Roman Kuźniar: Jesteśmy bardziej bezpieczni

[2009-09-22 08:16:18]

Z prof. Romanem Kuźniarem rozmawia Zygmunt Słomkowski.

Ubiegłoroczna polsko-amerykańska umowa o tarczy antyrakietowej zrodziła się w ogniu kontrowersji. Teraz rezygnacja USA z baz w Polsce i Czechach wywołała u nas nową burzę. Czy po prostu zawarcie tego porozumienia nie było błędem?

Tak, był to błąd z dwóch powodów – naszego bezpieczeństwa i czasu podjęcia tej decyzji. Umowa zawarta była przed spodziewaną zmianą władzy w USA. Przecież było wiadome, że demokraci mają inne niż republikanie spojrzenie na tarczę antyrakietową. A przy tym Barack Obama nie siedzi w kieszeni koncernów zbrojeniowych.

A dlaczego ze względu na bezpieczeństwo Polski?

Tarcza według koncepcji George’a W. Busha wzmagała wyścig zbrojeń. Nie był to projekt, który odpowiada na zagrożenia. Odpowiadał na zagrożenia wykreowane po to, by zaspokoić interesy tych, którzy mieli to budować oraz uzasadnić projekt pod względem finansowym i technologicznym. To przecież najdroższy projekt w historii zbrojeń. I nie miał być adekwatną odpowiedzią na zagrożenia. Wzmagał wyścig zbrojeń, co oznaczało, że inni będą reagować. Myśmy się denerwowali, że Rosjanie będą rozmieszczać rakiety w naszym sąsiedztwie. Ale przecież najpierw był projekt tarczy w Polsce, a potem reakcja Rosjan. Taki był porządek rzeczy. Nam zaś nie powinno zależeć na militaryzacji bezpieczeństwa. A w razie jakiegoś konfliktu czy kryzysu na bazę w Polsce byłyby kierowane uderzenia obcych rakiet. Gdyby były celne i zniszczyły tylko bazę – bardzo proszę, ale znajdowałaby się ona w pobliżu Słupska, który mógłby być zmieciony z powierzchni Ziemi.

Jakie więc były przesłanki Obamy przy podejmowaniu zmiany tego projektu?

Bardzo proste. Koncepcja Busha była po prostu niedobra, nieracjonalna oraz nierzetelna, jeśli chodzi o ocenę sytuacji. Partia Demokratyczna ma znakomitych ekspertów. Przypomnijmy, że administracji demokratycznej zawdzięczamy rozszerzenie NATO i przyjęcie Polski do sojuszu. Teraz eksperci Obamy urealnili zarówno ocenę sytuacji z punktu widzenia bezpieczeństwa, jak i sposób odpowiedzi na ewentualne zagrożenia. To, co Amerykanie teraz proponują, jest adekwatne do niebezpieczeństw. Iran może mieć rakiety międzykontynentalne z głowicami nuklearnymi w odległej przyszłości, a rakiety o krótkim i średnim zasięgu wymagają innego systemu – bez baz w Polsce i Czechach.

Jednak zdecydowały chyba również globalne interesy, a więc także dążenie do umocnienia stosunków i współpracy z Rosją i Chinami. W polskiej polityce zagranicznej są elementy sprzeczne z tym celem. Czy więc nasza polityka zagraniczna współgra z amerykańską?

Globalne interesy w tym wypadku stanowią kwestię drugorzędną. Najważniejsze to urealnienie oceny sytuacji i dostosowanie do niej odpowiedzi. Oczywiście, nie udałoby się Amerykanom zawrzeć dobrego porozumienia z Rosją o redukcji zbrojeń strategicznych przy forsowaniu koncepcji George’a W. Busha. Ale nie to decydowało. Ten projekt był błędny w globalnej architekturze Busha. Bazy w Polsce i Czechach miały być jednymi z wielu w globalnym systemie zapewniającym hegemonię Stanów Zjednoczonych na wiele dziesięcioleci do przodu. To oczywiście wywołałoby reakcję innych mocarstw i podmiotów jak Rosja i Chiny, czy inne mocarstwo, jakie się może pojawić, a które podjęłyby próby przełamania tej hegemonii. W tym sensie ze względów bezpieczeństwa projekt Busha był destabilizujący i Polska nie powinna do niego przykładać ręki. To, że Amerykanie podchodzą do spraw międzynarodowych bardziej kooperatywnie, niejednostronnie i niehegemonicznie, to oczywiście dobre dla naszego kraju i polska polityka powinna wyciągnąć z tego wnioski dla siebie. Mam jednak wrażenie, że rząd Donalda Tuska, próbując poprawić stosunki z Rosją, już prowadzi taką politykę, choć stawia się jej przeszkody. I nie ma co dostosowywać się do Obamy, bo rząd rozpoczął taką politykę jeszcze przed tym, zanim Obama został prezydentem.

