Litwa - Zwycięstwo centrolewicy

Litwa: Zwycięstwo centrolewicy

[2012-10-15 12:13:00]

Sondaże exit polls wskazują, iż w niedzielnych wyborach parlamentarnych na Litwie opozycyjna Partia Pracy zdobyła 20,03 proc. głosów, a jej potencjalny partner koalicyjny, Litewska Partia Socjaldemokratyczna 18,45 proc. Związek Ojczyzny – Litewscy Chrześcijańscy Demokraci, konserwatywna partia premiera Andriusa Kubiliusa, zajął dopiero trzecie miejsce, zyskując raptem 14,84 proc. poparcia.

Lider Partii Pracy, Victoras Uspaskich (na zdjęciu), oświadczył, że jego ugrupowanie powinno utworzyć koalicję z socjaldemokratami i partią Porządek i Sprawiedliwość (7,38 proc.). Być może w skład nowej koalicji wejdzie też Akcja Wyborcza Polaków na Litwie. Ugrupowanie reprezentujące polską mniejszość uzyskało 5,94 proc. głosów, po raz pierwszy w historii pokonując 5-proc. próg wyborczy. Sukces ten zawdzięcza prawdopodobnie zacieśnieniu współpracy z mniejszościami rosyjską i białoruską, których przedstawiciele kandydowali z "polskich" list.

Jak informuje dziennik „Litetuvos Rytas”, do tej pory przeliczono głosy w 877 lokalach wyborczych, oczekiwane są jeszcze dane ze 140 kolejnych.

Decyzja litewskich wyborców pokazuje zdecydowany sprzeciw wobec polityki surowych oszczędności, forsowanej przez konserwatywny rząd jako antidotum na głęboką recesję. Ponadto nowa koalicja zmieni prawdopodobnie politykę energetyczną, czego efektem może być nawet rezygnacja z budowy planowanej elektrowni atomowej, która miała służyć uniezależnieniu państwa od dostaw z Rosji. Przewiduje się także poprawę napiętych relacji z polskimi władzami.

Zwycięskie ugrupowania zapowiadają gwałtowną zmianę polityki, a także np. podwyższenie emerytur. Warto pamiętać jednak, że prawdopodobny przyszły premier, Uspaskich to biznesmen, który w przeszłości pełnił m.in. funkcję przewodniczącego jednej z organizacji pracodawców.

Przemysław Prekiel

Łukasz Drozda

Fot. Wikimedia Commons