Lewica nie zdradziła związkowców!
2008-12-19 21:40:52
Kilka dni trwała medialna walka o ustawę pomostową, społeczeństwo bombardowane było newsami co zrobi "lewica"?.

Przyznam szczerze, ze sam byłem bardzo ciekaw jak to wszystko się zakończy, przed oczami miałem posła Napieralskiego występującego przez związkowcami mówiąc: "PO-przemy weto Pana Prezydenta", dodając, że będzie bronić związkowców do ostatniej chwili.

Jak to się wszystko skończyło wszyscy widzieliśmy, na miejscu Grzegorza Napieralskigo chyba spaliłbym się teraz ze wstydu, ale to już tylko jego sprawa, przekaz z tego jest jednoznaczny- lewica zdradziła świat pracy! Postawmy sobie jednak pytanie czy ta lewica ich kiedyś reprezentowała? No może przed wyborami zabiegając o poparcie związkowców.

Obawiałem się, iż "lewica" rzeczywiście poprze weto prezydenta, ludzie znów dadzą się nabrać na lewicowość SLD, a tak głównym związkowcem staje się...Lech Kaczyński! Taki niestety idzie przekaz medialny do ludzi, że prawicowy prezydent broni ludzi pracy a "lewicowa" opozycja głosuje ręka w rękę w liberałami.

Jednak odpowiedz SLD jest natychmiastowa- " skierujemy ustawę do Trybunału Konstytucyjnego" grzmią politycy tej partii, więc po co za nią głosowali skoro jest taka wadliwa i zła?

Mam nadzieję, że to wreszcie koniec tej formacji bez ideowego bytu od lat żerującego na ludziach o lewicowym nastawieniu, mam również nadzieję, iż związkowcy głównie OPZZ zapamiętają tę lekcję przy urnach.

Może czas na konsekwentnego reprezentanta ludzi pracy? Jeśli lewica, która obecnie nie zasiada w parlamencie się nie zjednoczy, ta szansa jaka się obecnie znajduje(konflikt w SLD, bez ideowość oraz nadchodzący kryzys) może się już nie powtórzyć.

Uważam więc, że lewica nie zdradziła żadnych związkowców(ta SLD) gdyż nigdy po ich stronie nie stała! Ale chyba w tym stwierdzeniu Ameryki nie odkryłem...


poprzedninastępny komentarze