Izrael: 30 osób rannych podczas protestów w Tel Awiwie

[2015-05-04 08:49:28]

Kilka tysięcy ludzi, w większości etiopskich Żydów (Felaszów), demonstrowało w niedzielę 3 maja w Tel Awiwie przeciwko dyskryminacji, rasizmowi i brutalności izraelskiej policji. Wieczorem doszło do starć protestujących z policją. Co najmniej 23 demonstrantów i 7 policjantów zostało rannych.

"Nie ma białych, nie ma czarnych, są tylko ludzie!" oraz "Brutalni policjanci do więzienia!" - skandowali demonstranci, maszerując główną arterią komunikacyjną Tel Awiwu, Ajalon. Przemarsz zablokował też inne ulice w centrum miasta.

Policja użyła granatów hukowych i armatek wodnych, aby rozproszyć tłum demonstrantów i zapobiec opanowaniu siedziby burmistrza miasta. Protestujący obrzucili funkcjonariuszy kamieniami, butelkami i krzesłami z ulicznych kawiarni.

W protestach według mediów wzięło udział ok. 10 tys. ludzi. Policja oceniła liczbę demonstrantów na 3 tys.

Minister bezpieczeństwa publicznego Izraela Icchak Aharonowicz oświadczył, że rozproszenie "buntowników" było trudne ponieważ demonstranci nie mieli przywódcy. Nie było z kim rozmawiać - powiedział dziennikarzom.

Premier Benjamin Netanjahu oświadczył natomiast, że wszystkie skargi przeciwko brutalności policji zostaną zbadane. Jednak dla aktów przemocy nie ma miejsca - zaznaczył.

Była to już druga akcja protestu od ujawnienia nagrania wideo, na którym policjanci biją czarnoskórego żołnierza. Trzy dni wcześniej do podobnych protestów i starć z policją doszło w Jerozolimie. Policja użyła wówczas armatek wodnych, a rannych zostało co najmniej 13 osób.

Kanał drugi telewizji izraelskiej poinformował, że do Tel Awiwu przyjechali Felaszowie z całego kraju. "Jestem tu, by walczyć o swoje prawa" - powiedziała kobieta o imieniu Batel, która przybyła do Tel Awiwu z Nazaretu na północy Izraela. "Nie chcę, żeby policja mnie biła. Moi rodzice nie wyemigrowali tu bez powodu. Chcę równego traktowania" - powiedział 21-latek, który nie chciał ujawnić swej tożsamości.

Na ponad 8 mln mieszkańców Izraela ok. 135,5 tys. to Żydzi z Etiopii. Kilkadziesiąt tysięcy Felaszów przetransportowała izraelska armia drogą powietrzną w latach 1984-1990 w odpowiedzi na panującą w Etiopii klęskę głodu, po tym jak rabini orzekli, że Felaszowie są bezpośrednimi potomkami jednego z 12 plemion Izraela – Dan.

Felaszowie od dawna cierpią w Izraelu z powodu dyskryminacji, rasizmu i ubóstwa. Według oficjalnych danych w gospodarstwach domowych Felaszów zarobki są o 35 proc. niższe od średniej krajowej, a tylko połowa młodych kończy szkołę średnią; w przypadku pozostałej części ludności Izraela wskaźnik ten wynosi 63 proc.

jkl

Fot. archiwum


drukuj poleć znajomym poprzedni tekst następny tekst zobacz komentarze


lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:



Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
Kraków
Socialists/communists in Krakow?
Krakow
Poszukuję
Partia lewicowa na symulatorze politycznym
Discord
Teraz
Historia Czerwona
Discord Sejm RP
Polska
Teraz
Szukam książki
Poszukuję książek
"PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
Lca

Więcej ogłoszeń...


24 listopada:

1957 - Zmarł Diego Rivera, meksykański malarz, komunista, mąż Fridy Kahlo.

1984 - Powstało Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych (OPZZ).

2000 - Kazuo Shii został liderem Japońskiej Partii Komunistycznej.

2017 - Sooronbaj Dżeenbekow (SDPK) objął stanowiso prezydenta Kirgistanu.


?
Lewica.pl na Facebooku