Marcin Matuszewski: Kupa narodowa

[2013-03-09 00:16:17]

Śmierdząca sprawa. Nie wiem od czego zacząć (chyba jestem trochę skrępowany, powinienem najwyraźniej przeczytać Małą książkę o kupie, bo czuję lekkie zażenowanie tematem). Walnę (przepraszam za słowo) więc może prosto z mostu: ktoś nasrał na wycieraczkę przed drzwiami siedziby Lambdy Warszawa!

Co ja na to? Cóż... Niby zwyczajna sprawa, niby fizjologia, niby każdego dotyczy w takim samym stopniu. A jednak. To nie jest zwykła kupa. O nie - to Kupa Walcząca! Kupa, która odważnie kontynuuje narodowowyzwoleńcze tradycje i oddaje cześć przelanej krwi bohaterów naszej ojczyzny. Oni tą kupą pokazują nam, że się stanowczo i brutalnie radykalizują. Biorą się chłopaki za pozytywistyczną pracę organiczną (znów przepraszam za słowo, ale wprost nie mogłem się powstrzymać). Nie można już strzelać do Ukraińców, nie można pałować Żydów na Krakowskim Przedmieściu w niedzielę po mszy, więc co pozostało? Ku chwale ojczyzny - kupa! Bo Ruch Narodowy rośnie w siłę i podejmuje walkę z obrzydliwą falą natrętnej homopropagandy na wielu frontach. Również na froncie wypróżnieniowo-toaletowym. A może przede wszystkim tam?

Skąd pomysł? Według mnie polscy nacjonaliści najwyraźniej porzucili marzenie o obaleniu republiki. Nie chcą już bić gejów i lesbijek, i wywozić ich i je z Polski na wozach pełnych gnoju. Postanowili ten nasz staropolski, Bóg-Honor-Ojczyźniany nawóz produkować na losowo wybrane przedmioty użytku codziennego. Czy się cieszę z tej zmiany? Nie wiem.

Po prostu zacząłem zastanawiać się, czy mam się bać. Do tej pory personalne groźby ze strony skrajnej prawicy traktowałem jako wyskoki odważnych w Internecie gimnazjalistów, którzy w razie konfrontacji biegaliby szybciej niż niejeden olimpijczyk (byle nie czarnoskóry, byle nie kolejny Jessie Owens!). Teraz zagrożenie stało się realne. Kupa to jednak temat namacalny. Namacalny i wyczuwalny na sporą odległość.

Widmo krąży nad Polską. Widmo nie tyle przerażające, co nad wyraz śmierdzące. Widmo wielkiego narodopatriotycznego gówna w głowie.

Marcin Matuszewski



Fot. Wikimedia Commons

drukuj poleć znajomym poprzedni tekst następny tekst zobacz komentarze


lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:



Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
Kraków
Socialists/communists in Krakow?
Krakow
Poszukuję
Partia lewicowa na symulatorze politycznym
Discord
Teraz
Historia Czerwona
Discord Sejm RP
Polska
Teraz
Szukam książki
Poszukuję książek
"PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
Lca

Więcej ogłoszeń...


23 listopada:

1831 - Szwajcarski pastor Alexandre Vinet w swym artykule na łamach "Le Semeur" użył terminu "socialisme".

1883 - Urodził się José Clemente Orozco, meksykański malarz, autor murali i litograf.

1906 - Grupa stanowiąca mniejszość na IX zjeździe PPS utworzyła PPS Frakcję Rewolucyjną.

1918 - Dekret o 8-godzinnym dniu pracy i 46-godzinnym tygodniu pracy.

1924 - Urodził się Aleksander Małachowski, działacz Unii Pracy. W latach 1993-97 wicemarszałek Sejmu RP, 1997-2003 prezes PCK.

1930 - II tura wyborów parlamentarnych w sanacyjnej Polsce. Mimo unieważnienia 11 list Centrolewu uzyskał on 17% poparcia.

1937 - Urodził się Karol Modzelewski, historyk, lewicowy działacz polityczny.

1995 - Benjamin Mkapa z lewicowej Partii Rewolucji (CCM) został prezydentem Tanzanii.

2002 - Zmarł John Rawls, amerykański filozof polityczny, jeden z najbardziej wpływowych myślicieli XX wieku.


?
Lewica.pl na Facebooku