Połóweczka
2013-02-06 14:59:15
Nasz gajowy prezydent świętuje swoją połóweczkę. Jest więc już na półmetku swojej leniwej prezydentury. Co więc dokonał nasz słynący z poczucia humoru posiadacz żyrandola?

W liczbach wygląda to następująco- Bronisław Komorowski podpisał blisko 500 ustaw, dwie zawetował, pięć skierował do TK. Dziewięć razy skorzystał z prawa inicjatywy ustawodawczej. W pierwszej połowie kadencji Komorowski złożył ponad 50 wizyt zagranicznych. Zwołał 15 posiedzeń Rady Bezpieczeństwa Narodowego. W Pałacu Prezydenckim odbyło się ponad 50 spotkań w ramach prezydenckiego Forum Debaty Publicznej.

Prezydent wszystkich Palaków, wyszedł naprzeciw wszystkim Polakom i ochoczo poparł tzw. reformę emerytalną, w wyniku której, każdemu gwarantuje się ustawowy zapieprz do 67 życia. Dowiedziawszy się o tym, "bul" przeszył moje serce. Żyłem jednak w "nadzieji", że to jakaś Tuskowa prowokacja. Nic z tych rzeczy. Żyrandol Pana prezydenta ranił blaskiem milionowe masy, które ów reformę mieli w dupie.

Ludzie PO, bardzo często sypali jak z rękawa, sloganami o tanim państwie. Kto naiwny, oczywiście dał się zwieść. Władza musi kosztować. Zwłaszcza mierna. Okazało się, że środki otrzymywane przez brytyjski dwór królewski z budżetu państwa są niższe od tych, które Polska przeznacza na Kancelarię Prezydenta. Brytyjczycy wydają na swoją królową o 5 mln złotych mniej niż Polacy na obsługę Bronisława Komorowskiego. Dlaczegóż Pan prezydent jest taki drogi? Prawie 73 mln spośród pieniędzy przeznaczanych na Kancelarię Prezydenta pochłaniają pensję i nagrody dla urzędników. Kilkadziesiąt kolejnych milionów kosztują zakupy towarów i usług niezbędnych do funkcjonowania prezydenckiego urzędu. Coraz szybciej rosną również wydatki na ordery i odznaczenia. Jak tłumaczą urzędnicy ma to związek ze zwiększeniem ilości przyznawanych odznaczeń i wprowadzenie nowych. Do Gwiazdy Iraku i Afganistanu dołączą jeszcze: Gwiazda Konga, Czasu i Morza Śródziemnego. My Polacy przecież walczymy o wolność Waszą i naszą!

Ostatnio nasze słoneczko narodu postanowiło zgolić wąsy. Gawiedź wszelaka zszokowana taką postawą pytała- jak to, po co, dlaczego, po chuj w ogóle? Odpowiedź jakiej dostarczył nie zaskoczyła. Jak zwykle, z przekąsem i tanim humorem oświadczył, że zgolił, gdyż...krzywo rosły, dodając, że „symetria jest w życiu ważna”. W takim razie symetrią przebił go Jarosław Polskę zbaw Kaczyński, gdyż żadnych wąsów nie posiadał. I prawdopodobnie, nic krzywego mu nie urosło.

Najgorsze jest to, że tak jałowy i zgnuśniały prezydent cieszy się tak szerokim społecznym poparciem. Idę o zakład, że dożyję jego drugiej kadencji.



poprzedninastępny komentarze