Ważny list Putina
2009-08-31 10:54:47
List premiera Putina do Polaków
list ukazuje nowe perspektywy, które mogą otworzyć się przed Polską i Rosją- nasi rodzimi antyrosyjscy politycy i publicyści po tym liście z pewnością mogą czuć się zawiedzeni- Putin potępił pakt Ribbentrop-Mołotow!

Choć to i tak z pewnością za mało, dla nich Rosja winna kajać się przez Polską do upadłego- zapomina się w tym wszystkim- a co przypomina sam Putin—co zrobił Polsce zachód- najpierw machnął ręką na Czechosłowację- tam przecież Francja i Wielka Brytania podpisały pakt z Hitlerem!- a następnie mimo, zapewnień i podpisanych sojuszy nie udzieliły Polsce pomocy. Warto wyciągnąć rękę ku pojednaniu- list jest do tego dobrym przesłaniem.

O budzącym kontrowersje nad Wisła pakcie z 23 sierpnia Putin pisze jasno- że układ "bez żadnych wątpliwości można z pełnym uzasadnieniem potępić". To bardzo ważna deklaracja- trzeba ją docenić, każdemu narodowi bardzo trudno przyznać się do błędów przeszłości- Polacy od lat kłócą się o mord w Jedwabnem, o pogrom w Kielcach- nie chcą uznać, że popełnili błąd, lub trochę wcześniej zszokowali Europę i wspólnie z Niemcami „oskubały” Czechosłowację zabierając im Zaolzie- tak przynajmniej widziała nas wówczas Europa jako sojusznika Hitlera. W. Churchill tak skomentował ten fakt- „ Żołnierz Polski wyjął Bohumin z plecaka żołnierza niemieckiego”. Było to z pewnością fatalne posunięcie propagandowe, o czym również pisze rosyjski premier.

Dlaczego nie mamy takiego dużego żalu do naszych ówczesnych sojuszników? Czy oni nie powinni nas przeprosić- idąc myśleniem prawicowych publicystów? A chyba mają za co! Nie przypominam sobie, aby jakiś przedstawiciel władz Francji przyjechał i oficjalnie nas przeprosił- choć osobiście uważam, że to jest i tak bez sensu-nie! Podczas niedawnej rocznicy lądowania wojsk alianckich w Normandii, zachodni przywódcy nie zaprosili żadnego polskiego przedstawiciela- nie była ani Tuska ani Kaczyńskiego- gdzież to podziało się to święte oburzenia na zachód? Dziwnie znikło.

Pomimo pięknego listu- nie zapomnę Putinowi małej zniewagi. Chodzi o rocznicę zakończenia wojny w 2005 roku, podczas której, Polskę reprezentował prezydent Kwaśniewski(rozgorzała wówczas głośna dyskusja, czy ma jechać). Otóż w przemówieniu Putin- obok wielkiej koalicji, która rozgromiła nazizm- wymienił…Włoskich i Niemieckich antyfaszystów…zapomniał o Polakach.

W dzisiejszym liście- a przyjmuję to za dobrą kartę- zauważa, że to Polacy jako „pierwsi zagrodzili drogę agresorowi". To ważna zmiana jaka dokonała się w Rosji, warto ją docenić.
Władimir Putin nie wraca tylko do przeszłości- dużo pisze o przyszłości. „Cienie przeszłości nie powinny już dłużej zaćmiewać dzisiejszej, a tym bardziej jutrzejszej, współpracy między Rosją i Polską. Naszym obowiązkiem wobec poległych, wobec samej historii jest dołożyć wszelkich starań dla uwolnienia stosunków rosyjsko-polskich od brzemienia nieufności i uprzedzeń, który otrzymaliśmy w spadku. Musimy zamknąć tę stronę i zacząć zapisywać nową”- pisze Putin. Podpisuję się pod tym obiema rękami.

Skoro potrafiliśmy przebaczyć Ukrainie- która to odpowiada za śmierć ok. 150 tys. Polaków pomordowanych na Wołyniu- to bez trudu możemy tego dokonać z Rosjanami- w Katyniu zginęło ok. 20tys. naszych oficerów( oczywiście cierpienia z rąk Sowietów były dłuższe, ale nie powinno to przysłaniać idei wspólnego pojednania).

A oszczercze bez wątpienia publikacje o tym, jak to rzekomo rozpętaliśmy wojnę z Niemcami? Bądź ta, że Józef Beck był niemieckim agentem? Należy to oczywiście potępić, ale dobrze się stało, że polski rząd nie reagował stanowczo w tej sprawie- w końcu to nie było oficjalne stwierdzenia władz Rosji- należało odpowiedzieć tak samo, ukazując bzdurne argumenty. Publikacje rządzą się swoimi prawami, w końcu również u nas publicyści obrzucają się błotem o historię- a to Wałęsa był agentem, Michnik jest wrogiem Polski, spór o ks. Rydzyka, generał Jaruzelski to zdrajca itd. Itd. Wymieniać by można jeszcze długo.

I na koniec dołączam się do życzeń Putina- najserdeczniejsze życzenia, zwłaszcza kombatantom- pokoju, szczęścia i pomyślności.

Nigdy więcej wojny!

poprzedninastępny komentarze