesamodzielnych, którzy obecnie mogą się starać co najwyżej o specjalny zasiłek opiekuńczy po spełnieniu rygorystycznych. Od stycznia nie będą musieli oni poddawać się sprawdzeniu poziomu dochodów ani wykazywać rezygnacji z pracy ze względu na opiekę ( wystarczy jej nie podjęcie). Przesłanką wsparcia ma być sprawowanie opieki nad niesamodzielnym krewnym i w tym czasie niepodejmowanie pracy. Jednocześnie opiekunowie niepełnosprawnych osób dorosłych, którzy nie otrzymują specjalnego zasiłku opiekuńczego, oczekiwaliby także doraźnego wsparcia ( np. w ramach specjalnego programu specjalnych zasiłków celowych na okres od października do grudnia) do czasu aż wejdą w życie nowe przepisy. Rodziny osób niepełnosprawnych liczą, że niebawem poznają dokładną treść projektu i że uda się przyjąć wraz z końcem roku tak aby od 2014 można było pobierać świadczenia na nowych, korzystniejszych zasadach. Mamy nadzieję, że Rząd wywiąże się tym razem z obietnic – na razie jedynie słownych – wypowiedzianych ustami swoich przedstawicieli.
Co jeszcze potrzeba osobom niesamodzielnym i ich opiekunom?
Kierunek ku podnoszeniu świadczenia pielęgnacyjnego do wysokości płacy minimalnej niewątpliwie wychodzi na przeciw wieloletnim dążeniom samych rodzin osób niepełnosprawnych, by uznać ich długoterminową, niekiedy całodobową, opiekę nad bliski za pełnoprawną pracę. Jest to krok w kierunku uzawodowienia opieki - pierwszy i zapewne najważniejszy, ale nie jedyny jaki należałoby postawić.
1. Zwiększyć zabezpieczenie i poszerzyć wsparcie
Opiekunowie oczekiwali by także podwyższenia poziomu ich zabezpieczenia socjalnego, w tym emerytalno-rentowego ( wyższe składki, zagwarantowane prawo do renty rodzinnej). Kolejną kwestią jest wsparcie zewnętrzne, zarówno na okres czasowej nieobecności opiekuna (np. w związku z potrzebą leczenia, rehabilitacji czy choćby odpoczynku) znane i stosowane w wielu krajach pod postacią tzw. opieki wytchnieniowej. W przypadku części opiekunów przydałoby się także możliwość skorzystania z zagwarantowanego przez władzę publiczną wsparcie środowiskowe przez profesjonalne służby opiekuńcze, w codziennym sprawowaniu opieki (tak by np. samotny opiekun mógł w ciągu dnia wyjść i załatwić różne sprawy).
2. Potrzeba podniesienia zasiłku pielęgnacyjnego
Kolejną sprawą, o którą od dawna dopominają się opiekunowie niepełnosprawnych osób jest podwyższenie kwoty zasiłku pielęgnacyjnego ( przyznawanego nie opiekunowie, a samej osobie niesamodzielnej) którego wysokość od wielu lat jest na stałym, drastycznie niskim poziomie – 153 złote. Brak waloryzacji tego zasiłku ( w odróżnieniu od pełniącego podobne funkcje dodatku pielęgnacyjnego wypłacanego niesamodzielnym osobom starszym z ZUS) przez tyle lat sprawia, że jego realna siła nabywcza spada, a koszyk dóbr i usług związanych z pielęgnacją, rehabilitacją, leczeniem jaki można dzięki temu nabyć kurczy się. Także wysokość dodatku do zasiłku rodzinnego związanego z rehabilitacją i kształceniem dziecka niepełnosprawnego od lat jest na niezmiennym poziomie, a podlega w dodatku kryterium dochodowemu, co sprawia, że nie mogą skorzystać z niego wszyscy potrzebujący.
***
Opiekunowie doceniają kierunek przygotowywanych zmian - podwyższenie świadczenia pielęgnacyjnego i ponowne udostępnienie go także opiekunom osób starszych. Wyrażają też nadzieję na szybkie tempo przyjęcia zapowiedzianych projektów, a z czasem nastąpi stopniowe ich rozszerzenie o elementy wspomniane powyżej.
