O wróblach i jutrzence swobody
2008-11-22 22:13:41
"wróble ćwierkają, że w ten weekend powstaje nowa partia w naszej części lewicowego podwórka. Zapewne wkrótce ujawni się ona i na lewica.pl ale już teraz mogę napisać, że wielka szkoda,(...)"
reszta na stronie bloga Bartka Nowaczyka

Natomiast chciałbym odnieść się do kwestii tej jeszcze mitycznej partii , i powiedzieć krzyżyk na drogę , nie zgadzam się z Bartkiem ze zamiast się dzielić należało by za wszelką cenę szukać kompromisu i łączyć się , nie wiele takie łącznie się da skoro zapewne pokłócimy się jeszcze podczas kongresu "zjednoczeniowego" , tak naprawdę to nasze podziały połączenia mało kogo obchodzą i mało kogo interesują poza nami samymi i grupką zapalonych politologów.
Przeciętny "elektorat" nie interesuje się naszymi kłótniami personalnymi ,ją/jego interesuje pewna płaca , bezpieczny powrót do domu bezpieczeństwo rodziny , a nie to ze ktoś przy kawiarniany stoliku powiedział coś nie miłego dla grupki ze stolika obok , zwyczajnie nie ma czasu się tym interesować i nie wiele go to obchodzi.

I disapprove of what you say but I will defend to the death your right to say it. Nie zgadzam się z tym, co mówisz, ale będę bronił do śmierci twojego prawa do mówienia tego

Wolter
I odnosząc słowa Woltera do zamiaru utworzenia nowej partii , niech powstanie jak najbardziej każdy ma prawo robić co mu się w ramach pewnego porządku prawnego podoba , to czy ma to sens to inna sprawa ale każdy ma prawo próbować , a nuż będzie to jutrzenka swobody i ludów zbratania , choć jak wróble ćwierkają raczej to będzie twór euro/neo/komunistyczny , co nie wróży mu dobrze na starcie , choć gdy nazwą się ładną opakuje i doda młodości werwę to może się sprzeda kto wie...?

poprzedninastępny komentarze