Czytelnicy lewica.pl podsumowali mijający rok na świecie

[2007-01-08 09:18:34]

Czytelnicy portalu lewica.pl podsumowali rok 2006 na świecie, wskazując najważniejsze ich zdaniem wydarzenie oraz osoby, która zasługiwałaby na miano człowiek roku oraz antybohatera roku.

Najważniejszym wydarzeniem była, zdaniem czytelników, seria zwycięstw lewicy i centrolewicy w Ameryce Łacińskiej. Uznało tak 38,8 proc. biorących udział w sondzie. 17,7 proc. za takie wydarzenie uznało zwycięstwo Partii Demokratycznej w wyborach w USA oraz dymisję sekretarza obrony Donalda Rumsfelda.

Pozostałe odpowiedzi uzyskały następujące wyniki: agresja Izraela na Liban (14 proc.), skandal polityczny i zamieszki na Wegrzech (7,3 proc.), porażka Silvio Berlusconiego i zwycięstwo centrolewicy we Włoszech (6,7 proc.), nacjonalizacja w Boliwii (5,3 proc.), próbna eksplozja jądrowa w Korei Pólnocnej (4,8 proc.), konflikt wokół irańskiego programu nuklearnego (4,6 proc.) oraz pat wyborczy w Czechach (0,7 proc.).

Za człowieka roku czytelnicy portalu uznali prezydenta Wenezueli Hugo Cháveza, który otrzymał 53,7 proc. Kandydatkę francuskiej Partii Socjalistycznej w wyborach prezydenckich Ségolene Royal poparło 7,6 proc.

Pozostałe kandydatury cieszyły się mniejszym poparciem ze strony czytelników lewica.pl. Prezydent Boliwii Evo Morales otrzymał 5,7 proc., laureat Pokojowej Nagrody Nobla Muhammad Junus 4,1 proc., prezydenta Brazylii Luiz Inácio Lula da Silva 2,2 proc., przewodnicząca Demokratów w amerykańskiej Izbie Reprezentantów Nanci Pelosi 2,1 proc., przywódca białoruskich socjaldemokratów Aleksandr Kazulin 1,3 proc. głosów. 23,3 proc. głosujących uznało że na ten tytuł zasługuje inna osoba.

Za antybohatera roku na świecie większość głosujących uznała prezydenta USA George`a W. Busha, na którego głosowało 66,6 proc. uczestników sondy. Drugie miejsce zajął prezydent Rosji Władimir Putin z 8,7 proc. głosów.

Pozostali kandydaci otrzymali następujące wyniki: dyktator Korei Północnej Kim Dzong Il 8,1 proc., premier Węgier Ferenc Gyurcsány 4,8 proc., prezydent Iranu Mahmud Ahmadineżad 4,3 proc., premier Izraela Ehud Olmert 3,4 proc., były włoski premier Silvio Berlusconi 2,7 proc., premier Japonii Shinzō Abe 0,8 proc. oraz szef rosyjskiej firmy Gazprom Aleksiej Miller 0,7 proc. głosów.

Szymon Martys


drukuj poleć znajomym poprzedni tekst następny tekst zobacz komentarze


lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:



Zandberg w Bielsku-Białej!
Pomnik Reksia przy ul. 11 Listopada
10 maja (sobota), godz. 11:00
Zandberg w Tychach!
Tychy, Plac Baczyńskiego
10 maja (sobota), godz. 15:00
Zandberg w Katowicach!
Katowice, plac Miarki
10 maja (sobota), godz. 20:00
Wsparcie na rzecz funkcjonowania projektu Czerwony Goździk
https://zrzutka.pl/evh9hv
Do 18 maja
Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
Kraków
Socialists/communists in Krakow?
Krakow
Poszukuję
Partia lewicowa na symulatorze politycznym
Discord
Teraz
Historia Czerwona

Więcej ogłoszeń...


10 maja:

1920 - Rozpoczął się strajk powszechny na Górnym Śląsku.

1931 - Lewicowy republikanin Manuel Azaña został premierem hiszpańskiego rządu.

1935 - Rada Naczelna PPS uznając obowiązywanie tzw. paktu o nieagresji z KPP uznaje, że współpraca pozytywna z komunistami jest niemożliwa.

1936 - Manuel Azaña wybrany na prezydenta Republiki Hiszpańskiej.

1943 - Grupa Specjalna Armii Ludowej przeprowadziła zamach na Bar Podlaski w Warszawie, w wyniku którego zginęło 6 Niemców, a kilkunastu zostało rannych.

1944 - W Filadelfii na XXVI Międzynarodowej Konferencji Pracy przyjęto Deklarację Filadelfijską.

1973 - Powstał lewicowy Front Polisario, walczacy o niepoległość Sahary Zachodniej.

1981 - Socjalista François Mitterrand wygrał II turę wyborów prezydenckich we Francji zdobywając 52,2 % głosów.

1988 - Socjalista Michel Rocard został premierem Francji.

1994 - Nelson Mandela został pierwszym czarnoskórym prezydentem RPA.

2006 - Socjaldemokrata Giorgio Napolitano został prezydentem Włoch.


?
Lewica.pl na Facebooku