W. Brytania - Więzienie za protest przeciwko fabryce śmierci

W. Brytania: Więzienie za protest przeciwko fabryce śmierci

[2009-08-05 13:37:27]

17 stycznia 2009 roku, w czasie gdy izraelskie bomby spadały na mieszkańców Gazy, zabijając 1300 osób a kilka tysięcy raniąc, grupa sześcioro brytyjskich działaczy antywojennych zdecydowała się na specyficzną i - jak się okazało - ryzykowną akcję protestu.

Działacze przyjechali do Brighton i wtargnęli na teren fabryki ITT/EDO MBM produkującej komponenty do używanych przez izraelską armię pocisków Hellfire a także mocowania do pocisków w samolotach F15 i F16 oraz systemy do precyzyjnego naprowadzania pocisków. Celem symbolicznej akcji miało być "społeczne rozbrojenie" zakładów.

Działacze chcieli zakłócić proces zaopatrywania armii izraelskiej i dodatkowo nagłośnić czym się zajmuje niesławna fabryka. Udało im się dostać do budynku biurowego i wyrzucić przez okna komputery i szafki z dokumentami. Ściany ozdobiono napisami "War Criminals" ("Zbrodniarze wojenni"). Akcja powiodła się nie tylko pod względem propagandowym, ale wprowadziła na pewien czas zastój w pracy zakładów.

Jeden z działaczy, Elijah Smith oświadczył przed wtargnięciem na teren fabryki: Nie uważam, żebym zamierzał zrobić dzisiaj coś nielegalnego. Zamierzam zniszczyć tę fabrykę zbrojeniową, żeby nie mogła działać i produkować części do bomb, które są dostarczane izraelskiej armii, która zabija dzieci. Czas gadania się skończył.

Inny działacz, Tom Woodhead powiedział: Więzienie mnie nie przeraża. To co mnie przeraża, to brak zdolności społeczności międzynarodowej do działania na rzecz zapobiegania potwornym zbrodniom wojennym.

26 października działacze staną przed sądem oskarżeni o przestępstwo wandalizmu i działalność konspiracyjną. Zgodnie z prawem, grozi im kara wiezienia, choć sąd może wziąć pod uwagę okoliczności łagodzące, konkretnie to, że aktywiści działali w dobrej wierze. Do podobnego procesu doszło w zeszłym roku, gdzie na ławie oskarżonych zasiadło dziewięcioro działaczy, którzy "zaatakowali" biura zakładów zbrojeniowych Raytheon w Derry w Irlandii Północnej. Sąd ich uniewinnił.

Działacze z Brighton zamierzają wykorzystać proces do nagłośnienia sprawy i jak mówią, staną przed sądem nie w charakterze oskarżonych lecz oskarżycieli. Będą przekonywać, że nie popełnili przestępstwa lecz działali, by zapobiec przestępstwu zabijania ludzi w Gazie.

Od czasu rozpoczęcia wojny w Iraku, przeciwko funkcjonowaniu zakładów ITT/EDO MBM w Brighton trwa aktywna kampania, w którą zaangażowało się wiele osób. Kampania spotyka się z represjami ze strony państwa. Formalnie zakazano jej prowadzenia na podstawie przepisów o "ochronie przed nękaniem" ("nękanym" jest tu ITT/EDO MBM) a jej działaczy spotkało do tej pory ponad czterdzieści aresztowań. Organizowane są spotkania i prezentacje filmu o zakładach. W kwietniu 2008 roku, kilka klubów i instytucji, w których zapowiedziano prezentację filmu, wycofało się z wynajmu lokalu po tym, jak właściciele zostali odwiedzeni przez policję.

Jeden z przedstawicieli kampanii mówił: Obywatele Wielkiej Brytanii nie są już dłużej skłonni stać z założonymi rękami, podczas gdy Izrael dopuszcza się ludobójstwa ze wsparciem naszego własnego rządu i przemysłu zbrojeniowego. Brighton jest miastem z pokojowym przesłaniem. ITT/EDO MBM jest nieprzyzwoitością, która musi zniknąć z Brighton a dyrektorzy tej śmierdzącej firmy powinni zostać postawieni przed sądem za zbrodnie wojenne przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym.

Działacze mają wsparcie masowej Koalicji "Stop Wojnie", która przy okazji procesu zamierza nagłośnić kwestię zaangażowania i współudziału producentów broni i brytyjskiego rządu w zabijaniu tysięcy ludzi w Palestynie, Iraku i Afganistanie.

Bartłomiej Zindulski

lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:

Dawid Kański: Komentarz do wyborów prezydenckich w USA

Xavier Woliński: Baśń o „sprawczości”

Aleksander Radomski: Goździki, które zasiały zmiany

Bartłomiej Zindulski: Lewicowa alternatywa Sahry Wagenknecht

Witold Sawicki: Walka z nowotworem, na osobistym przykładzie

Michał Peno: Praxis po hiszpańsku

W. Brytania: Więzienie za protest przeciwko fabryce śmierci

lewica.pl w telefonie

23 listopada: