2011-02-18 21:19:40
Pomimo że od pewnego czasu zajmuje się jedynie lobbyingiem na rzecz wielkiego biznesu, urósł do roli głównego eksperta. Nikt nie wypomina mu już tragicznych skutków sprawowania przez niego urzędu ministra finansów. Nie usłyszymy również, że ów "ekspert" na początku transformacji wieszczył Polsce skutki uboczne w postaci aż kilkuset tysięcy bezrobotnych. Odrobinę się pomylił w szacunkach, ale przecież to go nie dyskredytuje. Podobnie jak upadek lansowanego przez niego systemu OFE, wspieranych przez niego Narodowych Funduszy Inwestycyjnych itd. itp. Media przyjęły zasadę, że teorie Balcerowicza miały jakieś tam minusy, ale ważne aby te minusy nie przesłoniły nam plusów.
Dwa główne tytuły zajmujące się produkcją idiotów, czyli "Super Express" oraz "Fakt" miedzy rewelacjami o gwiazdach sportu, a zdjęciami roznegliżowanych modelek, poinformowały głupie społeczeństwo o nadejściu zbawcy.
Znowu przeczytaliśmy, że wystarczy kilka prostych zmian aby zapewnić nam dobrobyt. Tylko likwidacja becikowego oraz ulgi na internet, wydłużenie wieku emerytalnego i zmniejszenie zasiłków jest w stanie sprawić, że nie będzie problemów. Aż chce się dodać cytując "klasyka" - sprawić że niczego nie będzie.
Media wykreowały na główny autorytet człowieka, którego teorie zostały totalnie obalone przez rzeczywistość, zarówno w Polsce jak i na świecie.
Pokazuje to, że obrońcy interesów wielkiego biznesu mogą w obecnym systemie liczyć na bardzo ulgowe traktowanie, którego częścią jest opinia "wolnych mediów" (przypadkowo oczywiście znajdujących się w rękach wielkiego biznesu)
Może niedługo "Fakt", "Super Express" czy "poważna" "Gazeta Wyborcza" zaczną wzywać społeczeństwo do studiowania wyjątków z dzieł eksperta Balcerowicza. Wystarczy jeszcze wybrać kolor książeczki, z której ciemne masy powinny (a może będą musiały) się uczyć neolibneralnej wiary.
Zastanówmy się jeszcze nad treścią cytatów, które powinna zawierać. Oto kilka propozycji:
- Władza wyrasta z poparcia banków.
- Powinniśmy leczyć rany, zebrać poległych i kontynuować liberalizację ekonomii.
- Wszyscy wrogowie neoliberalizmu to papierowe tygrysy.
- Przekładanie polityki biznesu na działania mas, oto prawdziwe zadanie neoliberalnego przywództwa.
Pomimo, że najbardziej neoliberalne kraje (Estonia, czy Irlandia) stosunkowo najmocniej odczuły powinniśmy zacisnąć zęby i cytując gospodarza domu Anioła ze znakomitego serialu "Alternatywy 4" powtórzyć "A co? My się nie wstydzimy dobrych wzorców".