Rafał Bakalarczyk, 14.10.2013
Poniższy tekst został napisany na prośbę części opiekunów osób niesamodzielnych, którzy oczekiwali syntetycznego obrazu stanu naszej wiedzy na ten temat. Wiele zawartych tu informacji, póki co opiera się na zapowiedziach rzuconych podczas wewnętrznych spotkań z władzą delegacji rodzin niepełnosprawnych dzieci ( 27.09) z jednej strony, z drugiej zaś wykluczonych opiekunów osób starszych (8.10).
Miałem okazję uczestniczyć w jednych i drugich, wobec czego niniejszym daję świadectwo temu co podczas nich usłyszałem. Uznaliśmy, że z tym komunikatem nie warto czekać na oficjalne potwierdzenie ze strony Rządu. Wręcz przeciwnie - warto go uprzedzić, po to by przypomnieć, że poszczególne obietnice padły( a zatem do czegoś zobowiązują)zaś teraz czekamy na ich oficjalne, publiczne potwierdzenie i rychłe spełnienie.
Idą zmiany. Czekamy na więcej.
Od stycznia świadczenie pielęgnacyjne, o którego podniesienie od lat walczą rodziny osób niepełnosprawnych, ma zostać podniesione do 820 złotych i od tego czasu dla części opiekunów rosnąć aż do zrównania z wysokością płacy minimalnej w roku 2018r. Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej przygotuje w tej sprawie projekt zmian ustawy o świadczeniach rodzinnych, który niebawem ma doczekać się społecznych konsultacji, zaś z początkiem roku miałby wejść w życie.Takich danych dostarczyli przedstawicielom rodzin przedstawiciele Rządu 27 września br.
1. Niebawem nowa skala
Projekt przewiduje stworzenie 5-stopniowej skali, według której zgodnie z poziomem niesamodzielności i wymiarem potrzeb opiekuńczych miałaby być różnicowana wysokość świadczenia. Owa skala nie jest jeszcze znana w szczegółach, ale ze wstępnych zapowiedzi jakie padły na wspomnianym spotkaniu, że będzie ona zawierała elementy skali Barthela ( stosowanej obecnie w kwalifikowaniu osób niesamodzielnych do zakładów opiekuńczo-leczniczych) ale wykraczała poza nią tak by uwzględnić specyfikę sytuacji osób wymagających opieki ze względu na chorobę psychiczną, niepełnosprawność intelektualną lub sensoryczną, a także niepełnosprawnych dzieci ( czyli grup których potrzeb opiekuńczych sama skala barhtel nie jest w w stanie wychwycić).
2.Wysokość płacy minimalnej - za 5 lat
Jak zostało powiedziane na kolejnym wewnętrznym spotkaniu w obecności Pani Marszałek Ewy Kopacz, Podsekretarz Stanu W MPIPS, Elżbiety Seredyn i przedstawicieli tzw. Wykluczonych Opiekunów Niepełnosprawnych Osób Dorosłych dnia 8 października br. dolną stawką świadczenia byłoby 820 złotych ( dla osób z najniższym stopniem w owej 5-stopniowej skali) zaś osoby kwalifikujące się na wyższych stopniach w skali miałyby wyższe świadczenia, w przedziale między wspomnianą kwotą 820 złotych a płacą minimalną. Ów górny pułap – wysokość wynagrodzenia minimalnego w gospodarce narodowej – miałby być osiągnięty dopiero w przeciągu 5 lat ( choć sami opiekunowi wyrażają nadzieję, że rząd dołoży starań by cel ów osiągnięto nieco wcześniej)
3. Koniec z podziałem opiekunów dzieci i osób starszych
Ważne jest również to , że nowe przepisy mają znieść podział na opiekunów osób, których niepełnosprawność powstała w okresie niepełnoletności i opiekunów pozostałych osób niesamodzielnych, którzy obecnie mogą się starać co najwyżej o specjalny zasiłek opiekuńczy po spełnieniu rygorystycznych. Od stycznia nie będą musieli oni poddawać się sprawdzeniu poziomu dochodów ani wykazywać rezygnacji z pracy ze względu na opiekę ( wystarczy jej nie podjęcie). Przesłanką wsparcia ma być sprawowanie opieki nad niesamodzielnym krewnym i w tym czasie niepodejmowanie pracy. Jednocześnie opiekunowie niepełnosprawnych osób dorosłych, którzy nie otrzymują specjalnego zasiłku opiekuńczego, oczekiwaliby także doraźnego wsparcia ( np. w ramach specjalnego programu specjalnych zasiłków celowych na okres od października do grudnia) do czasu aż wejdą w życie nowe przepisy. Rodziny osób niepełnosprawnych liczą, że niebawem poznają dokładną treść projektu i że uda się przyjąć wraz z końcem roku tak aby od 2014 można było pobierać świadczenia na nowych, korzystniejszych zasadach. Mamy nadzieję, że Rząd wywiąże się tym razem z obietnic – na razie jedynie słownych – wypowiedzianych ustami swoich przedstawicieli.
