Ikonowicz: Rzeczpospolita wyzysku

[2006-09-18 16:24:38]

Polska ma, obok Finlandii, najwyższe tempo wzrostu produkcji i najniższą inflacje w Unii Europejskiej. Inaczej jednak niż w Finlandii, w Polsce kilka milionów ludzi żyje w skrajnej nędzy. Oprocentowanie kredytów jest skandalicznie wysokie a zyski banków w ciągu jednego tylko roku wzrosły trzykrotnie. Polacy maja najdłuższy w Unii tygodniowy czas pracy, najszybciej ze wszystkich byłych krajów "demokracji ludowej" rośnie u nas wydajność pracy. Masowe jest nie wypłacanie wynagrodzeń w terminie, coraz rzadziej zawiera się z pracownikami stałe (bezpieczne) umowy o prace. Przepaść między naszym dzikim, opartym na wyzysku i oszustwie, rynku pracy, a rynkiem w wielu krajach zachodnich jest tak wielka, że wyjazdy do najcięższych i najgorzej płatnych prac jawią się naszej młodzieży jak wyprawa po złote runo.

Polacy nie znający języków, nie zadający pytań, zgadzający się zawsze na wszystko, co powie potencjalny pracodawca stali się wymarzonymi ofiarami dla mafii organizującej we Włoszech współczesne obozy pracy niewolniczej. Dotychczas ofiarami takiego procederu padali głównie wygłodniali i zrozpaczeni przybysze z krajów Trzeciego Świata. Polaków przyzwyczajonych do katorżniczej pracy za skromne wynagrodzenie w nie normowanym czasie pracy, chwalą na Zachodzie pracodawcy i stawiają za wzór rodzimym pracownikom, znającym swoje prawa i zorganizowanym w związkach zawodowych.

Eksodus młodzieży, lekarzy, pielęgniarek i wszelkiego rodzaju specjalistów z "Polski solidarnej" braci Kaczyńskich, to ucieczka przed wyzyskiem, beznadzieją, brakiem szans na mieszkanie, możliwości oszczędzania czy nawet regularnego płacenia bieżących rachunków. W przyjętym u nas modelu kapitalizmu, zwycięzca bierze wszystko, a więc dla ogółu obywateli niewiele przypada z owoców wzrostu gospodarczego, które w pocie czoła wypracowują.

Tak naprawdę, bowiem to nie Polska jest solidarna tylko Finlandia, Dania czy Szwecja gdzie poprzez system wysokich podatków dochodowych i rozbudowaną opiekę społeczną dochodzi do nieporównanie sprawiedliwszego, równiejszego niż u nas podziału dochodu narodowego. W stosunkach pracownik-pracodawca, czy w zasadach podziału bogactwa rządy PiS niczym nie różnią się od liberalnych rządów UW czy SLD. Polska pozostaje krajem ludzi zniewolonych przez nędze albo strach przed nią. Droga od nie spłaconej pożyczki, zwolnienia z pracy do eksmisji z mieszkania do slumsów czy wręcz więzienia za długi jest bardzo krótka. Pracownik ma znikome szanse na skuteczne wyegzekwowanie należnego wynagrodzenia. Jednak, gdy nie zapłaci jakiegoś rachunku od razu wyłącza mu sie prąd, gaz, wdeptuje w ziemie jak najgorszego złoczyńce. Bo nie ma w tym systemie gorszego przewinienia niż bycie biednym. Młodzież zamiast na wakacje wyjeżdża na saksy, dorośli, w swej znakomitej większości o tym, ze jest okres urlopowy dowiadują się z radia i telewizji.

Kiedy już uprzywilejowana mniejszość wraca z Malediwów czy co najmniej Hiszpanii lub Chorwacji, ze zdziwieniem stwierdza, ze w kolejnym sondażu większość obywateli stwierdza, że za PRL-u było lepiej. Dla jednych Fundusz Wczasów Pracowniczych to po prostu beznadziejny standard. Dla większości zaś to symbol złotych czasów, kiedy się jeszcze jeździło nad morze i w góry albo na Mazury, każdego lata.

Kaczyńscy wierzą w kapitalizm. Sądzą tylko, że trzeba go uzdrowić - sanacja. Wzieli się, więc do zamykania, ujawniania, rozliczania. Powszechnie jednak wiadomo, że gdyby ukarali i tylko odebrali majątki wszystkim, którzy się wzbogacili nieuczciwie, kapitaliści jako klasa zostaliby w Polsce zlikwidowani. Stosują, więc zasadę, kto nie z nami, ten przeciw nam. I juz wkrótce każdy w miarę rozgarnięty burżuj będzie łożył i głosował na PiS. W zamian Kaczyńscy pozwolą im nadal wyzyskiwać pracowników i nie płacić uczciwych podatków, przynajmniej takich jak w większości starych krajów UE.

Jednak bracia nie są tak głupi jak jakiś Balcerowicz, żeby to ludziom mówić wprost. ,,Hołotę" się będzie do końca oszukiwać tak jak to zrobił ostatnio prezydent Lech zgłaszając ustawę przewidującą wysokie kary pieniężne dla pracodawców łamiących przepisy prawa pracy i bhp. Wiadomo, bowiem, że Państwowa Inspekcja Pracy nie ma odpowiednich uprawnień, żeby to nowe prawo wyegzekwować. Kaczyńscy wiedzą zresztą, że gdyby na serio wzieli się za tych na górze długo by sobie nie porządzili. A tak, mogą niejedną jeszcze kadencje realizować zadanie zlecone im przez kapitalistów: bronić najbardziej archaicznego i niesprawiedliwego wariantu gospodarki rynkowej w Europie za pomocą szermowania hasłami socjalnymi i narodowymi.

Dla pewności dobrze jest tez zamiast wezwania na przesłuchanie wysłać jakiemuś biznesmenowi czy politykowi grupę antyterrorystów i telewizję. Dobrze jeszcze żeby było widać, jak go prowadzą w samych gaciach do radiowozu. Naród to kocha!

Piotr Ikonowicz


Artykuł ukazał się na stronie internetowej "Dalej!", pisma Nurtu Lewicy Rewolucyjnej.

drukuj poleć znajomym poprzedni tekst następny tekst zobacz komentarze


lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:



Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
Kraków
Socialists/communists in Krakow?
Krakow
Poszukuję
Partia lewicowa na symulatorze politycznym
Discord
Teraz
Historia Czerwona
Discord Sejm RP
Polska
Teraz
Szukam książki
Poszukuję książek
"PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
Lca

Więcej ogłoszeń...


24 listopada:

1957 - Zmarł Diego Rivera, meksykański malarz, komunista, mąż Fridy Kahlo.

1984 - Powstało Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych (OPZZ).

2000 - Kazuo Shii został liderem Japońskiej Partii Komunistycznej.

2017 - Sooronbaj Dżeenbekow (SDPK) objął stanowiso prezydenta Kirgistanu.


?
Lewica.pl na Facebooku