Warszawa: Manifestacja alterglobalistów (akt.)

[2005-05-16 23:31:57]

Jak podała policja, około tysiąca osób wzięło udział w zorganizowanej przez alterglobalistów manifestacji podczas szczytu Rady Europy.

Przemarsz ulicami Warszawy miał miejsce w czasie odbywającego się w stolicy III Szczytu Rady Europy. Demonstranci chcieli w ten sposób zaprotestować "przeciw hipokryzji przywódców państw biorących udział w szycie". Ich zdaniem, wielu z nich popiera zaangażowanie swoich krajów w różne konflikty zbrojne, podczas których nagminnie łamane są prawa człowieka. Protestowali również przeciwko temu że ci sami politycy, którzy na obradach Rady mówią o dobrobycie i prospołecznej polityce, przeprowadzają później cięcia socjalne. Krytykowali równie Europejski Trybunał Praw Człowieka, organ Rady Europy, za to że uznał prawo kamieniczników do dyktowania czynszów za ważniejsze od prawa do dachu nad głową, poprzez orzeczenie że polska ustawa regulująca czynsze jest zaprzeczeniem prawa do własności.

Protest - jak podkreślali alterglobaliści - nie był skierowany przeciw samemu szczytowi Rady Europy, lecz przeciw "polityce wojny" prowadzonej przez państwa w nim uczestnicząceoraz hipokryzji polityków.

Manifestacja miała charakter pokojowy, zaś jej przebieg był spokojny. Doszło jednak do kilku incydentów. Jeszcze przed pałacem Kultury i Nauki, gdzie gromadzili się manifestanci, pojawiło się kilkudziesięciu policjantów, którzy wylegitymowali uczestników legalnego zgromadzenia. W odpowiedzi mundurowi usłyszeli okrzyki "Prowokacja" i wycofali się.

W demonstracji udział wzięli członkowie wielu partii i grup radykalnej lewicy. Szczególnie licznibyli członkowie Nowej Lewicy, Unii Lewicy, Czerwonego Kolektywu-Lewicowej Alternatywy oraz Inicjatywy Stop Wojnie. Kolejną liczną grupę uczestników manifestacji stanowili anarchiści. Obecni byli również członkowie organizacji broniących praw człowieka, Irakijczycy a także buddyjscy mnisi.

Podczas przemarszu ulicami stolicy manifestanci wznosili hasła antywojenne i odnoszące się do spraw socjalnych. Przed siedzibą prezydenta Warszawy Lecha Kaczyńskiego uczestnicy demonstracji skandowali „Precz z kaczyzmem” i „Kaczor do wora, a wór do jeziora”. W ramach protestu przeciw uczestnictwu w szczycie wicepremiera Włoch w gabinecie Silvio Berlusconiego, postfaszysty Gianfranco Finiego, alterglobaliści skandowali „Fini, Fini – drugi Mussolini”. W czasie przemarszu śpiewano pieśni lewicowe i rewolucyjne. Alterglobaliści spotkali się z przyjaznym przyjęciem ze strony przechodniów.

Po zakończeniu manifestacji doszło do kilku incydentów. Anarchiści usiłowali sforsować część barierek odgradzających ich od strefy zamkniętej, w stronę policji poleciały m.in. drzewce od flag. Do incydentu doszło jednak już po zakończeniu manifestacji, bez udziału jej organizatorów. Konflikt z policją został zażegnany przez przedstawiciela Oddolnej Inicjatywy Chrześcijańskiej, który podszedł do kordonu i zaczął rozdawać czekoladę. Przyczyną starć był fakt, iż przemarsz wbrew wcześniejszym zapewnieniom władz nie został wpuszczony na Plac Zamkowy. Demonstracja została zatrzymana na ulicy Miodowej.

Po manifestacji aresztowano 11 powracających z niej demonstrantów. Według świadków zatrzymano m.in. członków organizacji Amnesty International oraz dziennikarza Indymediów.

Kilkadziesiąt osób zorganizowało pikietę pod komisariatem przy ulicy Belwederskiej. Skandowano "To jest wasza demokracja!" oraz "Uwolnić zatrzymanych". Na miejscu pojawił się zespół policyjnych negocjatorów, którzy stwierdzili że zgromadzenie jest nielegalne. Nie potrafili jednak udzielić informacji na temat zatrzymanych, zostali więc wygwizdani. Demonstranci rozeszli się dopiero po otrzymaniu informacji, że policja nadal zastanawia się nad postawieniem zatrzymanym zarzutów zniszczenia mienia oraz analizuje nagrania z kamer wideo.

Organizatorzy prostestu zapowiedzieli, że zapewnią zatrzymanym pomoc prawną. Była równiez mowa o złożeniu skargi na zachowanie policji.

Bartosz Machalica


drukuj poleć znajomym poprzedni tekst następny tekst zobacz komentarze


lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:



Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
Kraków
76 LAT KATASTROFY - ZATRZYMAĆ LUDOBÓJSTWO W STREFIE GAZY!
Warszawa, plac Zamkowy
12 maja (niedziela), godz. 13.00
Socialists/communists in Krakow?
Krakow
Poszukuję
Partia lewicowa na symulatorze politycznym
Discord
Teraz
Historia Czerwona
Discord Sejm RP
Polska
Teraz
Szukam książki
Poszukuję książek
"PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
Lca

Więcej ogłoszeń...


23 września:

1900 - Rozpoczął obrady V Kongres II Międzynarodówki, który powołał Międzynarodowe Biuro Socjalistyczne. W jego skład jako polscy delegaci weszli: B. A. Jędrzejowski z PPS, H. Diamand z PPSD, C. Wojnarowska z SDKPiL

1923 - W Bułgarii wybuchło powstanie wrześniowe, zainicjowane przez Bułgarską Partię Komunistyczną w odpowiedzi na prawicowo-wojskowy zamach stanu.

1939 - Ukazał się ostatni numer "Robotnika".

1973 - Zmarł Pablo Neruda, poeta chilijski, laureat nagrody Nobla.

1976 - Komitet Obrony Robotników (KOR) ogłosił swoje powstanie. Za cel postawił sobie udzielanie pomocy prawnej, lekarskiej i finansowej represjonowanym. Wśród jego założycieli byli m.in. J.Kuroń i J.J.Lipski.

1977 - Zmarła Edwarda Orłowska, właśc. Estera Mirer, działaczka komunistyczna.

1993 - Górnicy likwidowanej kopalni "Żory" rozpoczęli okupację budynku Państwowej Agencji Węgla Kamiennego w Katowicach.

2010 - Francja: Przeciwko planowanej przez rząd N. Sarkozy’ego tzw. reformie emerytur protestowało ok. 1 mln osób.


?
Lewica.pl na Facebooku