Dekonstruując Sontag: Patriarchalna narracja w dziełach Joyce`a
2010-02-15 08:41:55
Czytelniku, jeśli czytasz na ten wpis od początku zastanawiając się "co za idiotyczny, bełkotliwy tytuł?" to znaczy, że wszystko z tobą w porządku.


Szperając ostatnio w sieci trafiłem na znakomitą stronę generującą postmodernistyczne teksty z przypadkowych sformułowań. Tytuł posta zaczerpnąłem z tytułu artykułu wygenerowanego właśnie przez tą stronę.

Podobny generator można stworzyć również w wersji polskiej

Oto jego instrukcja obsługi: Z każdej grupy sformułowań bierzemy losowo wybrane, łączymy je z tak samo dobranym sformułowaniem z grupy kolejnej i w ten sposób tworzymy "intelektualny" tekst.

1
- Wszystkie przywoływane przez kino tego typu obscena
- Generowany przez dyskurs patriarchalny schemat
- Ideologiczny i utopijny - charakter kultury masowej
- Na tej samej zasadzie działa w althusserowskiej interpretacji fetyszyzm towarowy, który

2
- nie pozwala(ją) odbiorcy pozostać biernym wobec świata
- jak zgrabnie rekonstruuje to Žižek
- zmierza(ją) do przekształcenia stosunków władzy, w ramach których ideologia jest funkcjonalna

3
- (i)służy(ą) wzmocnieniu bardzo tradycyjnego obrazu rodziny i koncepcji seksualności
- (i)jest(są) swoistą wewnętrzną transgresją koncepcji seksualności
- (i) oznacza(ją) tyle, co mechanizm ustanawiający naszą podmiotowość w historycznie określonych ramach

Czemu zajmuje się takimi tematami? Dlatego, że między innymi na naszym portalu trwa zastanawianie się - dlaczego z lewicą w Polsce jest tak źle.
Otóż postmodernistyczne mody stylistyczne to jedna z przyczyn wyalienowania części lewicy. Zdarza się zresztą, że za wszystkimi tymi "dekonstrukcjami" "dyskursami" czy "paradygmatami" stoi brak treści czy oryginalności. Według przedstawionego powyżej schematu (opartego o cytaty) można tworzyć "fachowo" wyglądające artykuły, które jednak nie będą miały żadnego sensu. Część snobujących się na "intelektualistów" czytelników jednak im przyklaśnie, a wszystkich pozostałych można okrzyknąć kmiotami (w języku postmodernistycznym "antyintelektualistami"), którzy na niczym się nie znają i nie są w stanie docenić prawdziwej finezji stylistycznej.

Postmoderniści to ludzie oderwani od rzeczywistości i przywiązanie niektórych z nich do lewicy jest co najmniej dziwne

Wyobraźmy sobie np. ulotkę w sprawie postulatów pracowniczych pisaną ich językiem

"Zdecydowanie odrzucamy dyskurs kierownictwa w którym za aberrację uważa się, w naszym przekonaniu, głęboko funkcjonalne dla przedsiębiorstwa, a dotychczas niezasadnie dyskredytowane, postulaty płacowe pracowników"

Jeśli więc autor używa bez uzasadnienia zdań wielokrotnie złożonych, a proste terminy zastępuje naukowym żargonem, nie martw się czytelniku, że nic nie rozumiesz, równie dobrze, jeśli znasz angielski możesz sięgnąć po generator postmodernistycznych tekstów, zamiast tracić czas na czytanie.

poprzedninastępny komentarze