2010-09-20 09:51:17
Osoby:
Janusz Gniadek wódz NSZZ "Spolegliwość" zarządzający składkami pracowników i odpowiedzialnie dogadujący się z kapitalistami.
biskup Antoni Wybycz biskup piszący na nowo historię religijnych zrywów ludzi pracy.
Kazimierz Ryczący Duszpasterz Biurokratów Związkowych, zajmujący się uspokajaniem ludzi pracy.
Gniadek Piękna homilia księże biskupie, kawioru może?
podaje biskupowi półmisek
Wybycz Na diecie jestem, ale troszeczkę w imię wsparcia świata pracy wezmę.
nakłada sobie na talerz kilka łyżek
Gniadek Proponuję jeszcze szampana. Znakomity, francuski, podarowany mi przez lady Henrykę Bochen z Polskiej Konfederacji Zdzierców Prywatnych Potwór Morski, z wdzięczności za odpowiedzialne kierowanie negocjacjami.
Wybycz i Ryczący jednocześnie - to ja poproszę kieliszeczek.
Gniadek o czym to ja mówiłem? A, świetna homilia księże biskupie. Bardzo odpowiedzialna, to stwierdzenie "Robotnik i pokrzywdzony pozostaje znowu sam. I tak się okazuje, że ma za sobą jedynie Kościół, Ewangelie, Matkę Najśw. I dlatego tutaj dzisiaj jesteśmy". Trzeba promować takie wzorce, zamiast wzywać do nieodpowiedzialnych strajk...
Wybycz przerywając Synu, w ogóle nie wypowiadaj tego słowa. Dziś pracownicy powinni się modlić. Tak jak powiedziałem "świat pracy dobrze, uczciwie zorganizowany może okazać się skutecznym partnerem w dialogu z pracodawcami i każdą władzą w dążeniu do społecznego ładu, opartego na sprawiedliwości i miłości. Tego życzymy i o to się modlimy!". Straj... tfu, radykalnie występować przeciwko sytuacji ekonomicznej można było za komuny, ale nie teraz.
Ryczący Racja księże biskupie, trzeba być odpowiedzialnym, dlatego zamiast mieszać na pielgrzymce zaproponowałem Akt Zawierzenia Matce Bożej.
Gniadek Właśnie, ja musiałem powiedzieć pare słów o organizowaniu, się, ale w celu modlitwy za Polskę. W ogóle niektórzy związkowi radykałowie naciskają, żeby robić jakieś straj...
Wybycz i Ryczący cśśś!... brzydkie słowo!
Gniadek Przepraszam. Oczywiście chodziło mi o nieodpowiedzialne działania godzące w jedność i solidarność narodu.
Ja to w ogóle uważam, że powinniśmy uregulować nasze faktyczne działania. Związek powinien zostać komitetem obchodów rocznicowych. Tak jak powiedziałem: "Uśmiercanie Solidarności to uśmiercanie ideałów Sierpnia, to uśmiercanie marzeń Polaków o sprawiedliwej i solidarnej ojczyźnie. Nie przestaniemy marzyć o lepszej Polsce, nie zejdziemy z obranej drogi, nie złamiemy złożonej przysięgi." Dlatego w najbliższym czasie zaproponujemy aby zakłady pracy które były symbolami ruchu robotniczego, a które pomogliśmy zrestrukturyzować stały się muzeami, zatrudniającymi działaczy funkcyjnych Spolegliwości. Zatrudnimy też część dawnych pracowników, oczywiście za pośrednictwem agencji pracy czasowej z którą współpracujemy.
Ryczący Świetna idea! Koniecznie jeszcze tak jak podczas pielgrzymki związek powinien regularnie darowywać ryngrafy i wnosić na ołtarze relikwie.
Obawiam się jednak nieodpowiedzialnych elementów w związku. Wciąż są w nim jeszcze ludzie godzący w narodową solidarność, a nawet stawiający sprawy ekonomiczne ponad modlitwą i pielgrzymkami!
Gniadek O, to jest już rozwiązane. Porozumieliśmy się z biurokracją z Ogólnopolskiego Porozumienia Zależnych Związków, władzami i naszymi drogimi pracodawcami co do tego, że podstawą działalności związków ma być zapisywanie do nich wszystkich których się da w państwowych firmach, żebyśmy mieli składki na nasze zaba... przepraszam, poważne spotkania takie jak to. Poza tym będziemy promować dotychczasowe formy wyrażania protestów - oflagowania, listy do władz, a nawet w drastycznych przykładach dawanie na msze za zakład oraz pracowników. Dla radykałów przewidujemy natomiast specjalne branżowe pielgrzymki, aby mieli się jak wyszaleć. Jak powiedziałem "Dzisiaj nasze serca skrzą się wszystkimi kolorami radości tak jak Wotum Narodu piękna, nowa sukienka na cudownym obrazie Królowej Polski – wyrażająca wdzięczność i miłość, cierpienia i nadzieje Polaków."
Wybycz Genialne! Świetne!Tak jak mówiłem w kazaniu robotnikom zawsze "towarzyszyły wizerunki Matki Bożej, a potem Jana Pawła II. - Było wtedy miejsce na Msze św., na sakrament pojednania, na prywatną i publiczną modlitwę."
I jeszcze pytanko, ta lady bochen nie podesłała by jakiegoś szampana też dla wspierających dialog hierarchów?
_____
P.S. Skecz oparłem o autentyczne fragmenty wystąpień wygłoszonych podczas tegorocznej Pielgrzymki Ludzi Pracy z udziałem NSZZ "Solidarność".
Obszerną relacje znajdziecie tutaj. Nie czytać podczas jedzenia, grozi zadławieniem się ze śmiechu.