2009-03-02 20:13:40
Rząd musiał szukać oszczędności, bo dochody do budżetu będą niższe, niż planowane. Oj, przecież nie było trzeba tego robić! Wystarczyłoby po prostu wprowadzić podatek liniowy! Przecież liberałowie zawsze twierdzili, że po wprowadzenie podatku liniowego dochody budżetu wzrosną! Powoływali się przy tym na „krzywą Laffera” i oczywistą oczywistość, że niższy podatek = wyższe inwestycje i wzrost gospodarczy, a do tego niższa szara strefa = wyższe dochody budżetu. Czyżby liberalny rząd o tym zapomniał?
„Najwyższy czas” (nomen omen) żeby wrócić do tej nieco zapomnianej idei! Teraz właśnie, po wielu latach marzeń liberałów, nadszedł czas na podatek liniowy- gdy budżetowi brakuje pieniędzy. W tej sytuacji to nawet to polskie, zarażone socjalizmem społeczeństwo zaakceptuje podatek liniowy- skoro wyższa racja, ratowanie budżetu państwa, tego wymaga…
A zatem, Donaldzie Tusku, Wincencie Rostowski- do dzieła! Czy socjalista musi Wam przypominać o waszej genialnej, tajnej broni- swoistym „ekonomicznym perpetuum mobile”, czyli podatku liniowym?
„Najwyższy czas” (nomen omen) żeby wrócić do tej nieco zapomnianej idei! Teraz właśnie, po wielu latach marzeń liberałów, nadszedł czas na podatek liniowy- gdy budżetowi brakuje pieniędzy. W tej sytuacji to nawet to polskie, zarażone socjalizmem społeczeństwo zaakceptuje podatek liniowy- skoro wyższa racja, ratowanie budżetu państwa, tego wymaga…
A zatem, Donaldzie Tusku, Wincencie Rostowski- do dzieła! Czy socjalista musi Wam przypominać o waszej genialnej, tajnej broni- swoistym „ekonomicznym perpetuum mobile”, czyli podatku liniowym?