2008-05-11 22:02:33
Na jednym z pierwszych spotkań antywojennych po zamachach z 11 września 2001 roku pojawili się tajemniczy ludzie, przedstawiający się jako "fotoreporterzy Super Expresu". Po sprawdzeniu okazało się, że gazeta nie wysyłała żadnych fotoreporterów, a sprzęt który przynieśli składał się z jednego prostego aparatu, którym chcieli fotografować uczestników spotkania. Nalegali również abyśmy powiedzieli czy zamachy nie były tak na prawdę dobre i konieczne, co wzbudziło dalsze podejrzenia.
Gdy okazało się jeszcze że "torba ze sprzętem", którą przynieśli, jest jedynie wypełniona styropianem, panom pokazano drzwi. Sami podejrzani nie czekali zresztą na reakcję zebranych i bardzo szybko się zmyli.
Tak wyglądała prowokacja (prawdopodobnie służb specjalnych) AD 2001, gdy w ten tragikomiczny sposób próbowano zapewne rozpocząć inwigilację ruchu antywojennego.
Dziś, w roku 2008, nie ma już oczywiście mowy o tego typu działaniach.Ruchy społeczne mogą przecież działać swobodnie od czasu gdy runął "kaczyzm". Dzisiaj walczy się z pedofilią, tworząc "inteligentny" program komputerowy "Cerber".
Pod szczytnym hasłem walki z przestępczością ma on filtrować zawartość chatów i stron internetowych. Podobno ma nawet możliwość generowania prowokacyjnych wpisów i wciągania podejrzanego w dyskusję.
Środki przekazu podchwyciły pomysł. Pedofilia to przecież obrzydliwe przestępstwo i w imię bezpieczeństwa trzeba z nią walczy, aby "chronić nasze dzieci".
Jest tylko jeden, nie mały, lecz ogromny problem
To odpowiednie służby będą decydować jakie treści będzie sprawdzał nowo powstały program komputerowy i kogo wciągał w dyskusje. Bez społecznej kontroli nad zakresem jego działania, jaką mamy gwarancję, że za jakiś czas na tym portalu nie pojawi się nowy komentujący o radykalnym nicku, nakłaniający czytelników, aby przyznali, że zamachy na WTC były dobre.
Krótko mówiąc, wkraczamy w erę przy której techniki inwigilacji z "Roku 1984" Orwella to dziecinna zabawa. "Wolne" media obecnie same zaś promują tworzenie programów komputerowych będących marzeniem UBecji wszelkiej maści.