Co jeszcze potrzeba osobom niesamodzielnym i ich opiekunom?
Kierunek ku podnoszeniu świadczenia pielęgnacyjnego do wysokości płacy minimalnej niewątpliwie wychodzi na przeciw wieloletnim dążeniom samych rodzin osób niepełnosprawnych, by uznać ich długoterminową, niekiedy całodobową, opiekę nad bliski za pełnoprawną pracę. Jest to krok w kierunku uzawodowienia opieki - pierwszy i zapewne najważniejszy, ale nie jedyny jaki należałoby postawić.
1. Zwiększyć zabezpieczenie i poszerzyć wsparcie
Opiekunowie oczekiwali by także podwyższenia poziomu ich zabezpieczenia socjalnego, w tym emerytalno-rentowego ( wyższe składki, zagwarantowane prawo do renty rodzinnej). Kolejną kwestią jest wsparcie zewnętrzne, zarówno na okres czasowej nieobecności opiekuna (np. w związku z potrzebą leczenia, rehabilitacji czy choćby odpoczynku) znane i stosowane w wielu krajach pod postacią tzw. opieki wytchnieniowej. W przypadku części opiekunów przydałoby się także możliwość skorzystania z zagwarantowanego przez władzę publiczną wsparcie środowiskowe przez profesjonalne służby opiekuńcze, w codziennym sprawowaniu opieki (tak by np. samotny opiekun mógł w ciągu dnia wyjść i załatwić różne sprawy).
2. Potrzeba podniesienia zasiłku pielęgnacyjnego
Kolejną sprawą, o którą od dawna dopominają się opiekunowie niepełnosprawnych osób jest podwyższenie kwoty zasiłku pielęgnacyjnego ( przyznawanego nie opiekunowie, a samej osobie niesamodzielnej) którego wysokość od wielu lat jest na stałym, drastycznie niskim poziomie – 153 złote. Brak waloryzacji tego zasiłku ( w odróżnieniu od pełniącego podobne funkcje dodatku pielęgnacyjnego wypłacanego niesamodzielnym osobom starszym z ZUS) przez tyle lat sprawia, że jego realna siła nabywcza spada, a koszyk dóbr i usług związanych z pielęgnacją, rehabilitacją, leczeniem jaki można dzięki temu nabyć kurczy się. Także wysokość dodatku do zasiłku rodzinnego związanego z rehabilitacją i kształceniem dziecka niepełnosprawnego od lat jest na niezmiennym poziomie, a podlega w dodatku kryterium dochodowemu, co sprawia, że nie mogą skorzystać z niego wszyscy potrzebujący.
***
Opiekunowie doceniają kierunek przygotowywanych zmian - podwyższenie świadczenia pielęgnacyjnego i ponowne udostępnienie go także opiekunom osób starszych. Wyrażają też nadzieję na szybkie tempo przyjęcia zapowiedzianych projektów, a z czasem nastąpi stopniowe ich rozszerzenie o elementy wspomniane powyżej.
Rafał Bakalarczyk, 14.10.2013