Najmocniej działa to, czego nie widać, bo schowane jest za kurtyną oczywistości, norm, zwyczajów, haseł w rodzaju: "to naturalne" i "więcej zdrowego rozsądku". Czytelniczki i czytelników zapraszam do systematycznych za tę kurtynę wycieczek.
Nie ma tego prywatnego, co by nie wyszło na polityczne. I odwrotnie. O tym właśnie - choć nie tylko - jest ten blog. O codzienności i odświętności, teorii i praktyce, kulturze i polityce widzianych z perspektywy genderowej i klasowej.