Zawirowania wokół mojej partii do której należę od dwóch już lat- PPS- zmuszają mnie do takiej decyzji.

PPS jest na dnie-to fakt i nie ma co dyskutować, jak mówił w wywiadzie dla nas- dla lewica.pl Łukasz Foltyn, trzeba startować stąd skąd się da, więc postanowiłem wesprzeć SLD.

Być może narażę się towarzyszom, ale będę ich namawiał ich do podobnej zmiany.
Grzegorz Napieralski naprawdę buduję ciekawą lewicę, która popieram i na którą zagłosuję i proszę Was drodzy czytelnicy o to samo.
Nie ma sensu budowanie lewicy na anty-eseldowskim stosunku, to nic nie daje!

Ludzie, którzy znajdują się na listach SLD są do szpiku lewicowi!
Życzę oczywiście szczęścia innym partiom.