Wielka Brytania: Detektywi włamywali się na zlecenie koncernów
[2013-07-31 17:33:34]
31 lipca brytyjski rząd zapowiedział, że pilnie wprowadzi rygorystyczne licencjonowanie agencji detektywistycznych, gdy ujawniono, że ponad sto poważnych firm angażowało prywatnych detektywów do zdobywania informacji o klientach w nielegalny sposób.
W cenniku jednej z agencji detektywistycznych, którą ukarano w 2012 roku poważnymi wyrokami były między innymi: podsłuchy telefoniczne i włamania do komputerów - po 7 tysięcy funtów, zdobycie podstępem billingów telefonicznych - 450, wyciągów bankowych i PIT-ów - po 100. Co ciekawe, firmy-zleceniodawcy tych działań pozostały anonimowe. Ich nazw nie otrzymała nawet Komisja Spraw Wewnętrznych Izby Gmin. Keith Vaz, jej przewodniczący powiedział jednak: Parlament nie przepada za utajnionymi listami i dlatego postanowiliśmy opublikować kategorie tych firm. Są wśród nich między innymi dwa koncerny naftowe, firma budowlana, kolejowa, farmaceutyczna, po 10 ubezpieczeniowych i świadczących usługi finansowe, a także 22 kancelarie adwokackie.
Neil Wallis, były redaktor naczelny tabloidu "News Of The World", zamkniętego po 168 latach nieprzerwanego ukazywania się w 2011 roku (w wyniku skandalu „Hackgate”), powiedział BBC: Policja wysłała 150 detektywów do dochodzeń przeciwko mediom, ale przymknęła oko na renomowane firmy, które postępowały co najmniej tak samo albo gorzej.
Na zdjęciu: Okładka ostatniego numeru „News of The World” z 10 lipca 2011 roku.
Źródło: http://en.wikipedia.org
lewica.pl w telefonie
Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida: