W obronie Komika-Mikke
2008-09-26 19:50:36
Prokuratura Rejonowa Warszawa-Mokotów sprawdza czy Janusz Korwin-Mikke podczas swojego występu w TVN24 nie propagował faszyzmu.

Tego typu działania uważam za niepotrzebne zawracanie prokuraturze głowy głupotami i mam nadzieję, że wkrótce postępowanie zostanie umorzone.

Trudno bowiem czepiać się błazna za to że błaznuje
. W historii błazen był zwykle osobą, której pozwala się na więcej, ale w zamian nikt nie bierze jego słów na poważnie. Na tej zasadzie pan Janusz Korwin-Mikke czy raczej Janusz Komik-Mikke jest niezłym artystą estradowym świetnie wyszydzającym neoliberalizm.

Dziesiątki lewicowych wieców nie przekonają przeciętnego obywatela o bezsensowności neoliberalizmu lepiej niż jedno transmitowane w TV wystąpienie owego świetnego parodysty.

Jeśli kogoś jeszcze nie przekonuje że Komikowi-Mikke wykonywanie "rzymskiego pozdrowienia" powinno ujść na sucho, niech zastanowi się, czy powinniśmy uznać za propagowanie faszyzmu znakomity skecz Monty Pythona (będący o kilka lig wyżej niż występy Komika-Mikke, ale zawierający podobne elementy humorystyczne)- Hitler w Anglii

poprzedninastępny komentarze