Premier Tusk poinformował, że w rozmowie telefonicznej prezydent Obama zapowiedział nowe formy militarnej współpracy. Czego możemy oczekiwać w umocnieniu naszego bezpieczeństwa?

Polska jest bezpieczna. Nie należy histeryzować. Są środowiska polityczne, są publicyści bijący na alarm strasząc Polaków. Istnieje też u nas partia wojny, bo każdy kraj ma partię wojny i strachu. Nie musimy jednak gorączkowo szukać nowych form współpracy militarnej. Oczywiście należy budować dobre stosunki z Ameryką także w dziedzinie bezpieczeństwa. Ale zupełnie wystarczy to, co jest w deklaracji podpisanej w ubiegłym roku, wystarczy więc, by te zapisy zrealizować.

Dziękuję za rozmowę.

Wywiad ukazał się w dzienniku "Trybuna".

drukuj poleć znajomym poprzedni tekst następny tekst zobacz komentarze


lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:



Wsparcie na rzecz funkcjonowania projektu Czerwony Goździk
https://zrzutka.pl/evh9hv
Do 18 maja
Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
Kraków
Socialists/communists in Krakow?
Krakow
Poszukuję
Partia lewicowa na symulatorze politycznym
Discord
Teraz
Historia Czerwona
Discord Sejm RP
Polska
Teraz
Szukam książki
Poszukuję książek

Więcej ogłoszeń...


28 czerwca:

1878 - W Maziarni k. Chełma urodził się Stanisław Brzozowski, polski filozof, pisarz, publicysta, krytyk teatralny i literacki; zwolennik materializmu dziejowego, który wprowadził marksizm do myśli polskiej.

1883 - W Krakowie urodził się Bolesław Drobner, polityk PPS, w czasie wojny więziony przez władze radzieckie, po wojnie pierwszy polski prezydent Wrocławia, poseł.

1892 - Urodził się Edward H. Carr, brytyjski historyk, dziennikarz i teoretyk stosunków międzynarodowych. marksista.

1896 - W Argentynie powstała Partia Socjalistyczna (Partido Socialista).

1900 - Urodził się Leon Kruczkowski, pisarz i publicysta. W okresie międzywojennym działacz lewicowy. Autor "Dlaczego jestem socjalistą?". Po wojnie - w PZPR.

1919 - Została powołana Międzynarodowa Organizacja Pracy.

1924 - Powstało przedsiębiorstwo Polskie Lasy Państwowe.

1929 - W Poznaniu urodził się Alfred Miodowicz, hutnik, działacz związkowy, polityk, poseł na Sejm PRL IX kadencji.

1936 - Śmiercią samobójczą zmarł Aleksander Berkman, amerykański działacz anarchistyczny.

1937 - Na łamach „Robotnika” ukazała się deklaracja Legionu Młodych-Frakcji o zaprzestaniu działalności i przystąpieniu do PPS.

1937 - W Wiedniu zmarł Max Adler, wybitny działacz ruchu robotniczego, czołowy przedstawiciel austromarksizmu.

1942 - Wincenty Markowski został przedstawicielem Polskich Socjalistów w Politycznym Komitecie Porozumiewawczym.

1948 - Wykluczenie Jugosławii z Kominformu.

1950 - Sejm PRL przyjął ustawę o powszechnej elektryfikacji wsi i osiedli.

1960 - Władze Kuby dokonały konfiskaty i nacjonalizacji amerykańskich rafinerii ropy naftowej zlokalizowanych na jej terytorium.

1967 - Izrael zaanektował należacą do Jordanii i zamieszkaną przez Palestyńczyków wschodnią część Jerozolimy. Okupuje ją do dziś.

1974 - W kopalni „Silesia” w Czechowicach-Dziedzicach doszło do wybuchu metanu – zginęło 34 górników.

2009 - W wyniku wojskowego zamachu stanu w Hondurasie od władzy odsunięto lewicowego prezydenta Manuela Zelayę.

2013 - Na placu Taksim w Stambule rozpoczął się antyrządowy protest, który ogarnął w następnych dniach inne miasta i regiony Turcji.

2020 - Zmarł Mimi Soltysik, amerykański polityk i muzyk, współprzewodniczący Socjalistycznej Partii USA

2020 - Zmarła Shen Jilan, chińska polityczka, delegatka do Ogólnochińskiego Zgromadzenie Przedstawicieli Ludowych (1954–2020)


?
Lewica.pl na Facebooku