2008-10-07 18:51:31
Znowu zbliża się 13 grudnia i oszalała tłuszcza nie wiedzieć czemu będzie czepiała się generała Jaruzelskiego.
Dlatego już dziś śpieszę jego obrońcom z przykładami jak można bronić tego wielkiego człowieka.
Wierszowana obrona narodowa
Wielki Mąż Stanu, Polityk Stulecia,
Błyszcząca Gwiazda na tle historycznych postaci śmiecia.
Dziś już na zasłużoną emeryturę odchodzi,
Niewdzięcznemu narodowi kurtynę prawdy czas odsłonić przychodzi.
Polak, Katolik, w ziemiańskim urodzony dworze,
Nic do starości piętna dzieciństwa zmazać nie może.
Dlatego wraca po latach do klasztoru Jasnej Góry,
Pod starodawnej chrześcijaństwa twierdzy mury,...
Autor tych strof nawiązuje do polskiej poetyckiej duszy. Poza tym mamy tu typowo narodowe 100% ziemiaństwo i 100% katolicyzm. Aż chciałoby się dodać – takiego człowieka mogą czepiać się tylko Żydy i masony z nizin społecznych. Tak pięknymi strofami mamy szansę przemówić do "prawdziwych Polaków".
Obrona neoliberalna, antypopulistyczna
Generał Jaruzelski podjął trudną decyzję kandydowania na stanowisko prezydenta aby uniemożliwić przejęcie władzy przez liczących na tani poklask wichrzycieli. Krótkotrwałe trudności związane z przejściem do gospodarki rynkowej wykorzystał wówczas przeciwnik siejąc zatrute ziarno.
Wszyscy rozsądni ludzie wiedzą, że swołocz powinna pracować zamiast się burzyć czy walczyć o wyższe płace, a gospodarka rynkowa jest jedynym rozsądnym wyjściem. Tą drogą można przemówić między innymi do czytelników „Wprostactwa” tudzież innych głęboko „intelektualnych” mediów chwalących kapitalizm.
Spisek stulecia
Wojciech Jaruzelski za to, że stanem wojennym zapoczątkował zmiany w Polsce może być nazwany współczesnym Konradem Walenrodem.
Taka obrona może być częścią obrony neoliberalnej, bo wiadomo, że jedyną wolnością jaką potrzebujemy jest wolność ekonomiczna. Przemówi ona jednak również do zwolenników teorii spiskowych. Można sobie wyobrazić, że autor który wyłoży tą teorię o grupie dygnitarzy niszczących swobodę zrzeszania się i demonstrowania aby wprowadzić demokrację, będzie konkurował w poczytności książek z Alistairem Macleanem czy Danem Brownem.
Psychopaci i strzelanki
Jaruzelski, który przeszedł cały szlak bojowy od ZSRR do upadku Berlina. Bohaterskim żołnierzom, którzy rozbili III Rzeszę stawiano pomniki, kręcono o nich filmy i pamięć o nich będzie nieśmiertelna. (...) W tym kontekście ktoś kto nigdy nie zabił żadnego faszysty jest po prostu żałosnym smarkaczem, o którym na szczęście ludzkość szybko zapomni (jeśli w ogóle kiedykolwiek usłyszała).
Szczerze mówiąc długo zastanawiałem się co autor miał na myśli. Odpowiedź okazała się jednak nad wyraz prosta. Ten typ obrony jest skierowany do dwóch grup.
Pierwsza to pensjonariusze placówek zamkniętych często uważający się właśnie za wodzów, przechodzących swoje szlaki bojowe. Być może w przyszłości Napoleon Bonaparte stanie się całkowicie passe i będą się oni wcielać raczej w generała Wojciecha J.
Druga grupa, nie będąca już tak niszową, to wielbiciele gier komputerowych, tzw. Strzelanek FPP (First Person Perspective). W wielu z nich chodzi właśnie o zabijanie faszystów, więc gracze poczują się dowartościowani, że (zwykle pomimo młodego wieku) nie są już smarkaczami, a ludzkość będzie o nich pamiętać.
Zapytasz czytelniku – co te sposoby obrony mają wspólnego z lewicowością? Odpowiedź jest prosta – tyle co generał Wojciech J.
Zapytasz również czytelniku, co wspólnego z lewicą mają autorzy przytoczonych cytatów? Tutaj także można odpowiedzieć bez wahania - część z nich uważa się za lewicowców.
P.S. Dziękuję autorom stron http://www.geocities.com/wojciech_jaruzelski/ i LBC za inspirujące cytaty.