Lenin O WROGACH LUDU
2010-08-24 01:31:11
Lepiej, żeby dziesiątki i setki inteligentów posiedziały kilka dzionków i tygodni, niż żeby 10 000 zostało pozabijanych. Dalibóg lepiej (...)” pisał Lenin do M.F.Andrejewej 18 listopada 1919 r.- cyt. wg:”Nieznane listy, notatki, przemówienia Lenina z lat 1917-1922, Książka i Wiedza, Warszawa 1962, s.46



Oddajmy głos samemu Leninowi. Jak postrzegał on politykę wobec przeciwników rewolucji ? Chcę podziękować jednemu z komentatorów, Dnk za przytoczenie poglądów Iljicza na tę kwestię pod poprzednio opublikowanym zestawem dokumentów, stanowiące wstęp do niniejszej publikacji.



Lenin - O wrogach ludu



(Źródło: W.I. Lenin, "Dzieła", t. 32, str. 304-305, http://libelli.ru/z/14/bd32.zip ).

Niedawno plechanowowskie "Jedinstwo" (słusznie nazywane nawet przez eserowskie "Dieło Naroda" gazetą jedności z burżuazją) przypomniało ustawę republiki francuskiej z 1793 roku o wrogach ludu. Przypomnienie bardzo na czasie. Jakobini z 1793 roku byli przedstawicielami najbardziej rewolucyjnej klasy XVIII wieku, miejskiej i wiejskiej biedoty. Przeciw tej klasie, która rozprawiła się już czynnie (a nie w słowach) ze swoim monarchą, ze swoimi obszarnikami, ze swoimi umiarkowanymi bourgeois za pomocą najbardziej rewolucyjnych środków, do gilotyny włącznie, przeciw tej prawdziwie rewolucyjnej klasie XVIII wieku szli na wojnę zjednoczeni monarchowie Europy. Jakobini ogłosili wrogami ludu tych, którzy "sprzyjają zamysłom zjednoczonych tyranów, wymierzonym przeciw republice". Przykład jakobinów jest pouczający. On i do tej pory nie jest przestarzały, tylko stosować go trzeba do rewolucyjnej klasy XX wieku, do robotników i półproletariuszy. Wrogowie ludu dla tej klasy w XX wieku - to nie monarchowie, lecz obszarnicy i kapitaliści jako klasa. Jeśli władza by przeszła w ręce "jakobinów" XX wieku, proletariuszy i półproletariuszy, ogłosiliby oni wrogami ludu kapitalistów, zarabiających miliardy na wojnie imperialistycznej, to jest wojnie o podział zdobyczy i zysku kapitalistów. "Jakobini" XX wieku nie zaczęliby gilotynować kapitalistów - naśladowanie dobrego wzoru nie jest kopiowaniem. Dość byłoby aresztować 50-100 magnatów i asów kapitału bankowego, głównych rycerzy okradania skarbu państwa i grabieży bankowej; dość byłoby aresztować ich na kilka tygodni, aby zdemaskować ich oszustwa, aby pokazać wszystkim wyzyskiwanym, "komu potrzebna wojna". Zdemaskowawszy oszustwa królów bankowych, można byłoby ich wypuścić, oddawszy pod kontrolę robotników i banki, syndykaty kapitalistów, i wszystkich dostawców, "pracujących" dla skarbu państwa. Jakobini z 1793 roku przeszli do historii jako wielki wzór rzeczywiście rewolucyjnej walki z klasą wyzyskiwaczy ze strony klasy pracujących i uciskanych, którzy wzięli całą władzę państwową w swoje ręce. Żałosne "Jedinstwo" (z którym koalicji powstydzili się mieńszewicy-oborońcy) chce przejąć literę jakobinizmu, nie jego ducha - zewnętrzne przejawy, a nie treść jego polityki. Równa się to w istocie zdradzie rewolucji XX wieku, zdradzie osłoniętej fałszywymi odwołaniami do rewolucjonistów XVIII wieku.

Wydrukowano według tekstu gazety "Prawda", 7 (20) czerwca 1917 r.


) Jedinstwo” – gazeta G. Plechanowa, wydawana w Piotrogrodzie w 1917 roku. Zajmowała stanowisko ultraszowinistyczne,
prowadziła wściekłą agitację przeciwko bolszewikom i broniła koalicji z partią liberalno-monarchistycznej burżuazji –
konstytucyjnymi demokratami (kadetami).

poprzedninastępny komentarze