Mizoginicznym pseudolewicowcom mówimy NIE!!!
2011-06-28 23:16:23
Anna Zawadzka po raz kolejny postawiła do kąta radykalną lewicę. Nie dość, że ppowiela ona rasistowskie slogany atakując Baracka Obamę w zbyt mało subtelny sposób, to jeszcze jest nie dość wrażliwa na sytuację kobiet.

Postawienie do kąta nader słuszne

Zapewne fakt iż w krytykowanym przez Annę Zawadzką filmie "Lewica 2011" wypowiadają się sami mężczyźni jest spowodowany tym, że w lewicowych organizacjach kobiety mogą być tylko kucharkami i sprzątaczkami. Słyszałem wręcz o podejmowaniu przez różne grupy uchwał iż organizacje może reprezentować tylko mężczyzna.

Jako znany seksista i mizogin uprawiający backlash (kolejny niezrozumiały termin, który każdy "nowoczesny" lewicowiec musi zanotować w swoim słowniczku) sam nie raz proponowałem takie stanowiska.

Aż dziw bierze, że Anna Zawadzka w swej połajance nie zauważyła braku wśród wypowiadających się w filmie mówców - przedstawiciela mniejszości narodowej, inwalidy, osoby o innym niż biały kolorze skóry (kolejny dowód rasistowskich schematów po żartach z Obamy), zdeklarowanego homoseksualisty itp.

W przyszłości komisja do spraw lewicy, której Anna Zawadzka mogłaby przewodniczyć, a z pewnością doradzać, powinna nakazać jaki ma być parytet wypowiedzi przedstawicieli tych grup w lewicowej publicystyce.

Tymczasem nie pozostaje nam radykalnym lewicowcom, w tym mnie, napisać sto razy w zeszycie "Backlash jest zły" oraz "będę popierał wewnętrzne równouprawnienie" (cokolwiek by to nie było.

Oczywiście istnieje również inne rozwiązanie - może Anna Zawadzka zainteresuje się na przykład walką o prawa lokatorów, czy przeciw elastycznym formom zatrudnienia, dotyczącą jak najbardziej sytuacji kobiet i w wielu wypadkach właśnie przez kobiety prowadzoną.

O tym jednak sza, gdzie nam rozstawionym po kątach doradzać pani rozstawiającej.

poprzedninastępny komentarze