Słowacja - Rozpad koalicji rządowej

Słowacja: Rozpad koalicji rządowej

[2006-02-07 19:13:48]

Na Słowacji rozpadła się koalicja rządowa, stanowiąca zaplecze dla centroprawicowego gabinetu premiera Mikuláša Dzurindy (na zdjęciu). Ministrów z rządu i poparcie dla działań gabinetu wycofał dziś Ruch Chrześcijańsko-Demokratyczny (Kresťansko-Demokratické Hnutie).

Rano dymisję złożyli ministrowie: spraw wewnętrznych - Vladimír Palko, szkolnictwa - Martin Fronc, oraz sprawiedliwości - Daniel Lipšic. Prezydent kraju Ivan Gašparovič przyjął rezygnacje członków rządu.

Późnym popołudniem do dymisji podał się także lider KDH Pavol Hrušovský, który pełnił funkcję przewodniczącego słowackiego parlamentu. Jeszcze przed odejściem rozpisał jednak nowe wybory parlamentarne na 16 września 2006 roku, czyli wtedy, kiedy miały się one odbyć w normalnym, konstytucyjnym terminie. Jak powiedział Hrušovský, decyzja ta miała na celu zapobieżeniu politycznemu chaosowi na Słowacji.

Koalicja rozpadła się w następstwie sporu pomiędzy dwiema, największymi partiami słowackiej prawicy w sprawie ustawie o tzw. klauzuli sumienia. Forsowana przez KDH ustawa dawałaby prawo odmówienia wykonywania pewnych obowiązków, na przykład: lekarz mógłby odmówić przeprowadzenia zabiegu usunięcia ciąży czy przepisania leków antykoncepcyjnych, prawnik mógłby odmówić uczestniczenia w rozprawie rozwodowej, osoba o poglądach pacyfistycznych mogłaby odmówić odbywania służby w wojsku. Gdyby ustawa weszła w życie, możnaby także odmówić wykonywania pracy w niedzielę czy święto.

Przeciwko ustawie stanowczo zaprotestowała SDKÚ-DS premiera Dzurindy, a on sam stwierdził, że jej przyjęcie doprowadziłoby do zamieszania prawnego i podzielenia społeczeństwa na wierzących, którzy mają więcej praw, i niewierzących. Wątpliwości SDKÚ-DS, jak i partii opozycyjnych, wzbudził także proponowany zapis, który obejmowałby ustawą wyłącznie członków zarejestrowanych na Słowacji kościołów i związków wyznaniowych. Ateiści czy członkowie kościołów niezarejestrowanych nie mogliby się na ustawę powoływać.

Rozpad - i tak już okrojonej, po przejściu w ubiegłym roku do opozycji centrowej partii ANO - koalicji rządowej wywołał pojawienie się pytań o przyszłość polityczną kraju. KDH zapowiedziała, że nie zgłosi wniosku o udzielenie wotum nieufności premierowi Dzurindzie. Także Partia Ludowa-Ruch na rzecz Demokratycznej Słowacji (Ľudová Strana-Hnutie za Demokratické Slovensko) Vladimíra Mečiara nie jest zwolennikiem szybszych wyborów i wzywa partie polityczne do rozpoczęcia rozmów na temat stabilizacji politycznej.

Tymczasem Komunistyczna Partia Słowacji (Komunistická Strana Slovenska) rozważa złożenie wniosku o wyrażenie wotum nieufności rządowi premiera Dzurindy. Lider komunistów Jozef Ševc jest też zdania, że potrzebne są przyspieszone wybory parlamentarne, najlepiej 17 czerwca 2006 roku. Odwołania premiera i przyspieszonych wyborów chcą także trzy inne partie polityczne: Kierunek-Socjaldemokracja (Smer-Sociálna Demokracia), Wolne Forum (Slobodné Fórum) oraz Ruch na rzecz Demokracji (Hnutie za Demokracie) prezydenta Gašparoviča.

Bartłomiej Kacper Przybylski

lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:

Filip Springer: Wyrzeczenia to droga do nowej duchowości

John Paul: Trump wyciąga łapy w stronę Iranu

Xawier Woliński: Konserwie wolno wszystko, lewakom nic

Weronika Parfianowicz, Jakub Rok: Odzyskać przyszłość

John Paul: Nawrocki prezydentem

John Paul: Lewica na powyborczych rozdrożach

Słowacja: Rozpad koalicji rządowej

lewica.pl w telefonie

1 lipca: